upały

[larry.bigl 680]

Ja w pracy od 3 dni nerwicy dostaje, nazwyzywałem szefa bo klimy nie ma a w pomieszczeniu 50st;/

[bielas 4]

uwielbiam upały, oto ich plusy

- nosi się mniej ciuchów,

- dziewczyny/kobiety lepiej się prezentują latem niż zimą,

- można jeździć furą bez dachu oraz motocyklem,

- nie trzeba palić w C.O, a co z tym się wiąże, koszty ogrzewania odchodzą,

- jest zielono,

- łatwiej się rozebrać, jak jest gorąco, niż nie mieć co na siebie włożyć, gdy jest zimno,

- jak jest ciepło, to o wiele rzadziej się choruje,

- deszcz przy 30*C, szczególnie z kobietą u boku, to sama radocha, deszcz przy niskiej temperaturze już tak nie, hmm.... cieszy,

- .......

 

mogę tak jeszcze długo wymieniać

polecam lato

 

@up

gdyby stale było ok. 10-15*C, to w życiu nie zobaczyłbyś w Polsce ładnego dekoltu czy bikini

[Fancy 0]

Upały to są, ale choćby na Florydzie.

 

Lato jest fajne, chociaż nie zazdroszczę ludziom pracującym w biurach, czy szklarniach. Najlepiej wsiąść na rower i jechać w okolice lasu, ochłodzenie gwarantowane.

Edytowane 11 Lipca 2010 przez macias173

[bielas 4]

las + rower = kilogramowe komary (i cała masa innych krwiopijców - jedna z nielicznych wad ciepełka)

 

ja dziękuję

[Mati_90 4]

http://forum.pclab.pl/t556359.html

[jan dzban 11]

- łatwiej się rozebrać, jak jest gorąco, niż nie mieć co na siebie włożyć, gdy jest zimno,

Ta, ale bardzo szybko dochodzisz do momentu kiedy bardziej się już nie rozbierzesz a dalej jest tak samo gorąco.

 

las + rower = kilogramowe komary

A w życiu, komary gryzą tylko jak stoisz zamiast jeździć.

[zbieram*japka 0]

gdyby stale było ok. 10-15*C, to w życiu nie zobaczyłbyś w Polsce ładnego dekoltu czy bikini

Niektórzy są zbyt śmiali jeżeli o to chodzi i powinni zasięgać rady u znajomych

 

Jak dla mnie upał może trwać do końca wakacji, byle w nocy trochę popadało i nawodniło pola które nas karmią

[HoZar 227]

A w życiu, komary gryzą tylko jak stoisz zamiast jeździć.

ja się juz nauczyłem jeździć z zamkniętymi ustami po lesie... ale jak zaciągnąłem jednego przez nos to zwątpiłem

[koziakaka 0]

Nie, nie dobijają mnie. Wszystko można przeżyć. W zimę będziecie narzekali i pytali czy zima Was dobija? Czasem się zastanawiam, czy tylko Polacy tak narzekają Poza tym da się przetrwać, niestety jazda na rowerze, szczególnie dłuższe wycieczki nie należą do najprzyjemniejszych w te upały (wcześniej robiliśmy trasy po np. 32 kilometry), a teraz można sobie i tak chociaż na wieczór na trochę wyjść. Można przeżyć

uwazam,ze na rowerze jest chlodniej,niz gdybys stal w miejescu.ja dzis ukrecilem 70km w sloncu i czuje sie bardzo dobrze i jestem zadowolony,ze tak na prawde nie musialem siedziec w upale w tym czasie.

[johny11 14]

Upały są fajne zawsze tak moze byc.

Mrozu nie cierpie

[Keyser_Soze 12]

ja dzisiaj 2 razy w kolko jeździłem supermarketu na gorczewskiej bo złe zjeżdżałem na kładkę coś mi się na bani od upału pokręciło

Ja parę razy wchodziłem na kilkanaście minut. Tam to jest dopiero klima.

 

uwazam,ze na rowerze jest chlodniej,niz gdybys stal w miejescu.ja dzis ukrecilem 70km w sloncu i czuje sie bardzo dobrze i jestem zadowolony,ze tak na prawde nie musialem siedziec w upale w tym czasie.

Zawsze to jakiś ciąg powietrza, a nie zaduch.

 

@up

gdyby stale było ok. 10-15*C, to w życiu nie zobaczyłbyś w Polsce ładnego dekoltu czy bikini

I tak ciężko.

 

Jak dla mnie upał może trwać do końca wakacji, byle w nocy trochę popadało i nawodniło pola które nas karmią

Powiedz to tym no... powodzianom.

[Colicab 0]

wcale mi nie przeszkadzaja upaly, tylko zawsze malkontenci sa. Owszem, cieplo ale jak bedzie deszcz, to powstanie nowy temat, ze pada i nie ma lata.

[PiotreQ! 1]

to tak nastrojowo Kazik - Spalam się

http://www.youtube.com/watch?v=Pa5xJSQ6hg8...feature=related

 

: )

[krzysiek14647 7]

Wolę już gorączki niż kolejną powódź. Jednak mimo wszystko przydałoby się ochłodzenie przynajmniej do tych 25 stopni.

[Piekny Wojciech Postrach Dziewic 9]

Jakie gorąco, czterdziestu stopni nawet nie ma

Lubię ciepło, niestety, zamiast napawać się upałami nad jakąś wodą siedzę w robocie. Jeszcze troszeczkę

[rzyczliwy 0]

Upały to są, ale choćby na Florydzie.

 

Lato jest fajne, chociaż nie zazdroszczę ludziom pracującym w biurach, czy szklarniach. Najlepiej wsiąść na rower i jechać w okolice lasu, ochłodzenie gwarantowane.

 

Sa tez biura klimatyzowane . Ja nie narzekam, w domu wentylatory, w pracy klimatyzacja.

[magneto_o 0]

Zimne picie, cień i jest spoko A gdyby nie komary (mieszkam przy lesie) to spałbym na dworze.

[Gość Grimix]

włosy do kolan związane w kucyk [a raczej w konia] lub warkocz + zimny prysznic i chłodzenie na kilka ładnych godzin

to dopiero naturalna klima - zimą ciepło pod czachą a latem chłodzi nawet kręgosłup

zmoczę głowę za 2 godz, siedzę przed 2 fanderami

[Gość PenrynHD]

Upały od rana ale od czego mam morze

[theOne 0]

W pokoju mam 34 stopnie, wieczorem kładąc się spać 31. Jest lajt.

[kazmirz 22]

drodzy labowicze , czy ostatnie upały was też dobijają ? od dwóch dni w Gdańsku jest tak ciepło , że gdy wstałem rano naszła mnie myśl czy jeszcze żyję , czułem się jak by mnie rozjechał walec

Powiem tak. Ciesz się, że nie masz jak w Grecji. W dzień 40 w nocy 30

[OverRide 0]

Upały od rana ale od czego mam morze

 

Mowisz o tym zasyfionym slonym zbiorniku?

[Jagłoś 1]

ja mieszkam nad jeziorkiem, więc sobie siedze w wodze i jest elegancko

 

gorzej jak sie wraca z tego jeziorka

[Gość dolarinho]

8 godzin dziennie siedzę w saunie... tzn. w sklepie bez klimatyzacji na pierwszym piętrze

[Gość PenrynHD]

Mowisz o tym zasyfionym slonym zbiorniku?

Mówię o Bałtyku Cóż za 3 tygodnie Morze Czerwone