Mecz MU i Liverpool

[Gość Winter]

Witam

 

Wydaje mi się, że angielska prasa coraz bardziej przesadza. Wystarczy jeden najmniejszy błąd, a już Dudek dostaje najniższe noty. Cóż z tego, że popełnił wczoraj błąd? A to w Liverpoolu gra tylko bramkarz, a napastnicy śpią?

 

Wydaje mi się, że bardziej powinni mieć pretensje do napastników i ich niemocy, Liverpool grał według mnie zbyt defensywnie, więc jedna stracona bramka to wynik takiej gry.

 

A jeśli prasa się nie zgodzi, to niech biorą na bramę Kirklanda - największą ciotę. Nie dość, że gość wygląda jak z Marsa, to jeszcze co tydzień kontuzje i pauzowanie miesiącami - co to kurwa za bramkarz?!

[if22 0]

Według mnie też niełusznie obwiniają o wszystko Dudka, jakakolwiek bramka stracona to na pewno wina bramkarza, a co robią wtedy obrońcy, kto pilnował Rooneya (czy jak to sie pisze).

[Marxter 0]

Dudek dał ciała przy tej bramce, to fakt, ale zawsze najłatwiej jest znaleźć kozła ofiarnego. Sprawy by nie było, gdyby konkurentem Dudka nie był Kirkland, który jest wielką nadzieją Anglików na posiadanie solidnego bramkarza w reprezentacji. Problemami dla niego są właśnie Dudek i kontuzje...

[MajaP83 0]

No trzeba przyznac ze mogl zachowac sie lepiej no ale jak daje sie strzelac bez problemow zawodnikowi ktory potrafi dobrze udezyc z daleka to co sie mysli?? a ze nowy nabytek zmarnowal 2 dobre sytuacje to tego nawet nikt nie widzial

[Shadowm 1]

Prasa w Anglii już dawno przesadza, i naskakuje na Dudka. Prawda jest bolesna, ale Kirkland kompletnie się nie nadaje na głównego bramkarza reprezentacji Anglii

[Krootki 0]

Hyhy, siedziałem w knajpie na meczu i jako jedyny byłem kibicem MU Cała sala za Liverpoolem.... I "piękna" szmata wpuszczona przez Dudka. Przecież ten strzał to był całkowicie "na odwal". Dudek nie był zasłonięty a rzucił się jakby przed chwilą dopiero się obudził....

I nie piszcie, że Liverpool grał defensywnie, bo dopóki nie padła bramka miał raczej zdecydowaną przewagę w polu. Tak samo na początku drugiej połowy. A, że MU na dwa strzały w bramkę ma jednego gola i jedną poprzeczkę to już inna sprawa...

[Sla 20]

dudek popelnil duzy blad przy bramce , ale akurat tak sie składa ze liverpool ,mimo ze w calym meczu mial przewage to nie potrafil tego wykorzystac (zadnej 100% okazji)a przeciez ponad 20 min grał z przewaga 1 gracza. za tą porażkę winę ponosi caly zespoł ,ale niestety bład dudka mial decydujacy wplyw na wynik. (ja sie ciesze bo jestem kibicem MU).

dudek jest duzo lepszym bramkarzem niz szklany chlopiec , ale tez popelnia mnostwo bledow (chociaz nie ma bramkarzy ktorzy nie popelniaja ich wogole) ,jesli ktos śledzi rozgrywki premiership od poczatku sezonu to na pewno wie ze trzy pierwsze bramki jakie stracił w tym sezonie liverpool byly bramkami przy ktorych dudek sie nie popisał. a jeszcze co do kirklanda wspołczuje anglikom jesli chcą oni z niego zrobic 1 bramkarza swojej reprezentacji

[gzywczak 0]

Jurek do młodzieniaszków nie należy. Biorąc pod uwagę atmosferę w klubie wokół jego osoby już dawno bym odszedł.