Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Switch

Coś dla przeciwników posiadania broni palnej

Rekomendowane odpowiedzi

Swego czasu w temacie o dopalaczach wywiązała się dyskusja nt broni palnej.

 

Kontynuując ją wrzucam na początek filmik:

 

http://www.youtube.com/watch?v=AdXGMPAJ52U

 

Preferowałbym liczby, które są na niekorzyść broni palnej niż Wasze przekonania :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się tylko z tym co gościu powiedział na końcu, tj. "nie broń rodzi problemy, problemy rodzą ludzie".

 

Natomiast co do posiadania broni. Sam posiadam P99 (broń bojowa) i jak mnie koleś zaszedł od tyłu i zdzielił lewarkiem po łbie, to jakiś mi nie pomogła. Cieszę się, że on nie miał broni, a tylko lewarek. Dodam, że szukanie argumentów w USA tytułem uzyskania ustawowo bezpośredniego i niekontrolowanego dostępu do broni w kraju takim jak Polska jest mocno nietrafione. Inne kraje, inne realia, inne uwarunkowania społeczne, inna historia, a poza tym nasz system edukacji, choćby nie wiem jak na niego narzekać, oprócz kształcenia, jeszcze próbuje wychowywać, w USA tylko kształcenie ma miejsce, a i to tylko tych, którzy wykazują ku temu chęć (w kraju, w którym żyją pierwotni analfabeci - tak, są tacy w USA - posiadanie broni przydaje się). Mówisz, że preferujesz liczby. Ja powiem tak: "przedstaw poleskie liczby nt. przestępstw popełnianych w Polsce z użyciem broni palnej". Nie wliczaj w to straszaków, ani tzw. przedmiotów przypominających broń lub takich, które ofiary wzięły za broń (ze stresu, ze strachu, z głupoty).

 

Ogólnie jestem przeciwnikiem sytuacji, aby w Polsce można było sobie kupić bez krempacji jakąkolwiek broń bojową. Uważam, że obecny system i reglamentacja dobrze się sprawdza. Dzięki temu jest zminimalizowana (choć nie wyeliminowana, niestety) sytuacja, że do broni w sposób legalny dorwie się jakiś niezrównoważony psychicznie typ. Na argument, że broń jest łatwo nabyć nielegalnie, powiem tak: "no to idź i kup, udowodnij tą tezę". Jako kurator społeczny znam wielu przestępców, łącznie z takimi co mają "głowy" na sumieniu i jakoś nigdy w ręku nawet starożytnego P64 nie mieli. Broń tylko dla "mundurowych" i osób, których sytuacja życiowa uzasadnia posiadanie broni. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W internecie można się doszukać informacji o Australii oraz Wielkiej Brytanii jeśli USA Ci nie odpowiada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coś w tym jest, ale sprowadza się głównie do tego, żeby broni palnej nie dawać idiotom. to, że powinni mieć mundurowi to oczywiste, ale ludzie których sytuacja życiowa to wymusza? no tak, ale ludzi którzy są "nieprzymuszeni" też spotykają sytuacje w których klamka by była potrzebna.. do tego w przeciwienstwie do tych pierwszych nie spodziewają się tej sytuacji co jeszcze bardziej zmniejsza szanse na wyjscie cało.

 

@dendrytus: gdzie na tym filmie jakiś wypadek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam argumentow na ta dyskusje, zamknal ja pan Janusz. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszelkie dysputy na temat powszechnego posiadania broni palnej i przedstawianie USA w roli głównej , to jest zwyczajnie chybiony pomysł. Dawanie ameryki jako przykłady "za" to jest jakaś bzdura, i jeżeli tak to ja daje tutaj przykład Kanady, równie powszechny dostęp do broni ale jakże inne. W Polsce mamy bardzo restrykcyjne prawo co do posiadania broni palnej, i mam nadzieje że to się trochę zmieni. A co do nielegalnego nabywania boni to odpowiem tak, to jakim cudem zaopatruje się w nią bandyterka, skoro jest to tylko wymysł laików?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Polsce mamy bardzo restrykcyjne prawo co do posiadania broni palnej, i mam nadzieje że to się trochę zmieni.

I chwała bogu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I chwała bogu.

Zadziwiające jest, jak ludzie kłócą się z liczbami, mając za podstawę jedynie przekonanie, że "to nie może być poprawne" :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamy tak kombinujacy narod, ze u nas amerykanski model zdecydowanie sie nie sprawdzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadziwiające jest, jak ludzie kłócą się z liczbami, mając za podstawę jedynie przekonanie, że "to nie może być poprawne" :E

To nie jest podstawa moich przekonań.

Podstawą jest raczej "Demokracja-system opierający się na dziwacznym przekonaniu, że więcej jest mądrych niż głupich.", co prosto tłumaczy się, że więcej jest głupich niż mądrych. :E

Jesteś oczywiście pewny, że liczby są poprawne. Według mnie nie. Z jakiś dziwnych przyczyn u nas nie dochodzi do strzelanin w ogólniakach.

Może podasz liczbę osób, które zginęły w USA na skutek użycia broni palnej.

Polecam filmik "Zabawy z bronią"(Bowling for Columbine).

I żeby nie za daleko szukać http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/ryszard-c-morderca-gdy-zabijalem-wiedziaem-co_157453.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dotarłem do okolic 1:50 i mało co nie spadłem z podłogi ze śmiechu. Gdyby to nie było o broni palnej, jako źródło typowałbym coś pomiędzy audycją Radia Maryja a TV-shopem. Chociaż kto wie, może w TV-shopie można kupić jakiegoś Desert Eagle wysyłkowo :E

 

Ciężko tu rozpocząć dyskusję z powodów choćby wyżej opisanych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadziwiające jest, jak ludzie kłócą się z liczbami, mając za podstawę jedynie przekonanie, że "to nie może być poprawne" :E

A kto tutaj kłóci się z liczbami, skoro żadnych nie przedstawiłeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nakazać każdemu Polakowi kupić broń. Hmmm myśle ze nasza polulacja by odrobine spadla :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Facet ma trochę racji.

 

"Pro" przestępców gów** obchodzi prawo dotyczące broni, bo i tak tą broń będą mieć. Osiedlowym leszczykom pozwolenie na broń i tak nic nie daje, bo mało który sobie może pozwolić na zakup broni. Więc w kogo uderza ten zakaz posiadania broni? W normalnych obywateli (w większości)...

 

Logicznie rzecz biorąc: jeśli przestępca (nie ważne z bronią, z nożem czy wałkiem do ciasta) jest w 99% pewny, że ofiara nie będzie mieć broni palnej, bo takie mamy prawo to oczywiste jest, że czuje się pewniejszy. Z drugiej strony natomiast gdyby prawo pozwalało na dostęp do broni to taki przestępca nigdy nie miałby pewności czy osoba, którą zamierza zaczepić/zaatakować nie ma broni... Zwłaszcza te leszczyki z nożami by się tak nie wyrywały wtedy do napadania, bo mogliby się przejechać.

 

Tak samo z kradzieżami. Teraz jak ktoś się włamuje do domu to może być praktycznie pewny, że właściciel nie ma broni. Gdyby był dostęp do broni to już by takiej pewności nie miał, więc włamanie siłą rzeczy by było dużo bardziej ryzykowne.

 

Ogólnie rzecz biorąc argumentów za i przeciw jest sporo. A jak by się to w rzeczywistości sprawdziło w naszych realiach to trudno do końca przewidzieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeju, dzieciaki sobie kupują najnowsze telefony, to na klamkę nie będą miały (zwłaszcza że z klamką telefon można już 'dostać' za darmo :E)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te dzieciaki, które sobie kupują najnowsze telefony to są właśnie te które są okradane :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie popieram bielasa.

I powiedziałbym raczej, że jeśli zalegalizowano by posiadanie broni palnej - to właśnie to by najbardziej uderzyło w nas uczciwych obywateli. Na prawdę nie chciałbym się zastanawiać czy napotkana grupa 18-20 letnich leszczy przede mną ma broń czy nie. Teraz wiem ,że jej nie ma. Bo posiadanie takowej nielegalnie to już tylko grubsza gangsterka :E

 

Ale skoro broń jest Wam tak bardzo potrzebna, to przecież możecie próbować ubiegać się o zezwolenie na nią :) Na szczęście jednak nikomu nie dają broni "żebym się czuł bezpieczniej" trzeba mieć na prawdę dobry powód.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minusem posiadania broni przez obywateli, będą większe wydatki na ochronę polityków :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kto tutaj kłóci się z liczbami, skoro żadnych nie przedstawiłeś?

On nie zastanawiając się po prostu wziął cytat z mojej sygnatury

 

Facet ma trochę racji.

Nie ma

"Pro" przestępców gów** obchodzi prawo dotyczące broni, bo i tak tą broń będą mieć. Osiedlowym leszczykom pozwolenie na broń i tak nic nie daje, bo mało który sobie może pozwolić na zakup broni. Więc w kogo uderza ten zakaz posiadania broni? W normalnych obywateli (w większości)...

Bzdura. Nie mają, bo trudno ją kupić nawet na lewo

Logicznie rzecz biorąc: jeśli przestępca (nie ważne z bronią, z nożem czy wałkiem do ciasta) jest w 99% pewny, że ofiara nie będzie mieć broni palnej, bo takie mamy prawo to oczywiste jest, że czuje się pewniejszy. Z drugiej strony natomiast gdyby prawo pozwalało na dostęp do broni to taki przestępca nigdy nie miałby pewności czy osoba, którą zamierza zaczepić/zaatakować nie ma broni... Zwłaszcza te leszczyki z nożami by się tak nie wyrywały wtedy do napadania, bo mogliby się przejechać.

Owszem dlatego teraz idzie z pałą lub nożem. Leszczyk z nożem miałby wtedy broń zakładając, że każdy ją ma. W przeciwieństwie do ofiary nie miałby skrupułów jej użyć. Dodatkowo on umiałby jej użyć w przeciwieństwie do ofiary.

Tak samo z kradzieżami. Teraz jak ktoś się włamuje do domu to może być praktycznie pewny, że właściciel nie ma broni. Gdyby był dostęp do broni to już by takiej pewności nie miał, więc włamanie siłą rzeczy by było dużo bardziej ryzykowne.

Wtedy miałbyś więcej napadów z bronią w ręku niż kradzieży

Ogólnie rzecz biorąc argumentów za i przeciw jest sporo. A jak by się to w rzeczywistości sprawdziło w naszych realiach to trudno do końca przewidzieć.

Za nie ma żadnych, poza bzdetami.

 

Te dzieciaki, które sobie kupują najnowsze telefony to są właśnie te które są okradane :E

Atak mogłyby same wymierzyć sprawiedliwość i pozabijać swoich prześladowców

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

Ogólnie jestem przeciwnikiem sytuacji, aby w Polsce można było sobie kupić bez krempacji jakąkolwiek broń bojową. Uważam, że obecny system i reglamentacja dobrze się sprawdza. Dzięki temu jest zminimalizowana (choć nie wyeliminowana, niestety) sytuacja, że do broni w sposób legalny dorwie się jakiś niezrównoważony psychicznie typ. Na argument, że broń jest łatwo nabyć nielegalnie, powiem tak: "no to idź i kup, udowodnij tą tezę". Jako kurator społeczny znam wielu przestępców, łącznie z takimi co mają "głowy" na sumieniu i jakoś nigdy w ręku nawet starożytnego P64 nie mieli. Broń tylko dla "mundurowych" i osób, których sytuacja życiowa uzasadnia posiadanie broni. Takie jest moje zdanie.

Prawo o dostępie do broni powinno być jednoznaczne a nie uznaniowe jak obecnie.

Co to znaczy sytuacja życiowa uzasadnia ? Bez sprecyzowania to nic nie znaczy.

Niekaralność,odpowiedni wiek, badanie psychiatryczne, odbyte szkolenie w posługiwaniu się bronią i zdany egzamin powinny wystarczyć do zakupu broni przynajmniej do celów sportowych lub samoobrony.

Pytasz jak można wejść w posiadanie broni nielegalnie ale zapewne nie odpowiesz na pytanie jak starszy człowiek ma bronić domostwa i siebie przed włamyującymi się bandytami z łomem, maczetą, siekierą i kijami do palanta.

Moim zdaniem bandyta łatwo może nielegalnie wejść w posiadanie broni palnej,nie napiszę jak bo była by to instrukcja dla potencjalnego bandyty który nie wie jak a taki też się może zdarzyć i przeczytać instukcję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A skoro będzie szerszy dostęp do broni palnej, to taki bandyta nie będzie się już włamywał z łomem czy kijem do palanta tylko wejdzie z ostrą amunicją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadziwiające jest, jak ludzie kłócą się z liczbami

 

Zadziwiające jest, że 92.3% ludzi wierzy w każde stwierdzenie, poparte danymi liczbowymi...

 

 

 

 

 

:E :E :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie. Miec bron to jedno. Umiec z niej do kogos strzelic to zupelnie inna sprawa ;p.

 

Ogólnie większość ludzi nawet jakby miała cały arsenał w domu, to nie wyjdzie na ulice i nie bedzie strzelać do przechodniów. Problem jest jak znalesc te mniejszosc ktora to zrobi ;p.

 

A teraz powiedzcie ilu z was strzelało z prawdziwej broni ? ;p.

 

Wiecie. Nie pamietam, ale jest chyba taka luka w przepisach ze mozna miec np. luk. Kupcie sobie i strzelajcie ;p. Albo zapiszcie sie np. na Nin-jitsu i kupcie katane. Mozecie byc pewni ze wyciagniecie poltora metrowego miecza zrobi wrazenie nawet na najtwardszym dresie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ nic podobnego.

Polacy są względnie bezpiecznym(spokojnym) społeczeństwem.

 

Jedyny problem wiążący się z łatwiejszym dostępem do broni to ten, że ułatwia on dostęp do broni osobom które niewiedzą skąd dostać broń z nielegalnego źródła. Mam namyśli nawet młode osoby, których rodzice posiadają broń.

 

Taki model posiadania broni jaki ma Ameryka, automatycznie udostępnia broń osobom psychicznie chorym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...