Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ucel

Wiedźmin. Sezon Burz

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawe kiedy będzie rozgrywać się akcja, historia po obecnie wydanych książkach jest kontynuowana w grach. Może coś z czasów kiedy było dużo więcej wiedźminów? Chociaż Geralt wtedy chyba nie żył :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe kiedy będzie rozgrywać się akcja, historia po obecnie wydanych książkach jest kontynuowana w grach. Może coś z czasów kiedy było dużo więcej wiedźminów? Chociaż Geralt wtedy chyba nie żył :hmm:

Gra to trochę "spin-off", nie jest oficjalną kontynuacją. W CDP Red rozwijają historię na własną rękę. Gdzieś czytałem, że Sapek zaprzeczył, jakoby te przygody wyszły od niego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W CDP Red rozwijają historię na własną rękę. Gdzieś czytałem, że Sapek zaprzeczył, jakoby te przygody wyszły od niego.

Zależy co rozumieć przez "oficjalną" kontynuację. Sapkowski nigdy nie przyłożył ręki do scenariusza, sam sie wypowiadał, ze gry go nie interesuja (jedynie przy Wiedźminie pierwszym twórcy konsultowali sie z nim w niektórych sprawach, przy kontynuacji - juz wcale). Co ciekawe, w poczatkowych pracach reke do tego przykładał inny pisarz - Jacek Komuda. Większość jednak wyszła spod pióra ekipy CDPR. Sapkowski projekt "pobłogosławił" i właściwie tyle. Kontynuacja jest taka, jak widziało to studio RED, po prostu autorska wizja dalszego ciagu ksiazkowego Wiedźmina.

 

Co do nowej knigi - to wolałbym coś nowego w uniwersum Wiedźmina albo jakiegos prequela.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spin-off spin-offem, ale nie da sie zaprzeczyc, ze Komuda i co. troche w historii uniwersum namieszali.

Z wypowiedzi Sapkowskiego mozna bylo wywnioskowac, ze z Geraltem skonczyl, wiec nie ma sie co dziwic, ze swiat zaczal zyc wlasnym zyciem. Jego swiat, jego bohaterzy, jego wola, ale imho byloby dobrze, gdyby albo wzial sie za prequela albo z cos zupelnie innego z tego swiata. Wyobrazacie sobie, ze np. Lucas zaczyna tworzyc trzecia trylogie nie zwracajac zupelnie uwagi na istniejace juz ksiazki autorow nie majacych z nim nic wspolnego?

 

Jest oczywiscie jeszcze jedna mozliwosc - Sapkowski mowi o okresie "roku-dwu". Mniej wiecej w tym czasie powininna pokazac sie trzecia gra z cyklu. Moze to tylko zbieg okolicznosci, ale moze i cos wiecej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać Sapkowi kasy zaczęło brakować... Jak to będzie gorsze od koszmarnej Pani jeziora, to ja dziękuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać Sapkowi kasy zaczęło brakować... Jak to będzie gorsze od koszmarnej Pani jeziora, to ja dziękuję

To dobre :E Właśnie w Pani Jeziora była jedna z najlepszych scen sagi - bitwa pod Brenną i...oddział krasnoludów, który jest po prostu zbyt epicki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać Sapkowi kasy zaczęło brakować...

Niezależnie, jakie są tego powody - niech pisze, jak najwięcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są nowe "informacje" odnośnie książki. Nie będą nawiązywać do gry i nie będzie to ani sequel ani prequel. Więcej info na gram lub wp można wyszukać

link

link

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Pani jeziora" koszmarna ?

 

Nie ośmieszaj się...

Zdajesz sobie sprawę że Pani Jeziora to ostatni tom? Uważasz że to było dobre? Spoko, ale dla mnie to była jedna z najgorszych książek jakie czytałem. Już nie mogłem po prostu

 

Niezależnie, jakie są tego powody - niech pisze, jak najwięcej.

Byle to nie było tak marne jak saga.

 

Jedynym wielkim plusem sagi są postacie - nakreślone są genialnie. Ale to jedyna zaleta jaką widzę

 

Ciężka i żmudna lektura z tej sagi. Jedynie tomy opowiadań były nawet ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saga Ci sie nie podobala ale czytales kolejne tomy? ;)

 

Osobiscie rozumiem doczytanie kipeksiego tomu jak wczensiejsze byly dobre i zakonczenie czytania danej sagi.

Skoro czytam kolejny tom znaczy niejest takie zle.

 

Moze to wplyw kindla i dostepnosci nieprzebranych ksiegozbiorow na niego ale jak jakas ksiazka jest slaba to przestaje ja czytac i tyle.

 

A co do Sapka to niech pisze, obstawiam ze w najgorszym razie bedzie srednio-dobre i sie i tak przeczyta. A moze bedzie cos na poziomie dotychczasowej sagi i bedzie troche naprawde wciagajacego czytania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saga Ci sie nie podobala ale czytales kolejne tomy? ;)

 

Osobiscie rozumiem doczytanie kipeksiego tomu jak wczensiejsze byly dobre i zakonczenie czytania danej sagi.

Skoro czytam kolejny tom znaczy niejest takie zle.

 

Moze to wplyw kindla i dostepnosci nieprzebranych ksiegozbiorow na niego ale jak jakas ksiazka jest slaba to przestaje ja czytac i tyle.

 

A co do Sapka to niech pisze, obstawiam ze w najgorszym razie bedzie srednio-dobre i sie i tak przeczyta. A moze bedzie cos na poziomie dotychczasowej sagi i bedzie troche naprawde wciagajacego czytania.

To tylko Destroy, nikt nie jest w stanie przeniknąć jego postów :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saga Ci sie nie podobala ale czytales kolejne tomy? ;)

 

Osobiscie rozumiem doczytanie kipeksiego tomu jak wczensiejsze byly dobre i zakonczenie czytania danej sagi.

Skoro czytam kolejny tom znaczy niejest takie zle.

 

Moze to wplyw kindla i dostepnosci nieprzebranych ksiegozbiorow na niego ale jak jakas ksiazka jest slaba to przestaje ja czytac i tyle.

 

A co do Sapka to niech pisze, obstawiam ze w najgorszym razie bedzie srednio-dobre i sie i tak przeczyta. A moze bedzie cos na poziomie dotychczasowej sagi i bedzie troche naprawde wciagajacego czytania.

Bo wszyscy się nad tym zachwycają, więc liczyłem, że któryś tom w końcu będzie super, że może Wiedźmin zacznie być wiedźminem - czyt. że będzie walczył częściej niż z jednym (!) potworem na cały długi tom i że przestanie zachowywać się jak ciota - czyt. ciągle jakieś dylematy moralne. Już się niedobrze robiło. Ale niestety, im dalej, tym gorzej w sadze, tym nudniej. Książka ciągnęła się jak guma, a tej Pani Jeziora to już nie mogłem skończyć.

 

Niesamowite, zróżnicowane postacie - to wielka i chyba jedyna zaleta tego tytuł

To tylko Destroy, nikt nie jest w stanie przeniknąć jego postów :E

ty tam idź lepiej pisz swoje petycje trollu

 

A co do Sapka to niech pisze, obstawiam ze w najgorszym razie bedzie srednio-dobre i sie i tak przeczyta. A moze bedzie cos na poziomie dotychczasowej sagi i bedzie troche naprawde wciagajacego czytania.

E tam, wszyscy będą piali z zachwytu bo to Wiedźmin. Wystarczy taką marką zapodać i już można obronić dowolny syf :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo wszyscy się nad tym zachwycają, więc liczyłem, że któryś tom w końcu będzie super, że może Wiedźmin zacznie być wiedźminem - czyt. że będzie walczył częściej niż z jednym (!) potworem na cały długi tom i że przestanie zachowywać się jak ciota - czyt. ciągle jakieś dylematy moralne. Już się niedobrze robiło. Ale niestety, im dalej, tym gorzej w sadze, tym nudniej. Książka ciągnęła się jak guma, a tej Pani

Wiedźmin jest o wyborach i ich konsekwencjach, pokazuje, że każda podejmowana decyzja jest błędna. To nie jest saga o walce z potworami, to jest właśnie saga o problemach moralnych :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiedźmin jest o wyborach i ich konsekwencjach, pokazuje, że każda podejmowana decyzja jest błędna. To nie jest saga o walce z potworami, to jest właśnie saga o problemach moralnych :E

Z wiedźminem, który z zasady jest wytrenowanym zabójcą wszelakiej maści potworów. Wybory i dylematy to może mieć Jasper, Yennefer i każda inna postać, ale nie Geralt - wyszkolony morderca. Zamiast tego mamy sagę o dylematach moralnych i polityce. Nudny szajs. Sry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie spodobała Ci się książka, bo nie jest o tym, o czym chciałbyś, aby była. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie spodobała Ci się książka, bo nie jest o tym, o czym chciałbyś, aby była. :E

Nie do końca. Z jednej strony tak, ale z drugiej, jakby te całe dylematy były ciekawe, jakby to wszystko dobrze się czytało, to co innego. Taki King którego ostatnio czytam, nie jest pisarzem, u którego nie wiadomo ile jest akcji. Wręcz przeciwnie, on głównie kreuje rzeczywistość, zwykle dopiero potem coś się dzieje. Ale Sapek to nie King niestety. Wiedźmin jest do niczego (saga jest beznadziejna, żeby już tak nie szarżować, to znów wspomnę, że opowiadania były w miarę ok).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z wiedźminem, który z zasady jest wytrenowanym zabójcą wszelakiej maści potworów. Wybory i dylematy to może mieć Jasper, Yennefer i każda inna postać, ale nie Geralt - wyszkolony morderca. Zamiast tego mamy sagę o dylematach moralnych i polityce

:E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie po prostu nigdy nie działa magia marki. Nie robi na mnie wrażenia że Wiedźmin to chyba najbardziej kultowy, znany polski bohater, że ma dziesiątki albo setki tysięcy fanów, że ogólnie wszyscy mdleją z zachwytu bo to wiedźmin i AS. Do mnie to kompletnie nie trafiło i tyle.

 

:E

No tak, bardzo wyczerpująca odpowiedź. No ok, trochę tych dylematów mógłby mieć, ale trochę, a przez większość czasu siekać i rąbać. A nie tak jak on - wieczna depresja i płacz nad własnym ciężkim losem;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie po prostu nigdy nie działa magia marki. Nie robi na mnie wrażenia że Wiedźmin to chyba najbardziej kultowy, znany polski bohater, że ma dziesiątki albo setki tysięcy fanów, że ogólnie wszyscy mdleją z zachwytu bo to wiedźmin i AS. Do mnie to kompletnie nie trafiło i tyle.

 

 

No tak, bardzo wyczerpująca odpowiedź. No ok, trochę tych dylematów mógłby mieć, ale trochę, a przez większość czasu siekać i rąbać. A nie tak jak on - wieczna depresja i płacz nad własnym ciężkim losem;/

To jest książka, a nie film z Brucem Willisem albo kolejna część Niezniszczalnych :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest książka, a nie film z Brucem Willisem albo kolejna część Niezniszczalnych :E

Podobnie jak niektóre powieści Kinga. Nie próbuj zwalić mojej niechęci do Wiedźmina na karb tego, że lubię tylko literaturę skrajnie niedojrzałą, gdzie są jakieś wybuchy, ciągła akcja i inne fajerwerki. Chociaż akurat nie wiem czy to aspekt niedojrzałości. Mniejsza o to

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka nowych opowiadań, sprzed sagi - jak najbardziej za! Bo to jedyne z twórczości Sapka, co mi się naprawdę podobało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...