gdzie jest zima!

[diesmal 0]

Połowa stycznia, a tu zimy ni widu, ni słychu. Ja zaczynam sie bać.

Co wy na to?

[Master Husky 1]

Ja zaczynam sie bać.

 

O co? Mi taka zima bardzo odpowiada, im cieplej tym mniej mnie kosztuje ogrzewanie, chcesz zimy to wyjedź w alpy .

 

 

Zmiany klimatyczne TA! to na pewno to wszyscy przez nie umrzemy...

 

Trzeba odróżnić papkę jaką zapodają w telewizji od faktów, na ekologii dzisiaj się robi biznes i na tym całym "s*aniu" z efektem cieplarnianym, którego za chiny nie powstrzymamy ani nie mamy na niego konkretnego wpływu. Eko dzisiaj to tylko powód do tego, że dostajesz towar bardziej gównianej jakości (szare opakowanie jak z papieru do d*py itp.), tworzywa sztuczne(plastiki) również są gorszej jakości pod pretekstem eko i tak można długo wymieniać... zastanów się czy zrobisz swoim samochodem 400 tys km albo więcej tak jak można zrobić wozami z początku lat 90, nigdy w życiu, bo Twój samochód byłby nie eko, byłby zrobiony z nieekologicznych materiałów, po prostu nie rozleciałby się w odpowiednim czasie i ciężej na Tobie robić biznes...

Edytowane 12 Stycznia 2012 przez Master Husky

[Rynn 0]

Spokojnie... to tylko hiperaktywność Słońca

 

 

A na serio.

Badający od kilku stuleci klimat, człowiek o nim wie tak naprawdę. Przykładem jest to, że naukowcy nie wiedzą, co powoduje "globalne ocieplenie".

Ciepłe zimy i zimne w Polsce zdarzają się na przemian, to normalne. Parę lat temu ludzie też żartowali sobie na forach "a co to jest śnieg?".

 

Ja lubię epokę lodowcową z kolei. Temp po -30 stopni, śniegu po uda. Zamieć. I mało słońca, najlepiej żeby przez całą zimę nie było go wcale Od ciepłych temperatur i słońca nie chce się żyć W takie zimy jest zdrowe powietrze, nie łapią choroby bakteryjne, a latem jest mniej owadów. Nic, wypada tylko przeprowadzić się do Rosji

Edytowane 12 Stycznia 2012 przez Rynn

[mindstorm 86]

 z jednej strony zadowolony, a z drugiej nie, gdyż poszło 2 koła na zimówki, które leżą odłogiem, a kasa poszłaby na co innego. Ale nie ma tego złego, będą na następny sezon 

Edytowane 12 Stycznia 2012 przez mindstorm

[bielas 4]

Połowa stycznia, a tu zimy ni widu, ni słychu. Ja zaczynam sie bać.

Co wy na to?

 

Gdzie?

Tam, gdzie ją lubię.

 

 

Czyli daleko ode mnie.

[diesmal 0]

Trzeba odróżnić papkę jaką zapodają w telewizji od faktów, na ekologii dzisiaj się robi biznes

troche traci mi to spiskowa teoria dziejow. a za oknem sniegu nie ma. jak jest okazja to ktos zawsze chce zrobic biznes, na tym on polega. mi sie jednak wydaje, ze walka z emisja zanieczyscen i wprowadzanie zielonych technologii jest słuszne. promocja mniej konsumpcyjnego i bardziej ekologicznego trybu zycia, odpowiedzialne rodzicielstwo. niedługo zadepczemy ta plante.

Edytowane 12 Stycznia 2012 przez diesmal

[bielas 4]

troche traci mi to spiskowa teoria dziejow. a za oknem sniegu nie ma. jak jest to okazja to ktos zawsze chce zrobic biznes, na tym on polega. mi sie jednak wydaje, ze walka z emisja zanieczyscen i wprowadzanie zielonych technologii jest słuszne. promocja mniej konsumpcyjnego i bardziej ekologicznego trybu zycia, odpowiedzialne rodzicielstwo. niedługo zadepczemy ta plante.

 

Również z tym zgadzam się.

[Gość OmgCat]

Nie ma śniegu, wszyscy umrzemy. Ojojoj

 

 

Ja tam się ciesze, że go nie ma. Mam też nadzieje, że zobaczę go dopiero w listopadzie/grudniu.

[Switch 27]

Czarne nosorożce już zostały zadeptane: http://www.rp.pl/artykul/367260,751866.html

[Dżejson 0]

Rzeczywiście coś jest na rzeczy. Mam wrażenie, że z roku na rok zima jest słabsza i później przychodzi

[anubis01 0]

Wszyscy odpowiadaja, ze nie ma globalnego ocieplenia. Fakt jest taki, ze jest globalne ocieplenie, ale nie takie jak wmawiaja nam ekolodzy. Ocieplenie klimatu mialo miejsce nie raz w historii ziemi. My nie mamy na to wplywu. Czy my bedziemy na Ziemi, czy tez nie klimat bedzie sie zmienial. Za jakis czas tam, jesli jeszcze bedziemy beda tematy na temat globalnego ochlodzenia

 

Rzeczywiście coś jest na rzeczy. Mam wrażenie, że z roku na rok zima jest słabsza i później przychodzi

 

Ciekawe, bo w zeszly roku zaspy po 2-3 metry mialy

[Fancy 0]

Mnie taka aura odpowiada. Nie lubię śniegu, zasp i innych typowo zimowych przymiotów. Temperaturę mamy optymalną, bo nie spada poniżej 10⁰C więc mogłoby gorzej nie być, szczególnie, że w lecie napadało opadów atmosferycznych na cały rok.

 

Zmiany klimatyczne? Były kiedyś, to i są teraz..

[mlody_tarnow 752]

Co się odwlecze to nie uciecze. Przypierdzieli -25*C to, wtedy będzie dopiero płacz - a zimno, a szaro, a buro, a to autobus się spóźnił, a to droga nieodśnieżona, a to chodnik trzeba odśnieżyć i tysiące innych narzekań.

[FighterFX 0]

Dałem 5x NIE

A zima uciekła na alaskę... http://wiadomosci.onet.pl/swiat/atak-zimy-na-alasce-zaspy-maja-piec-metrow,1,4994328,wiadomosc.html

[krzysiek14647 7]

Odpowiada mi taka pogoda. Gorzej jest jak zaczyna się taka typowo jesienna pogoda z deszczem i silnym wiatrem. Wtedy to już jednak wolałbym aby były te -3 stopnie i popadał śnieg zamiast tego deszczu i okropnego wiatru.

[Mroczny Nelu 47]

Ja kto mówią klimatolodzy - zmienność klimatu świadczy o jego stałości

 

Na razie sprawdzają prognozy klimatologów - w Polsce bardzo rzadko są pod rząd 3 zimy ciepłe lub zimne. Dwie poprzednie były bardzo zimne, w tym roku przyszła ciepła. I już.

 

Globalne ocieplenie? Tak, jest. Ale mamy na to taki wpływ jak mrówki na kurs PKN Orlen

[genz 0]

narzekajcie dalej, że nie ma śniegu... a później twórzcie akcje jak poniżej [+18 żeby nie było]

 

 

[SpiderWeb 0]

U was też wieje? To włśnie znak że idzie zima, a wiatrzysko to noc innego jak nadrabianie, trzeba przewiać tą jesień.

[Karol R 0]

Ja lubię zimę i mam nadzieję że jeszcze zawita do nas i będzie i śnieg i mróz .

 

Edit:

U mnie też wieje.

Edytowane 12 Stycznia 2012 przez Karol R

[Gość OmgCat]

U mnie wieje i leje tak okropnie, że się boje

[Karol R 0]

U mnie wieje i leje tak okropnie, że się boje

 

Przeważnie to psy się boją a nie koty

[Session 0]

 z jednej strony zadowolony, a z drugiej nie, gdyż poszło 2 koła na zimówki, które leżą odłogiem, a kasa poszłaby na co innego. Ale nie ma tego złego, będą na następny sezon 

 

 

Opony zimowe stosuje się gdy temperatura otoczenia utrzymuje się średnio poniżej 10 stopni C więc już od końca listopada trzymanie opon zimowych w garażu nie ma sensu ale większość i tak myśli błędnym schematem: opona zimowa = opona na śnieg A pogoda jest super, wreszcie można odpocząć od śniegu i mrozu

[Master Husky 1]

U mnie to jak zaczęło w październiku wiać (piździernik) tak regularnie wiatr się powtarza, normalne, że zazwyczaj oznacza to zmianę pogody ale obecnie nie zawsze, czasem jest ciepły dzień świeci słońce zacznie wiać i przez 2/3 dni nadal jest elegancko i ciepło a potem nie ma żadnej drastycznej zmiany pogody, tak czy inaczej w niedzielę obudziłem się było biało na południe już śnieg zginął .

 

Mnie taka pogoda w ogóle nie dziwi, zresztą kto się spyta dziadków ten będzie wiedział, w latach osiemdziesiątych była taka zima, że ludzie w krótkich rękawkach chodzili, wcześniej były zarówno ciepłe zimy jak i takie, że samochodami jeździło się w tunelach śniegu.

 

---

 

Również już wolę ten śnieg i lekki przymrozek niż nawet 5 stopni na plusie i mocny wiatr, wiatr wychładza bardziej niż bezwietrzna pogoda z temperaturą poniżej zera.

Edytowane 12 Stycznia 2012 przez Master Husky

[SpiderWeb 0]

kto się spyta dziadków ten będzie wiedział, w latach osiemdziesiątych była taka zima, że ludzie w krótkich rękawkach chodzili, wcześniej były zarówno ciepłe zimy jak i takie, że samochodami jeździło się w tunelach śniegu.

To coś krótko musisz żyć

Były takie zimy w latach 90 i nawet po 2000 roku

[ginn 27]

Ja się nie ciesze, bo nie mam przez to roboty.