Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Alejajca

Rewaloryzacja rent/emerytur, czyli jak rząd robi sobie jaja

Rekomendowane odpowiedzi

http://emerytury.wp.pl/kat,2752,title,Sprawdz-o-ile-wzrosnie-twoja-emerytura,wid,12739098,wiadomosc.html

Od marca przyszłego roku emerytury i renty wzrosną o 2,7 proc. - wynika z założeń budżetu na rok 2011. Wczoraj rząd przedstawił projekt ustawy w Sejmie.

(...)

Na jakie podwyżki dokładnie mogą zatem liczyć seniorzy? Pobierający najniższe świadczenia w wysokości 616,72 zł otrzymają od marca 632,08 zł. Podwyżka jest więc symboliczna (15,36 zł). Dość powiedzieć, że niższa od ubiegłorocznej o 10 zł. Warto jednak pamiętać, że renty i emerytury wzrosły w ubiegłym roku o 4,62 proc.

Tylko, że jakoś celowo zapomina się o rentach socjalnych, które są niższe http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=406

Renta socjalna przyznawana jest w stałej wysokości, wynoszącej 84% kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Renta ta podlega waloryzacji na zasadach i w trybie określonym w przepisach ustawy emerytalnej.

Obecnie jest to 593,28zł, po odliczeniach 525,88zł. Po waloryzacji dostanę aż 14zł więcej :E Sama podwyżka VAT to zeżre, a inne wzrosty cen?

Rząd pieje z mównicy, jaki to ludzki i dobry dla emerytów i rencistów. A pewnie, że dobry... dla tych co dostają wysokie świadczenia. A dla tych najbiedniejszych - ochłapy.

PiS, PO, SLD i inne partyjki - niech nie liczą na to, że dostana mój głos w wyborach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie brzmi: czy pokrzywdzeni wyjdą na ulice, zablokują jakąś gałąź przemysłu/handlu/czegokolwiek? Reasumując: mają jakiekolwiek kartę przetargową, żeby w ogóle "ich na górze" cokolwiek obchodzili? Co mogą "im na górze" zrobić?

 

Odpowiedź jest chyba oczywista. I powoduje, że jest jak jest.

 

A co do głosów...świecką tradycją w Polsce jest to, że się, jako naród, nabieramy na każde, najbardziej prymitywne i głupie bajki, jakie nam się serwuje przed wyborami. Więc i tak "oni na górze" dostaną to, co chcą :)

 

Chcieliśmy podobno "drugiej Japonii"*. No to mamy, chociaż z jednego względu :E

 

*Podobno w Japonii ludzie, którzy nie mogą pracować (chorzy, inwalidzi itd) są mniej niż nikim. To pogardzana i niepotrzebna część społeczeństwa, której się nie należy dosłownie nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak ma wyglądać sytuacja skoro połowa rent wypłacana jest niesłusznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak ma wyglądać sytuacja skoro połowa rent wypłacana jest niesłusznie.

To tylko część tego smrodka. Dodaj do tego biurokrację, wielkopańskie zapędy urzędasów (choćby siedziby ZUS) a będzie pełniejszy obraz sytuacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tylko część tego smrodka. Dodaj do tego biurokrację, wielkopańskie zapędy urzędasów (choćby siedziby ZUS) a będzie pełniejszy obraz sytuacji.

 

Co do połowy rent - totalna bzdura wmówiona wam przez rząd.

 

Co do urzędasów, urzędnicy najniższego szczebla zarabiają tyle co my, politycy zarabiają ok. 100 tys do 1mln pln na miesiąc (ich pensji nie liczę bo to przykrywka)... gdzie są nasze pieniądze? no gdzie ? państwo ma je!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://emerytury.wp.pl/kat,2752,title,Sprawdz-o-ile-wzrosnie-twoja-emerytura,wid,12739098,wiadomosc.html

 

Tylko, że jakoś celowo zapomina się o rentach socjalnych, które są niższe http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=406

 

Obecnie jest to 593,28zł, po odliczeniach 525,88zł. Po waloryzacji dostanę aż 14zł więcej :E Sama podwyżka VAT to zeżre, a inne wzrosty cen?

Rząd pieje z mównicy, jaki to ludzki i dobry dla emerytów i rencistów. A pewnie, że dobry... dla tych co dostają wysokie świadczenia. A dla tych najbiedniejszych - ochłapy.

PiS, PO, SLD i inne partyjki - niech nie liczą na to, że dostana mój głos w wyborach.

Sama podwyzka jest gowno warta. W tym roku tez byla - znajomy otrzymywal rente oraz swiadczenie z pcpr ( 918zl + 500zl ). Po podwyzce, dostaje raptem chyba 940. Przez to nie moge dostawac swiadczenia z pcpr'u poniewaz maksymalny prog otrzymywanej renty zostal przekroczony o jakies 2-3zl. Chlopak chcial z tego miec na studia zaoczne ale czy poszedl to nie wiem... Zlodzieje i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do połowy rent - totalna bzdura wmówiona wam przez rząd.

Nigdy nie słyszałem by rząd przyznał się do tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Grimix

Powiedz mi @Alejajca, co masz do tych co mają najwyższe emerytury? [nie mówię o wojskowych, bo tu biorą i po 7-10tys ale żadna władza nie zajmie się nimi, bo jeszcze zrobią przewrót w kraju] - Jeśli ktoś pracował po 12 godz, zarywał do późnych godz nocnych, również w weekendy i ma najwyższą z możliwych emerytur dla obywatela [nie mundurowych]. To mu się podwyżki nie należą? Ma dostać mniej % niż Ci z najniższymi rentami/emeryturami?

W latach 90 zrobili ustawę sztucznie ograniczającą emerytury dla obywateli - jest ustawa, są igrzyska dla ludu - część osób, dostawałaby większe emerytury niż jest to możliwe obecnie [coś koło 3tys] więc powiedz mi, czy to jest uczciwe?

Jak chciałbyś to załatwić? dać każdemu emerytowi, renciście po 50zł podwyżki? - jednym dasz ok 10% więcej, drudzy dostaną 1,5%? To jest uczciwe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak chciałbyś to załatwić? dać każdemu emerytowi, renciście po 50zł podwyżki? - jednym dasz ok 10% więcej, drudzy dostaną 1,5%? To jest uczciwe?

Niestety dla 90 % społeczeństwa tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tylko część tego smrodka. Dodaj do tego biurokrację, wielkopańskie zapędy urzędasów (choćby siedziby ZUS) a będzie pełniejszy obraz sytuacji.

Tyle, że to akurat nie ma właściwie żadnego wpływu na wysokość świadczeń.

Choć przyznaję propagandowo ładnie brzmi. Szczególnie w przeróżnych tabloidach nastawionych na epatowanie za wszelką cenę wątpliwymi sensacjami.

I sie ludzie nabierają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Grimix

Niestety dla 90 % społeczeństwa tak.

Przecież to wiadome że po nastu latach, nawet te parę %, będzie dawało więcej tym co mają wyższe emerytury, niż tym co mają niskie.

Jaki mamy wzrost PKB? na poziomie 3-4%? [nie mówię o ile % zdrożało faktycznie życie obywatela w ciągu roku] więc jedna i druga grupa straci. Ten fakt jest godny potępienia a nie ilość % przysługująca biedniejszym czy bogatszym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi @Alejajca, co masz do tych co mają najwyższe emerytury? [nie mówię o wojskowych, bo tu biorą i po 7-10tys ale żadna władza nie zajmie się nimi, bo jeszcze zrobią przewrót w kraju] - Jeśli ktoś pracował po 12 godz, zarywał do późnych godz nocnych, również w weekendy i ma najwyższą z możliwych emerytur dla obywatela [nie mundurowych]. To mu się podwyżki nie należą? Ma dostać mniej % niż Ci z najniższymi rentami/emeryturami?

Nie mam nic przeciwko nim, uczciwie zapierd....li na nią. Ale co mam zrobić z tymi 525zł na rękę, gdy słyszę, jak rząd piep..nie gadkę - przecież była waloryzacja i ludzie dostali po ileśdziesiąt tam złotych.

 

Tyle, że to akurat nie ma właściwie żadnego wpływu na wysokość świadczeń.

Jeśli musisz władować ileś milionów w płace dla biurokratów, opłacić wydatki związane z takimi molochami jak siedziby ZUS, to przy ograniczonym budżecie niewiele Ci zostanie na wypłaty rent/emerytur.

Choć przyznaję propagandowo ładnie brzmi. Szczególnie w przeróżnych tabloidach nastawionych na epatowanie za wszelką cenę wątpliwymi sensacjami.

To nie tania sensacja rodem z "Faktu" czy "super ekspresu", to rzeczywistość. Choć przyznaję, takie pisma na podobnych sensacyjkach zbijają kasę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do urzędasów, urzędnicy najniższego szczebla zarabiają tyle co my, politycy zarabiają ok. 100 tys do 1mln pln na miesiąc (ich pensji nie liczę bo to przykrywka)... gdzie są nasze pieniądze? no gdzie ? państwo ma je!

Łojej spokojnie. Tak, wiemy, że to złodzieje, ale bez przesady. Zwyczajny poseł ma pensji wraz z dodatkami ok 12k miesięcznie, premier ok 18k itd. Nie liczę łapówek itp. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli musisz władować ileś milionów w płace dla biurokratów, opłacić wydatki związane z takimi molochami jak siedziby ZUS, to przy ograniczonym budżecie niewiele Ci zostanie na wypłaty rent/emerytur.

 

To nie tania sensacja rodem z "Faktu" czy "super ekspresu", to rzeczywistość. Choć przyznaję, takie pisma na podobnych sensacyjkach zbijają kasę.

A znasz jakieś fakty? :)

Tylko nie z Faktu :E

Bo ja akurat wiem jaki jest budżet ZUS i jaki jest to procent w stosunku do wydatków na świadczenia.

Gdyby nawet zlikwidować cały ZUS (nie wiem kto by to wszystko wtedy wypłacał ale to mniejsza z tym) to jednorazowo świadczenia mogłyby wzrosnąc o...mniej wiecej tą rewaloryzację jaką mamy mieć w przyszłym roku.

Nawiasem mówiąc te jak to mówią "pałace" i koszty z nimi związane wpływają... być może na wysokość wynagrodzenia pracowników tejże instytucji. Jednak w żadnym stopniu na wysokość świadczeń wpływu nie mają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
cRząd pieje z mównicy, jaki to ludzki i dobry dla emerytów i rencistów. A pewnie, że dobry... dla tych co dostają wysokie świadczenia. A dla tych najbiedniejszych - ochłapy.

Słuchajcie ja tam też chciał bym setki tysięcy zarabiać ale jest jak jest z 20 lat za zachodem jesteśmy,mamy kiepskie władzę,tak ogólnie mówiąc obecnie połowa obywateli mentalnie jest na etapie dresa w szeleszczącym ortalionie to czego się spodziewać?. Reform nima i nie będzie. Ja tam rodzicom mówię zawsze że inwestycja we mnie to jest dużo lepsza jak w ZUS :E

Nie mogę słuchać tego też o tym jak sobie tusk gada o najbiedniejszych żeby ich nie krzywdzić ale jak już trochę ktoś więcej zarabia(tzn. powiedzmy klasa średnia) to mu śrubę dokręcić i jeszcze wpędzić go w tą biedę. Emerytury są takie bo była komuna co tu dużo mówić. Jak by nie II wojna to kto wie jak by teraz Polska wyglądała. Z resztą ostanie zmarnowane 20 lat też swoje pokazuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Grimix

Nie mam nic przeciwko nim, uczciwie zapierd....li na nią. Ale co mam zrobić z tymi 525zł na rękę, gdy słyszę, jak rząd piep..nie gadkę - przecież była waloryzacja i ludzie dostali po ileśdziesiąt tam złotych.

@Alejajca: gdyby to ode mnie zależało.. tak, wybory.. lecz i tak będą robić coś przeciwnego do tego co gadają w kampanii - zajmą się sobą a nam dadzą ochłapy

Szukając kasy, zajmują się rencistami - zrozumiałe, część symuluje i pobiera kasę która im się nie należy

człek bez nogi, bez sprawnego mózgu [pamięć, kojarzenie] ma przyznaną rentę tymczasową jedynie na mózg bo na nogę odebrali - jakby wierzyli że mózg się zregeneruje - bez nogi można pracować.

drugi znajomy ma od 10 lat hiv, kręgosłup do wymiany a operacje nie dały rezultatów, leki wykańczają wątrobę, żołądek, jelita - wrak człowieka a komisja orzeka że zdolny do pracy - czyli poprzednie komisje się myliły co do zdatności do pracy? nie wiem kto jest tu bardziej chory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grimix, uzdrawianie chorych i "kaleczenie" zdrowych znam z własnego podwórka. Dodaj do tego przeinaczanie faktów z kart lekarskich, gubienie historii chorobowych (nadal większość ludzi daje do ZUS oryginały wypisów miast ksera). Lekarz prowadzący, będący ich lekarzem, stwierdza co innego (na korzyść pacjenta), komisja stwierdza co innego (na niekorzyść).

Są niby pokazówki zatrzymań lekarzy orzeczników ale to pic na wodę. Zmywają wierzch góry, a reszta dalej działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Emerytury są takie bo była komuna co tu dużo mówić.

 

Tak? To wyjaśnił mi miliony emerytów w państwach zachodnich, cudownym kapitalizmie, którzy dorabiają jak nasi drobnymi pracami bo często brakuje im nawet na rachunki nie mówiąc o czymś więcej. Tak rzucone hasło to zbyt mało dla wyjaśnienia obecnej sytuacji Polski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Tak? To wyjaśnił mi miliony emerytów w państwach zachodnich, cudownym kapitalizmie, którzy dorabiają jak nasi drobnymi pracami bo często brakuje im nawet na rachunki nie mówiąc o czymś więcej. Tak rzucone hasło to zbyt mało dla wyjaśnienia obecnej sytuacji Polski.

 

Pierwsze słyszę, że emeryci i renciści na zachodzie mają źle. Byłem i pytałem się w Szwecji, Niemczech, Francji i Hiszpanii i tam się bardzo dobrze traktuje takich ludzi nie to co w Polsce. U naszych zachodnich sąsiadów wiele osób kupuje sobie drogie samochody dopiero jak są właśnie na emeryturze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Grimix

Pierwsze słyszę, że emeryci i renciści na zachodzie mają źle.

No to mało słyszałeś - Włoscy emeryci coraz częściej okradają markety bo nie mają za co kupić jedzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grimix, uzdrawianie chorych i "kaleczenie" zdrowych znam z własnego podwórka. Dodaj do tego przeinaczanie faktów z kart lekarskich, gubienie historii chorobowych (nadal większość ludzi daje do ZUS oryginały wypisów miast ksera). Lekarz prowadzący, będący ich lekarzem, stwierdza co innego (na korzyść pacjenta), komisja stwierdza co innego (na niekorzyść).

Są niby pokazówki zatrzymań lekarzy orzeczników ale to pic na wodę. Zmywają wierzch góry, a reszta dalej działa.

Wystarczy się cofnąc parę postów wcześniej do stwierdzenia, że "połowę rent jest przyznanych niesłusznie". To przesada. Aczkolwiek w latach 90-tych i wcześniej było ich sporo - Polacy zawsze kombinowali i kombinują... To co opisujesz obecnie wynika z tego, że dokręcono trochę śrubę żeby tych niesłusznych rent nie było. Jak to zwykle bywa przy okazji "na sitku" zostało również trochę tych, którym renty by się należały Ogólnie zdrowie jest trudno definiowalne. Kryterium jest niezdolność do pracy. Tylko nie, jak się ludziom wydaje, niezdolność do pracy na dotychczasowym stanowisku ale niezdolność do jakiejkolwiek pracy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człek bez nogi, bez sprawnego mózgu [pamięć, kojarzenie] ma przyznaną rentę tymczasową jedynie na mózg bo na nogę odebrali - jakby wierzyli że mózg się zregeneruje - bez nogi można pracować.

A nie można pracować bez nogi? :hmm: Jesli w miarę młody człowiek i sprawny fizycznie to i bez nogi będzie się w stanie przemieszczać. Niezdolność do pracy nie orzekają na konkretne stanowisko tylko ogólnie na wszystkie. Są np. prace "siedzące". A w tego typu pracach brak nogi nie stanowi przeszkody.

Odnośnie mózgu juz nie oceniam tak jednoznacznie i z taką pewnością ale mózg naprawdę potrafi się w jakiś tam sposób regenerować. Nie jestem lekarzem specjalistą, nie znam tego konkretnego przypadku ale regeneracja mózgu poprzez powstawanie nowych połączeń w miejsce starych (uszkodzonych) w jakimś tam stopniu jest możliwa i naukowo stwierdzona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) [nie mówię o ile % zdrożało faktycznie życie obywatela w ciągu roku] (...)

 

A mnie zastanawiają zawsze takie teksty. Co to znaczy? Że wskaźnik inflacji aż tak bardzo kłamie? Czy może to, że patrzymy tylko na to, co podrożało, nie zauważając, że inne rzeczy potaniały?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie zastanawiają zawsze takie teksty. Co to znaczy? Że wskaźnik inflacji aż tak bardzo kłamie? Czy może to, że patrzymy tylko na to, co podrożało, nie zauważając, że inne rzeczy potaniały?

Ale musisz wziąć pod uwagę, że przeciętny rencista patrzy przede wszystkim na dobra podstawowe, żywność. Ja do sklepu nie chodzę często po żywność, ale jestem w stanie stwierdzić, że chleb, wędliny, owoce i warzywa w porównaniu z poprzednim rokiem podrożały sporo więcej niż ~3% rewaloryzacji. Do tego mamy 23% VAT za niedługo i jak poskładasz to do kupy to nie jest dla takiego rencisty zbyt różowo.

 

Inflacja w tym wypadku wydaje mi się zbyt ogólnym wskaźnikiem. Rozpatrując konkretny przypadek rencisty nie do końca się sprawdza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...