Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Quicksand

[ankieta] marihuana

Marihuana  

517 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy próbowałeś marihuanę ?

    • Tak
      302
    • Nie
      215
  2. 2. Jesteś pełnoletni ?

    • Tak
      404
    • Nie
      113
  3. 3. Twój stosunek do tej rośliny

    • Pozytywny
      227
    • Negatywny
      90
    • Neutralny
      200
  4. 4. Czy znasz kogoś komu MJ zaszkodziła/popsuła życie ?

    • Tak
      167
    • Nie
      350
  5. 5. Czy znasz kogoś komu MJ pomogła w życiu ?

    • Tak
      90
    • Nie
      427


Rekomendowane odpowiedzi

Maryśkę bym chętnie zjarał w Shishy.

Jakie ceny nasion ogólnie?

od 6-30zl za nasiono.

 

No chyba nie do końca, bo jednak jest różnica przed zjaraniem chemicznego blanta niż przed zjedzeniem chemicznego pomidorka... MJ po kąpieli w chemikaliach bardziej ryje czache niż ogórek, nie sądzisz?

chodzi o to, ze i to i to ma chemie i nawet w zywnosci jest jej wiecej. to i to szkodzi przez chemie, a banie ma sie wieksza po mj bo jednak nawet po czystej jest wieksza wiadomo. ale na organizm bardziej szkodzi regularne uzywanie jedzenia z duza ilosci chemii jaka mamy w sklepach niz zapalenie raz na jakis czas mj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam raczej pozytywny stosunek do tej zieleniny. ;) Można miast na alkohol, lub inne używki oszczędzić i 1 lub 2 razy w miesiącu sobie usiąść, skonstruować wiadro i zapalić. Nie znam kogoś, kto jest naprawdę uzależniony i nie mogę powiedzieć, iż komuś to zniszczyło życie w jakikolwiek sposób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam Timona Leary.

 

 

Polecam film The Union - cała prawda o konopiach.

Polecam Trailer Park Boys :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rarkin dzięki wielkie za filmik- ukazuje on całą prawdę i pozwala wielu ludziom przejrzeć na oczy

 

henus7 tę historyjkę powiedziała ci babcia bo spotkała akurat koleżankę koleżanki kuzynki sąsiadki, czy próbujesz pobić Raymonda Feista w pisaniu fantasy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest dla ludzi, ale w rozsądnych ilościach. Akurat patrząc na mojego kolegę, który ewidentnie czasami za dużo sobie popala, to nie mogę powiedzieć, że trawa nie mam skutków ubocznych. Czasami jego zachowanie odbiega od pewnych standardów, które są uznawane za normalne:E Co do czystości tego co można kupić "na mieście" też mam pewne wątpliwości, więc jedyne pewne źródło jest wtedy gdy samemu się coś wyhoduje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Hunter18

 

tacy ludzie rządzą naszym państwem ... to przykre :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest dla ludzi, ale w rozsądnych ilościach. Akurat patrząc na mojego kolegę, który ewidentnie czasami za dużo sobie popala, to nie mogę powiedzieć, że trawa nie mam skutków ubocznych. Czasami jego zachowanie odbiega od pewnych standardów, które są uznawane za normalne:E Co do czystości tego co można kupić "na mieście" też mam pewne wątpliwości, więc jedyne pewne źródło jest wtedy gdy samemu się coś wyhoduje.

dokladnie, jak sie przesadzi to tez moze zaszkodzic. jak sie chodzi caly czas na bani to tez dobrze nie jest dla wiekszosci i mozna sobie narobic problemow. chociaz taki Snoop Dogg np praktycznie caly czas jest na bani od kilkudziesieciu lat i jakos sie trzyma dobrze. nie widac zeby mu to szkodzilo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że słynny pclab jak zawsze wszystko wie na każdy temat..

W każdym razie, jeśli ktoś się zastanawia czy zapalić czy nie, a miał w przeszłości różne traumy, nerwice to zdecydowanie nie polecam. Marihuana 'otwiera' umysł ale są też tego takie skutki uboczne, że może wyzwolić stłumioną (w podświadomości) nerwice, stress, wszystko co się tłumiło w sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

tacy ludzie rządzą naszym państwem ... to przykre :/

 

No właśnie to jest denerwujące, że oni decydują o czymś, a nie mają o tym pojęcia.

 

Widzę, że słynny pclab jak zawsze wszystko wie na każdy temat..

W każdym razie, jeśli ktoś się zastanawia czy zapalić czy nie, a miał w przeszłości różne traumy, nerwice to zdecydowanie nie polecam. Marihuana 'otwiera' umysł ale są też tego takie skutki uboczne, że może wyzwolić stłumioną (w podświadomości) nerwice, stress, wszystko co się tłumiło w sobie.

Fakt. Mój kumpel studiuje pielegniarstwo, i był na praktykach w zakładzie psychiatrycznym i opowiadał właśnie że był gościu kumpel opowiadał, lecz nie pamiętam za co akurat ten tam siedział, bo przedstawiał mi sporo różnych przypadków a to dość dawno i gadał z tą osobą co tam siedzi i twierdziła że jak zapali to ma chęć mordowania ludzi ! ale widać że nie do końca normalny człowiek przyszedł kumpel tam z koleżankami a tyn typ wybiega nago i zaczyna przed nimi tańczyć :E Z tym, że on już wcześniej był nie tego bo opowiadał kumplowi że ojciec na Tirach jeździł i pewnego dnia on był z nim, jakiś korek był w zimie i rzeka była, a ten wybiegł z kabiny rozebrał się do naga i zaczął się kąpać w tej rzece :E

 

I dobrze, że użyłeś słowa może.. bo nie koniecznie, fakt wyzwala tłumione i pożądane rzeczy, w późniejszej fazie, a od tego zależy jeden impuls jedna myśl z mózgu, lub jakiś inny bodźiec np papieros jak ktoś pali papierosy, i wtedy ze stanu błogości człowiek skupia się na tym czymś czego chce, że momentalnie uśmiech znika z twarzy, czuje jak mieśnie twarzy od śmiania się zaczynają odpoczywać bo aż bolą od banana na mordzie i całkowicie odpływa chęcią zaspokojenia swojej potrzeby. ale nie te jakby złe, bardziej bym rzekł naturalne jako gatunku homo sapiens,chodź to kwestia indywidualna każdego człowieka.

Również jestem zmuszony zaprotestować co do traum. Nie jest to reguła że jak ktoś miał traumy to będzie chciał robić złe rzeczy, a nawet wręcz przeciwnie. Powiem inaczej stuff

otwiera pokazuje jakim jesteś naprawdę w głębi duszy

Odczuwasz wszystko kilkanaście razy mocniej, chodzi o emocje i uczucia i pożadania jakiś hmm słowa szukam.. naturalnych potrzeb związanym z fizycznym odczuwaniem

Wszystko zależy od tego jakim człwiekiem tak naprawdę jesteś czy dobrym czy złym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

I dobrze, że użyłeś słowa może.. bo nie koniecznie, fakt wyzwala tłumione i pożądane rzeczy, w późniejszej fazie, a od tego zależy jeden impuls jedna myśl z mózgu, lub jakiś inny bodźiec np papieros jak ktoś pali papierosy, i wtedy ze stanu błogości człowiek skupia się na tym czymś czego chce, że momentalnie uśmiech znika z twarzy, czuje jak mieśnie twarzy od śmiania się zaczynają odpoczywać bo aż bolą od banana na mordzie i całkowicie odpływa chęcią zaspokojenia swojej potrzeby. ale nie te jakby złe, bardziej bym rzekł naturalne jako gatunku homo sapiens,chodź to kwestia indywidualna każdego człowieka.

Również jestem zmuszony zaprotestować co do traum. Nie jest to reguła że jak ktoś miał traumy to będzie chciał robić złe rzeczy, a nawet wręcz przeciwnie. Powiem inaczej stuff

otwiera pokazuje jakim jesteś naprawdę w głębi duszy

Odczuwasz wszystko kilkanaście razy mocniej, chodzi o emocje i uczucia i pożadania jakiś hmm słowa szukam.. naturalnych potrzeb związanym z fizycznym odczuwaniem

Wszystko zależy od tego jakim człwiekiem tak naprawdę jesteś czy dobrym czy złym.

 

Widzę duplom z Terapii Uzależnień i Psychiatrii jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Ja wolę się nastukać znależć się na wyżynie" ;) Jak to w pewnej piosence.

 

Jestem za legalizacją, a jeżeli chodzi o ostatnie pytanie to moj znajomy zaliczyl geografie nastukany ;)

 

Aczkolwiek uwazam ze powinni zalegalizowac, ponieaz to co dostaje sie "na miescie" jest z reguly bardzo mokre aby wzmocnic dzialanie, cos jak feta wymieszana ze szklem aby szybicje dostala sie do krwiobiegu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Ja wolę się nastukać znależć się na wyżynie" wink.gif Jak to w pewnej piosence.

 

Jestem za legalizacją, a jeżeli chodzi o ostatnie pytanie to moj znajomy zaliczyl geografie nastukany wink.gif

 

Aczkolwiek uwazam ze powinni zalegalizowac, ponieaz to co dostaje sie "na miescie" jest z reguly bardzo mokre aby wzmocnic dzialanie, cos jak feta wymieszana ze szklem aby szybicje dostala sie do krwiobiegu

 

Mokre to może byc po prostu dlatego ,żeby było cieższe na wadze, a nie dlatego ,żeby wzmocnić działanie. Fety ze szkłem .. bez jaj... z proszkiem do pieczenia może i owszem. Powod: Jak z mokrą MJ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie czytalem calego tematu, ale kiedys bylem nawet za legalizacja, dosc sporo zielska palilem, lecz gdy kolega palacy od gimnazjum podczas rozmowy mial jakies glupie zwiechy, a inny od zielska przezucil sie na mocniejsze i teraz nie radzi sobie emocjonalnie, to diametralnie zmienilo moje zdanie. Trawka to uzywka jak kazda inna, i takie gadanie ze wogole nie wplywa na umysl organizm to sranie w banie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i takie gadanie ze wogole nie wplywa na umysl organizm to sranie w banie.

a ktos mowi, ze jest inaczej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Używki są dla ludzi, tylko trzeba z głową. Niektórzy też wędrują z wódeczki do denaturatu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z mojego punktu widzenia legalizacja/depenalizacja byłaby ok - akcyza, bla, bla... aczkolwiek w pewnym stopniu rozumiem działania władz w tej sprawie. Legalizując MJ dopuściliby do legalnego i powszechnego użytku trzecią, obok alkoholu i papierosów, substancję doprowadzającą do społecznych patologii. Gdyby ludzie umieli z tego wszystkiego rozsądnie korzystać, to pewnie sytuacja by się zmieniła. Są ludzie potrafiący normalnie się napić, tak samo jak alkoholicy. W przypadku MJ jest nie inaczej - ludzie, z którymi miałem jak dotąd do czynienia potrafili wykazać zdrowy rozsądek. Niestety, zdarzają się też jednostki wiecznie przejarane, z tępym wzrokiem i zaburzeniami percepcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, zdarzają się też jednostki wiecznie przejarane, z tępym wzrokiem i zaburzeniami percepcji.

Tak tylko, że takie osoby szkodzą tylko i wyłącznie sobie, czego nie można powiedzieć np. o alkoholikach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko, że takie osoby szkodzą tylko i wyłącznie sobie, czego nie można powiedzieć np. o alkoholikach.

nom. pomijajac ofc, ze sie moga martwic o nich przyjaciele czy rodzina. bo tak to nie strach wiecznie najaranego czleka, a pijany juz na ogol agresywny i bardzo nieprzewidywalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Aczkolwiek uwazam ze powinni zalegalizowac, ponieaz to co dostaje sie "na miescie" jest z reguly bardzo mokre aby wzmocnic dzialanie, cos jak feta wymieszana ze szklem aby szybicje dostala sie do krwiobiegu

 

a Ty myślisz, że rząd by Ci dawał zdrowe i czyste zielsko :lol2: Sytuacja byłaby taka sama jak z papierosami. Tu nie chodzi o dobro i zdrowie kogo kolwiek, a o biznes o pieniądze.

 

Jeżeli byłaby legalizacja to byłby firmy zajmujące się przygotowaniem tego, konkurujące między sobą. Myślisz, że co by się lepiej opłacało, naturalnie hodować suszyć i sprzedawać bez zachęcania klienta do kupna jeszcze raz jej produktu, czy modyfikacje genetyczne na roślinach, aby np szybciej rosły itp, suszenie amoniakiem i innym syfem aby szybciej i więcej, plus dodawanie substancji aby uzależnić klienta od produktu danej firmy żeby kupił jeszcze raz ? To nie jest wcale jakiś chory scenariusz i wymysł, tak jak z fajkami to z MJ byłby to samo. Bo chodzi o zysk tylko i wyłącznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nom. pomijajac ofc, ze sie moga martwic o nich przyjaciele czy rodzina. bo tak to nie strach wiecznie najaranego czleka, a pijany juz na ogol agresywny i bardzo nieprzewidywalny.

Oj, ludzie, przestańcie sobie wmawiać, że narajany człowiek nie jest niebezpieczny, bo nie jest agresywny i nikogo nie będzie bił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zależy od danej jednostki, ale faktem niezaprzeczalnym jest, że lepiej spotkać najaranego człowieka na ulicy niż pijanego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zależy od danej jednostki, ale faktem niezaprzeczalnym jest, że lepiej spotkać najaranego człowieka na ulicy niż pijanego ;)

:lol2::rotfl:

Niby dlaczego? Bo po większość ludzi po trawie zamiast być agresywnymi mają dobry humor? Większość =/= wszyscy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...