Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość ccwrclimited

[mikroTEST] Western Digital WD10EALX - 1TB

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ccwrclimited

Testy wydajności raczej dla wielbicieli Windowsa XP (mimo, że test był na Win 7), ponieważ dysk uruchomiłem w trybie emulacji IDE (ATA-100) a później śmigacza musiałem oddać.

 

Głównie chodziło mi o porównanie dwóch próbek pod względem głośności; pierwszego WD miałem od morele.net, kolejny przyszedł od camino - pewną inspiracją był Mr. Firekage ;)

Oba dyski zachowują się identycznie pod względem głośności (opis na końcu) a teraz trochę konkretów:

 

Western Digital WD10EALX 1TB (sektor 4096)

Firmware: 009ba0

Liczba talerzy / głowic: 2 / 4

 

A H.E.R.O.

5599089ceea0dbdb.jpg

23119a9c90a81d1a.jpg

 

ATTO

57c93a6cf22516f7.png

 

HD Tune

3eff08e9621f1e6a.png

 

Stary, dobry HD Tach (long - 32MB)

19747df3bdec7f42.png

 

I trochę teorii

2bbecb47dafa3809.png

 

 

Głośność.

Absolutnie żadnego świstu talerzy, jedynie delikatny szum po przybliżeniu ucha do dysku.

Wibracje: minimalne, nawet papierowe blachy 0,5mm nie powinny mieć problemu. W porównaniu do innych dwutalerzowców mniejsze niż w Hitachi 7K1000.C 1TB.

 

Stres: to co znają userzy dysków WD - wyraźny "hurgot kamieni" (raczej słychać, że pracuje niż denerwuje ;) ) podczas maksymalnego obciążenia. Parametr AAM można dowolnie regulować, więc jeśli ktoś będzie używał dysku bez SQD to polecam.

 

Dysk przykręcony do obudowy zdecydowanie nie jest dla cichofili, natomiast wsadzony w skrzynkę SQD jak najbardziej.

 

 

To tyle :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wibracje: minimalne, nawet papierowe blachy 0,5mm nie powinny mieć problemu. W porównaniu do dwutalerzowców mniejsze niż w Hitachi 7K1000.C 1TB.

 

Ten WD też chyba ma 2, prawda?

Stres: to co znają userzy dysków WD - wyraźny "hurgot kamieni" (raczej słychać, że pracuje niż denerwuje ;) ) podczas maksymalnego obciążenia. Parametr AAM można dowolnie regulować, więc jeśli ktoś będzie używał dysku bez SQD to polecam.

Nie znam ;) Na 2 AAKSach akurat nie uświadczyłem - prędzej coś takiego widziałem na 7200x10.

 

 

 

Ps - szkoda, że testu nie zrobiłeś pod Vista/7 bo pamiętam, że na PPC pisano iż WD na tych oesach mocno zwalniają, choć sam bawiłem się swoimi i jakoś tego nie zauważyłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znam ;) Na 2 AAKSach akurat nie uświadczyłem - prędzej coś takiego widziałem na 7200x10.

Ja znam. W mojej 640 jak głowica zacznie pracować to chrobot jak diabli. I nie jest to wina budy. 250 cicha jak makiem zasiał. Także zależy jaką się sztukę trafi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acustic management czyni cuda z WD - co prawda czas dostępu spada ale cisza cisza cisza :cool:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ccwrclimited

Ten WD też chyba ma 2, prawda?

Nie znam ;) Na 2 AAKSach akurat nie uświadczyłem - prędzej coś takiego widziałem na 7200x10.

 

Ps - szkoda, że testu nie zrobiłeś pod Vista/7 bo pamiętam, że na PPC pisano iż WD na tych oesach mocno zwalniają, choć sam bawiłem się swoimi i jakoś tego nie zauważyłem.

 

Ma 2 talerze, może źle ująłem - poprawione.

Co do głośności patrzymy chyba z różnych punktów widzenia - dla mnie Noctua 120mm ustawiona na 800 RPM jest już bardzo głośna.

Testy były na Windows 7 (też dopisane), ale z włączonym natywnym IDE - zapomniałem zmienić w biosie a później było już za późno :)

Ciekawostka: bez zastosowania softu do ADV format w XP widziane są tylko pierwsze 33GB - dysk zachowuje się jak raptor (czas dostępu w teście to 2ms ;) )

 

Ja znam. W mojej 640 jak głowica zacznie pracować to chrobot jak diabli. I nie jest to wina budy. 250 cicha jak makiem zasiał. Także zależy jaką się sztukę trafi.

 

Fakt, wg. mnie starszy dwutalerzowy AAKS (640GB) było trochę głośniejszy.

 

 

Edit: Storagereview przeprowadził mały test zabawki. To co mnie zainteresowało to pobór energii przy starcie;

 

ea5fcd4b202c4a3e.png

 

25W robi wrażenie, jakiś większy RAID i trzeba zmieniać zasilacz, reszta tu:

http://www.storagereview.com/western_digital_caviar_blue_1tb_review_wd10ealx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ccwrclimited

Update 22.06.2011

 

Użytkownik qrzesio zwrócił mi uwagę, że w jego nowym WD nie ma funkcji AAM. Sprawdziłem wersję z najnowszą datą produkcji i co się okazało?

 

Data produkcji: 2 luty 2011 - jest AAM i możliwość płynnej regulacji (to wersja z mojego testu)

Data produkcji: 22 kwiecień 2011 i 10 maj 2011 - brak AAM, WD zrezygnowało z tej funkcji całkowicie.

 

Wersja firmware we wszystkich dyskach jest identyczna (009BA0), fotki wersji bez Automatic Acoustic Management poniżej;

 

f6d72ca74308d78e.jpg

 

fe560748bf2280d2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mam AAM to kiepsko bo to podstawa do wyciszenia chrobotu dysku.Co do Western Digital WD10EALX - 1TB to on ma wyniki zbliżone do WD20EARS 2TB 64MB 5400rpm .Czas dostępu na WD20EARS miałem ok 13ms oraz średnia prędkość zapisu ok 95mb/s i do tego ma 1TB więcej ,to w takim razie jaki jest sens zakupu

Western Digital WD10EALX - 1TB ? które jest niewiely tańszy od WD20EARS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ccwrclimited

nie mam AAM to kiepsko bo to podstawa do wyciszenia chrobotu dysku.

 

Nie masz - rozumiem. Ale logiki to w tym zdaniu widzę niewiele. Składnia też trochę nie tego...

 

 

Co do Western Digital WD10EALX - 1TB to on ma wyniki zbliżone do WD20EARS 2TB 64MB 5400rpm .Czas dostępu na WD20EARS miałem ok 13ms oraz średnia prędkość zapisu ok 95mb/s

 

Benchmarki są fajne do momentu w, którym możesz porównać 2 dyski w realnym użytkowaniu. Ale nic nie stoi na przeszkodzie używać EARS na system, szczególnie wersji 3-talerzowej.

 

 

i do tego ma 1TB więcej ,to w takim razie jaki jest sens zakupu

Western Digital WD10EALX - 1TB ? które jest niewiely tańszy od WD20EARS

 

Po 1 - jest tańszy.

Po 2 - 7200 RPM.

Po 3 - w realnym użytkowaniu bardzo dobrze sprawdza się jako dysk systemowy.

 

miało być "nie ma",każdy myślący człowiek by na to wpadł ale ty oczywiście nie i wyjeżdżasz z jakaś składnią

 

Oj. MCR.

 

EARS o praktycznie tej samej wydajności ze zmienną prędkością obrotową 5400-7200.Takie jest moje zdanie.

 

5400 RPM - na stałe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie masz - rozumiem. Ale logiki to w tym zdaniu widzę niewiele. Składnia też trochę nie tego...

 

miało być "nie ma",każdy myślący człowiek by na to wpadł ale ty oczywiście nie i wyjeżdżasz z jakaś składnią ,tobie nigdy nie zdazylo się pomylić ? ,ośmieszasz się tylko ;) Dalej nie widzę przy tej cenie kupna WD10EALX - 1TB skoro nie wiele drożej jest EARS o praktycznie tej samej wydajności ze zmienną prędkością obrotową 5400-7200 i funkcją AAM.Takie jest moje zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • @LeBomB nie chciałem tworzyć za długiego posta a wszystko jest w linku , poza tym najważniejszy jest import, eksport jest tylko koniecznością , taka Portugalia czy Hiszpania importowała sobie towary z kolonii "za darmo" i nie musieli eksportować niczego w zamian poza niewolnikami do pracy Pisałem trzeba analizować merytorycznie i logicznie co dobrego mamy dzięki byciu w UE a co jest złego w tym że jesteśmy w UE, a potem myśleć co w zamian  Jako bantustan kolonialny nie mamy za dużo do powiedzenia ale próbować trzeba  Napewno trzeba się cieszyć że Tusk to człowiek "Niemców" bo dzięki temu nie mamy wojny w Polsce, premier Grecji się wygadał kto dążył do wejścia do wojny za wszelką cenę gdyby nadal rządził PiS to podejrzewam ze w Polsce mogła by już być wojna , Niemcy chcą powrócić do partnerstwa z Rosją 
    • Tak to najlepiej też wyłączyć i możesz też odrobinkę zmniejszyć kontrast do 50 w HDR Game (ten tryb jest też lepszy od Vivid, ma lepsze kolory)
    • A wyłączenie Dark Enhance jeszcze trochę pomaga.
    • @voltq  1. Artykuł podaje dane z 2020 i 2021 roku 2. słowo klucz w tym co przytoczyłeś: importuje 3. co z eksportem? Czyli bez UE eksport spada o około 75% jeżeli przestanie się opłacać przez np. cło. Pogrubiłem produkty, które mają szczególne wymagania importowe do UE przez co nie wszystko da się eksportować masowo bez odpowiednich umów i spełnienia odpowiednich przepisów. 
    • To jest właśnie ten "minusik". W ASUS było po ciemnej stronie PQ, w AORUSIE w jasną stronę mocy Na szczęście jak wspomniałem wcześniej: Temperatura kolorów oraz poprawność kolorów jest bardzo dobra na poziomie TB400 oraz te błędy luminacji jasnej szarości występują we właśnie mniejszych "okienkach" 1-10% potem ta sama norma co w TB400.   Oznacza to że obraz jest lekko jaśniejszy niż TB400 ale ma więcej powera w high lightach dające po 1000+ nitów gdzie w tych wysokich nitach właśnie te błędy luminacji są wypalone ale w odbiorze to nie przeszkadza a lekko podniesione cienie można łatwo dostosować w ustawieniach np. gry czy kalibratorze. Podkreślę że nie jest to wyprany kolor albo wyprana czerń, (również to potwierdza koleś z TFTcentral) i nie miałem żadnych zastrzeżeń grając w Resident Evil'y a to horrory i dużo ciemności więc podbite znacząco cienie mogłyby zepsuć klimat gry nie wspominając o znacznie trudniejszej potem korekcie
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...