Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Hetman

Narzędzia, wątek podstawowy

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ się przewija po tematach i były opinie, że to dobry pomysł to zakładam.

Marki kluczy, masturbowanie się kto ma większy młotek, pytania jakiego łoma użyć do dłubania w zębach itd...

 

Nie będę w pierwszym poście nic narzucał tylko napiszę, iż podstawowym narzędziem jest GARAŻ. Dłubanie pod chmurką na zielonej trawce a nawet na chodniku pod blokiem nie jest szczególnie przyjemne a i możliwości są ograniczone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co mam swojego w garażu z podstawowych narzędzi to trytytki...więc polecam, fajne są...

 

:E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co mam swojego w garażu z podstawowych narzędzi to trytytki...więc polecam, fajne są...

 

:E

Hehe, ja wożę w aucie od zeszłej zimy, kiedy to mi się zderzak urwał od wjechania w za duży śnieg na parkingu podczas ślizgania, trzymał się później na trytytkach jeszcze chyba z miesiąc czasu :E A urwałem ten zderzak zaledwie dzień po zakupie auta 8:E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tą zimojesień się wycwaniłem i do stodoły sobie podciągnąłem prąd, to mi chociaż nie wieje, a na podłogę położyłem płyty to mam nawet równo. I sobie dłubię i jestem twisterem ze stodoły :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co mam swojego w garażu z podstawowych narzędzi to trytytki...więc polecam, fajne są...

 

:E

 

Takie rzeczy wozi się w aucie. Zbrojona taśma klejąca, trytki i stalowy drut mogą Ci dupę uratować...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w blaszaku mam za mało miejsca do dłubania, szkoda że to takie małe gówno jest, przydałby się większy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dłuższe trasy to mamy w domu skrzynkę podróżną, w której jest masa śrubokrętów, drutów, kluczy, kombinerki, ucinaczki, taśma, jakieś kable, ogólnie wszystko co może się przydać. ;) Poza tym zestaw kluczy Honiton i płaskich Coval, do tej pory się sprawdzają. Długo by wymieniać dalej, mamy gospodarstwo to i kompletny warsztat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie rzeczy wozi się w aucie. Zbrojona taśma klejąca, trytki i stalowy drut mogą Ci dupę uratować...

Do czegoś się mogą przydać oprócz możliwości przypięcia na sztywno kobiety do fotela? :E Czy to już uznajemy za wystarczający argument? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do czegoś się mogą przydać oprócz możliwości przypięcia na sztywno kobiety do fotela? :E Czy to już uznajemy za wystarczający argument? :E

 

Jak masz isofix... :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będę w pierwszym poście nic narzucał tylko napiszę, iż podstawowym narzędziem jest GARAŻ. Dłubanie pod chmurką na zielonej trawce a nawet na chodniku pod blokiem nie jest szczególnie przyjemne a i możliwości są ograniczone.

Sporo tak zrobiłem pod chmurką w swojej karierze, ale to na podwórku gdzie niczym się przejmować nie musiałem (sąsiadami, strażą miejską, osobami postronnymi)

 

Ja u siebie do dłubania mam głównie zwykłe narzędzia, zestaw kluczy nasadowych, grzechotki, oczkowe, młotki, śrubokręty, bity i sporo innych podstawowych narzędzi.

 

Graciarnia pozostałych sprzętów leży u kumpla gdzie jest i kanał i podnośnik nożycowy- sprzęt do ustawiania świateł, do ustawiania zbieżności, klucz dynamometryczny, kompresor + pistolet do malowania, klucz pneumatyczny, spawarka, szlifierka dwutarczowa, gwintowniki, ściągacze + to co u mnie + nasz magazyn części zamiennych i jeszcze coś by się tam znalazło pewnie :P

 

 

Podstawowe rzeczy robię u mnie, jak trzeba innego sprzętu i dachu nad głową jadę 2 kilometry dalej :)

 

Narzędzia różnych marek, są Yato, Corona, Stanley. Nasadki do udaru Coval bo ponoć bardzo dobre. Generalnie wszystko się sprawdza, ale straty też już były ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shitex a nie Topex, nie polecam nic od nich.

 

+1

Miałem kiedyś młotek od nich to pękł w pół :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie chce sprawić od dawna klucz dynamometryczny, ale nie wiem jaki kupić.

Taki byłby dobry ?

http://allegro.pl/klucz-dynamometryczny-wychylny-460-mm-0-200-nm-i1944618778.html

 

 

Jako najtańszy zakup jest całkiem bezpieczny, cała automatyka w oku ;) . Natomiast zadaj sobie pytanie jaki zakres Ci jest potrzebny i do czego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry mlotek to podstawa :E

 

a poza tym to wiadomo, jakies klucze oczkowe i normalne, wkretaki w roznych pozmiarach, plaskie i philipsy, kombinerki, klucz francuski, imadlo, wiertarka, pila, i masa innych rzeczy. A w aucie zawsze woze ze soba klucz do kol, kable i podnosnik, jak mi cos by sie zepsulo to dzwonie do AA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poleć mi ktoś jakąś fajną nie bardzo drogą wkrętarkę akumulatorową ... :P

I jakiś zestaw kluczy do 200zł .... bo mam dość zabaw zardzewiałymi topexami i starymi śrubokrętami taty, które pamiętają PRL, jak nie wcześniej :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie chce sprawić od dawna klucz dynamometryczny, ale nie wiem jaki kupić.

Taki byłby dobry ?

http://allegro.pl/klucz-dynamometryczny-wychylny-460-mm-0-200-nm-i1944618778.html

 

http://forum.pclab.pl/topic/750997-Klucz-dynamometryczny/

 

W garazu mam podstawowe rzeczy do dlubania jak cos większego to jade do kumpla ktory mieszka 500m dalej i tam mam dostep do "fajniejszych zabawek" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poleć mi ktoś jakąś fajną nie bardzo drogą wkrętarkę akumulatorową ... :P

I jakiś zestaw kluczy do 200zł .... bo mam dość zabaw zardzewiałymi topexami i starymi śrubokrętami taty, które pamiętają PRL, jak nie wcześniej :E

 

Co do wkrętarek nie siedzę świeżo w temacie (i nie chcę tu przelewać moich, trochę nietypowych upodobań) ale podam Ci warunki na jakie warto patrzeć, jeśli chcesz coś zrobić.

- minimum 12V aku (ale nie ma się co rzucać na chińskie 18V)

- dwa aku w komplecie i szybka (godzinna) ładowarka, bo jednym robisz a drugi się ładuje (a po miesiącu leżenia odłogiem pada po pięciu minutach ;) więc oba się ładują)

- oczywiście dwa biegi, na pierwszym jak najniższe obroty (bo niższe obroty to większy moment a poza tym łatwiejsza kontrola obrotów - wkręcasz na 1 a wiercisz i tak na 2), momenty niby są podawane ale jakieś takie dziwne wartości we wszystkich katalogach

 

- bity kupujesz sobie na sztuki (koszt 2-3zł za dobre odkuwane)

 

 

Jakie klucze i co nimi chcesz robić oraz co jest oprócz zardzewiałości złego w topexach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poleci mi ktoś obcykany dobrą grzechotkę i jakiegoś producenta do bitów? Wszystko będzie do VB. Żadnych maszyn rolniczych itp. Byle bez wytrzymałości wymaganej do czołgów i podobnej ceny :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poleci mi ktoś obcykany dobrą grzechotkę i jakiegoś producenta do bitów? Wszystko będzie do VB. Żadnych maszyn rolniczych itp. Byle bez wytrzymałości wymaganej do czołgów i podobnej ceny :E

 

Na 1/2" waham się między jonnesway r2904 a yato yt-0309. Do tej pierwszej jako do jedynej z rozsądnych cenowo są zestawy naprawcze a ta druga ma 72ząbki. Choć prawdopodobnie dałoby się do jonneswaya wsadzić wkład od innych modeli z 48 albo 72z. Generalnie bez przesady, patrz żeby była dłuższa niż 250mm i bez jakichś kombinacji.

 

Bity w sensie na 1/4"? Śrubokrętowe znaczy? To jest tak tanie że kupujesz co jest pod ręką, patrzysz raczej na wykonanie a jak się zużyje to wyrzucasz (PH się zużywa z zasady bo jest zaprojektowane żeby się wyślizgnąć przy za dużym momencie). Dobre doświadczenia mam z firmą witte, jeśli koniecznie muszę rzucać nazwami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja może sprecyzuję .... po 1sze wkrętarka mała zwinna poręczna ... dużą ciężką wiertarkę mam :P

A klucze ... hm dostałam na prezent kiedyś (z rok temu) coś takiego:

http://allegro.pl/koncowki-i-nasadki-z-uchwytem-firmy-topex-39d369-i1994060349.html

używałam sporadycznie, głównie leżało w bagażniku, a jest już tak zardzewiałe, że nie zawsze jestem w stanie rozróżnić końcówki :E

Chciałabym jakiś troszkę większy zestaw, ale już z grzechotkami, głównie do majstrowania przy samochodach, ale raczej odkręcanie śrubek i wkrętów, bez perwersji typu wymiana klocków czy sprężyn :Up_to_s:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coval robi fajne walizeczki, od bodajże 70 do 158 elementów, tylko cena zaczyna sie gdzieś od 150 zł. Masz tam grzechotki, imbusy, gwiazdki i inne cuda i wynalazki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makita i jazda :D

odnośnie wkrętarki, jeśli chcesz taką na laaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaata :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • @LeBomB nie chciałem tworzyć za długiego posta a wszystko jest w linku , poza tym najważniejszy jest import, eksport jest tylko koniecznością , taka Portugalia czy Hiszpania importowała sobie towary z kolonii "za darmo" i nie musieli eksportować niczego w zamian poza niewolnikami do pracy Pisałem trzeba analizować merytorycznie i logicznie co dobrego mamy dzięki byciu w UE a co jest złego w tym że jesteśmy w UE, a potem myśleć co w zamian  Jako bantustan kolonialny nie mamy za dużo do powiedzenia ale próbować trzeba  Napewno trzeba się cieszyć że Tusk to człowiek "Niemców" bo dzięki temu nie mamy wojny w Polsce, premier Grecji się wygadał kto dążył do wejścia do wojny za wszelką cenę gdyby nadal rządził PiS to podejrzewam ze w Polsce mogła by już być wojna , Niemcy chcą powrócić do partnerstwa z Rosją 
    • Tak to najlepiej też wyłączyć i możesz też odrobinkę zmniejszyć kontrast do 50 w HDR Game (ten tryb jest też lepszy od Vivid, ma lepsze kolory)
    • A wyłączenie Dark Enhance jeszcze trochę pomaga.
    • @voltq  1. Artykuł podaje dane z 2020 i 2021 roku 2. słowo klucz w tym co przytoczyłeś: importuje 3. co z eksportem? Czyli bez UE eksport spada o około 75% jeżeli przestanie się opłacać przez np. cło. Pogrubiłem produkty, które mają szczególne wymagania importowe do UE przez co nie wszystko da się eksportować masowo bez odpowiednich umów i spełnienia odpowiednich przepisów. 
    • To jest właśnie ten "minusik". W ASUS było po ciemnej stronie PQ, w AORUSIE w jasną stronę mocy Na szczęście jak wspomniałem wcześniej: Temperatura kolorów oraz poprawność kolorów jest bardzo dobra na poziomie TB400 oraz te błędy luminacji jasnej szarości występują we właśnie mniejszych "okienkach" 1-10% potem ta sama norma co w TB400.   Oznacza to że obraz jest lekko jaśniejszy niż TB400 ale ma więcej powera w high lightach dające po 1000+ nitów gdzie w tych wysokich nitach właśnie te błędy luminacji są wypalone ale w odbiorze to nie przeszkadza a lekko podniesione cienie można łatwo dostosować w ustawieniach np. gry czy kalibratorze. Podkreślę że nie jest to wyprany kolor albo wyprana czerń, (również to potwierdza koleś z TFTcentral) i nie miałem żadnych zastrzeżeń grając w Resident Evil'y a to horrory i dużo ciemności więc podbite znacząco cienie mogłyby zepsuć klimat gry nie wspominając o znacznie trudniejszej potem korekcie
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...