Off Polityczny

[Kaiketsu 2574]

Nie oszukujmy się. Rozpoczęcie rozdawnictwa w jakiejkolwiek formie otwarło puszkę Pandory.

 

Wyobrażacie sobie partię, która teraz mówi: zabierzemy wam socjal? Czy nawet w "miękkiej" formie, tj. zabierzmy socjal, ale damy ulgi podatkowe rodzinom?

 

Kto się na to odważy?

 

Wręcz przeciwnie. Partia, która chce zagrozić pisowi, musi dać więcej. Nie zdziwię się, że takie programy zaczną się pojawiać, zachęcone sukcesem pisu, zwłaszcza jeśli kolejna runda socjalu w 2019 przyczyni się do zauważalnego wzrostu poparcia. Jeśli zobaczymy wyścigi na rozdawnictwo, to będzie bardzo, bardzo, bardzo źle.

[209458 739]

4. Jedna stawka VAT - brak problemów prawnych, prostsza biurokracja, mniej pracowników biurokracji - oszczędności

Oszczędności, ale dla przedsiębiorców. Dla szarego człowieka droższa żywność, droższe książki, droższe produkty dziecięce, droższe leki i co tam jeszcze jest objęte obniżonymi stawkami.

[Gość]

Partia, która chce zagrozić pisowi, musi dać więcej.

 

Obiecać, a dać to dwie różne rzeczy, Grześ nie ma zamiaru niczego dawać. I mocno zadziwia mnie, jak łatwo przejsć do pochwały rozdawnictwa, gdy obiecuje to PO, a jak się jechalo po tym w wykonaniu PiS. Nagle 500+ takie dobre, obniżenie wieku emerytalnego było pomylką, etc. Dla mnei szczyty hipokryzji i zerowa wiarygodność. Albo obiecywanie rozdawnictwa, a póxniej realizacja tego dobra, albo zła, a nie do @#$$% nędzy wszystko zależy od tego kto to robi.

 

A jak będzie wygladała realizacja programu Grzesia? A to już wstępnie pokazał niejaki Brejza, gdy zapytano go o to w jaki sposób będą skrócone kolejki do lekarzy. Wpierw puściły mu nerwy, objechał dziennikarza za takie pytanie, po czym zakomunikował "wszystkiemu winny PiS, bo zaszczuł lekarzy i zmusił do wyjazdu z kraju". I jest odpowiedź na wszystkie pozostałe punkty "nie zrobiliśmy, ale winny jest PiS".

 

Oszczędności, ale dla przedsiębiorców. Dla szarego człowieka droższa żywność, droższe książki, droższe produkty dziecięce, droższe leki i co tam jeszcze jest objęte obniżonymi stawkami.

 

Mniej więcej. Ja często u księgowej żartuje, że dla mnie stawki i kwoty VAT to jeden czort, mogą być i 0% i 50%, z różnymi też niewielki kłopot. Natomiast vat wali głównie w szaraka, a walnąłby jeszcze mocniej w miejscach, które pokazujesz.

To moim zdaniem i tak szerszy problem. Bo firmom łatwo uciekać z podatku, im większa, tym łatwiej. Kiedyś w dyskusjach z Gordonem pokazywałem nawet sposoby na to, zgodne z prawem. A szarak buli.

[Tonny5 5]

Oszczędności, ale dla przedsiębiorców. Dla szarego człowieka droższa żywność, droższe książki, droższe produkty dziecięce, droższe leki i co tam jeszcze jest objęte obniżonymi stawkami.

 

A to przypadkiem nie miało się jakoś bilansować według Gwiazdowskiego? W końcu jego pomysł to trzeba traktować jako całość czyli ujednolicenie vatu ale też likwidacja podatku dochodowego, składek na ZUS zdaje się też. Miało zostać ludziom w kieszeni więcej albo przynajmniej tak samo. Uproszczenie vat jakby nie było usprawnia działanie państwa, uderza jednak w księgowych, nie potrzeba ich tylu w firmach. Ja jestem za uproszczeniem systemu, to utrudnia oszustwa i budżet by na tym zyskał.

Edytowane 15 Lipca 2019 przez Tonny5

[Badalaman 702]

kanon7, co do Gwiazdowskiego to jego program nie miał nic wspólnego z wyborami w których startował. Nie miał tez partii ani nie starał się jej sensownie budować.

Biorąc pod uwagę że to człowiek Solorza, to PiS go wystawiło(kazało wystawić) by zaszkodzić Korwinowi i reszcie szurów. Plan się powiódł, Gwiazdowski się zwinął. Bedzie potrzebny to znowu wyskoczy z kapelusza na scenę.

 

 

Co do najbliższych wyborów parlamentarnych to PiS skutecznie załatwił PO w momencie wprowadzenia 500+ na pierwsze dziecko. Tak to PO by to obiecała i tym nieco zyskała.

Obecnie oczywiste jest że PiS wygra wybory, tzn zyska najwięcej głosów.

Pytanie tylko jak rozłożą się pozostałe i czy znowu nie wyjdzie tak, że jakiś blok lewicowy(Zandberg i reszta komunistów) nie wejdzie, to samo dotyczy PSLu(tu nawet nie wiadomo czy w jakiejś spółce czy sami). Szury raczej tradycyjnie, dostana moce 4%

Także możliwa jest powtórka z ostatnich parlamentarnych i partie oraz koalicje, które nie przekroczą progu dadzą mandaty PiS i PO, najwięcej zwycięzcy, czyli PiS i finalnie znowu samodzielną większość ;/

 

Jest i mniej prawdopodobna, za to bardziej optymistyczna alternatywa. Czyli Poza PiSem i PO także inne partie/koalicje wchodzą do sejmu i PiS nie ma samodzielnej większości. Wtedy otwiera się kilka opcji.

[iwanme 228]

Póki co Schetyna robi wszystko aby mieć wynik jak najgorszy. Te ostatnie debilne populistyczne propozycje już ich całkiem pogrążają.

To jest do tego stopnia obrzydliwie obłudne, że sam się zastanawiam na kogo głosować bo Grzesiu się zachowuje jakby siedział u Jarkacza w kieszeni.

[Badalaman 702]

Nie, nie pogrążają. Raczej pozwalają utrzymać to co mają, czyli elektorat wielko i średnio miejski.

 

Nie sam Schetyna a całe PO się też liberalizuje. Dokładniej dostosowują się do liberalizacji części elektoratu.

Gdyby tego nie zrobili to straciliby na rzecz Nowoczesnej a teraz Wiosny. A tak N już zmarginalizowali i wchłonęli, Wiosnę czeka to samo, bądź planktonizacja i dołączenie do bloku rozdrobnionych sił lewicowych.

 

Obawiam się że chcąc pozostać dużą partią i kiedyś wrócić do władzy, PO nie ma za bardzo wyjścia.

Muszą pokazać że nie "odbiorą Polakom tego co dał PiS", czym z kolei straszy PiS.

 

Zastanawiaj się do woli. Daj znać co finalnie wymyśliłeś, tzn czy znalazłeś jakąś alternatywę.

[Tonny5 5]

kanon7, co do Gwiazdowskiego to jego program nie miał nic wspólnego z wyborami w których startował. Nie miał tez partii ani nie starał się jej sensownie budować.

Biorąc pod uwagę że to człowiek Solorza, to PiS go wystawiło(kazało wystawić) by zaszkodzić Korwinowi i reszcie szurów. Plan się powiódł, Gwiazdowski się zwinął. Bedzie potrzebny to znowu wyskoczy z kapelusza na scenę.

 

Jeśli jest tak jak mówisz to oznacza, że już nie jest potrzeby w wyborach parlamentarnych? Nagle Korwin stanowi mniejsze zagrożenie niż w wyborach europejskich?

[iwanme 228]

Nie, nie pogrążają. Raczej pozwalają utrzymać to co mają, czyli elektorat wielko i średnio miejski.

W moich wielkomiejsko-elektoratowych oczach właśnie się pogrążają.

 

Licytacja na rozrzutność i populizm z PiSem.

Jak tępym trzeba być aby coś takiego wymyślić? I to jeszcze bez żadnej wiarygodności.

Zwolenników PiS czymś takim nie przekonają, samą kasą nikogo nie skuszą bo Kaczyński rozda więcej. Kompromitują wszystkie swoje argumenty na temat stabilności budżetu, kupowania głosów.

 

Zamiast przedstawić jakąkolwiek sensowną propozycję rozwiązań, przedstawić choćby dla zgrywy jakiś gabinet cieni, podnieść kwestię tragicznej sytuacji w Służbie Zdrowia czy polityce zagranicznej, przedstawić jakiś program naprawczy demokracji (Ale jakieś faktyczne propozycje zmian zamiast pitu pitu) to ten kretyn się skupia na populistycznych licytacjach.

 

 

Zastanawiaj się do woli. Daj znać co finalnie wymyśliłeś, tzn czy znalazłeś jakąś alternatywę.

Poczekamy jak ogłoszą listy. W obecnej chwili to już chyba na ten durny PSL byłbym gotowy prędzej zagłosować...

Edytowane 15 Lipca 2019 przez iwanme

[Badalaman 702]

Tonny5: Jak widać, tak uznał PiS. I chyba słusznie bo Szuralicja się porozpadała.

W wyborach do PE obawiano się niskiej frekwencji, która byłaby dla tej zbieraniny korzystna.

 

iwanme: o tym co pisowcy robią z demokracja PO mówia od lat, wypominają im też wszystko co tylko mogą, jak to opozycja. W tym teraz szkolnictwo i służbę zdrowia.

 

Natomiast bez socjalu przepadną i o tym wiedzą. To czym PiS straszy to właśnie, że PO odbierze socjal. Stad tak wyraźnie zapewniają że nie odbiorą a nawet coś dołożą(jakby pis ich nie ubiegł obiecaliby 500+ na pierwsze dziecko, a tak muszą coś innego wymyslać).

 

Elektorat wielkomiejski dostaje liberalizacje światopoglądową, ochronę środowiska itp.

 

P.S. Raz danego socjalu praktycznie nie da się zabrać ;/ Nie bez naprawdę dużego kryzysu gospodarczego. O tym pisałem już gdy wchodziło 500+

[Tonny5 5]

Myślisz Badalaman że ludzie dostrzegający pełzający zamach na demokrację mogą mieć wątpliwości na kogo zagłosować? Że dadzą się przekupić 500+? Ludzie którzy nie widzą zagrożenia i tak zagłosują na PiS bo czemu mieliby głosować na partię która przez 8 lat żadnego 500 + nie dała?

Edytowane 15 Lipca 2019 przez Tonny5

[Gość]

Elektorat wielkomiejski dostaje liberalizacje światopoglądową, ochronę środowiska itp.

 

Losy Palikota niczego nie nauczyły, marginalizacja Nowoczesnej i Biedroniowatych też nie. Chcesz Grzesia na śmietniku politycznym, to trzymaj kciuki za niego, by jak najcześciej pozował z Nowacką i Lubnauer, przepis jest dobry.

 

A ochrona środowiska, to chyba ta w wydaniu Trzaskowskiego, który przymierza się do wycinki okolic jakiegoś jeziorka w Warszawie pod deweloperkę? Ponoć ma to właśnie poprawić aspekty środowiskowe, przynajmniej takie coś wyczytałem na gazeta.pl. Bo chyba nie pierdoły o odejściu od węgla do 2040?

[nemar 756]

 

edit

A ciekaw jaka będzie argumantacja przeciwników PiSu, gdy PiS zdobędzie większość konstytucyjną i zechce przy konstytucji coś majstrować. Wtedy obrona czego będzie? Bo z pewnością nie demokracji, jeśli ta większosć w demokratycznych wyborach będzie dana. A jeśli zgodnie z obowiązującymi zasadami zmieni konstytucję, to "obrońcy konsytucji" co będą robili? Ostentacyjnie nia tyłek podcierali, bo ona pisiorska?

 

W sumie to dla równowagi chyba powinni. PiS wprowadził nowe porządki, usankcjonował prymat siły nad prawem. Patrząc na poparcie to chyba był słuszny ruch. Takim narodem jestesmy, zakorzenienie Polski w cywilizacji Zachodu to mrzonki i lepiej dla opozycji aby sobie to uświadomiła.

 

Tak samo to zresztą działa przy licytacji na rozdawnictwo. Ogólnie od 2015 r. nawet w tym wątku powtarzano, że PiS zmienił zasady gry, od teraz władza może wszystko włącznie z łamaniem prawa gdy mu to wygodne, partie będą się licytować na rozdawnictwo itp. Wszystko okazało się prawdą. Nawet jak PiS jakimś cudem zniknie to z tej niezbyt pachnącej rzeczywistości już się nie wyrwiemy.

 

Od 2015 r. min. Gordon o tym pisał. Witamy w 2019

Edytowane 15 Lipca 2019 przez nemar

[Gość]

W sumie to dla równowagi chyba powinni.

 

Podoba mi się takie podejscie "obrońcy konstytucji" i "demokracji" Ale oczywiście tzw demokratyczna opozycja jest tutaj usprawiedliwiona, bo robi to w słusznym celu

[nemar 756]

Ciekawa konstatacja, próbuję ją zrozumieć, ale ciężko idzie.

 

Wbrew temu co znowu insynuujesz niczego nie usprawiedliwiam. Po prostu już nie czas na demokracje, prawa człowieka itp. PiS to obalił, społeczeństwo przykłasnęło i oni się powinni dostosować. Nie będą moim wyborem i nie będę ich tłumaczyć, że przestępstwo to jakiś wytrych.

Edytowane 15 Lipca 2019 przez nemar

[Gość]

Z jednej strony piszesz :

...od teraz władza może wszystko włącznie z łamaniem prawa gdy mu to wygodne...

a za chwilkę

Wbrew temu co znowu insynuujesz niczego nie usprawiedliwiam

 

To ja już nie wiem ,czy jak ci "obrońcy demokracji" dojda do władzy, to mogą wszystko, łącznie z łamaniem prawa? Czy jednak nie za bardzo, bo dla czegoś takiego jednak nie będzie usprawiedliwienia? Skoro PiS pojechał 4 lata wstecz socjalem, to inne partie mogą teraz robić to samo? Czy jednak postępowanie PiSu niczego nie usprawiedliwia i jednak powinne trzymać jakiś "poziom"? Jeśli te pisiory wygrają najbliższe wybory, zdobędą większosć konstytucyjną i zaczną gmerać w konstytucji (mając mandat społeczny do tego i robiąc to w zgodzie z prawem), to burdy uliczne w obronie obecnej konstytucji będą uprawnione? Czy jednak nie bardzo, bo to niedemokratyczne/niezgodne z prawem?

[ghostdog 1360]

Becia drugi raz kandydowała , i drugi raz ją nie wybrali Niech się PiS przyzwyczaja.

[Badalaman 702]

krzyss, nie wiem czy pisze o mnie czy o PO.Ja jestem liberałem i od dawna liczyłem na rozwój liberalnego skrzydła w PO bądź powstanie partii liberalniejszych od PO.

 

A PO się nauczyło tego, że elektorat liberalny rośnie i zdecydowało się zwrócić w stronę tego elektoratu i go przejąć. Tyle że o tym już pisałem.

To mnie cieszy, bo mają doskonale rozwinięte struktury i liberalne PO osiągnie więcej niż nowe partie, co już kilka razy widzieliśmy.

 

Także ja się bardzo cieszę.

 

Nie rozumiem natomiast Twojego martwienia się o PO, bo jesteś wyraźnie konserwatystą.

[nemar 756]

@krzysss, nie udawaj.

 

To jest właśnie problem dzisiejszej Polski, PiS dokonał przestępstw, a okazało się że większość ludzi to popiera lub olewa (nie bierz do siebie). Opozycja się pewnie dostosuje, powinna bo wartości wyborcy mają za nic i ma tym jak widać nic nie ugrają.

 

I odpowiadając na twoje niewypowiedziane pytanie. Nie poprę żadnej partii która będzie brała władze która jej sie nie należy, dokonywała w tym celu przestępstw itp. Po prostu to nie jest dla mnie tylko wytrych, a rządy Kaczyńskiego czy Erdogana traktuje jak coś zupełnie odmiennego od powojennej cywilizacji europejskiej.

[Keyser_Soze 12]

P.S. Raz danego socjalu praktycznie nie da się zabrać ;/ Nie bez naprawdę dużego kryzysu gospodarczego. O tym pisałem już gdy wchodziło 500+

PO udowodniło, że może zabrać nawet jak nic nie dało - pamiętna podwyżka vatu.

 

Problem Twojego spojrzenia na opozycję jest taki, że nadal uznajesz, że te pajace mają jakąś kontrofertę. Jakąś liberalizację, ochronę środowiska czy demokracji czy co tam.

Sęk w tym, że nic takiego nie ma. Schetyna i spółka nie posiada jasnego przekazu. Żadnego planu, dosłownie nic.

 

Te całe PO tak mi obrzydziło politykę, że naprawdę wolę mieć Jarka u władzy niż tych pajaców. Jarek przynajmniej stara się realizować swoją wizję i robić dobrze swojemu elektoratowi. PO pluje wszystkim w twarz i robią na tym swoją kampanie.

[Klakier1984 1304]

A PO się nauczyło tego, że elektorat liberalny rośnie i zdecydowało się zwrócić w stronę tego elektoratu i go przejąć.

Przepraszam ale gdzie Ty widzisz u nas rozrost tego liberalnego elektoratu??

[Gość]

krzyss, nie wiem czy pisze o mnie czy o PO.Ja jestem liberałem i od dawna liczyłem na rozwój liberalnego skrzydła w PO bądź powstanie partii liberalniejszych od PO.

 

A PO się nauczyło tego, że elektorat liberalny rośnie i zdecydowało się zwrócić w stronę tego elektoratu i go przejąć. Tyle że o tym już pisałem.

To mnie cieszy, bo mają doskonale rozwinięte struktury i liberalne PO osiągnie więcej niż nowe partie, co już kilka razy widzieliśmy.

 

Także ja się bardzo cieszę.

 

Nie rozumiem natomiast Twojego martwienia się o PO, bo jesteś wyraźnie konserwatystą.

 

Ale partie bardziej liberalne światopoglądowo (bo ograniczę się tu wyłącznie do kwestii światopoglądowych) od PO już były jak najbardziej. Palikot, Nowoczesna, Wiosna Biedronia. Co się z nimi stało? Teraz coś podobnego firmuje Nowacka u boku Grzesia, obawiam się, że skutek będzie podobny, jak przy poprzednich partiach. PO nie było do tej pory partią liberalną, raczej coś w środku, z pełną gamą światopoglądową u działaczy (tan ZCHN-wców i religijnie nawiedzonych trochę też jest/było), od lewa do prawa. Jak daleko Grześ z Nowacką na tym dojadą, zobaczymy w najbliższych wyborach. Po drodze pewnie PO straci sporo konserwatystów, bo takich ma od cholery i trochę u siebie. To była partia w programie gospodarczo liberalna, światopoglądowo bez jasnego określenia się.

 

Może by to jeszcze przeszło, gdyby nie było ciągot antykościelnych/antykatolickich. Ale takie będą, tego po skrajnej lewej stronie nie uniknie. Przy antykościelnej retoryce, jeśli taka się pojawi, to PO moim zdaniem może mieć problemy z przebiciem 20%, o 30 moim zdaniem mowy być nie może, a do przejęcia władzy pewnie ok 35-40% będzie potrzebne.

 

A ja się martwię nie o Grzesia i spółkę, bo ich szczerze nie trawię, i to od czasów jeszcze KLD. Ja się bardziej martwię o to, że Grześ chce Kaczyńskiemu dać większość konstytucyjną. A uwierz mi, że nie jestem zwolennikiem tego, by Kaczyński ze swą sforą mieli mandat do zmiany konstytucji, uczciwie mówiąc bałbym się tego.

[Badalaman 702]

Klakier1984, w miastach. Tam tez widza go politycy, stad tak silny skręt PO w stronę liberalną.

 

krzyss, no były, pisałem o tym dziś kilka postów wyżej. Nie widzę sensu się powtarzać.

 

Co do prognozowanych wyników najbliższych wyborów to póki co koalicja oparta o PO uzyskuje ok 25-30% głosów.

O tym jakich wyników się spodziewam też już pisałem.

 

Zobaczymy co wyciągnie PiS i PO w czasie samej kampanii.

 

Przy czym wiekszosci konstytucyjnej dla PiS w żaden sposób nie widzę. By to osiągnąć sami musieliby mieć ok 50% głosów a do tego inne partie/koalicje, poza tą opartą o PO, musiałyby nie przekroczyć progu. Oczywiście nie jest to niemożliwe, jednak jest bardzo mało prawdopodobne.

[Gość]

...

 

Przy czym wiekszosci konstytucyjnej dla PiS w żaden sposób nie widzę. By to osiągnąć sami musieliby mieć ok 50% głosów a do tego inne partie/koalicje, poza tą opartą o PO, musiałyby nie przekroczyć progu. Oczywiście nie jest to niemożliwe, jednak jest bardzo mało prawdopodobne.

 

Weź ostatnie sondaże CBOS (ja wiem, że lewica ich nie lubi, ale one często póxniej mają potwierdzenie w wynikach), zrób z PSL koalicję, bo chyba w taką forme idą, więc progu 8% nie robią, później policz mandaty. Pominę litościwie fakt, że PSL światopoglądowo jest zbieżny z PiS (i dlatego dał dyla z KE), a gospodarczo to u nich "bardzo gospodarczo" - kwestia ilości stołków. Więc wychodzi mi, że PSL chetnie poprze gmeranie przy konstytucji. Mało tego, nada temu "status ponadpartyjny".

[rsi 0]

PO udowodniło, że może zabrać nawet jak nic nie dało - pamiętna podwyżka vatu.

 

Problem Twojego spojrzenia na opozycję jest taki, że nadal uznajesz, że te pajace mają jakąś kontrofertę. Jakąś liberalizację, ochronę środowiska czy demokracji czy co tam.

Sęk w tym, że nic takiego nie ma. Schetyna i spółka nie posiada jasnego przekazu. Żadnego planu, dosłownie nic.

 

Te całe PO tak mi obrzydziło politykę, że naprawdę wolę mieć Jarka u władzy niż tych pajaców. Jarek przynajmniej stara się realizować swoją wizję i robić dobrze swojemu elektoratowi. PO pluje wszystkim w twarz i robią na tym swoją kampanie.

Program PO da się streścić do jednego słowa: kraść

Prokuratura Regionalna w Białymstoku postawiła we wtorek b. wiceministrowi finansów (2008-2015) Maciejowi G. zarzut niedopełnienia obowiązków i spowodowania strat Skarbu Państwa w kwocie 3 mld zł z powodu nieuprawnionych zwrotów VAT.

https://wpolityce.pl/kryminal/455238-przekret-na-3-miliardy-zarzut-dla-wiceministra-tuska