Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Sobol

London International Technology Show

Rekomendowane odpowiedzi

London International Technology Show

 

 

Czy skrót LITS coś Wam mówi? Nie? A może London International Technology Show ? Nadal nie do końca łapiecie ? LITS jest imprezą na której prezentowane są nowinki ze świata elektroniki, audio oraz wielu innych gadżetów które mają nam ułatwić, a także umilić nudne życie. Głównie impreza opiera się na zagadnieniach komputerowych poczynając od prezentacji najnowszych i najlepszych podzespołów komputerowych, a na OC ( Over Clocking ) kończąc. O Londyńskim Show usłyszałem od swojego młodszego kolegi który to wracając ze szkoły w metrze wypatrzył właśnie reklamę zbliżającego się LITS 2011 które miało odbyć się w dniach 21-23.10.2011. Wiele nie zastanawiając się zadzwonił do mnie z zapytaniem czy przejdziemy się. Cóż jak tylko usłyszałem słowo komputer od razu się zgodziłem bez najmniejszego namysłu. W końcu ze mnie mały maniak.

 

Nadeszła upragniona niedziela. Pobudka o godzinie 8:00 następnie szybkie śniadanie i w drogę. Dojeżdżając już prawie na miejsce poprosiłem kumpla o pokazanie mi biletu bo go nawet na oczy nie widziałem gdyż bilety były zamawiane przez internet. Dosłownie w tej samej chwili wpadłem w wielki szok - gościu zapomniał zabrać bilety z domu ... Jesteśmy praktycznie na miejscu, 30min pozostało do rozpoczęcia, a my mamy prawie godzinę drogi do domu. W tym momencie zwątpiłem już w jakikolwiek cud, ale uznaliśmy że skoro i tak jesteśmy prawie na miejscu to nie warto wracać, a najwyżej zakupimy nowe bilety na miejscu w kasie. Szczęście było jednak po naszej stronie i po opowiedzeniu kasjerce naszej wzruszającej historyjki z biletami poprosiła nas o kartę płatniczą z której dokonano zakupu. Po zweryfikowaniu karty otrzymaliśmy od reki nowiuteńkie bilety! ( hehe... takie rzeczy tylko w UK i u mojego kumpla ). Godzina 10:00, otwierają się ogromne wrota jak do jakiegoś hangaru, a za tymi wrotami już witają nas piękne hostessy skąpo ubrane ( oczywiście jak mogło by ich zabraknąć ). Bilety sprawdzone, oznaczenia przyklejone więc czas na obchód i zapoznanie się ze wszystkimi stoiskami, a przynajmniej większością.

 

090dot.jpg

 

Oczywiście pierwszym stoikiem jakie ujrzeliśmy na samym początku było zarezerwowane dla sklepu SCAN, a zarazem jednego z głównych sponsorów całej imprezy. Nie zabrakło tu podzespołów komputerowych wszelkiej maści czy też sprzętu audio, a największą atrakcją była sekcja przeznaczona dla osób chcących poznać tajniki OC procesorów oraz pamięci RAM. Szkolenie było przeprowadzane na zestawach opierających się o procesory i7 2600K, oraz pamięci Corsair Vengeance CL9 1600MHz. Za bazę posłużyła płyta Gigabyte której to modelu nie pamiętam. Zadaniem dla każdego ucznia było uzyskanie zegara o wysokości 4.00GHz i przeprowadzenie testów w pogranie Super Pi o próbie 1M. Wszystko było tłumaczone dość łopatologicznie więc nawet osoba która nie podkręcała nigdy procesora była w stanie nadążyć za wskazówkami ( obowiązkowa znajomość języka angielskiego ). Cóż tu muszę się przyznać, że z procesorami Sandy Bridge nie miałem wcześniej odczynienia więc nowe doświadczenia oczywiście się przydadzą. W podkręcaniu SB nie ma wielkich problemów, całość przebiega bardzo podobnie jak w przypadku poprzedniej generacji i7 więc wykazałem się inicjatywą, a po chwili zapoznawania się z funkcjami biosu "latałem" z prockiem ustawionym na 4.60GHz gdy reszta osób jeszcze nie ustawiła nawet częstotliwości którą zakładało szkolenie. Jak widać podkręcanie SB to pestka i osoby mające już pewnie doświadczenie poradzą sobie bez większych problemów. Niestety nie byłem w stanie wycisnąć więcej ze swojego egzemplarza gdyż chłodzenie mi na to nie pozwalało, a szkoda bo miałem chęć atakować 5.00GHz.

 

095zu.jpg

 

Przechodzimy dalej i trafiamy na równie dobrze rozbudowane stoisko sklepu YOYO Tech. Jeden z moich ulubionych Londyńskich sklepów. Udostępnili graczom kilkanaście komputerów z konfiguracjami monitorów od 1 do 4 na stację, a więc zabawa przednia. Najlepszym numerem było podkręcanie grafik oraz procesorów na ciekłym azocie. Technicy z YOYO wycisnęli z najnowszego Buldożera ponad 8GHz ! Zaś na rdzeniu GTX580 udało im się uzyskać prędkość rzędu 1,5GHz co jest bardzo dobrym wynikiem. Oczywiście jak każdy sklep YOYO miał też swoje przeceny, super okazje oraz latające upominki. Co jakiś czas hostessy rzucały w tłum różnymi gadżetami, a ten kto miał trochę szczęścia i długie ręce na tym korzystał.

 

063wp.jpg

 

064kl.jpg

 

062lu.jpg

 

081dd.jpg

 

Ogólnie rzecz biorąc na stoisku mogliśmy zobaczyć konfiguracje multi GPU czy też CPU oparte o system chłodzenia wodnego. Oczywiście wszystkiego można było dotknąć, wypróbować, ale nie zabierać do domu ;) Muszę przyznać ,że było na czym oko zawiesić choć odniosłem trochę dziwne wrażenie, a mianowicie sklep zaczął promować produkty Gigabyte gdy kiedyś promował głównie Asus'a. Czyżby zmiana polityki?

 

084ve.jpg

 

085qse.jpg

 

086wj.jpg

 

ASUS Mars GTX 580

 

087ula.jpg

 

imag0643y.jpg

 

Idziemy dalej przebijając się przez sprzęt audio oraz telefony gdy nagle trafiamy na czarnego "tira" z naczepą na końcu której zamocowany został symulator odwzorowujący przeciążenia które doświadczamy podczas jazdy sportowym samochodem. Owy wynalazek należał do TopGear więc już chyba nic dalej nie trzeba mówić. Stig za kierownicą więc czemu by się nie przejechać. Zajmujemy miejsca, drzwi się zamykają, a na ekranie zostaje wyświetlony obraz z widoku pasażera w samochodzie. Krótka prezentacja samochodów którymi przyjdzie się nam "przejechać" i nagle zostajemy wgnieceni w fotel przy starcie Veyron'a... start samolotu jest niczym w porównaniu ze startem tej piekielnej maszyny. Starałem się nagrywać to co działo się w kabinie, ale było bardzo ciężko gdyż przeciążenia jakie występowały były niesamowite i utrzymanie się na siedzeniu graniczyło z cudem, a zwłaszcza na zakrętach. Każdy dołek, gwałtowne hamowanie czy też poślizg był odczuwalny jak byśmy jechali na prawdę. Ogólnie mówiąc wytrzęsło mnie bardzo konkretnie.

 

 

Szybkie rozprostowanie nóg oraz nastawienie karku i znowu jesteśmy w biegu. Tym sposobem przechodząc obok stoiska z oprogramowaniem do zabezpieczanie komputerów przed kradzieżą. Oczywiście hostessa woła nas i namawia do wzięcia udziału w losowaniu. Nagrodą jest oprogramowanie do kasowania, odzyskiwania oraz zabezpieczania i monitorowania komputera zdalnie oraz manualnie. Cóż postanowiliśmy podjąć wyzwanie , ale popychałem kolegę aby pierwszy losował kartę bo ja oczywiście i tak nic nie wygram więc jaki ma to sens. Szybkie mieszanie i kumpel już trzyma kartę z kodem do sejfu, wpisuje i ..... ERROR .... błędny kod. Cóż nie miał szczęścia, czas na Sobolka. Mieszanie i wyciągam dwie karty, którą brać ? Niech będzie ta z pod spodu... chwila stresu, wstukuję kod i sejf się otwiera! Wygrałem program z licencją na rok. Dzień zaczyna się dość pięknie i oby tak dalej.

 

Cały czas do przodu i trafiamy na stoisko AMD, a tam dowiadujemy się że mamy okazję wziąć udział w zawodach Dirt 3. Główna nagroda to karta graficzna firmy Saphire HD6950. Aby wygrać kartę wystarczyło uzyskać najlepszy czas na odcinku czasowym jadąc Fordem Fiestą. Rzuciłem się jak szalony do zawodów z tego względu gdyż jeszcze nie tak dawno ostro trenowałem w Dirta więc miałem już jakieś doświadczenie. Niestety AMD trochę zawaliło zawody gdyż należało jechać z włączonymi wszystkimi asystami oraz automatycznym hamowaniem. Powodem takiego przebiegu sytuacji było to, aby umożliwić dzieciom rywalizację oraz dobrą zabawę. Cóż, musiałem się z tym pogodzić i zmienić dotychczasowy styl jazdy. Niestety ale z tymi wszystkimi bajerami nie da się zrobić dobrego czasu, ale skoro wszyscy musieli na tym jechać to miałem jakieś szanse. Pierwsze dwa przejazdy przejechałem dość swobodnie przypominając sobie trasę zaś za czwartym razem ustanowiłem rekord którego nikt nie był w stanie pobić do końca zawodów. Oczywiście kumpla też namówiłem na to aby spróbował ale jak to się mówi "dał d**y" i tyle w temacie.

 

imag0632m.jpg

 

Jadąc po zwycięstwo

 

Po dość udanych zawodach postanowiliśmy poszukać więcej konkurencji i natrafiliśmy na zawody w Pinball'u. Rekordowy wynik wygrywa fotel dla gracza z bajerami. Moje zawody skończyły się już na 200 tys. zaś kolegi na 2mln punktów. Zapytaliśmy więc jaki jest dotychczasowy rekord, a w odpowiedzi ususzyliśmy ponad 6mln! Ja zwątpiłem natychmiast, ale kumpel był dość wytrwały lecz nie udało się mu zbliżyć do tego rekordu. Nie we wszystkim można być najlepszym.

 

082wi.jpg

 

Po drodze obejrzeliśmy sobie samochody wystawione przez firmę JBL która prezentowała swoje systemy Car Audio. Dzieło sztuki które nie dość, że pięknie wyglądało to i świetnie grało. Można by powiedzieć, że masaż pleców podczas słuchania muzyki gwarantowany.

 

072ow.jpg

 

074oj.jpg

 

075kk.jpg

 

077ry.jpg

 

imag0616c.jpg

 

Spacerując sobie między stoiskami i podziwiając hostessy oraz piekielnie mocne komputery dotarliśmy do stoiska Samsunga na którym odbywały się zawody w grach Dirt 3 oraz F1 2011. Bez zastanowienia wybrałem Dirt 3. Tu w przeciwieństwie to kompetycji AMD wszystkie wspomagacze były wyłączone, a także hamulec został odblokowany. Wreszcie byłem w swoim żywiole. Niestety znowu przyszło mi jechać Fiestą ale już po pierwszym przejeździe zrobiłem rekordowy czas bijąc stary o sekundę. Czułem jednak, że mogę zejść jeszcze niżej więc poprosiłem o kolejną próbę jednakże mi odmówiono. Musiałem przejść na koniec kolejki i dopiero znowu mogłem jechać więc postanowiłem zrobić godzinną przerwę. Po powrocie pobiłem swój czas o dwie sekundy. Wówczas pan z jury zapytał czy jestem jakimś PRO graczem czy jak ? Ja oczywiście zaprzeczyłem. Najlepsze było to iż miałem przeczucie bardzo wyraźne zresztą, że ten czas da się jeszcze poprawić. Jakiś czas później znowu pobiłem swój czas o dwie sekundy uzyskując 2:31 gdy na samym początku musiałem pobić 2:36. Po wykręceniu tego czasu usłyszałem śmiechem żartem abym nie pokazywał się tu aż ktoś nie pobije mojego czasu :P Godzinę przed zakończeniem zawodów sprawdzam czas na tablicy rekordów, a tam widnieje zamiast mojego 2:31 czyjś 2:33 ! Szybko zapytałem organizatora co się dzieje no i w odpowiedzi usłyszałem, że nie mogę bić swoich czasów tylko czyjeś więc mój ostatni jest nie ważny. Trochę mnie to wnerwiło więc oznajmiłem, OK jeśli tak to teraz moja kolej pobić ten czas. Czas start i Sobol wpada na metę z czasem 2:30 ! Goście oczy na wierzchu i mówią, dobra uznamy ten Twój poprzedni przejazd, ale nie jeździ już więcej. Do końca dnia nic się nie zmieniło i dzięki temu wygrałem Dysk SSD Samsunga 64GB.

 

imag0642.jpg

 

Samsung Dirt 3 Cup

 

Oczywiście na LITS można było zagrać też w takie gry jak F1 2011, BF2, CS 1.6, NFS Shift 1 oraz 2, Crysis 2, Fifa 2012 oraz wiele, wiele innych. Ciekawą atrakcją były też stare automaty do gier z popularnymi grami takimi jak Tekken 3 czy F1. Stare dobre czasy grafika 8bit i cieszymy swoje oczy :)

 

089hu.jpg

 

imag0620p.jpg

 

Ogólnie przyznam się bez bicia, że jazda na kierownicy mi nie idzie więc w Shift'a oraz F1 przejechałem się tylko dla zabawy. Jak na razie mam opanowanego ale tylko pada od Xbox'a.

 

imag0639iz.jpg

 

097il.jpg

 

Dzień dobiega ku końcowi, a ja mam napakowaną torbę gadżetami zdobytymi na LITS! Przyszedłem z pustymi rękoma, a wynoszę nagrody za ponad 300F inwestując przy tym tylko 10F na bilet. Więcej takich imprez proszę! Humor miałem poprawiony na cały wieczór choć nie powiem bo przez tyle godzin się trochę zmęczyłem, a na sam koniec dnia miałem jeszcze jechać klanówkę... w sumie nie wiedziałem jak to będzie ale postanowiłem wycisnąć z siebie ostatnie soki. Jednym słowem London International Technology show zaliczam do imprez udanych i zachęcam wszystkich aby kiedyś przekonali się o tym na własnej skórze. Następny pokaz już za rok.

 

061gk.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to za dres na ostatnim zdjęciu? ;)

Zgadnij :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To było pytanie retoryczne :) Sobol, mogłeś się przynajmniej uśmiechnąć do zdjęcia, no chyba, że postawili Cię między tymi laskami za karę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo apetyczne Panie na ostatnim zdjęciu, a w środku ? .... Polskiej mentalności rzeczywistość lub można by było napisać oczywistość szczerbaty.gif

 

Do pełnego obrazu ucieczki z poprawczaka trzeba było by jeszcze szalik przewiązać przez szyję ... thumbup.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyn to się bałeś złapać, że stoisz jak taka pokraka? Sobol :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

London International Technology Show

 

061gk.jpg

 

 

Zajebista stylówa, propsy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sobol: Co jak co, impreza przednia ale hmm, sam noszę dresy bo inne spodnie są albo za wąskie albo za krótkie.

Jednak Ty już z deka przesadzasz. Szczerze? Gdybyś szedł tak w nocy mógłbym się nawet Ciebie wystraszyć :E

Ale żarty żartami. Impreza przednia, nagrody przednie i panie hmm... też przednie ;)

Może za rok/dwa sam się wybiorę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe... to więcej nie wstawię fot na których jestem :P :P :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, ja bym powiedział, że to mentalność komentujących jest do zmiany, nie Twoja.

 

Może na szybko zdjęcie robił to tak sobie stanął, co Wam do tego? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...