Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Dawidek

Buty na hale/sztuczną murawę.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od pewnego czasu rozglądam się nad butami do gry. Chcę turfy bo na sztucznej trawie można się nie raz poślizgnąć w halówkach.

 

Myślałem nad :

 

http://allegro.pl/nike-10r-o-cara-tf-rozm-45-5-29-5cm-kurier-24h-i1426546329.html

 

i tymi http://allegro.pl/nike-total90-shoot-ii-tf-rozm-45-5-29-5cm-kurier-i1429021128.html

 

 

Ale kiedyś przymierzałem te drugie i nie były wygodne. Czekam na propozycje i opinie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja np adidasow mam dosyc, niezbyt wygodne zle wyforfilowane itd... na nikach tez sie przejechalem ze ze 2/3x zawsze albo podeszwa sie wycieraa do tego stopnia ze z podbicia nie zoststawalo nic tylko wielka dziura i... gola skrpeta, albo po prostu caly dol sie odklejal...teraz sam tez bede musial namierzyc jakies ciekawe orlikowe trzewiki ;] moze w pume wskocze tym razem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od siebie mogę polecić takie modele:

http://50style.pl/przeznaczenie-buty_pilkarskie,BF/meskie,MM/umbro_denstone_tf,20117.bhtml

UMBRO DENSTONE TF

 

http://50style.pl/przeznaczenie-buty_pilkarskie,BF/meskie,MM/umbro_signature_3_tf,18047.bhtml

UMBRO SIGNATURE 3 TF

 

Pierwsze aktualnie posiadam i dla mnie są idealne. Wygodne, trwałe i co dla mnie najważniejsze sztywne w okolicach kostki. Jak najbardziej polecam, może nie są tak efektowne jak Nike, ale to chyba nie to się liczy??

Co do drugich, ma je mój brat i nie narzeka, jedyne do czego można się przyczepić to kolor, łatwo się brudzą, ale kto na to patrzy??

Generalnie oba model są godne polecenia. Wygodne, trwałe, solidnie wykonane, w sam raz na sztuczną murawę jak i na halę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jak kolega wyzej, polece umbro

 

Nie bierz tylko tych Total 90 Shoot, sam mam takie teraz, pękły na prostym podbiciu po paru graniach(nie tylko mi, conajmniej 4 osobom oprocz mnie jak dobrze licze), oddałem na gwarancje to zszyli i sie jakoś trzyma. Druga sprawa że są niewygodne, bo odchylasz sie do strzalu to obciera się pięta w nodze na której stoisz.

 

Druga sprawa ze to dziala w dwie strony. Halówki ślizgają się na sztucznej, a turfy na hali. Nie zawsze to działa ale z mojego doświadczenia to się sprawdza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nie bierz tylko tych Total 90 Shoot, sam mam takie teraz, pękły na prostym podbiciu po paru graniach(nie tylko mi, conajmniej 4 osobom oprocz mnie jak dobrze licze),

Miałem to samo, 2x je wymieniałem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brat miał te totale i też mu pękły, ale myślałem że to jednorazowy wybryk.

 

@Jagłoś - turfy aż tak nie ślizgają się na hali niż halówki na sztucznej, a więcej będę grał na tej drugiej powierzchni.

 

Co myślicie o tych tiempo? Miałem takie czarne (starszy model ale teraz R10) i sobie chwaliłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla mnie halówki były malina, ale podeszwa sie zajechala, wiec pewnie w turfach nie bedzie tego problemu ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwestia tego czy mnie w turfach na każdą hale wpuszczą, drugą sprawą jest to że zakochałem się w tych butach. Ktoś miał w ogóle z tymi nowszymi mercurialami do czynienia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem takie fioletowe, i całkiem dobre do gry. Wygodne, świetne do gry na ataku imo :thumbup: Grywam najczęściej na orliku, także idealnie wpasowują się w sztuczną trawę. Brałem 2 sztuki na halę i turf, te turf sprzedałem bo za małe już mi są, ale te halowe też całkiem dobrze się na trawie spisują, rzadko kiedy się poślizgnę, no ale to się zdarza, wiadomo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chce zakładać nowego tematu, więc tu zamieszczę moje pytanie. Chcę zakupić buty do gry w piłkę na hali, jednak napewno od czasu do czasu chciałbym w nich również pograć na dworze np na tartanie. Jakie moglibyście polecić buty do 150zł ? Co myślicie o tych czy się nadadzą ?Które lepsze ? Czytałem, że jomki dobre ,jednak czy nadadzą sie również do gry na dworze ?

:

1. http://allegro.pl/halowki-joma-top-flex-86-futsal-skora-roz-44-i1486911193.html

2. http://allegro.pl/nike-5-elastico-pro-r-44-futsal-od-yessport-i1493165978.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miał wybierać, to wziąłbym Jomy. Te Nike ma mój kumpel (tylko, że zielone) i się ścierają. Wg mnie są słabo zrobione więc na dworzu w nich nie pograsz. A z tego co słyszałem, to Jomy są bardzo wytrzymałe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BTW. Ja swoje turfy już wybrałem, temat do zamknięcia ; )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne aktualnie

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Z Kodami to się nie liczy bo to "czitowanie"   hehe Z taką promką to nie ma tematu brać GX'a i tyle.
    • Ale co w tym artykule jest złego albo nieprawdziwego? Niektórzy nie chcą walczyć i tyle. Państwo traktuje obywatela jako niewolnika jak zabiera mu w podatkach większość miesięcznej pensji, ale to nie znaczy, że na prawdę jest niewolnikiem.    Już dawno zachód poszedł by na uklad, że oddaje wschód ukrainy i wprowadza określoną liczbę wojska pod flagą międzynarodową jako gwarant bezpieczeństwa. Rosja dostaje co chce, Ukraina na zawsze zostaje biednym krajem buforowym. Tylko, że USA zależy na wykrwawianiu rosyjskiej gospodarki jak najdłużej nie patrząc na straty ukraińców. Wszyscy to wiedzą od dawna. Prędzej czy później i tak skończy się na jeden z dwóch sposobów: albo będzie zawarcie pokoju i oddaniem całego wschodu, albo kapitulacja ukrainy przez nagłe załamanie frontu, którego nie będzie się dało odratować. Przynajmniej tak to na razie wygląda. Rozstrzygnięcie po wyborach w USA - jak wygra Trump to będzie większa szansa na opcję nr1, jeśli Biden - kolejne miesiące/lata wojny i większa szansa na opcję nr 2
    • Szczerze mowiac to mi nie przeszkadza jak szumi, wazne zeby bylo dobre i w tych widelkach cenowych o ktorych napisalem.
    • To nie kwestia sztuki, zależy od tego jak dany zasilacz ma ustawioną krzywą jak jest agresywna od niskiego obciążenia to nic z tym nie zrobisz bez rozbierania i modyfikacji/wymiany wentylatora focus z 2017r w idle kręcił poniżej 450rpm jak się wyłączyło tryb pasywny  a pod obciążeniem reszta kompa go zagłuszała jak osiągnął tam okolice 900-1000 a jak ci w idle kręci dany model 700-800rpm to co innego  
    • Ale zdajesz sobie sprawę, że złamanie kości udowej, a złamanie kości w stopie, to kompletnie różne przypadki? Udowa jest prosta i duża, to się zupełnie inaczej goi niż jak masz układ wielu drobnych kości powiązanych ze sobą. Jeżeli oprócz złamania doszło też do naruszania stawów, wiązadeł itp. miękkich części, to potrafi się długo goić. Dodatkowo z twojego opisu wygląda jakbyś miał wstawioną szynę/płytkę, a nie tradycyjne unieruchomienie gipsem, gdzie pewnie byłbyś zapakowany od łydki po miednicę i nie byłoby szans na swobodne chodzenie. Niekoniecznie ktoś miał tutaj taki przypadek. Mógł nie złamać, mógł nie jeździć rowerem. Jeżeli nie masz problemów z chodzeniem, to pewnie z jazdą po równym i bez przeginania powinno być ok. No ale to zawsze jakieś ciut większe ryzyko, zwłaszcza jak to noga, którą się zwykle podpierasz. Wiem, że ciężko czasami już usiedzieć, ale szkoda z pośpiechu sobie przedłużyć sprawę. Ja mogę jedynie o zupełnie innych przypadkach. Złamanie przedramienia - 3 miesiące w gipsie, około 1,5-2 miesięcy po zdjęciu pierwsza przejażdżka na rowerze. Nabranie pełnej pewności co do wytrzymałości ręki - ponad pół roku. Pozbycie się zacinania ręki w łokciu - ponad rok. Pełny zakres skrętu nadgarstka - nigdy. Kontuzja barku - raczej bez złamania (nie było jednoznacznej diagnozy, rtg nic nie wykazało, na usg czegoś tam się dopatrzyli, fizjo stwierdził że mogło to być tylko zbicie mięśni), nie licząc powrotu po upadku (jakoś trzeba było się pozbierać do domu), to po 3-4 tygodniach, kiedy zupełnie przestałem czuć dolegliwości nie pamiętam ale trochę to jeszcze trwało. Jakby się nie poprawiało, to bym się solidnie martwił Jeżeli się zrosło, zagoiło, to jak najbardziej ruch będzie sprzyjał regeneracji. Stopa zaczyna prawidłowo się ruszać w pełnym zakresie, poprawia się ukrwienie. Grunt żeby wiedzieć z czym się jeszcze wstrzymać, a co będzie pomagać, ale to już specjalista wie najlepiej, zwłaszcza że każdy przypadek inny.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...