Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Destroy

Jakie buty do garnituru?

Rekomendowane odpowiedzi

Akurat mam wesele (nie swoje :P) i chcialbym zapytac jakie są modne buty do garnituru. Chodzi mi tez o fason, ktory jest swoistym evergreenem. Ktory nie jest modny akurat w tym sezonie, ostatni krzyk mody. Zalezy mi na butach ktore bedą nie brzydkie i modne przez lata, jak dżinsy. Wiadomo, butow do garnituru sie uzywa (chyba ze praca wymaga inaczej) raz na ruski rok. Stąd chce zebym mogl sie w nich pokazac bez obciach i za 5 lat, a nie kupowac co chwila nowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO coś w ten deseń:

490-217-X47.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buty z takimi kwadratowymi zakończeniami były modne na świecie w połowie XIX i na początku XX wieku, więc raczej ich unikaj. Najlepiej poszukaj butów typu oxford z okrągłym zakończeniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buty z takimi kwadratowymi zakończeniami były modne na świecie w połowie XIX i na początku XX wieku, więc raczej ich unikaj. Najlepiej poszukaj butów typu oxford z okrągłym zakończeniem.

Jestes tego w stu procentach pewien? Bo ja slyszalem z rok temu (jak kupowalismy buty na pogrzeb), ze te okragle buty to przezytek i są kompletnie nie modne. Choc wizualnie znacznie bardziej mi sie podobają. Te kanciaste zakonczenia sa niezbyt ladne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wciskali kit :E

Klasycznie zaokrąglone buty zawsze będą dobrze prezentowały się. A nie jakies kwadratowe..jak kaczka. Nie to nie wygląda elegancko ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestes tego w stu procentach pewien? Bo ja slyszalem z rok temu (jak kupowalismy buty na pogrzeb), ze te okragle buty to przezytek i są kompletnie nie modne. Choc wizualnie znacznie bardziej mi sie podobają. Te kanciaste zakonczenia sa niezbyt ladne.

niemodne to są wymysły kreatorów mody... człowieku, masz problem jak nie wiem, kupisz okrągłe to babcie się podburzą i Cię obgadają.. :lol2:

te kanciaki co chwila są inne, dziś modne, jutro inne... okrągłe są ciągle takie same - więc dlatego sprzedawcy i modnisie wciskają to badziewie o dupnych kantach... ja uważam że kurcze nie wolno iść całkowicie z prądem i wypierać się z gustu - więc kup takie jakie Ci się podobają... bez przesady - ja mam okrągłe... bo przynajmniej w nich wyglądam jak człowiek, a nie jak syrena czy inna flądra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oxfordy. Idź do Ryłko, Venezia, Gino Rossi i coś sobie wybierz. Zobacz czy tam mają kwadratowe - mocno w to wątpię, bo to wiocha straszna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim mają być wygodne

 

Polecam jak u pana na zdjęciu poniżej (po lewej OC)

 

 

4q83jo4olkka3i.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niemodne to są wymysły kreatorów mody... człowieku, masz problem jak nie wiem, kupisz okrągłe to babcie się podburzą i Cię obgadają.. :lol2:

te kanciaki co chwila są inne, dziś modne, jutro inne... okrągłe są ciągle takie same - więc dlatego sprzedawcy i modnisie wciskają to badziewie o dupnych kantach... ja uważam że kurcze nie wolno iść całkowicie z prądem i wypierać się z gustu - więc kup takie jakie Ci się podobają... bez przesady - ja mam okrągłe... bo przynajmniej w nich wyglądam jak człowiek, a nie jak syrena czy inna flądra

Pokrzepiajacy tekst :D Ja wiem ze ten kanciaste buty są koszmarne. Tzn. jak na moj gust sa po prostu brzydkie. Myslalem tylko caly czas ze okrągle są niemodne. A z tym co napisales, ze najlepiej nosic to co mi sie podoba... nie do konca tak jest. Bo na przyklad chocby nie wiem jak ci sie podobalo ubieranie bialych skarpet do czarnych spodni, to bys zrobil sobie siare, bo trudno o cos bardziej wiejskiego, niemodnego. Jedyną osobą ktora nie wygląda komicznie tak sie ubierając jest Michael Jackson. Ale MJ jest jeden :E Wiec jezeli okragle zakonczenia butow do garnituru nie są obciachem i modą sprzed krola cwieczka, to gut. Wlasnie takie kupie

 

Przede wszystkim mają być wygodne

 

Polecam jak u pana na zdjęciu poniżej (po lewej OC)

 

Jasny gwint ten kamel wstydu nie ma :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klasycznie zaokrąglone buty zawsze będą dobrze prezentowały się.

Jakbym widział zdjęcia ze zlotu pszczelarzy mojego (niestety) ś.p. dziadka...

 

Oczywiście, ze jak są zakończone na kwadratowo to nie są ładne, tak samo jak rumcajsowate szpice. Ale lekko wydłużony, lekko zaokrąglony wymodelowany przód buta

buty-wizytowe-czarne.jpg

wygląda znacznie ładniej niż to

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chce wygladac jak legancki chlopak, a nie jak to dziwadlo Kamel :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim ma być wygodnie i nie obrabiać stopy. Skóra może być jakakolwiek, byle nie "ekologiczna" (tworzywo sztuczne) albo świńska (najtwardsza i najbardziej odparza). Jeśli chodzi o budżet, to przygotuj min. 200-300 zł.

 

Od siebie polecam wizytę u Ryłki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakbym widział zdjęcia ze zlotu pszczelarzy mojego (niestety) ś.p. dziadka...

Jedna rzecz kwestia gustu, a inna kwestia mody. Ten temat jest bardziej po to zebym sie dowiedzial, co NIE jest obciachem. Jezeli okrągle buty nie są obciachowe i są ciagle modne, to wole wlasnie je. A nie (z calym szacunkiem) buty typu ktory ty podales w 2gim poscie. To jest po prostu brzydkie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokrzepiajacy tekst :D Ja wiem ze ten kanciaste buty są koszmarne. Tzn. jak na moj gust sa po prostu brzydkie. Myslalem tylko caly czas ze okrągle są niemodne. A z tym co napisales, ze najlepiej nosic to co mi sie podoba... nie do konca tak jest. Bo na przyklad chocby nie wiem jak ci sie podobalo ubieranie bialych skarpet do czarnych spodni, to bys zrobil sobie siare, bo trudno o cos bardziej wiejskiego, niemodnego. Jedyną osobą ktora nie wygląda komicznie tak sie ubierając jest Michael Jackson. Ale MJ jest jeden :E Wiec jezeli okragle zakonczenia butow do garnituru nie są obciachem i modą sprzed krola cwieczka, to gut. Wlasnie takie kupie

 

 

Jasny gwint ten kamel wstydu nie ma :D

 

Potwierdzam przedmówców, że Oxfordy. Po butach łatwo poznać kto potrafi się dobrze ubrać.

 

Jakbym widział zdjęcia ze zlotu pszczelarzy mojego (niestety) ś.p. dziadka...

Bo nigdy nie byłeś na spotkaniu z ludźmi, których dochody zaczynają się od 6 cyfr ;)

 

http://www.kielman.pl/galeria/index.php?id=1&all=141

 

Tutaj masz przykłady butów z ich opisami. Jan Kielman to najbardziej znany szewc w Polsce i kupują u niego buty różne zagraniczne, jak i nasze szychy. Oczywiście nie musisz u niego kupować, bo zdaje się że buty zaczynają się od 800zł ale będziesz wiedział czego szukać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te Oxfordy są swietne. Oglądalem wlasnie ich zdjecia. I teraz powiem szczerze tak. Ceny są bardzo rozne. Ja w tej chwili nie mam co liczyc na pomoc rodzicow, wystarczy ze mi oplacili czesne i obrone dyplomową :E

 

A sam mam bardzo ograniczone fundusze. Jak se zarobie to na pewno kupie Oxfordy z polki 300-500 zl bo te są najciekawsze. (no wiadomo ze powyzej 500 tez, ale nie przesadzajmy. te za 300-500 są wystarczająco super wyglądające). Niemniej ja to wesele mam za tydzien wiec nie mam czasu na zwlekanie i musze kupic cos tanszego. Czy buty do garnituru typu Oxford dostane do kwoty 150 zł?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo nigdy nie byłeś na spotkaniu z ludźmi, których dochody zaczynają się od 6 cyfr ;)

O ja nieszczęśliwy...

(Dziadek się nie liczy rozumiem?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są na przyklad w Deichmanie albo w CCC?

 

Na Allegro np. takich w ogole nie ma, wiec nawet nie moge sie zorientowac cenowo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo nigdy nie byłeś na spotkaniu z ludźmi, których dochody zaczynają się od 6 cyfr ;)

Jak to dobrze byc sobą a nie dziwakiem gdzie slawa i kasa zrobiła burdel w głowie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

http://www.kielman.pl/galeria/index.php?id=1&all=141

 

Tutaj masz przykłady butów z ich opisami. Jan Kielman to najbardziej znany szewc w Polsce i kupują u niego buty różne zagraniczne, jak i nasze szychy. Oczywiście nie musisz u niego kupować, bo zdaje się że buty zaczynają się od 800zł ale będziesz wiedział czego szukać.

No tak jest to pomocne, ale co do ceny to "troche" sie pomyliles :E "Ceny półbutów męskich szytych na zamówienie z najlepszej polskiej skóry cielęcej rozpoczynają się od 1900 złotych" Szok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te Oxfordy są swietne. Oglądalem wlasnie ich zdjecia. I teraz powiem szczerze tak. Ceny są bardzo rozne. Ja w tej chwili nie mam co liczyc na pomoc rodzicow, wystarczy ze mi oplacili czesne i obrone dyplomową :E

 

A sam mam bardzo ograniczone fundusze. Jak se zarobie to na pewno kupie Oxfordy z polki 300-500 zl bo te są najciekawsze. (no wiadomo ze powyzej 500 tez, ale nie przesadzajmy. te za 300-500 są wystarczająco super wyglądające). Niemniej ja to wesele mam za tydzien wiec nie mam czasu na zwlekanie i musze kupic cos tanszego. Czy buty do garnituru typu Oxford dostane do kwoty 150 zł?

Skoro już wiesz czego chcesz to pochodź i poszukaj. Teraz jest okres przecen więc może coś ustrzelisz. W vistuli są przeceny po 50% ale 150zł to zdecydowanie za mało: http://sklep.vistula.pl/product-pol-10376-Buty-MAVERIC-Vistula.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to dobrze byc sobą a nie dziwakiem gdzie slawa i kasa zrobiła burdel w głowie

A ja tam wole wiedziec jak sie ubierają ludzie z wyzszych sfer, a nie antki z wioski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówię Ci, żebyś szedł do Ryłki. Sam tam niedawno kupiłem "oxfordy", albo przynajmniej coś podobnego, za ok. 200-250 zł.

 

Jeśli garnitur ubierasz tylko okazjonalnie, to nie ma sensu kupować nie wiadomo jakich butów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociażby tu

Albo Allegro

 

A ja tam wole wiedziec jak sie ubierają ludzie z wyzszych sfer, a nie antki z wioski

Czas zmienić tytuł użytkownika...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Gdyby rozumiał co to oznacza, rozumiałby także, że masowe zalesienie spowodowałoby lokalnie wygładzenie zmian, pogodowych, a nie ich nasilenie. Nie, on najwyraźniej uważa, że od lasów wody przybywa. Ma niesłychanego niefarta, bo akurat ubywa.
    • Poczekaj na wypowiedź Senda w sprawie ewentualnego terkotania w poziomie do góry nogami. Sickeflow nie terkocze, mam u siebie dwa na chłodnicy i można je używać w każdej dowolnej pozycji montażowej. Nie wiem tylko od jakiego napięcia kręci ten Sickeflow
    • Zgadza się, w tej rozdzielczości większej różnicy nie będzie. Na upartego można wziąć tego Intela, źle nie będzie, ale zamykasz sobie pole do dalszej rozbudowy w przyszłosci - podstawka LGA 1700 jest już martwa, podczas gdy na AM5 jeszcze pewnie z 2-3 serie przynajmniej wyjdą.     Można też taniej na AM5, czyli zamiast 7800X3D dać Ryzen 7 7700 (~ 1100 zł). Wydajnościowo będzie bliżej i5-tki, za to taniej, a no i w twojej rozdziałce tak samo - bez wielkich różnic. Do tego 7700 jest chłodny, więc nawet Freezer 36 za 120 zł go schłodzi z powodzeniem. Pod 7800X3D już warto dać AIO, bo ta pamięć 3DV-Cache się mocno grzeje. I wtedy np za 2-3 lata sobie zmienić procka na lepszego.
    • to "pokrycie" pieniądza dzisiaj jest trochę tajemnicze - co to w praktyce oznacza? to pojęcie pokrycia wzięło się z początków większego handlu w Europie, gdzieś z 14-15 wieku, kiedy powstały w większych miastach europejskich banki i tzw "banknoty", czyli dokładnie tłumacząc papierowe noty bankowe poświadczające złożenie w banku jakiegoś kruszcu, z reguły złota, w depozycie, o wartości odpowiadającej wartości tych wydanych not - wtedy pokrycie było dosłowne; wydane banknoty służyły do operacji handlowych zamiast złota, bo oczywiście handel, zwłaszcza na dalekich trasach, był wtedy b. ryzykowny i targanie ze sobą dużych ilości cennego kruszcu albo pieniądza z niego było obarczone zbyt dużym ryzykiem - nie trzeba chyba dodawać, że był to wielki postęp w handlu i przyczynił się decydująco do do rozwoju handlu i obrotu bankowego (zwłaszcza banków, bo złożone w depozycie złoto można było wykorzystać np do udzielenia pożyczek, też w papierach, nie kruszcu i inkasować z tego solidne procenty - tak chyba? powstała np fortuna Fuggerów); zresztą to chyba nie wynalazek europejski, bo niedawno czytałem, że np w Chinach, gdzie monetą zdawkową były pieniądze z miedzi a główną jednostką kruszcowy srebrny tael, powstało mnóstwo kantorów wymieniających te miedziane grosze na świstki papierowe z odpowiednim napisem, bo miedź jest ciężka i po prostu duża ilość tych drobniaków nawet obrywała kieszenie, dlatego papier powszechnie się przyjął - tutaj też oczywiście pokrycie jest dosłowne; nie muszę chyba dodawać, że kruszec czy w postaci sztabek,  czy wybitych monet był towarem jak każdy inny i jego stosunek do każdego innego towaru zależał od popytu i podaży, czyli był normalnym stosunkiem handlowym; jak np podaż kruszców po odkryciu Ameryki i uruchomieniu meksykańskich i boliwijskich kopalń srebra nagle gwałtownie się zwiększyła to wartość srebra spadła i ceny wszystkich towarów w nim wyrażone podskoczyły, co podobno spowodowało pierwsza większą inflację w Europie natomiast dzisiaj pieniędzy kruszcowych w dosłownym znaczeniu już praktycznie nie ma, bo tzw drobne to zupełny margines obrotu - zamiast prawdziwych pieniędzy mamy tzw "fiduciary money", czyli konwencjonalne pieniądze papierowe, których funkcjonowanie opiera się na zaufaniu (fiduciary od fiducia - zaufanie) do ich wydawcy, czyli państwa, bo wszędzie tylko państwo może je emitować - nie jestem znawcą historii finansów, ale to chyba dopiero 19 wiek, i to druga polowa, kiedy większość państw przechodziła na te konwencjonalne świstki - wiec co znaczy dziś "pokrycie" - może oznaczać tylko po 1- wymianę zużytych banknotów - nie zwiększa oczywiście ilości pieniędzy w obrocie, przynajmniej nie powinna, i 2 - dodruk pieniądza odpowiadający zwiększeniu się ilości towarów i wartości usług w obrocie gospodarczym - miernikiem jest chyba? prognoza wzrostu pkb, przy uwzględnieniu oczywiście inflacji, bo inflacja to dopust boży i nie da się jej wg obecnej wiedzy wyeliminować; jak wprowadza się te dodruki do obrotu - chyba przez pożyczki banku państwowego dla innych banków, które z kolei wprowadzają je do obrotu, itd?? - znaki zapytania, bo nie wiem, jaki jest dokładny mechanizm i jak to funkcjonuje; natomiast te nadmierne dodruki to chyba trochę mit, bo państwo by sobie samo strzelało w stopę napędzając inflację, itp - oczywiście wiem, że państwo dzisiaj zostało zawłaszczone przez prywatne kliki, tzw partie, więc w praktyce różnie z tym może być natomiast na pewno USA nie upadły po Nixonie i rezygnacji z parytetu złota, wprost przeciwnie - to po Nixonie np sama Kalifornia ma pkb przekraczające 2 biliony, więcej chyba niż np cała Rosja, więc informacje o agonii USA trochę przesadzone - w ogóle złoto to przesąd, który utrzymuje się wskutek wegetacji innych przedpotopowych przesądów jak np państwa narodowe, czy narodowo-plemienne, itp
    • 3.7 V dostaje po uruchomieniu. Jeśli ten arctic F12 się nadaje, o którym mówi kolega wyżej, to biorę.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...