OPAMPY - temat zbiorczy

[Obi-Wan 0]

(studenckie życie ;P).

 

Tak, wiem coś na ten temat

Od siebie mogę powiedzieć że chyba zacząłem słyszeć różnice w opampach OPA2111 grają mi bardzo ładnie, dość mięsiście, mocny, dynamiczny bass i dobrze słyszalny środek. Do rocka/metalu jak znalazł, jak z innymi typami muzyki nie wiem, bo nie słucham O "szerokości sceny" itp. nie będę się wypowiadał, bo złotouchym nie jestem. Moja scena ma jakieś 1,5m od kolumny do kolumny . Poprzednio miałem LME49860 + 2xOPA2107, też grało bardzo ładnie, ale zauważalnie mniej niskich partii w moim odczuciu. Mimo to bardzo fajnie się słuchało. Teraz grają OPA2604 + 2xOPA2132, zobaczymy jak będzie.

[HΛЯPΛGŌN 12]

Co do OPA2111, zgadzam się z kolegą. Gra tak, jak opisujesz, tj mięsisty dźwięk, mocny i dynamiczny bas oraz pełna średnica. Wysokie tony trochę mniej rozdzielcze, za to niekłujące uszy. Dźwięk jest pełniejszy, bardziej analogowy i w dobrym tempie. U mnie wygrały z droższymi OPA627 oraz ciemnymi w brzmieniu OPA2107. Od dłuższego czasu nie czuję potrzeby grzebania w karcie

Edytowane 28 Marca 2011 przez HΛЯPΛGŌN

[Sobol 0]

Opiniujący: Sobol

Karta dźwiękowa: Asus Xonar Essence ST

Gra z: Little Dot MK III [Mullard CV4010 + Soviet 6N6P] + Denon AH-7200 (wyjście RCA)

Opamp: 2x OPA2604 + LM4562NA

Subiektywna opinia: Dźwięk jest ciepły i przyjemny, scena bardzo szeroka oraz detaliczna - pełna szczegółów. Wokale bardzo wyraźne i na swoim miejscu. Pasmo wysokich tonów zostało zaokrąglone dzięki czemu dźwięki są jeszcze łatwiej przyswajalne dla ucha. Pasmo basowe jest dość mocne, schodzi bardzo nisko i nie zalewa innych pasm co pozytywnie wpływa na odsłuch danego utworu. Szybkie , mocne, a gdy trzeba staje się miękkie - zwłaszcza w R&B oraz podobnych gatunkach. Lokalizacja instrumentów czy też odnalezienie się w polu walki ( gry ) to nie jest problem dla tych kosteczek.

[Blazz 0]

Dodane.

[Fudster's 0]

Dobra robota Blazz

[Bart Tut 0]

Witam, mam kartę Xonar DS niestety pomyłkowo kupiłem opampa w obudowie SO8, jest to układ IC LT 1361 CS 8 DUAL OA SO8. Jak mógłbym go zamontować w swojej karcie?

Edytowane 25 Maja 2011 przez Bart Tut

[Mayster 0]

wszedzie widze xonary st, nie ma rozgraniczenia na st / stx czy w stx nikt nie zmienia? ;o

Edytowane 25 Maja 2011 przez Mayster

[patrykvel 0]

Witam, mam kartę Xonar DS niestety pomyłkowo kupiłem opampa w obudowie SO8, jest to układ IC LT 1361 CS 8 DUAL OA SO8. Jak mógłbym go zamontować w swojej karcie?

Jezeli jest to podwojny opamp to mozesz kupic taki adapter http://viewitem.eim.ebay.se/2x-SOP8-SO8-SOIC8-SOT-to-DIP8-adapter-PCB-convertor/220788645070/item

[nietopyrz 0]

Obie karty brzmią tak samo. Jest spory wątek o różnicach między modelami, tam znajdziesz więcej szczegółowych informacji.

[Mayster 0]

mam pytanko - gdzie mozna kupic te opampy? planuje w xonarze stx sie pobawic jak mi przyjdzie. ile tez musze przyszykowac na takie zabawy, aby byl sens zmieniac te seryjne? widuje kostki po 5 zl. i po 100 ;]

[HΛЯPΛGŌN 12]

Poszukaj na allegro, jest tego troszkę. Przyszykować się musisz na tyle, na ile jesteś w stanie. na początek poszukaj czegoś do 12-20 zł/szt.

[moonraker 0]

hmm... byłbym mocno ciekawy wyników pewnego eksperymentu. jeżeli wziąć by kilku z was którzy żonglujecie tymi op-ampami (no właśnie, kreska w środku trochę lepiej obrazuje sens tego określenia, bo 'opampy' to brzmi troche jak jakaś dziwna część ubrania ). wracając do rzeczy - wziąć tyć kostek kilka sztuk (opisywanych przez was jako dobre i te złe) i zrobić test porównawczy - tyle, że op-ampy wymieniała by inna osoba a odsłuchujący nie wiedział by z jakim w tej chwili układem ma do czynienia. znane również jako ślepy test.

 

i nie szukajcie w tym ironii - jestem autentycznie ciekawy jak by takie coś poszło.

[nsk1 0]

Oczywiście, że by się nacięli kilka razy, a szczególnie jeśli dobrałbyś takie zbliżone sygnaturą do siebie. Wymiana opampów jest w porządku, szczególnie, gdy stockowe są kiepskie, ale to musi mieć również swoje granice. Jak czasami czytam, że niektórzy zaczynają od tych najtańszych i później pną się coraz bardziej w górę to okazuje się, że stracili kilka stówek, bezsens dla mnie. Ale jeśli ktoś wyda te 50 zł to bardzo fajnie. Problem jeszcze jest z podróbkami, strach coś kupić z Azji, gdzie to chodzi za grosze. Najlepiej to by było kupić w jakimś farnellu, ale to już się staje wtedy nieopłacalne.

 

http://www.itemaudio.co.uk/prodigy_hd2.html

 

To jest mistrzostwo świata ,

Edytowane 31 Maja 2011 przez nsk1

[HΛЯPΛGŌN 12]

1. Po pierwsze każdy jest przyzwyczajony do dźwięku w swoim pokoju i zna jego słabości. Szybciej usłyszy zmiany siedząc sobie spokojnie na przeciw własnego sprzętu. Ślepe testy zaburzają ten spokój. Dochodzą obce warunki, obcy materiał, jakaś presja... itp.

 

2. Sygnatury opampów mogą być zbliżone. Test należałoby wykonać z opampami wykazującymi możliwie największe różnice brzmieniowe.

 

Na tym obrazku co pokazałeś to nie mistrzostwo świata (choć wygląda intrygująco), tylko opampy dyskretne (nie na scalakach). Podobno grają rewelacyjnie i bardzo muzykalnie.

Edytowane 31 Maja 2011 przez HΛЯPΛGŌN

[nsk1 0]

HΛЯPΛGŌN, moja wypowiedź była sarkastyczna, trzeba być idiotą, aby to kupić za tą cenę.

Edytowane 31 Maja 2011 przez nsk1

[Sleepy 0]

hmm... byłbym mocno ciekawy wyników pewnego eksperymentu. jeżeli wziąć by kilku z was którzy żonglujecie tymi op-ampami (...)wziąć tyć kostek kilka sztuk (opisywanych przez was jako dobre i te złe) i zrobić test porównawczy - tyle, że op-ampy wymieniała by inna osoba a odsłuchujący nie wiedział by z jakim w tej chwili układem ma do czynienia. znane również jako ślepy test.

 

i nie szukajcie w tym ironii - jestem autentycznie ciekawy jak by takie coś poszło.

 

Widzisz taki test operacyjnych nie moze sie odbyc, a tym bardziej test kabli wszelkiego rodzaju, bo ZAWSZE warunki sa nie takie, pokoj nie taki, cisnienie atmosferyczne wykracza poza normy, a dodatkowo presja, brak spokoju. To sie nie da

[moonraker 0]

Widzisz taki test operacyjnych nie moze sie odbyc, a tym bardziej test kabli wszelkiego rodzaju, bo ZAWSZE warunki sa nie takie, pokoj nie taki, cisnienie atmosferyczne wykracza poza normy, a dodatkowo presja, brak spokoju. To sie nie da

 

ale ładnie się tłumaczysz kto powiedział, że ten test nie może odbyć się u Ciebie w domu w takich warunkach jakich sobie zażyczysz? A presja? No bez przesady - jesteśmy dużymi chłopcami. Piszecie tak jakby za błąd w rozpoznaniu ktoś wam miał strzelić w łeb..

[Sleepy 0]

Zebysmy sie dobrze zrozumieli - ja jestem z tych nie slyszacych Takze test moze odbyc sie w kazdej chwili, tylko ja znam jego wynik - - nie odroznie metalowego wieszaka od superhiper interconnecta za tysiece zlotych, ani zwyklego NE5532 (pewnie nawet najzwyklejszego 741) od OPA627 czy innego LM4562. Przypuszczam ze zdecydowana wiekszosc tych slyszacych w tescie uslyszalaby dokladnie to samo co ja

Edytowane 31 Maja 2011 przez Sleepy

[moonraker 0]

Zebysmy sie dobrze zrozumieli - ja jestem z tych nie slyszacych Takze test moze odbyc sie w kazdej chwili, tylko ja znam jego wynik - - nie odroznie metalowego wieszaka od superhiper interconnecta za tysiece zlotych, ani zwyklego NE5532 (pewnie nawet najzwyklejszego 741) od OPA627 czy innego LM4562. Przypuszczam ze zdecydowana wiekszosc tych slyszacych w tescie uslyszalaby dokladnie to samo co ja

 

podobnie przypuszczam. ogólnie nie zamierzam najeżdżać na 'słyszących' (dobry termin baj de łej ) tylko trochę nie rozumiem tego zaangażowania w tą zabawę kiedy przynosi ona korzyści często na granicy błędu pomiarowego. (to metafora, proszę nie wyjeżdżać mi teraz z subtelnym odczuciem jeśli łaska) jeżeli była by ona z góry traktowana jako lekkie hobby to nie ma sprawy, ale niektórzy robią z tego nie wiadomo co. nie mam na myśli akurat tutaj na pcl, bo wydaje się to jeszcze być w zdrowych granicach, ale czasami to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać..

[patrykvel 0]

podobnie przypuszczam. ogólnie nie zamierzam najeżdżać na 'słyszących' (dobry termin baj de łej ) tylko trochę nie rozumiem tego zaangażowania w tą zabawę kiedy przynosi ona korzyści często na granicy błędu pomiarowego. (to metafora, proszę nie wyjeżdżać mi teraz z subtelnym odczuciem jeśli łaska) jeżeli była by ona z góry traktowana jako lekkie hobby to nie ma sprawy, ale niektórzy robią z tego nie wiadomo co. nie mam na myśli akurat tutaj na pcl, bo wydaje się to jeszcze być w zdrowych granicach, ale czasami to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać..

A ja nie rozumiem tego waszego podejscia do sprawy, caly czas mowicie dokladnie, ze WYDAJE wam sie, ze nie powinno byc jakiejsc roznicy, ale czy ktorys z was slyszal rozne opampy na naprawde zacnych zestawach audio? Bo narazie to jest tylko gadanie bez zadnego obiektywizmu. Nie chce tutaj tworzyc klotni, ale posluchajcie najpierw a pozniej sie wypowiadajcie Dla przykladu aktualnie w wzmacniaczu u mnie LM4562 ktory dziala w klasie A, a wygral z opa627, w karcie dzwiekowej siedzi opamp dyskretny ktory najbardziej tam pasowal.

 

PS. Wlasnie wymienilem sporo kondesatorow w karcie dzwiekowej i slysze spora roznice, co wy na to?

[moonraker 0]

A ja nie rozumiem tego waszego podejscia do sprawy, caly czas mowicie dokladnie, ze WYDAJE wam sie, ze nie powinno byc jakiejsc roznicy, ale czy ktorys z was slyszal rozne opampy na naprawde zacnych zestawach audio? Bo narazie to jest tylko gadanie bez zadnego obiektywizmu. Nie chce tutaj tworzyc klotni, ale posluchajcie najpierw a pozniej sie wypowiadajcie

najlepsze jest to, że ja się opieram na WASZYCH opiniach z których wywnioskować można różnice tak małe, że znaczący wpływ ma ciśnienie atmosferyczne i presja

 

PS. Wlasnie wymienilem sporo kondesatorow w karcie dzwiekowej i slysze spora roznice, co wy na to?

 

my na to jak na lato. jak jesteś zadowolony to świetnie, nie widzę problemu. i jednocześnie ciekaw jestem czy gdybym włamał ci się do chaty w nocy, podmienił te kondensatory z powrotem na oryginalne lub nawet jakieś gorsze, to po jakim czasie byś się zorientował (nie patrząc na nie)

[Gość]

hmm... byłbym mocno ciekawy wyników pewnego eksperymentu. jeżeli wziąć by kilku z was którzy żonglujecie tymi op-ampami (no właśnie, kreska w środku trochę lepiej obrazuje sens tego określenia, bo 'opampy' to brzmi troche jak jakaś dziwna część ubrania ). wracając do rzeczy - wziąć tyć kostek kilka sztuk (opisywanych przez was jako dobre i te złe) i zrobić test porównawczy - tyle, że op-ampy wymieniała by inna osoba a odsłuchujący nie wiedział by z jakim w tej chwili układem ma do czynienia. znane również jako ślepy test.

 

i nie szukajcie w tym ironii - jestem autentycznie ciekawy jak by takie coś poszło.

 

Mam taką prośbę nie udzielaj się w temacie nie mając nic ciekawego i mądrego do napisania. Masz zlewkę, bo ty nie czujesz różnicy to od razu inni sobie coś wkręcają, a gówno nas tu to obchodzi , napisz swój watek "OPA to ściema" i tyle, a nie zaśmiecaj tematu. A Niech MOD posuwa niepotrzebne posty. Razem z twoim.

[nsk1 0]

Ale problem polega na tym, że moonraker i Sleepy nie robili porównań i po prostu trollują.

[moonraker 0]

dobrze już dobrze. zostawie wam waszą piaskownicę ;D

 

coś czułem że wkładam kij w mrowisko..

 

btw. odnośnie usuwania postów - takie jak ten, jasne, ale ogólny zarys można by zostawić dla postronnych którzy chcą wejść w temat wymiany op-a, żeby mieli też opinię opozycji.

 

Edytowane 1 Czerwca 2011 przez moonraker

[gaaazzz 0]

PS. Wlasnie wymienilem sporo kondesatorow w karcie dzwiekowej i slysze spora roznice, co wy na to?

 

Słyszysz, nie słyszysz, a może Ci się wydaje...

To wszystko to subiektywne odczucia na które ma wpływ zbyt wiele czynników aby były wiarygodne.

 

Każdą zmianę opków, kondensatorów należałoby obiektywnie przetestować na prostym stanowisku testowym (program rmaa, oscylator, różne obciążenia) - np przynajmniej tak jak w linku LINK

Wtedy testy byłyby wyarygodne i miarodajne.

 

Sam się "przejechałem" na zmianie opków w HD2 i już wiem że to tylko strata kasy.

Różnice "na ucho" niesłyszalne, nawet w programie rmaa na granicy błędu pomiarowego.