Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Accent

Grande Punto, Jaki silnik wybrać?! 1.3multijet czy 1.4 8V?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jednak zdecydowałem się na Grande Punto i prawdopodobnie w ten weekend bede jeździł i szukał czegoś odpowiedniego.

Teraz tak, jaki silnik bedzie najbardziej ekonomiczny i najmniej awaryjny?

Zastanawiam się nad :

http://moto.allegro.pl/ladne-grande-punto-1-4-gaz-skwencja-i1480874212.html

 

http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-1-3-mjet-6-biegow-klima-C17404577.html

 

http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-bardzo-bogata-wersja-C16871313.html

 

http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-dynamic-1-4-8v-C17731269.html najbardziej mi sie ten widzi ze względu na climatronic i stan ogólny.

 

http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-bezwypad-klimatronic-6air-bag-C17712785.html

Ten mi sie bardzo podoba, jednak myślę że przebieg był kombinowany : http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-1-9-jtd-C17270602.html

 

Muszę wybrać po co chce jechać bo nie bardzo mam po drodze te miejsca.

Jakie auto będzie najbardziej ekonomiczne?

Czy dwumasa jest już w tych dieslach?

Podobno w 6biegowym tak i dlatego myślę czy nie wziąć 5 biegowego.

Jeżdżę dużo, głównie trasy i zależy mi na jak najniższym spalaniu.

Dziękuję za odpowiedzi, jeśli ktoś coś z tego zrozumiał, motam sie bardzo z wybraniem odpowiedniego silnika :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim wypadku brałbym diesla lub benzynę z gazem. Dwumasem bym się nie przejmował, one aż tak często nie padają jak czasami się wydaje po postach znalezionych w internecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość dolarinho

Jeśli jeździsz trasy to lepszym wyborem będzie diesel. W trasie na pewno będzie on bardziej ekonomiczny od benzynowego 1.4.

 

W dieslu w komplecie ze skrzynią 6 dostajemy dwumas, w 5 go chyba nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym szukał 1.9 jtd, dużo dobrego słyszałem o tym silniku

no i moc taka, że powinien już jechać; spalanie też raczej rozsądne

a na aucie nie oszczędzaj, szukaj z książką serwisową i ogólnie odrzucaj jak widzisz po zużyciu wnętrza że lipa

 

POzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym 1.9jtd ale niestety za tą cenę nie dostanę, z tego co widzę jest ich mało ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam przez chwilę rozważałem 1.9jtd, ale faktycznie było ich mało, więc zrezygnowałem i kupiłem Ci... eee nieważne co :P A skoro piszesz, że robisz długie trasy i jeździsz dużo to przy obecnych cenach paliw poważnie rozważyłbym benzynę z gazem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy to prawda że idzie 1.3Mjt zejść do 4.5l w trasie.

Gazu się trochę boję, słyszałem że 1.4 8V lubią pić olej a z LPG pewnie bedzie jeszcze więcej go brał

aha i jeszcze jedno, czy ten diesel jest odporny na paliwo kiepskiej jakości? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem 1,3 MultiJet w Fiorino.

Polecam.

Fiorino na trasie paliło 4,3 -5,0 :) W zależności od prędkości.

W dodatku puste było całkiem zrywne i spokojnie szło wyprzedzać :P

Odporny na kiepską jakość paliwa to jest stary 1,6 D w Golfie II :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak robisz trasy, w tym autostrady, to podstawową rzeczą o którą bym myślał to właśnie skrzynia 6-tka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy to prawda że idzie 1.3Mjt zejść do 4.5l w trasie.

Gazu się trochę boję, słyszałem że 1.4 8V lubią pić olej a z LPG pewnie bedzie jeszcze więcej go brał

aha i jeszcze jedno, czy ten diesel jest odporny na paliwo kiepskiej jakości? :E

Jak jeździsz trasy to poluj na diesla. Skąd te opinie, że 1.4 8v bierze olej? Przecież to jedna ze starszych i prostszych konstrukcji na rynku, montują je chyba nawet do taty, nie wierzę, że fiat potrafił popsuć ten silnik... O co chodzi z tym dwumasem, czy do fiata jest taki drogi jak do vaga? Czy przy prawidłowym użytkowaniu nie powinien wytrzymać jakoś mega długo? Tak samo można zwykłe sprzęgło spalić tydzień po wymianie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem że dwumas we fiacie już sie wali po 100tys przebiegu.

Ale faktycznie masz racje, jak tak patrzę na allegro to dość tania część :)

Właśnie jeśli to ta sama stara jednostka 1.4 8V co we wszystkich puntach to bez problemu wybrałbym gaz bo ropa non stop skacze do góry a LPG już w uj czasu nie przebiło 3zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poczytaj jakie są objawy kończącego się dwumasu i będziesz mądrzejszy przy kupnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym dwumasem nie ma się co za dużo spinać, aż tak szybko się nie kończą. Jak kupisz auto ze sprawnym silnikiem to pojeździsz nim trochę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już zupełnie nie wiem, jedni piszą że 1.4 8V chodzi zajesuper na gazie a inni odradzają :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dbasz tak masz - poza tym zadzwoń do gazownika i się zapytaj jak się gazują te silniki. Najlepsze źródło. Ja osobiście bym poszedł albo 1,4 samo albo tego diesla (chociaż tego nowego bym się trochę bał)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już zupełnie nie wiem, jedni piszą że 1.4 8V chodzi zajesuper na gazie a inni odradzają :E

I na co Ci ta benzyna :P

Żeby to chociaż było dynamiczne porównaj sobie przyspieszenia czy V-maxy .. :P Mów co chcesz klekot będzie tu nawet przyjemniejszy bo będzie się wydawał szybszy i ciągnął od dołu :P

Prosty rachunek zróbmy, pesymistyczny co prawda ale możliwy.

Zwykły ON - 5,00

LPG - 3,00

Na trasie przy wcale nie emeryckiej jeździe będzie Ci ten motor palił piątkę daje to prosty rachunek 25 zł :P

LPG 7-8? Daje Ci to 21-24 zł.

Na prawdę różnica nie warta martwienia się o jakieś dodatkowe branie oleju kombinowanie z strojeniem czy krótszą żywotność motoru.

No i od tira sobie LPG nie zalejesz bo widzę, że coś takiego Ci chodzi po głowie skoro się pytasz o jakość ON ale tego nie polecam :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę raczej jak emeryt w trasie i lubię się bawić w zaniżanie spalania :E

Accenta sobie zostawiam jednak jako drugie auto, on pali mi w trasie 7l/100km LPG

myślę że takie Grande bedzie podobnie czyli takie realne ceny jakie są teraz:

ON Auchuan : 4.79zł

LPG noł nejm : 2:48

 

No więc mamy :

 

ON 5l/100km : 23.95

LPG: 7l/100km : 17.36

 

Do Bydzi i z powrotem : 104,16 x 3 razy w miesiacu : 312zł LPG

143.7x 3 razy w miesiacu : 431zł ON

Na miecha wychodzi mi 120zł absolutne minimum drożej, a nie liczę już że potrafię 4 razy jeździć do bydzi msc, po wawie ok. 200km i po bydzi tak samo :)

Stąd te rozważania, nad LPG

 

Co do Tirów to jakbym miał ropę do załatwienia około 150l/miesiecznie po np. 3.5 to nawet bym sie nie zastanawiał :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie gryźcie się z B@zylem o lpg, przecież to wiadome jest że on jest na "NIE" :)

Ja bym wziął diesla 1.3, jak był to samochód domowy, to może jeszcze długo pojeździć :) A taniej, jak na obecną chwilę, to wychodzi lpg...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie gryźcie się z B@zylem o lpg, przecież to wiadome jest że on jest na "NIE" :)

Ja bym wziął diesla 1.3, jak był to samochód domowy, to może jeszcze długo pojeździć :) A taniej, jak na obecną chwilę, to wychodzi lpg...

Gdyby się zastanawiał nad 1,4 16V 95PS lub jeździł więcej po mieście to można by myśleć.

Tutaj nie ma o czym myśleć i brać MultiJeta.

 

Co do Tirów to jakbym miał ropę do załatwienia około 150l/miesiecznie po np. 3.5 to nawet bym sie nie zastanawiał :)

Na CB nie słyszałeś tirowców sprzedających oszczędności? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Accent:

 

Szkoda że robię od 9 do 19 (licząc dojazd etc) bo bym Ci podjechał nawet jutro te autko obejrzeć -> Mieszkam... 400 metrów od Tąpkowic;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Accent.

Nie bój sie LPG do 1.4 8V. U nas w Katowicach mieliśmy egzaminacyjne Punta, wiec L-ki tez punta. Jeździłem takim, który miał nastukane 95kkm, i od początku gaz. Instruktor twierdził, że zero problemów, i z kursantami spala ok 10,5l... Wiec myśle że jeżdząc spokojnie do 9 sie zejdzie. Teraz siostra ma kupione Punto tez 1.4, ale za małe przebiegi robi, żeby gaz zakładac. Ogólnie samochód naprawde ok. Chociaż mi np. nie przypasowały te przetłoczenia na kierownicy, praca lekarka zmiany biegów oraz (co może być dziwne) sterowanie radiem w kierownicy. Niby ok, ale jeżdząc po wąskich uliczkach, nieraz zdarzało mi sie przypadkiem zmienić stacje i coś tam przeregulowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie by było bo mam 280KM tam w jedną stronę :E

W sobotę mam zamiar tam jechać, ale znajdę chociaż 2 samochody w okolicy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Gdyby rozumiał co to oznacza, rozumiałby także, że masowe zalesienie spowodowałoby lokalnie wygładzenie zmian, pogodowych, a nie ich nasilenie. Nie, on najwyraźniej uważa, że od lasów wody przybywa. Ma niesłychanego niefarta, bo akurat ubywa.
    • Poczekaj na wypowiedź Senda w sprawie ewentualnego terkotania w poziomie do góry nogami. Sickeflow nie terkocze, mam u siebie dwa na chłodnicy i można je używać w każdej dowolnej pozycji montażowej. Nie wiem tylko od jakiego napięcia kręci ten Sickeflow
    • Zgadza się, w tej rozdzielczości większej różnicy nie będzie. Na upartego można wziąć tego Intela, źle nie będzie, ale zamykasz sobie pole do dalszej rozbudowy w przyszłosci - podstawka LGA 1700 jest już martwa, podczas gdy na AM5 jeszcze pewnie z 2-3 serie przynajmniej wyjdą.     Można też taniej na AM5, czyli zamiast 7800X3D dać Ryzen 7 7700 (~ 1100 zł). Wydajnościowo będzie bliżej i5-tki, za to taniej, a no i w twojej rozdziałce tak samo - bez wielkich różnic. Do tego 7700 jest chłodny, więc nawet Freezer 36 za 120 zł go schłodzi z powodzeniem. Pod 7800X3D już warto dać AIO, bo ta pamięć 3DV-Cache się mocno grzeje. I wtedy np za 2-3 lata sobie zmienić procka na lepszego.
    • to "pokrycie" pieniądza dzisiaj jest trochę tajemnicze - co to w praktyce oznacza? to pojęcie pokrycia wzięło się z początków większego handlu w Europie, gdzieś z 14-15 wieku, kiedy powstały w większych miastach europejskich banki i tzw "banknoty", czyli dokładnie tłumacząc papierowe noty bankowe poświadczające złożenie w banku jakiegoś kruszcu, z reguły złota, w depozycie, o wartości odpowiadającej wartości tych wydanych not - wtedy pokrycie było dosłowne; wydane banknoty służyły do operacji handlowych zamiast złota, bo oczywiście handel, zwłaszcza na dalekich trasach, był wtedy b. ryzykowny i targanie ze sobą dużych ilości cennego kruszcu albo pieniądza z niego było obarczone zbyt dużym ryzykiem - nie trzeba chyba dodawać, że był to wielki postęp w handlu i przyczynił się decydująco do do rozwoju handlu i obrotu bankowego (zwłaszcza banków, bo złożone w depozycie złoto można było wykorzystać np do udzielenia pożyczek, też w papierach, nie kruszcu i inkasować z tego solidne procenty - tak chyba? powstała np fortuna Fuggerów); zresztą to chyba nie wynalazek europejski, bo niedawno czytałem, że np w Chinach, gdzie monetą zdawkową były pieniądze z miedzi a główną jednostką kruszcowy srebrny tael, powstało mnóstwo kantorów wymieniających te miedziane grosze na świstki papierowe z odpowiednim napisem, bo miedź jest ciężka i po prostu duża ilość tych drobniaków nawet obrywała kieszenie, dlatego papier powszechnie się przyjął - tutaj też oczywiście pokrycie jest dosłowne; nie muszę chyba dodawać, że kruszec czy w postaci sztabek,  czy wybitych monet był towarem jak każdy inny i jego stosunek do każdego innego towaru zależał od popytu i podaży, czyli był normalnym stosunkiem handlowym; jak np podaż kruszców po odkryciu Ameryki i uruchomieniu meksykańskich i boliwijskich kopalń srebra nagle gwałtownie się zwiększyła to wartość srebra spadła i ceny wszystkich towarów w nim wyrażone podskoczyły, co podobno spowodowało pierwsza większą inflację w Europie natomiast dzisiaj pieniędzy kruszcowych w dosłownym znaczeniu już praktycznie nie ma, bo tzw drobne to zupełny margines obrotu - zamiast prawdziwych pieniędzy mamy tzw "fiduciary money", czyli konwencjonalne pieniądze papierowe, których funkcjonowanie opiera się na zaufaniu (fiduciary od fiducia - zaufanie) do ich wydawcy, czyli państwa, bo wszędzie tylko państwo może je emitować - nie jestem znawcą historii finansów, ale to chyba dopiero 19 wiek, i to druga polowa, kiedy większość państw przechodziła na te konwencjonalne świstki - wiec co znaczy dziś "pokrycie" - może oznaczać tylko po 1- wymianę zużytych banknotów - nie zwiększa oczywiście ilości pieniędzy w obrocie, przynajmniej nie powinna, i 2 - dodruk pieniądza odpowiadający zwiększeniu się ilości towarów i wartości usług w obrocie gospodarczym - miernikiem jest chyba? prognoza wzrostu pkb, przy uwzględnieniu oczywiście inflacji, bo inflacja to dopust boży i nie da się jej wg obecnej wiedzy wyeliminować; jak wprowadza się te dodruki do obrotu - chyba przez pożyczki banku państwowego dla innych banków, które z kolei wprowadzają je do obrotu, itd?? - znaki zapytania, bo nie wiem, jaki jest dokładny mechanizm i jak to funkcjonuje; natomiast te nadmierne dodruki to chyba trochę mit, bo państwo by sobie samo strzelało w stopę napędzając inflację, itp - oczywiście wiem, że państwo dzisiaj zostało zawłaszczone przez prywatne kliki, tzw partie, więc w praktyce różnie z tym może być natomiast na pewno USA nie upadły po Nixonie i rezygnacji z parytetu złota, wprost przeciwnie - to po Nixonie np sama Kalifornia ma pkb przekraczające 2 biliony, więcej chyba niż np cała Rosja, więc informacje o agonii USA trochę przesadzone - w ogóle złoto to przesąd, który utrzymuje się wskutek wegetacji innych przedpotopowych przesądów jak np państwa narodowe, czy narodowo-plemienne, itp
    • 3.7 V dostaje po uruchomieniu. Jeśli ten arctic F12 się nadaje, o którym mówi kolega wyżej, to biorę.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...