Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

No tak, ale wodór powoduje kolejne problemy: wydajność i szybkość elektrolizy, przechowywanie (gazowy wodór ma gęstość energii na litr kilkudziesięciokrotnie mniejsza niż bateria Li-Po. Płynny już większą (ok rzad wielkości od baterii), ale upłynnianie wodoru to znowu skomplikowana i potencjalnie niebezpieczna instalacja... Chociaż tu przynajmniej jest potencjał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to zdjęcie nic nie zmienia. Jest tylko próbą zdyskredytowania przekazu uderzając ad personam (absurdalna próba, bo ci którzy wierzą, że Soros to diabeł wcielony powinni poszukać pomocy specjalisty).

 

Tak więc to co dziewczyna mówi jest jak najbardziej prawdziwe i aktualne. A to, że ty uważasz, że 16 letnia osoba musi być sterowana, być narzędziem walki/propagandy wiele mówi o tobie samym.

 

Niektóre osoby po prostu nie są w stanie zrozumieć, że bardzo młodzi ludzie mogą mieć szersze rozumienie świata niż oni sami.

 

I twój fałszywy żal dla dziewczyny nie ukryje tego, że za każdym razem kiedy wklejasz o niej informacje próbujesz zdyskredytować ją i jej przekonania.

 

 

 

O następny. Chore dziecko, antifa. Brawo. Było też LGBT i inne. Niezwykle merytorycznie. Zamiast zastanawiać się jakie wartości dziewczyna stara się przekazać atakujecie ją i jej rodziców.

 

 

Czyli podsumowują.

 

1. Fanatycy eko używają przewlekle chorego dziecka Dziecka jako emocjonalnej propagandy

2. Nie wolno skrytykować, że fanatycy eko posługują się dzieckiem, że jest to niemoralne, BO TO DZIECKO A KRYTYKA TO ATAK NA DZIECKO i próba dyskredytacji. Tak, rozmowa o faktach to atak na dziecko i dyskredytacja.... 10/10

3. Patrzcie, oni śmieli skrytykować dziecko a więc to szury, nie wolno ich słuchać - koniec merytorycznego przekazu

 

Oczywiście, żeby nie było, potępiam dzbanów, czepiających się wyglądu dziecka WTF. Mi chodzi o sam niemoralny aspekt wykorzystywania dziecka ale jak widać, dla niektórych środowisk nie ma żadnych granic a dziecko to tylko narzędzie. ARgumentów nie trzeba, wystarczy emocjonalny krzyk.

 

Do myślenia daje to, że mamy mnóstwo podejrzeń choroby psychicznej, wyprania mózgu przez rodziców, oskarżenie o bycie sterowaną przez Sorosa, drwiny z młodego wieku - a nie mamy póki co ani jednego rzeczowego odniesienia się do argumentów które przedstawia.

Nie ma żadnych podejrzeń a są informacje, że ma zaburzenia kompulsywno obsesyjne, stąd Eko zajawka zainstalowana przez rodziców, zamieniła się w manie. Oczywiście to nie jej wina. Do tej pory w sumie i tak nie mam problemu. Problem mam z cynicznym, machinalnym używaniem dziecka jako emocjonalnej propagandy. Tym bardziej, że wiemy już iż za tym dzieckiem łażą wszędzie aktywiści i suflują mu co ma mówić i jak ma mówić. Mam problem z wykorzystywaniem dzieci, jak rozumiem, ty popierasz wykorzystywanie dzieci?

 

 

Co do akumulatorów to w ogóle gdzieś czytałem, że przy obecnych technologiach jak by chcieć każdy samochód przerobić na elektryczny to by w ogóle zabrakło metali ziem rzadkich do produkcji akumulatorów do nich. Jak się coś nie ruszy w stronę superkondensatorów albo jakiejś innej technologii to będzie lipa.

 

natomiast jeżeli chodzi o żywotność to niestety to czasem jest właśnie powiązane z ograniczeniami odnośnie spalin. Ile te stare silniki miało mocy i z jakiej pojemności, przy jakim spalaniu?

Auta Elektryczne nie są takie Eko jak nam się wmawia.Produkcja akumulatorów wytwarza bardzo duże zanieczyszczenia środowiska. Samo wydobycie Litu czy innych pierwiastów odbywa się z zasyfieniem środowiska....w afryce... Kolejny raz mamy eksport zanieszczyczeń i udawania, że to jest eko.

 

Tym bardziej prz elektro samochodach problem jest innej natury, mianowicie przepustowości sieci przesyłowej i ilości produkowanej energii. Jak by chociaż połowa Aut była elektro, potrzebowali byśmy gigantycznych nakładów w infrastrukture przesyłową i elektrownie.

Technologie OZE tego w życiu nie uciągnął a sens ich istnienia jest przeciętnie opłacalny w chwili gdy niemożliwe jet przemysłowe magazynowanie energii.

 

OZE jest nieeleastyczne w kontekście zarządzania systemem energetycznym. Trzeba mieć konwencjonalne siły wytwórcze zabezpieczone i dostosowane do OZE. Oze raz jest a raz NIE. Tym gorzej, że ATOM kompletnie nie nadaje się do kooperacji z OZE, gdyż atomu po prostu nie wyłączysz czy nie wygasisz jak akurat zaczeło wiać czy słońce świecić...

Elektrownie węglowe natomiast są tego tego znacznie bardziej adaptowalne choć często wygaszanie zwiększa ich awaryjność

 

OZE obecnie stało się religią za sprawą lobby. Dużo ignorantów wyznaje te religie i w sposób emocjonalny, bezrefleksyjny atakuje każdego kto nie stanie sie wyznawcą razem z nimi.

Edytowane przez LasagnaBolognese

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O następny. Chore dziecko, antifa. Brawo. Było też LGBT i inne. Niezwykle merytorycznie. Zamiast zastanawiać się jakie wartości dziewczyna stara się przekazać atakujecie ją i jej rodziców.

No tak chore dziecko zindoktrynowane przez rodziców antifiarzy.

Dziewczyna za to jest bardzo merytoryczna :lol2: . W kwestii zmiany klimatu wolę słuchać naukowców a nie pompatycznych słów dzieci. Biedna Szwedka ze zniszczonym dzieciństwem z bogatego domu z jednego z najlepiej rozwiniętych krajów na świecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnych podejrzeń a są informacje, że ma zaburzenia kompulsywno obsesyjne, stąd Eko zajawka zainstalowana przez rodziców, zamieniła się w manie. Oczywiście to nie jej wina. Do tej pory w sumie i tak nie mam problemu. Problem mam z cynicznym, machinalnym używaniem dziecka jako emocjonalnej propagandy. Tym bardziej, że wiemy już iż za tym dzieckiem łażą wszędzie aktywiści i suflują mu co ma mówić i jak ma mówić. Mam problem z wykorzystywaniem dzieci, jak rozumiem, ty popierasz wykorzystywanie dzieci?

Dalszy ciąg ataków ad personam i zero odniesienia do meritum

 

W kwestii zmiany klimatu wolę słuchać naukowców a nie pompatycznych słów dzieci.

Przecież jak w świecie naukowym panuje konsensus co do zmian klimatu i wpływu człowieka na niego, to ich ignorujecie bo nauka jest lewacka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież jak w świecie naukowym panuje konsensus co do zmian klimatu i wpływu człowieka na niego, to ich ignorujecie bo nauka jest lewacka.

Co ignorujemy i jacy wy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po internecie widzę chodzi jakaś Jachira(nic nie znacząca kandydatka, co jest warte podkreślenia), a tutaj mamy na pasku gangstera prezesa NIK(a wcześniej ministra). Do czego to już doszło... Jakiś łysy gangus wyciąga komórkę i dzwoni do Mariana. Ciekawe co on w swojej karierze zawodowej już zdążył zrobić i jak pomógł ludziom z tego świata.

 

Jakoś tak bez echa przeszło kolejne złamanie prawa przez obecną Marszałek Sejmu. Zdecydowała, że listy poparcia sędziów nie zostaną upublicznione(mimo wyroku sądu). Kiedy opozycja przejmie władzę to zabraknie prokuratorów do stawiania zarzutów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalszy ciąg ataków ad personam i zero odniesienia do meritum

 

 

Przecież jak w świecie naukowym panuje konsensus co do zmian klimatu i wpływu człowieka na niego, to ich ignorujecie bo nauka jest lewacka.

Polecam reedukacje. Ad personam jest obelgą. Natomiast martwieniem się, że przewlekle chore dziecko jest machinalnie używane przez fanatyków, nie jest ad personam. Mówienie o faktach, jakkolwiek nie wygodne one by nie było nie jest ad personam. Jak używasz jakichś pojęć to naucz się ich znaczenia. No ale jak rozumiem, to ten element merytorycznej debaty...

 

Nikt nic nie ignoruje. Świat wydał 2,5 biliona dolarów przez ostatnie 10 lat na OZE. W Polsce zredukowano emisje CO2 o 40 % w ciągu 30 lat.

 

Zacznij operować argumentami a nie demagogią.

 

Jedynymi ignorantami są fanatycy którzy się wydzierają sami nie wiedząc czego chcą i nie dając żadnych rozwiązań.

Edytowane przez LasagnaBolognese

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Technologie OZE tego w życiu nie uciągnął a sens ich istnienia jest przeciętnie opłacalny w chwili gdy niemożliwe jet przemysłowe magazynowanie energii.

Jest możliwe i stosowane między innymi w Polsce, tylko jest drogie w budowie i ma małą sprawność (Wiki niby podaje 70-80%, co implikuje sprawność generatora i pomp na poziomie 85-90%, wydawało mi się, że mają mniejsze) - elektrownie szczytowo pompowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@mag_zbc

Nie obraź się ale wiesz jak było przy pestycydach, wielkie odkrycie i zbawienie dla świata. Teraz absolutnie zakazane.

Ja nie mówię że ma pasję i dobrze nam życzy (mordercą planety) :Up_to_s:

Boje się że jeśli już nie jest to zostanie marionetką, i jeszcze raz mówię masz prawo ratować kłólika przed mordercą oprawcą Elmerem.

Tylko promocja czegoś to koszta a koszta się muszą zwrócić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

Auta Elektryczne nie są takie Eko jak nam się wmawia.Produkcja akumulatorów wytwarza bardzo duże zanieczyszczenia środowiska. Samo wydobycie Litu czy innych pierwiastów odbywa się z zasyfieniem środowiska....w afryce... Kolejny raz mamy eksport zanieszczyczeń i udawania, że to jest eko.

 

Tym bardziej prz elektro samochodach problem jest innej natury, mianowicie przepustowości sieci przesyłowej i ilości produkowanej energii. Jak by chociaż połowa Aut była elektro, potrzebowali byśmy gigantycznych nakładów w infrastrukture przesyłową i elektrownie.

Technologie OZE tego w życiu nie uciągnął a sens ich istnienia jest przeciętnie opłacalny w chwili gdy niemożliwe jet przemysłowe magazynowanie energii....

 

 

Artykuł o tym, że te auta faktycznie nie są takie ekologiczne jak się powszechnie wydaje.

 

Mój link

 

Czytałem, że gdzieniegdzie buduje się fotowoltaiczne autostrady. (podłądowywują takie auta podczas jazdy po nich-Holandia, Francja czy Niemcy) czy nie możnaby stworzyć fotowoltaicznego auta, które  ładowałoby się energią słoneczną, a ewentualna infrastruktura

 

pełniłby rolę pomocniczą?

 

Nie wiem na ile ekologiczna jest produkcja ogniw fotowoltaicznych i na ile kosztowna produkcja takiego auta, ale od strony technicznej chyba byłoby to do zrobienia.

Edytowane przez Flik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli podsumowują.

 

1. Fanatycy eko używają przewlekle chorego dziecka Dziecka jako emocjonalnej propagandy

2. Nie wolno skrytykować, że fanatycy eko posługują się dzieckiem, że jest to niemoralne, BO TO DZIECKO A KRYTYKA TO ATAK NA DZIECKO i próba dyskredytacji. Tak, rozmowa o faktach to atak na dziecko i dyskredytacja.... 10/10

3. Patrzcie, oni śmieli skrytykować dziecko a więc to szury, nie wolno ich słuchać - koniec merytorycznego przekazu

 

Oczywiście, żeby nie było, potępiam dzbanów, czepiających się wyglądu dziecka WTF. Mi chodzi o sam niemoralny aspekt wykorzystywania dziecka ale jak widać, dla niektórych środowisk nie ma żadnych granic a dziecko to tylko narzędzie. ARgumentów nie trzeba, wystarczy emocjonalny krzyk.

 

 

Nie ma żadnych podejrzeń a są informacje, że ma zaburzenia kompulsywno obsesyjne, stąd Eko zajawka zainstalowana przez rodziców, zamieniła się w manie. Oczywiście to nie jej wina. Do tej pory w sumie i tak nie mam problemu. Problem mam z cynicznym, machinalnym używaniem dziecka jako emocjonalnej propagandy. Tym bardziej, że wiemy już iż za tym dzieckiem łażą wszędzie aktywiści i suflują mu co ma mówić i jak ma mówić. Mam problem z wykorzystywaniem dzieci, jak rozumiem, ty popierasz wykorzystywanie dzieci?

 

 

 

Auta Elektryczne nie są takie Eko jak nam się wmawia.Produkcja akumulatorów wytwarza bardzo duże zanieczyszczenia środowiska. Samo wydobycie Litu czy innych pierwiastów odbywa się z zasyfieniem środowiska....w afryce... Kolejny raz mamy eksport zanieszczyczeń i udawania, że to jest eko.

 

Tym bardziej prz elektro samochodach problem jest innej natury, mianowicie przepustowości sieci przesyłowej i ilości produkowanej energii. Jak by chociaż połowa Aut była elektro, potrzebowali byśmy gigantycznych nakładów w infrastrukture przesyłową i elektrownie.

Technologie OZE tego w życiu nie uciągnął a sens ich istnienia jest przeciętnie opłacalny w chwili gdy niemożliwe jet przemysłowe magazynowanie energii.

 

OZE jest nieeleastyczne w kontekście zarządzania systemem energetycznym. Trzeba mieć konwencjonalne siły wytwórcze zabezpieczone i dostosowane do OZE. Oze raz jest a raz NIE. Tym gorzej, że ATOM kompletnie nie nadaje się do kooperacji z OZE, gdyż atomu po prostu nie wyłączysz czy nie wygasisz jak akurat zaczeło wiać czy słońce świecić...

Elektrownie węglowe natomiast są tego tego znacznie bardziej adaptowalne choć często wygaszanie zwiększa ich awaryjność

 

OZE obecnie stało się religią za sprawą lobby. Dużo ignorantów wyznaje te religie i w sposób emocjonalny, bezrefleksyjny atakuje każdego kto nie stanie sie wyznawcą razem z nimi.

 

Ad1. To jest tylko twoja opinia. Nie fakt, nie prawda. Twoja opinia. Przedstawiasz ją na tym forum nie mając na to dowodów. Masz do tego prawo ale nie zmienia to faktów.

Ad2. Zawsze można krytykować. Ale dotychczasowa krytyka opierała się na:

a) Pokazywaniu kolarzy zdjęć sugerujących dziwne powiązania, spiski, manipulacje - nie odnosiła się do argumentów podnoszonych przez dziewczynę.

b) Mówieniu, że dziewczyna jest z antify/LGPT/lewactwa/itp. Tak jakby w jakiś magiczny sposób unieważniało to jej argumenty.

c) Fałszywym żalu i sugerowaniu, że biedna dziewczynka nie rozumie co się dookoła niej dzieje. Że jest tylko narzędziem w rękach większych/nieznanych/złych/lewackich/ekoterrorystycznych sił (można wybierać co kto woli).

Ad3. Wskazywanie twojego pozbawionego merytoryki zachowania nie oznacza, że ktoś broni ci krytykować. Wskazałem ci tylko, że należy robić to przedstawiając argumenty a nie odwoływać się do emocji.

 

Na dodatek próbujesz wkładać mi w usta rzeczy, których nie powiedziałem: "oni śmieli skrytykować dziecko a więc to szury". W ten sposób nie da się dyskutować. Najpierw sam wypowiadasz zdanie, potem twierdzisz, że twój interlokutor wyraził taką opinię, a na sam koniec krytykujesz takie zachowanie jako niemerytoryczne. Był by to słuszny argument, gdyby nie fakt, że to ty sam napisałeś te słowa. Dyskutujesz tutaj sam ze sobą.

 

Potem stosujesz podobny zabieg: Problem mam z cynicznym, machinalnym używaniem dziecka jako emocjonalnej propagandy. Tym bardziej, że wiemy już iż za tym dzieckiem łażą wszędzie aktywiści i suflują mu co ma mówić i jak ma mówić. Mam problem z wykorzystywaniem dzieci, jak rozumiem, ty popierasz wykorzystywanie dzieci?. Tak więc żeby wyjaśnić:

 

1. Stwierdzasz fakt, że wykorzystywanie dzieci jest moralnie naganne.

2. Stawiasz tezę, że dziewczyna jest wykorzystywana i nie dopuszczasz, że ona ma faktycznie takie przekonania.

3. Próbujesz stawiać się na moralnie wyższej pozycji bo skoro 1.=True i (według ciebie) 2.=True to ja popieram wykorzystywanie dzieci.

 

Nie, nie popieram wykorzystywania dzieci. A ty ponownie usiłujesz mi wmówić rzeczy, które są niezgodne z prawdą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do zrobienia są choćby zapory w Polsce i uzbrojenie je w turbiny elektryczne, ale ważniejsze jest...

@krzyyss pomijając mój bełkot o awarii słońca, koszta i rentowność inwestycji.

Kurła ma racje człowiek by chciał ale nie kce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak chore dziecko zindoktrynowane przez rodziców antifiarzy.

Dziewczyna za to jest bardzo merytoryczna :lol2: . W kwestii zmiany klimatu wolę słuchać naukowców a nie pompatycznych słów dzieci. Biedna Szwedka ze zniszczonym dzieciństwem z bogatego domu z jednego z najlepiej rozwiniętych krajów na świecie.

Przecież ona mówi to samo co przytłaczająca (97%?) większość naukowców.

 

Nawet jeżeli jest z bardzo bogatego domu i w życiu nie miała okazji poczuć we własnych płucach co oznacza smog na polskiej wiosce, czy to unieważnia jej argumenty? W zasadzie nie wiem z czym się w jej wypowiedziach nie zgaszasz? Jeżeli dobrze zrozumiałem zgadzasz się z naukowcami w tej kwestii (człowiek doprowadził do dramatycznych zmian klimatu).

 

Możesz wyjaśnić dlaczego to co ona mówi jest dla ciebie niewiarygodne ale już to samo w ustach naukowców jak najbardziej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
' date='26 Wrzesień 2019 - 16:04' timestamp='1569510288' post='15643770']

Jest możliwe i stosowane między innymi w Polsce, tylko jest drogie w budowie i ma małą sprawność (Wiki niby podaje 70-80%, co implikuje sprawność generatora i pomp na poziomie 85-90%, wydawało mi się, że mają mniejsze) - elektrownie szczytowo pompowe.

Nie wszędzie to zrobisz i wariackie koszta, więc rozwiązania na dobrą sprawę nie ma, w sensie że można zbudować na zawołanie. Natomiast tam gdzie są zapory wodne, to dostajemy to już relatywnie tanio (trzeba tylko dorobić dolny zbiornik). Sprawność akurat wysoka. Duze generatory/silniki o ile pamiętam bez problemu ponad 95%, a turbiny/pompy okolice 90% lub nieco ponad, całość zespołu dochodzi właśnie do 90% w jedną stronę.

 

Czytałem, że gdzieniegdzie buduje się fotowoltaiczne autostrady. (podłądowywują takie auta podczas jazdy po nich-Holandia, Francja czy Niemcy) czy nie możnaby stworzyć fotowoltaicznego auta, które ładowałoby się energią słoneczną, a ewentualna infrastruktura

 

pełniłby rolę pomocniczą?

 

Nie wiem na ile ekologiczna jest produkcja ogniw fotowoltaicznych i na ile kosztowna produkcja takiego auta, ale od strony technicznej chyba byłoby to do zrobienia.

 

Chyba trochę namieszane. Ogniwa/fotowoltaika, a łądowanie w czasie jazdy, to dwa zupełnie różne tematy. Auta takiego nie zrobisz, bo za mała powierzchnia na instalację paneli. Niby coś by ładowało, tylko pytanie czy to warte zachodu.

 

edit

Nawet jeżeli jest z bardzo bogatego domu i w życiu nie miała okazji poczuć we własnych płucach co oznacza smog na polskiej wiosce

 

Tylko że ten "smog na polskiej wiosce" nie jest w żaden sposób związany z zawodową energetyką, a używa się go do walki z elektrowniami. I nie chce tutaj prawie nikomu przejść przez gardło/klawiaturę, że to pochodna "kopciuchów" i zlewania tematu przez ostatnie 30 lat, że dopiero PiS zaczyna wprowadzać zakaz sprzedaży i instalacji takich.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artykuł o tym, że te auta faktycznie nie są takie ekologiczne jak się powszechnie wydaje.

 

Mój link

 

 

 

Może nie są takie ekologiczne jak większość myśli. Co nie zmienia faktu, że są bardziej ekologiczne niż samochody spalinowe. Przyjrzyjmy się cytatowi z artykułu:

 

"Szwedzki Instytut Środowiska obliczył, że przy produkcji baterii zasilającej pojazd elektryczny atmosfera zostaje zanieczyszczona przez prawie 20 ton dwutlenku węgla. Przez osiem lat właśnie tyle wytwarza auto spalinowe."

 

Czyli produkcja baterii zwraca się po 8 latach. Po tym okresie jesteśmy na zero z emisją. Nie mam konkretnych danych ale wydaje się, że auta użytkowane są dłużej niż 8 lat. Można by się również zastanawiać nad trwałością baterii. Ale producenci zapewniają, że baterie zdecydowanie przeżyją samochód.

 

A gdzie informacja ile kosztuje w emisjach silnik spalinowy z układem wydechowym, który również trzeba wykonać? W elektrykach jest to znacznie prostszy układ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A gdzie informacja ile kosztuje w emisjach silnik spalinowy z układem wydechowym, który również trzeba wykonać? W elektrykach jest to znacznie prostszy układ.

Elektrownia + linia + para + wungiel.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ad1. To jest tylko twoja opinia. Nie fakt, nie prawda. Twoja opinia. Przedstawiasz ją na tym forum nie mając na to dowodów. Masz do tego prawo ale nie zmienia to faktów.

Na co dowód? Zajrzyj na wikipedie. Jest pełne info o jej stanie zdrowia. O działalności jej rodziców. włącznie z nazwiskami i miejscem pracy oraz organizacjami do których przynależą i ich aktywnością w przedmiocie. Mówisz Nie bo nie, bo nie zadałeś sobie trudu nawet sprawdzić.

 

Ad2. Zawsze można krytykować. Ale dotychczasowa krytyka opierała się na:

a) Pokazywaniu kolarzy zdjęć sugerujących dziwne powiązania, spiski, manipulacje - nie odnosiła się do argumentów podnoszonych przez dziewczynę.

 

Bzdura. Pokazałem fotki na których było widać, że na każdym zdjęciu z małą jest eko aktywistka, suflująca jej coś do ucha. Już nawet nie wspominam o przemowach z kartki o niszczeniu dzieciństwa... Wożą ją po świecie i pokazują przed kamerami. Wszystko to oczywisty zbieg okoliczności. Od pucybuta do milionera. :lol2:

 

b) Mówieniu, że dziewczyna jest z antify/LGPT/lewactwa/itp. Tak jakby w jakiś magiczny sposób unieważniało to jej argumenty.

Nigdzie tego nie napisałem. Widze, że jesteś odporny na wiedze i fakty twierdząc, że faktów nie ma, są tylko opinie ale jakieś bzdury to już pamiętasz słowo w słowo. No, merytorycznie bardzo.

 

c) Fałszywym żalu i sugerowaniu, że biedna dziewczynka nie rozumie co się dookoła niej dzieje. Że jest tylko narzędziem w rękach większych/nieznanych/złych/lewackich/ekoterrorystycznych sił (można wybierać co kto woli).

 

Taki z niej aktywista eko jak z Syna kulczyka milioner który zaczął od roznoszenia ulotek. No ale wiadomo. NIE BO NIE bo nie zgadza się z narracją.. to udajemy, że wszystko oddolnie.

 

Ad3. Wskazywanie twojego pozbawionego merytoryki zachowania nie oznacza, że ktoś broni ci krytykować. Wskazałem ci tylko, że należy robić to przedstawiając argumenty a nie odwoływać się do emocji.

Piękny cytat nie niosący żadnej merytorycznej treści. Znowu NIE BO NIE i to odwracanie kota ogonem. Tymczasem ja argumenty przedstawiłem no ale dalej udawajmy, że fakty i dane to nie argumenty Bo nie pasują do narracji.

 

Na dodatek próbujesz wkładać mi w usta rzeczy, których nie powiedziałem: "oni śmieli skrytykować dziecko a więc to szury". W ten sposób nie da się dyskutować. Najpierw sam wypowiadasz zdanie, potem twierdzisz, że twój interlokutor wyraził taką opinię, a na sam koniec krytykujesz takie zachowanie jako niemerytoryczne. Był by to słuszny argument, gdyby nie fakt, że to ty sam napisałeś te słowa. Dyskutujesz tutaj sam ze sobą.

 

Znowu zero treści

 

Potem stosujesz podobny zabieg: Problem mam z cynicznym, machinalnym używaniem dziecka jako emocjonalnej propagandy. Tym bardziej, że wiemy już iż za tym dzieckiem łażą wszędzie aktywiści i suflują mu co ma mówić i jak ma mówić. Mam problem z wykorzystywaniem dzieci, jak rozumiem, ty popierasz wykorzystywanie dzieci?.

 

No cóż, odbijasz piłeczke twierdząc, że fakty to nie fakty, że wypominanie cynicznego używania dziecka to atak ad personam na dziecko...

Jesteś niepoważny. Masz zadatki na polityka.

 

Tak więc żeby wyjaśnić:

1. Stwierdzasz fakt, że wykorzystywanie dzieci jest moralnie naganne.

 

Tak

 

2. Stawiasz tezę, że dziewczyna jest wykorzystywana i nie dopuszczasz, że ona ma faktycznie takie przekonania.

 

Nie. To nie teza a fakt. Wykorzystywanie dzieci jest niemoralne. Stwierdziłem dokładnie, że nie mam problemu z jej poglądami ani z tym, że zaczerpnęła je od rodziców. Ba, nawet stwierdziłem, że nie mam problemów z manią jaką ma w tej tematyce. Stwierdziłem problem w momencie gdy stała się narzędziem w ręku rodziców i reszty eko towarzystwa.

Naucz się czytać ze zrozumiem bo póki co zdania napisanego wprost, 1 do 1, nie potrafisz zrozumieć albo nie chcesz.

 

3. Próbujesz stawiać się na moralnie wyższej pozycji bo skoro 1.=True i (według ciebie) 2.=True to ja popieram wykorzystywanie dzieci.

 

Co jeszcze wymyślisz byle nie mówić na temat?

 

Nie, nie popieram wykorzystywania dzieci. A ty ponownie usiłujesz mi wmówić rzeczy, które są niezgodne z prawdą.

Mimo to wciąż krytyke rodziców i eko fanatyków używających dziecka jako emocjonalnego narzędzia propagandowego, odwracasz jako atak ad persona na dziecko. Słodko

Edytowane przez LasagnaBolognese

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po za tym kiedyś będziecie parkować na płytce ładowniczej i tyle. Napędzane emisją ZEN

Myślicie czy on Żartuje?

Lubie kiedy myślicie :cool:

Edytowane przez Spokxik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Co nie zmienia faktu, że fotowoltaika jest nieporównywalnie mniej emisyjna i powinna być częścią rozwiązania problemu (nie całością - przy obecnej technologii magazynowania energii).

W Hiszpanii, Meksyku, Włoszech i innych krajach z bardzo dobrymi warunkami nasłonecznienia OWSZEM. Ale w Polsce to nie za bardzo. Podobnie jest z warunkami wiatrowymi. Mamy gorsze i to znacznie. Nie jesteśmy krajem oceanicznym.

Obecna propaganda anty węglowa idzie po linii demagogi, że powodują smog, większość laików to powtarza. Tymczasem smog powoduje niska emisja w domowych piecach a nie w elektrowniach. Najlepsze, że ogrom tej emisji powodują "nowobogaccy z awansu" którzy pobudowali sobie domy na wyrost, większe niż potrzebują, a potem oszczędzają na ogrzaniu. Ekonomia jest bezlitosna.

 

Sytuacje przez 30 lat pogarszały samorządy z szerzącą się korupcją, szczególnie w dużych miastach. Urban sprawl, budowanie byle gdzie, Rozproszona zabudowa.

 

W takich warunkach nie da się budować sieci ciepłowniczej

 

Spójrz na anglosaskie miasta i rejony podmiejskie. Nie ma tam takiej rozpierduchy jak w Polsce. No ale u nas samorządowcy robią lewizne na każdym kroku i mamy problem.

Edytowane przez LasagnaBolognese

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na co dowód? Zajrzyj na wikipedie. Jest pełne info o jej stanie zdrowia. O działalności jej rodziców. włącznie z nazwiskami i miejscem pracy oraz organizacjami do których przynależą i ich aktywnością w przedmiocie. Mówisz Nie bo nie, bo nie zadałeś sobie trudu nawet sprawdzić.

 

Zdiagnozowano u niej Aspergera i ADHD. Żadna z tych przypadłości nie powoduje jej mentalnego upośledzenia. Gdybyś sprawdził to dokładnie to wiedziałbyś, że dziewczyna wie dokładnie co mówi i dlaczego to mówi.

 

Tak więc napisałeś nieprawdę.

 

Bzdura. Pokazałem fotki na których było widać, że na każdym zdjęciu z małą jest eko aktywistka, suflująca jej coś do ucha. Już nawet nie wspominam o przemowach z kartki o niszczeniu dzieciństwa... Wożą ją po świecie i pokazują przed kamerami. Wszystko to oczywisty zbieg okoliczności. Od pucybuta do milionera. :lol2:

 

Pokazałeś zdjęcia, na których stoi przy niej lub mówi coś do niej inna osoba. Nie możesz na tej podstawie stwierdzić, że ktoś jej ciągle sufluje co ma mówić! Przecież to jakiś absurd. To tak jakbym znalazł cztery zdjęcia prezydenta, kiedy ktoś się nad nim pochyla jakby coś mówił i na tej podstawie stwierdzić, że prezydent nie jest samodzielny bo otoczenie ciągle mówi mu co ma robić!

 

Kolejny raz piszesz nieprawdę.

 

Nigdzie tego nie napisałem. Widze, że jesteś odporny na wiedze i fakty twierdząc, że faktów nie ma, są tylko opinie ale jakieś bzdury to już pamiętasz słowo w słowo. No, merytorycznie bardzo.

Podałem różne przykłady, ty wybrałeś sobie jeden. Nie napisałem że ten konkretny zacytowany przez ciebie odnosi się do twojej osoby.

Manipulujesz częścią wypowiedzi nie odnosząc się do całości.

 

Podałem takie przykłady, mówiąc że dotychczasowa krytyka się na nich opiera (nie wskazywałem konkretnej osoby bo lista zawiera zachowania różnych osób - proszę czytać ze zrozumieniem):

a) Pokazywaniu kolarzy zdjęć sugerujących dziwne powiązania, spiski, manipulacje - nie odnosiła się do argumentów podnoszonych przez dziewczynę.

b) Mówieniu, że dziewczyna jest z antify/LGPT/lewactwa/itp. Tak jakby w jakiś magiczny sposób unieważniało to jej argumenty.

c) Fałszywym żalu i sugerowaniu, że biedna dziewczynka nie rozumie co się dookoła niej dzieje. Że jest tylko narzędziem w rękach większych/nieznanych/złych/lewackich/ekoterrorystycznych sił (można wybierać co kto woli).

 

Zacytowałeś punkt b) pomimo, że jesteś winien a) i c). Tak więc punkt dalej stoi.

 

Taki z niej aktywista eko jak z Syna kulczyka milioner który zaczął od roznoszenia ulotek. No ale wiadomo. NIE BO NIE bo nie zgadza się z narracją.. to udajemy, że wszystko oddolnie.

Dziewczyna jest przykładem aktywisty. Udziela się społecznie, głosi swoje przekonania publicznie, przekonuje do nich innych. Ona sama mówi, że jest aktywistką.

 

To ty twierdzisz, że jest inaczej ale nie przedstawiasz na to dowodów. Mówisz: ona nie jest żadną aktywistką bo ja tak uważam. "NIE BO NIE bo nie zgadza się z narracją.. to udajemy, że wszystko jest" sterowane odgórnie.

 

Piękny cytat nie niosący żadnej merytorycznej treści. Znowu NIE BO NIE i to odwracanie kota ogonem. Tymczasem ja argumenty przedstawiłem no ale dalej udawajmy, że fakty i dane to nie argumenty Bo nie pasują do narracji.

To że nie rozumiesz, dlaczego twoje zachowanie jest niewłaściwe, nie oznacza, że nie ma czego wytykać.

 

Wyjaśnię ci na czym polega problem. Atakujesz osobę, żeby osłabić jej argument. Nie starasz się dyskutować z argumentami.

 

 

Znowu zero treści

Pokazuję ci tylko, że polemizujesz z argumentami, które sam podnosisz, a nie z tym co ja sam powiedziałem. Przykro mi, że tego nie rozumiesz.

 

No cóż, odbijasz piłeczke twierdząc, że fakty to nie fakty, że wypominanie cynicznego używania dziecka to atak ad personam na dziecko...

Jesteś niepoważny. Masz zadatki na polityka.

Nie, ja wskazuję, że ty poruszasz się w sferze domniemań. A nie masz nic na potwierdzenie swoich tez. Atak ad personam polega na tym (w powyższym przykładzie), że usiłujesz przedstawić ją jako osobę, która nie decyduje jakie treści przedstawia. Sugerujesz że to nie są jej poglądy. Przedstawiając ją w taki sposób atakujesz ją personalnie i przedstawiasz jako nieświadomą osobę i uciekasz od dyskusji o wysuwanych przez nią argumentach.

 

Nie. To nie teza a fakt. Wykorzystywanie dzieci jest niemoralne. Stwierdziłem dokładnie, że nie mam problemu z jej poglądami ani z tym, że zaczerpnęła je od rodziców. Ba, nawet stwierdziłem, że nie mam problemów z manią jaką ma w tej tematyce. Stwierdziłem problem w momencie gdy stała się narzędziem w ręku rodziców i reszty eko towarzystwa.

Naucz się czytać ze zrozumiem bo póki co zdania napisanego wprost, 1 do 1, nie potrafisz zrozumieć albo nie chcesz.

Znowu robisz to samo. Ja nie piszę, że wykorzystywanie dzieci jest moralne. Ja piszę tylko, że twoja opinia, że dziewczyna jest wykorzystywana jest bezpodstawna. Nie masz na to żadnych dowodów. Jest to twoja projekcja mentalna niepodparta dowodami.

Nawet nie przeczytałeś dokładnie co napisałem a na koniec akapitu masz czelność pisać mi o czytaniu ze zrozumieniem. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem!

 

Co jeszcze wymyślisz byle nie mówić na temat?

 

Wskazuję tylko twoją intelektualną nieuczciwość. Przeczytaj sobie to i zastanów się dlaczego tak postępujesz.

 

W Hiszpanii, Meksyku, Włoszech i innych krajach z bardzo dobrymi warunkami nasłonecznienia OWSZEM. Ale w Polsce to nie za bardzo. Podobnie jest z warunkami wiatrowymi. Mamy gorsze i to znacznie. Nie jesteśmy krajem oceanicznym.

Obecna propaganda anty węglowa idzie po linii demagogi, że powodują smog, większość laików to powtarza. Tymczasem smog powoduje niska emisja w domowych piecach a nie w elektrowniach. Najlepsze, że ogrom tej emisji powodują "nowobogaccy z awansu" którzy pobudowali sobie domy na wyrost, większe niż potrzebują, a potem oszczędzają na ogrzaniu. Ekonomia jest bezlitosna.

 

Sytuacje przez 30 lat pogarszały samorządy z szerzącą się korupcją, szczególnie w dużych miastach. Urban sprawl, budowanie byle gdzie, Rozproszona zabudowa.

 

W takich warunkach nie da się budować sieci ciepłowniczej

 

Spójrz na anglosaskie miasta i rejony podmiejskie. Nie ma tam takiej rozpierduchy jak w Polsce. No ale u nas samorządowcy robią lewizne na każdym kroku i mamy problem.

Zgodzę się z tobą. Solar nie wszędzie będzie się nadawał. Nie przy obecnej efektywności ogniw. Ale pisząc wcześniej odnosiłem się do samochodów elektrycznych a nie do samego sposobu ich zasilania. Być może dla naszego kraju rozwiązaniem jest tylko atom. Lub jak to żartuje się w środowisku naukowym: jesteśmy już tylko 30 lat od reaktorów fuzyjnych ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
' date='26 Wrzesień 2019 - 11:07' timestamp='1569492420' post='15643391']

A mnie zastanawia inna rzecz związana z Gretą, czemu akurat teraz tyle sił idzie na próbę zdyskredytowania jej.

Jak zaczynała, to co najwyżej była obśmiana, a najczęściej zignorowana. Teraz jak się wszystko już na dobre rozkręciło, to zaczyna się wygrzebywanie spraw osobistych, doszukiwanie się kto ją finansuje, czy manipuluje. Jak już tak drążycie, to też sprawdźcie drugą stronę konfliktu.

 

Bo teraz zrobiło się o niej bardzo głośno, głównie za sprawą jej wizyty w siedzibie ONZ poprzedzonej bardzo medialnym rejsem przez Atlantyk. Do tego zwołane przez nią strajki zaczęły mobilizować miliony ludzi, a to już potężna siłą polityczna, która niedługo pójdzie głosować. Podobny ruch pod koniec lat 60 doprowadził do rewolucji obyczajowej, która odmieniła ówczesne kraje demokratyczne.

Osobiście nie mam nic przeciwko niej, ale to jak stawia siebie w pozycji ofiary jest conajmniej niepoważne. Pochodzi z zamoznaj klasy średniej z jednego z najbogatszych krajów świata. Nie zaznała nigdy głodu, wojny czy chorób, a uważa, że ktoś jej skradł dzieciństwo. Widać, że ma strasznie emocjonalne podejście do tematu, potęgowane przez syndrom Aspergera. Do tego mam bardzo poważne wątpliwości co do ludzi, którzy za nią stoją. Ojciec jest z wykształcenia jest aktorem a teraz nagle zaczął jeździć po świecie i prowadzić wykłady na temat zmiany klimatu. Ekspert, że nie ma co. Do tego wspiera ja firma WeDon'tHaveTime, której CEO jest powiązany z Al Gore'm. Myślę, że ten sztab ludzi po prostu ją wykorzystuje do swoich PRowych celów, co jedynie szkodzi skądinąd słusznej sprawie.

Edytowane przez Myst

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kadon

Słyszeli Wy ludzie co we Francji wyznawcy szariatu chcą "machnią" z prawem? Właśnie trąbią w TVP1 ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdiagnozowano u niej Aspergera i ADHD. Żadna z tych przypadłości nie powoduje jej mentalnego upośledzenia. Gdybyś sprawdził to dokładnie to wiedziałbyś, że dziewczyna wie dokładnie co mówi i dlaczego to mówi.

Tak więc napisałeś nieprawdę.

 

Nigdzie nie napisałem, że jest mentalnie upośledzona. Polemizujesz z własnymi wymysłami obecnie, zaiste z braku argumentów. No chyba, że znowu kłamie ale to byś przecież zacytował ten fragment... Cały czas mam pretensje do jej rodziców i innych eko fanatyków, że wykorzystują chore dziecko do eko propagandy. Upośledzenie mentalne to kolejne twoje kłamstwo, z braku argumentów manipulujesz.. W tym momencie powinienem zacząć Cię ignorować bo wiem już, że nie jesteś zainteresowany uczciwą polemiką a "Waleniem Głupa" i spychaniem polemiki w opary absurdu.

 

Pokazałeś zdjęcia, na których stoi przy niej lub mówi coś do niej inna osoba. Nie możesz na tej podstawie stwierdzić, że ktoś jej ciągle sufluje co ma mówić! Przecież to jakiś absurd. To tak jakbym znalazł cztery zdjęcia prezydenta, kiedy ktoś się nad nim pochyla jakby coś mówił i na tej podstawie stwierdzić, że prezydent nie jest samodzielny bo otoczenie ciągle mówi mu co ma robić!

 

Kolejny raz piszesz nieprawdę.

 

No tak, jej rodzice w eko organizacji to przypadek a znajomi z tej organizacji nie odstępujący jej na krok i co chwile coś jej podszeptujący to też przypadek. Ehem.

 

Podałem różne przykłady, ty wybrałeś sobie jeden. Nie napisałem że ten konkretny zacytowany przez ciebie odnosi się do twojej osoby.

Manipulujesz częścią wypowiedzi nie odnosząc się do całości.

 

Nic nie wybrałem. Zacytowałęm każdy twój fragment po kolei. Stwierdziłem jedynie, że manipulujesz podając jakieś brednie, których ja nie wypowiedziałem. Dobrze, że nie odniosłeś się do wcześniejszego twojego kłamstwa, że moje informacje są nieprawdziwe ale jak sie zorientowałeś, że wszystko o jej pochodzeniu, rodziny, chorób, pracy i aktywnosci eko, wisi w necie to postanowiłeś zamilknąć :)

No ciekawer Zamilknąć o faktach a bić dalej piane nt bełkotu który sam sobie przywołałeś do dyskusji i który ze mną nie ma nic wspólnego ( poniżej)

 

Podałem takie przykłady, mówiąc że dotychczasowa krytyka się na nich opiera (nie wskazywałem konkretnej osoby bo lista zawiera zachowania różnych osób - proszę czytać ze zrozumieniem):

a) Pokazywaniu kolarzy zdjęć sugerujących dziwne powiązania, spiski, manipulacje - nie odnosiła się do argumentów podnoszonych przez dziewczynę.

b) Mówieniu, że dziewczyna jest z antify/LGPT/lewactwa/itp. Tak jakby w jakiś magiczny sposób unieważniało to jej argumenty.

c) Fałszywym żalu i sugerowaniu, że biedna dziewczynka nie rozumie co się dookoła niej dzieje. Że jest tylko narzędziem w rękach większych/nieznanych/złych/lewackich/ekoterrorystycznych sił (można wybierać co kto woli).

Zacytowałeś punkt b) pomimo, że jesteś winien a) i c). Tak więc punkt dalej stoi.

 

Opary absurdy. Zacytowałem każdy najmniejszy fragment. Ale teraz rozmowa z tobą, jest juz na kuiozalnym poziomie. Ty nawet nie porafisz sprawdzić, na co odpowiedziałem a na co nie. Merytoryka z 3/10 spadła na 0/10...

 

Dziewczyna jest przykładem aktywisty. Udziela się społecznie, głosi swoje przekonania publicznie, przekonuje do nich innych. Ona sama mówi, że jest aktywistką.

 

Dziewczyna jest przykładem nakładzenia jej przez rodziców do głowy frazesów, których nie rozumie. Jest niedojrzałym dzieckiem. Ale ma prawo być niedojrzała i ma prawo być idealistką nierozumiejącą skomplikowanego świata. Natomiast bydlactwem jest wykorzystywanie rozemocjonowanego chorego przewlekle dziecka do celów propagandowych. Ale rozumiem ty pochwalasz wykorzystywanie dzieci spychasz przedmiot w strone absurdu :) No cóż, w takim razie nie dziwie się, że znalazło się w internecie mnóstwo ludzi, którzy nie tolerują takiego betonowego fanatyzmu i urządzili shitstorm. Wszystko ma swoje granice.

 

To ty twierdzisz, że jest inaczej ale nie przedstawiasz na to dowodów. Mówisz: ona nie jest żadną aktywistką bo ja tak uważam. "NIE BO NIE bo nie zgadza się z narracją.. to udajemy, że wszystko jest" sterowane odgórnie.

 

Xd MErytoryczny post

 

To że nie rozumiesz, dlaczego twoje zachowanie jest niewłaściwe, nie oznacza, że nie ma czego wytykać.

Wyjaśnię ci na czym polega problem. Atakujesz osobę, żeby osłabić jej argument. Nie starasz się dyskutować z argumentami.

 

Znowu kłamiesz. kilkukrotnie pisałem, że jedyne kogo atakuje to cynicznych eko fanatyków, wykorzystujących do swoich celów dziecko.

 

Pokazuję ci tylko, że polemizujesz z argumentami, które sam podnosisz, a nie z tym co ja sam powiedziałem. Przykro mi, że tego nie rozumiesz.

 

Nic nie pokazujesz. Jedyne co robisz to topisz dyskusje w oparach absurdu a w zasadzie już ją utopiłeś. Cel osiągnięty.

 

Nie, ja wskazuję, że ty poruszasz się w sferze domniemań. A nie masz nic na potwierdzenie swoich tez. Atak ad personam polega na tym (w powyższym przykładzie), że usiłujesz przedstawić ją jako osobę, która nie decyduje jakie treści przedstawia. Sugerujesz że to nie są jej poglądy. Przedstawiając ją w taki sposób atakujesz ją personalnie i przedstawiasz jako nieświadomą osobę i uciekasz od dyskusji o wysuwanych przez nią argumentach.

 

Jak nic nie mam jak przytoczyłem dane, które ty skrzętnie unikasz. Na wiki jest pełna biografia rodziców, jej oraz organizacji w których się udzielają. Twoja ślepota i unikanie faktów nie oznacza, że nie istnieją.

 

Znowu robisz to samo. Ja nie piszę, że wykorzystywanie dzieci jest moralne. Ja piszę tylko, że twoja opinia, że dziewczyna jest wykorzystywana jest bezpodstawna. Nie masz na to żadnych dowodów. Jest to twoja projekcja mentalna niepodparta dowodami.

Nawet nie przeczytałeś dokładnie co napisałem a na koniec akapitu masz czelność pisać mi o czytaniu ze zrozumieniem. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem!

 

Oczywiście, wożenie chorej przewlekle 16 latki po całym świecie, żeby krzyczała przed kamerami, że Eko is Fjuczer ty głupi ludzie świata i weźta się ogarnijta" to jest oddolna działalność XD Oczywiście, faktem to by było tylko wtedy jak by młode wyszła na scene i powiedziała, że jest wożona przez eko lobbystów po świecie i namawiana do mówienia przed kamerami tego co mówiła z instruktażem jak robić to lepiej i efektywniej.

Opary absurdy no ale dobrze, każdy ma prawo oszczędnie zarządzać zasobami intelektualnymi.

 

Wskazuję tylko twoją intelektualną nieuczciwość. Przeczytaj sobie to i zastanów się dlaczego tak postępujesz.

 

Niczego nie wskazujesz. Uprawiasz znane z potocznego języka WALENIA GŁUPA i udawania, że fakty i informacje nt dziewczynki i jej rodziny nie istnieją a w ogóle nie wolno łączyć tych faktów bo to nie fakty.

 

 

Łoł, już dawno nie zmarnowałem tyle czasu na tak niemerytoryczny bełkot. Skończ Pan. Marnujesz mój czas.

Dziewczynka pokrzyczała sobie pod szkołą. Przechodziła telewizja z tragarzami. Przypadek, że rodzice to eko fanatycy. Przypadek, że Cała ekipa eko fanatyków wozi ją po całym świecie by krzyczała do kamer. Przypadek

comment_a4QSbcCVrICRj8HlAq8DdbXmpuL1VS8U.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...