Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

andr_w

Praca - magazynier

Rekomendowane odpowiedzi

Chce się podjąć pracy jako magazynier. Chciałbym się dowiedzieć jakie są mniej więcej zarobki tak owej pracy i wrażenia :) Może ktoś tutaj pracuje akurat jako magazynier? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość junkiejew

z tego co sie orientuje po znajomych, to najnizsza krajowa dla magazynierow (mowie o tym najnizszym szczeblu) jest norma w tym kraju. dodam, ze przewaznie sa to "osoby mało inteligentne, mające trudności z przyswajaniem wiedzy" (*).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chce się podjąć pracy jako magazynier. Chciałbym się dowiedzieć jakie są mniej więcej zarobki tak owej pracy i wrażenia :) Może ktoś tutaj pracuje akurat jako magazynier? :)

Lekko ponad minimum jak pisał Brzydki Wojciech.

Generalnie z tego co widzę u mnie w firmie - rotacja na magazynie jest dość spora. Niektórych nawet nie zdążę poznać :E

Z wymagań to tylko wózki widłowe - wykształcenie i staż - niewymagane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

k*rcze trochę rozczarowaliście mnie przez tą płacę :P myślałem że troszkę więcej będą dawali .. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No a czego się spodziewałeś po pracy w której nie trzeba mieć specjalnych umiejętności :). Kumpel pracuje w hurtowni danona, i chce jak najszybciej odejść bo nie dość że płacą mu minimum(chociaż niby premie są za wysoką wydajność ale mówił że pułap wydajności który trzeba osiągnąć by dostać premie jest praktycznie nie możliwy do osiągnięcia :P), to dodatkowo pracuje w systemie zmianowym, czasem ma na 7 a czasem na 22. Ale jeśli to Twoja 1 praca to spróbować sił zawsze możesz :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od początku wakacji pracuje jako magazynier , jestem po liceum i dorabiam na studia. Ogólnie praca jest czasami ciężka , czasami lekka zależy to głównie od ilości klientów , towaru itp. Tam gdzie ja pracuję dostaję dniówki , mam do wyboru 7-15 lub 15-23 bo póki co nocki już zarezerwowane xD Dostaję 70zł każdego dnia , więc w przeliczeniu na cały miesiąc myślę , że bardzo dobra płaca jak na takie zajęcie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu jak robilem na magazynie to otrzymywalem 1550 +150zl premii za 100% frekfencje. Robota nie byla az taka zla i dwie zmiany 8-16 oraz 10-18 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na wakacje dorabiam sobie jao pomocnik magazyniera i dostaje 8zł/h, a magazynier 9,5. Praca nie jest zbyt cieżka(hurtownia z piwem, napojami)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na wakacje dorabiam sobie jao pomocnik magazyniera i dostaje 8zł/h, a magazynier 9,5. Praca nie jest zbyt cieżka(hurtownia z piwem, napojami)

To już wiemy dla czego praca nie jest ciężka :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chce się podjąć pracy jako magazynier. Chciałbym się dowiedzieć jakie są mniej więcej zarobki tak owej pracy i wrażenia :) Może ktoś tutaj pracuje akurat jako magazynier? :)

Zrób sobie kurs operatora wózka widłowego, płacą wtedy więcej niż za przenoszenie kartonów i dostaniesz umowę o pracę.

Ja w takiej pracy dostaje 1600 zł na rękę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W firmie której pracuję magazynierzy dostają 2,5k zł do ręki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrób sobie kurs operatora wózka widłowego, płacą wtedy więcej niż za przenoszenie kartonów i dostaniesz umowę o pracę.

Ja w takiej pracy dostaje 1600 zł na rękę.

 

A ile płaciłeś za kurs na wózek ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No a czego się spodziewałeś po pracy w której nie trzeba mieć specjalnych umiejętności :). Kumpel pracuje w hurtowni danona, i chce jak najszybciej odejść bo nie dość że płacą mu minimum(chociaż niby premie są za wysoką wydajność ale mówił że pułap wydajności który trzeba osiągnąć by dostać premie jest praktycznie nie możliwy do osiągnięcia :P), to dodatkowo pracuje w systemie zmianowym, czasem ma na 7 a czasem na 22. Ale jeśli to Twoja 1 praca to spróbować sił zawsze możesz :).

 

Oj, nie mow, ze nie sa wymagane zadne kwalifikacje. Jesli poszedlbys na magazyn z chemia budowlana, gdzie wydajesz klientowi kompletowany towar tak kazde zle wydanie (odcien kafli z roznych partii, nie ta fuga, ktora zamowil mimo, ze kolor jest dokladnie ten sam itp.) powoduje, ze klient podalbym cie do sadu po wykonaniu remontu, a firma musiala zwracac pieniadze, a ty mialbys duzy problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy od magazynu - jezeli takowy na miejscu wydaje towar to doswiadczenie jest mile widziane. Tam gdzie wszystko jest hurtowo pakowane i wysylane bez kontaktu z klientem to sensu raczej tez nie ma :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ile płaciłeś za kurs na wózek ??

Za darmo z Urzędu Pracy

 

W firmie której pracuję magazynierzy dostają 2,5k zł do ręki.

Za co konkretnie i co to za firma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj, nie mow, ze nie sa wymagane zadne kwalifikacje. Jesli poszedlbys na magazyn z chemia budowlana, gdzie wydajesz klientowi kompletowany towar tak kazde zle wydanie (odcien kafli z roznych partii, nie ta fuga, ktora zamowil mimo, ze kolor jest dokladnie ten sam itp.) powoduje, ze klient podalbym cie do sadu po wykonaniu remontu, a firma musiala zwracac pieniadze, a ty mialbys duzy problem.

 

No i gdzie tu są kwalifikacje potrzebne? Tu raczej potrzebna jest sumienność i dokładność a to cechy charakteru a nie kwalifikacje.

 

MefistoFX - no tak jedynie w magazynie gdzie masz bezpośredni kontakt z klientem powinno się mieć wiedzę na temat tego co się sprzedaje, ale to wtedy raczej praca sprzedawcy jest niż stricte magazyniera :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

k*rcze trochę rozczarowaliście mnie przez tą płacę :P myślałem że troszkę więcej będą dawali .. :)

Wiesz tak to płacą , za prace które może wykonywać każdy , do których nie potrzeba wykształcenia a przyuczenie do tego co trzeba robić zajmuje 5 minut :D Tak to jest u nas.

 

A ile płaciłeś za kurs na wózek ??

500 zł w Bydgoszczy tak około z tego co chłopaki mówili. I masz - a sprawa jest banalna podobno :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja się nie zgodzę z kolegami, praca na magazynie nie jest dla debili, bo nie polega tylko na wozeniu się widlakiem. Jest to robota odpowiedzialna, wymagająca planowania i logicznego myślenia, często wymagająca również sporej koncentracji. Czemu ? Bo wszyscy myślą że 'oni' tylko wożą się w te i spowrotem... Może i tak, ale jajca zaczynają się jak brakuje np. kilku palet wyrobu, surowca... Tam musi być wszystko co do mb, kg, km itd. Więc pierwszy lepszy spod bloku raczej nie teges.

Zeby była jasność, nie jestem mgr'em xD Ale mam z nimi styczność niemal codziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamietam jak zgubily sie palety bo jakis nowy typ wywiozl je gdzies indziej bo na danym stanowisku nie bylo miejsca. Zrobil to bo nie potrafil dodawac paczek na dane miejsce... czyli zostawil je gdzies na pustym miejscu ale niestety ich nie zakodowal i tak o to caly dzien byly poszukiwania zguby :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w lodzi np w rosmanie djaa na werjsciu chyba 1700zl na reke, w rabenie w ol roku dobijasz do 2.4 a pozniej moze i jeszcze wyzej ale nikt ze znajomych nie wytrzymal tam dluzej na 6cio zmianowce :P aha przypadek 1 zwykly pan magazynier, przypadek 2 na wozku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w lodzi np w rosmanie djaa na werjsciu chyba 1700zl na reke, w rabenie w ol roku dobijasz do 2.4 a pozniej moze i jeszcze wyzej ale nikt ze znajomych nie wytrzymal tam dluzej na 6cio zmianowce :P aha przypadek 1 zwykly pan magazynier, przypadek 2 na wozku

 

Znam 4 brygadowki, czyli soboty i niedziele lacznie z 12h dniem pracy, ale co to jest 6 brygadowka? 24/7? :E

 

No i gdzie tu są kwalifikacje potrzebne? Tu raczej potrzebna jest sumienność i dokładność a to cechy charakteru a nie kwalifikacje.

Kwalifikacje to wozek widowy, znajomosc obszernego systemu magazynowego - kazda firma ma swoj obslugujacy MAG. Jednoczesnie nie zaszkodzi znajomosc w tym przypadku chemii, bo czesto ludzie pytaja sie wlasnie ludzi z magazynow jeszcze przed kupnem.

 

Co do cech charakteru - nie kazdy jest w stanie ukonczyc kurs na wozki widlowe, a ten ktory go ukonczy niekoniecznie pozniej nadaje sie i tak do pracy przy wozkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwalifikacje to wozek widowy, znajomosc obszernego systemu magazynowego - kazda firma ma swoj obslugujacy MAG. Jednoczesnie nie zaszkodzi znajomosc w tym przypadku chemii, bo czesto ludzie pytaja sie wlasnie ludzi z magazynow jeszcze przed kupnem.

 

Co do cech charakteru - nie kazdy jest w stanie ukonczyc kurs na wozki widlowe, a ten ktory go ukonczy niekoniecznie pozniej nadaje sie i tak do pracy przy wozkach.

 

Ja tam pisałem o tym co napisałeś nigdzie tam nie podałeś np papierów na wózek. Poza tym nie wszędzie trzeba mieć papiery na wózek, i jeśli masz papiery i nim jeździsz to już więcej zarabiasz. Tobie chyba się pomylił logistyk z magazynierem. Magazynier dostaje wydruk i jedzie po to co potrzeba albo z towarem na odpowiednią półkę.

I nie rozumiem o co Ci chodzi z tymi cechami charakteru?? Przecież ja tylko napisałem że te cechy są potrzebne a nie kwalifikacje. A ty mi tu z wózkiem widłowym w cechach charakteru wyskakuje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Cypis

Co do cech charakteru - nie kazdy jest w stanie ukonczyc kurs na wozki widlowe, a ten ktory go ukonczy niekoniecznie pozniej nadaje sie i tak do pracy przy wozkach.

Słyszałem o prawie stuprocentowej zdawalności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem o prawie stuprocentowej zdawalności.

Ten kurs jest tak łatwy, że byle idiota z podstawowymi zdolnościami manualnymi go ukończy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • RX 6700 XT do  ryzena 5 2600.  Mocny strzał w stopę? za pół roku kupię jakiś lepszy procek( najniższa krajowa here )   Do tego psu XPG Pylon 650W Udzwignie?
    • Oj tak, oj tam, nie wiem co zmywakowi znowu się wylało dla zdobycia oglądalności, ale brytyjskie szkoły dobre są....problem w tym, że nie wszystkie  UK to kraj z dużym rozwarstwieniem społecznym i to będzie widoczne także i w szkolnictwie.  Jeżeli się mieszka w tzw councilówce (osiedle domów socjalnych, posiadanych przez lokalne władze i wynajmowanych długoterminowo lokatorom z niskimi dochodami poniżej wartości czynszów komercyjnych) i daje dzieciaka do szkoły w councilówce, a do tego zaniedbuje go tak samo, jak zaniedbują swoje g*****niaki councilowi obywatele, to rzeczywiście, w przyszłości takie dziecko wyrośnie najprawdopodobniej na kolejnego councilowego obywatela z aspiracjami co najwyżej na poziomie bycia lokalnym przedstawicielem firmy farmaceutycznej sprzedającej znieczulające życiowo specyfiki    Dziecko zadbane, wychowane będzie mogło dużo osiągnąć. Prawie wszystko, bo do wszystkiego to niestety trzeba wysłać dzieciaka do jakiegoś Eton College czy cóś. Tam może nie będzie już bardziej mądrzejsze, ale nabędzie kontaktów
    • Chyba Godzillę junior - trochę mała. Ta "losowość" jest świetna w tej grze. Walczyłem ze smokiem i zaraz podleciał gryf i nawzajem się naparzali. Oczywiście wykorzystałem sytuację i pojąłem walkę z dwoma przeciwnikami. Albo jechałem bryczką i gryf wleciał w nią i rozwalił na strzępy czy cyklop, który wpadł do miasta. Dużo takich podobnych akcji jest w tej grze. Nawet jeśli są to tylko skrypty, to nie widziałem czegoś podobnego w innych grach.   Dialogi jeszcze by przeszły, ale nazwy przedmiotów i umiejętności wolałbym mieć oryginalne. Może wyglądają takie akcje śmiesznie i jak był bug, ale dla mnie właśnie czyni tę grę wyjątkową. Lubię to.
    • @galakty Nic. Póki będzie działał nikt nie będzie kazał go demontować, no chyba że kamienica będzie bardzo niskiej klasy energetycznej i trzeba będzie to zrobić by ją podnieść, ale na to są też inne sposoby. Zatem dotąd dokąd będzie sprawny, będzie można go używać. Potem tak jak napisał @RimciRimci ale w dyrektywie jest też opcja używania źródeł na biopaliwa i paliwa alternatywne, zatem dalej zostaje piec na biogaz czy na inne biopaliwa.
    • Polemizowałbym. Wg mnie na to właśnie liczą rządzący, aby ludzie kupili ściemę nazewniczą. Składka ubezpieczeniowa polega na tym, że jest stała. Kup sobie jakiekolwiek ubezpieczenie w prywatnej firmie albo chociaż przeczytaj regulamin oferty. Płacisz stałą składkę x i masz ubezpieczenie od wymienionych zdarzeń na kwotę y oraz pokrycie kosztów leczenia do kwoty z. Tak działają u nas składki społeczne dla DG. Płacisz x i dostaniesz y emerytury/renty/chorobowego (gdzie y w magiczny sposób dla kolejnych roczników dąży do 0). Opłata NFZ jest wyliczana jako procent od dochodu, więc w moim odczuciu jest to podatek a nie składka. Na UoP z kolei wszystkie "składki" są podatkiem naliczanym procentowo od przychodu. Plus NFZ względem prywatnych ubezpieczeń taki, że nie masz limitu kosztów leczenia (o ile się załapiesz na termin w publicznej służbie zdrowia i uważasz ją za satysfakcjonującą). Tak więc dla mnie bliżej tu do podatku, ale też dostajesz "więcej" niż w składkowym ubezpieczeniu. Ja płacę niezbędne minimum do wspólnej skarbonki (kosza), a prywatne mam kupione ubezpieczenie na rok utraty dochodów plus do 2mln kosztów leczenia za granicą.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...