Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Yaszura

Windows 7 - pirat?

Rekomendowane odpowiedzi

Mam dziwny problem. Jakiś tydzień temu oddałem PC do informatyka ze sklepu. Wgrał mi tego Win7 i wszystko było cacy, ale od dzisiaj rana komputer co chwila pokazuje mi komunikaty o tym, że Windows nie jest oryginalny, a dokładnie:

 

Windows 7

Komplikacja 7600

Ta kopia systemu nie jest oryginalna.

(jest to na dole w rogu po prawej stronie)

 

Od tej pory tapeta i inne ustawienia z personalizacji zmieniły się w czarne. Zadzwoniłem do tego kolesia i powiedział żebym nacisnął na te dymki o potwierdzeniu oryginalności i to zainstalował. Zrobiłem tak.

 

Pobrałem plik (ten który był w instrukcji na stronie)- WindowsActivationUpdate. Zainstalowałem ten plik i nacisnąłem na stronce "dalej" (wszystko wg. instrukcji). Przeniosło mnie do następnej strony gdzie wywnioskowali, że M$ zamknął mi uprawnienia do systemu (czy jakoś tak, nie pamiętam już) i żebym wpisał legalny klucz do produktu jeszcze raz. Ja go nie mam - wgrywali mi go w salonie.

 

Co mam zrobić? Da się to jakoś rozwiązać, żeby nie zanosić komputera do nich w poniedziałek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz jakiekolwiek oznaki legalności ...naklejka , faktura ... jeśli zapłaciłeś to do salonu !

 

Jeśli nie płaciłeś lub płaciłeś np. 50 pln to masz pirata :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No oddałem to do takiego kolesia co ma swój sklep z komputerami (prywatny) i tam instalują Windowsy itp.

Czyli sam nic tu nie zrobię?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz klasyczne objawy nielegalnego windowsa, poza tym jak piszesz nie posiadasz nawet klucza i mówisz ze maja go w sklepie, to jedyne wyjście jakie zostało Tobie to zakupić oryginalny legalny system, do wykonania tego nie musisz zabierać całego komputera do sklepu wystarczy że kupisz sam system i go sam w domu zainstalujesz jeśli oczywiście umiesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takich prywatnych sklepach często wgrywają piraty. Gdy miałem stary komputer z licencją na XP Home , po naprawie gościu uważał że trzeba zrobić format i wgrał mi Prof. Potem w domu musiałem się meczyć i jeszcze raz Windowsa instalować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wskazówka: kliknij wewnątrz tego pola aby załadować edytor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oddał do "informatyka" ten mu zainstalował pirata i skasował za to 100zł :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem, kupiłem laptopa z Windows 7 Starter OEM (sławny system z jedną tapetą :E). Faktura, naklejka z tyłu,w wszystko grało, jednak po miesiącu użytkowania, po pobraniu aktualizacji system wyświetlił mi informację w prawym dolnym rogu tapety na pulpicie, że kopia systemu nie jest legalna. Użyłem narzędzia online, na stronie microsoft'u do weryfikacji legalności i otrzymałem komunikat że system jest ok. Nie dawało mi to jednak spokoju, napisałem e-mail do sklepu, otrzymałem odpowiedz, ze oni korzystają z zewnętrznej hurtowni, poza tym według ich dokumentacji mój laptop trafił do mnie prosto od producenta. Znalazłem w internecie program do sprawdzania ProductKey windowsa i okazało się że w systemie mam inny niż na naklejce. Z linii komend zmieniłem ProductKey poleceniem:

slmgr.vbs -ipk tutaj-podałem-numer-product-key

a następnie polecenie:

slmgr.vbs -ato

W oknie "właściwosći systemu" otrzymałem komunikat że muszę aktywować system przez telefon, zadzwoniłem na podany w info numer linii MS i poprzez automatyczną infolinię otrzymalem kod którym aktywowałem system. Teraz nie mam już komunikatu na pulpicie i system przechodzi weryfikację online na stronie MS.

 

Przypuszczam, ze problem wynikał z tego, że producent laptopa automatycznie wgrywa jedną aktywowaną już kopię systemu na wszystkie laptopy, żeby zaoszczędzić sobie pracy z indywidualną aktywacją wielu systemów. Na laptop nakleja jednak oryginalną nakleję świadcząca o legalnej kopii systemu. W razie problemów z ustaleniem legalności wydaje mi się że najważniejsza jest sama naklejka, a ProductKey w komputerze chyba nie jest aż tak istotny? jeśli ktoś się orientuję w tym temacie to proszę o wyjaśnienie mojej wątpliwości :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oddał do "informatyka" ten mu zainstalował pirata i skasował za to 100zł :E

 

No dobra dzięki. Nie 100zł tylko 20 :P Zadzwonie do niego niech mi to zrobi jutro skoro mówi że się da, jak nie niech mi zmienia za swoja kasę na oryginał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz numer do tej osoby ze sklepu, zadzwoń i poproś aby SMS'em dał Ci kod potwierdzenia, etc. Może i głupie, ale nie musisz komputera zanosić do salonu!

Chyba, że wolisz wizytę w domu ze strony tego pana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym go zgłosił do microsoftu , za to dostał byś oryginalnego windowsa 7 a on miał by problem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra dzięki. Nie 100zł tylko 20 :P Zadzwonie do niego niech mi to zrobi jutro skoro mówi że się da, jak nie niech mi zmienia za swoja kasę na oryginał.

ale w końcu nie wiem czy miałeś wcześniej oryginalny system czy nie, jeżeli nie... to życzę powodzenia z wgraniem oryginalnego systemu za 20zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tiaa nie zaplacil za sysstem jeszcze pretensje wywala na forum ze wgral mu nieoryginalnego ;E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra dzięki. Nie 100zł tylko 20 :P Zadzwonie do niego niech mi to zrobi jutro skoro mówi że się da, jak nie niech mi zmienia za swoja kasę na oryginał.

 

Za 20 pln ...polecam win95 .... przy odrobinie szczęścia i 98 się trafi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tiaa nie zaplacil za sysstem jeszcze pretensje wywala na forum ze wgral mu nieoryginalnego ;E

 

Dobrze, to powiedziałeś ... a tak przy okazji, to na innym forum, taki temat od razu by wylądował w koszu :kwasny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym go zgłosił do microsoftu , za to dostał byś oryginalnego windowsa 7 a on miał by problem

 

Zrobiłbym dokładnie to samo o ile gościu nie ma gangu lub nie jest szefem mafii :E . Microsoft daje każdemu nowy orginalny system jeśli podasz im dokładne namiary na osobę która wgrywa nieorginalne oprogramowanie Microsoft.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłbym dokładnie to samo o ile gościu nie ma gangu lub nie jest szefem mafii :E . Microsoft daje każdemu nowy orginalny system jeśli podasz im dokładne namiary na osobę która wgrywa nieorginalne oprogramowanie Microsoft.

 

Po co się bawić w "konfidenta" gdyż Microsoft najpierw może sprawdzić, osobę która podaje namiary ,czy sama korzysta z legalnego systemu :kwasny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobi format C:/ i będzie, że nie ma wcale systemu. Proste ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak. To dzięki za pomoc i zwłaszcza tym którzy wnieśli tyle do tematu że mnie wyśmiewają, że zaniosłem do salonu komputer i prosiłem o przeinstalowanie systemu - dostałem Win7 i zapłaciłam 20zł - moja wina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie śmiejemy się z ciebie, ale spodziewałeś się, że za 20 zł wgra ci oryginalny Windows? Co najwyżej 95/98 to tak, ale nie 7 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne aktualnie

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Temat na redicie ogarnia gość, który atakował Asusa za HDR, dostał firmware na testy, a teraz "męczy" Aorusa. I to nie jest tak, że miliard much nie może się mylić, bo przecież są pomiary. Ustawisz HDR Gaming, windows i kalibrator pokaże Ci 465 nit. A potem wyświetlasz okno 1% i masz 1000 nit, mimo tego co pokazuje Windows. Pomijam, czy jest to przepalone 1000 nit czy nie, ale jest to niespójne z kalibratorem.  I żeby było jeszcze śmieszniej, ustawiasz HDR default, kalibrator Windows pokazuje 1000 nit, a realnie wyświetlane okienko 1% 450 nit.  Gigabyte, why?
    • jaką płytę zamówiłeś i jaki procesor? I może lepiej niech Ci to ktoś poskłada, patrząc po Twoich postach to wybacz, ale narobisz sobie więcej strat  
    • Jakos tak, ja chwilowo wylaczylem update w steamie, gram od tygodnia ze spora iloscia modow i nie chce sobie tego popsuc. Poczekam z updejtem na jakies jego recenzje/sprawozdania czy wogole warto no i co wlasciwie popraili nim.
    • Para wodna jest najobficiej występującym gazem cieplarnianym, mieszkam w Borach, często mamy tu silne anomalie, wiatrołomy, tromby, wysokoenergetyczne burze... A to wszystko z powodu lasu. Można to potraktować jako ciekawostkę ale gdyby zalesić 90% kraju to dopiero klimat by nam się zmienił  Lasy akumulują wilgoć, zatem wedle logiki UE zalesianie spowoduje wzrost ilości gazów cieplarnianych... Wzrost termodynamiki itd...  Ja też wysiadam
    • No wybaczcie, ale jestem tutaj od 2008 r. i właśnie widzę jak się forum zmieniło. W zasadzie sami entuzjaści zostali. Jeszcze kilka lat temu tak nie było. Natomiast w przypadku sprzętu jest zastój w niższych segmentach. Spójrzcie ile kilkuletnich kart jest do tysiąca złotych. Nadal są sprzedawane GTX-y 1650 po 700 - 800 zł! Najtańszą sensowną kartą jest RX 6600, a więc również już nie najnowsza generacja za ok. 900 - 1000 zł. Nie ma dzisiaj czegoś takiego jak i3 HSW + GTX 750 Ti. Ceny każdego segmentu są co jakiś czas przesuwane do góry. Niższe są olewane w ogóle przez producentów. O cenach płyt głównych nawet nie będę wspominał, bo czasy kiedy przyzwoitą "zetkę" kupowało się za 400 - 500 zł już chyba dawno temu minęły. Ja wiem, inflacje i cała masa innych rzeczy, ale rynek komputerów żyje obecnie wyłącznie od kart x600 wzwyż oraz procesorów i5/R5 wzwyż (AMD nawet nie wypuszcza już R3...), wszystko co poniżej zostało praktycznie zaorane. I tak, entuzjaści, którzy właśnie głównie zostali tutaj na forum, nie dostrzegają tych zmian, że komputer robi się powoli wyłącznie dla nich. Baaa... nawet im nie przeszkadza, że nawet ich najwyższe segmenty co chwilę drożeją. Przejrzyjcie testy, co się testuje i co jest w sklepach, a nie mówcie ślepo, że niższe segmenty super się trzymają.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...