Totalne wyciszanie dysku w ziemi - relacja i zdjęcia

[stabilo 0]

Cholera napiszę do google, biedni wydają globalnie miliony dolarów na chłodzenie sprzętu.

 

A tutaj takie proste rozwiązanie, wystarczy zakopać w ziemi

 

Koniecznie napisz jak dysk padnie. Ciekawe o ile skróciłeś jego żywotność

Bo kilka warstw folii kuchennej nie będzie się wieczność opierała wilgoci Chyba że ziemia jest już sucha na wiór, sprawdź to.

 

Padnie jak wątroba po wszamaniu sromotnika

 

stabilo z temp zaobserwowałem tak:

-w piachu+plastykowy pojemnik=ciepło,

-w piachu+metalowy pojemnik=ok,

-w bitumenboxach=ok,

-w bb+opatulenie ręcznikami=ciepło,

-styropian chociażby z jednej strony mocno winduje temp,

-papa dachowa lepiej się jako takie uzupełnienie nadaje.

 

papa dachowa ? szok !

[forum 87]

nom,ja chyba tak sobie wycisze caly komputer

[bic44 0]

Całe zestawy tak chłodzą, zakopując chłodnice w ogródku, piach ładną przewodność ma, nawet stosowny worklog do znalezienia na forum (tam nawet węże pcv zamiast metalowych chłodnic działały)

[Kotera 0]

Całe zestawy tak chłodzą, zakopując chłodnice w ogródku, piach ładną przewodność ma, nawet stosowny worklog do znalezienia na forum (tam nawet węże pcv zamiast metalowych chłodnic działały)

 

Bo właśnie pod ziemię nie ma sensu pchać chłodnicy. Wystarczą na przykład jak tu dałeś przykład węże PCV lub miedziane (jeżeli ktoś ma odpowiednio duży teren) bo jak wiadomo pod ziemią chłodniej i trudno ją tak nagrzać ;d

[Melon77 16]

Koniecznie napisz jak dysk padnie. Ciekawe o ile skróciłeś jego żywotność

Bo kilka warstw folii kuchennej nie będzie się wieczność opierała wilgoci Chyba że ziemia jest już sucha na wiór, sprawdź to.

Jasne, że napiszę, ale dlaczego od razu założenie że skróciłem żywotność?

 

Folia kuchenna wykonana jest z polietylenu - tworzywa sztucznego, które jest wytrzymałe i niebiodegradowalne, podobne do tego, z którego są robione worki foliowe i ponoć rozkłada się w okresie 100-1000 lat. Jak w najgorszym wypadku skrócę życie dysku o 100 lat, to nie będę płakał .

 

A ziemia - pisałem już - jest lekko wilgotna, nie jest to błoto, jest sypka, ale w miarę dobrze się ubija. Po wsadzeniu do kartonu bez folii po kilku godzinach karton staje się wilgotny.

[GoloJG 11]

Jak w najgorszym wypadku skrócę życie dysku o 100 lat, to nie będę płakał .

Tego Ci życzę.

Ale nie chodzi tu o to że folia się rozłoży a o to że wilgoć przez nią może przejść.

[Melon77 16]

Tego Ci życzę.

Ale nie chodzi tu o to że folia się rozłoży a o to że wilgoć przez nią może przejść.

To już kwestia dokładnego owinięcia folią, wydaje mi się że zrobiłem to wystarczająco dokładnie. Ale za kilka miesięcy na pewno rozpakuję dysk, żeby zobaczyć w jakim stanie jest.

[stabilo 0]

To już kwestia dokładnego owinięcia folią, wydaje mi się że zrobiłem to wystarczająco dokładnie. Ale za kilka miesięcy na pewno rozpakuję dysk, żeby zobaczyć w jakim stanie jest.

 

I widzisz nie do końca, pod wpływem różnicy temperatur oraz braku powietrza istnieje spore prawdopodobieństwo, że pod folią zrobi się wilgoć a wraz z nią ciepłe powietrze zacznie się skraplać.

Poprawcie mnie jeśli się mylę.

 

 

[bic44 0]

No skrapla się skrapla,

ale nie robi to jak widać na sprzęcie wrażenia, a ładnych parę miesięcy tak trzymałem.

[stabilo 0]

bic44 w folii tak trzymałeś ?

Nie zdymiło twardego ?

[bic44 0]

W reklamówce owiniętej izolacyjną dokładnie. Po wyciągnięciu krople na folii, na złączach zasilania, raczej nie do uniknięcia, chyba, że w jakiś żwir o właściwościach higroskopijnych wrzucić..

 

Dysk ma się dobrze, teraz jak już pisałem w bb+papa+ręczniki, temp 50-70*

czekam na więcej mat, będzie zmiana koncepcji, bo jednak już ciepło się robi ciut..

[Melon77 16]

I widzisz nie do końca, pod wpływem różnicy temperatur oraz braku powietrza istnieje spore prawdopodobieństwo, że pod folią zrobi się wilgoć a wraz z nią ciepłe powietrze zacznie się skraplać.

Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Myślę, że częściowo masz rację, jednak od temperatury i braku powietrza wilgoć się nie "zrobi", może co najwyżej się skroplić ta wilgoć, która tam była w momencie foliowania - zakładając że wszystko jest szczelne. Pytanie tylko ile się tej wilgoci skropli, zamierzam za kilka miesięcy odpakować dysk i wtedy napiszę tu obserwacje czy jakakolwiek wilgoć będzie widoczna. Ale podejrzewam, że tak jak w przypadku bic44 nie będą to ilości zagrażające dyskowi.

 

Dysk ma się dobrze, teraz jak już pisałem w bb+papa+ręczniki, temp 50-70*

czekam na więcej mat, będzie zmiana koncepcji, bo jednak już ciepło się robi ciut..

Dysk do 70 st. Ci sie nagrzał? Jak on to przeżył??

 

A jak duże jest to całe zawiniątko w ręcznikach?

[ghetto.pimp 1]

Jak będziesz dbał to moze jakieś fajne ssd ci z tego wyrosnie

[stabilo 0]

Może mała rurka akwariowa z jednej i drugiej strony do wyprowadzenia powietrza ??

[zgf1 1]

A te otwory w dyskach ktore opisane sa aby ich nie zaslaniac? Do wyrownywania cisnienia... Nic sie nie stanie uszczelniajac je?

Swoja droga ciekawy pomysl, wlasnie najgorszy jest swist talerzy...

 

Tylko ta folia mi sie nie podoba, ona cieka i licha, a wiecej warstw to tez gorsza przewodnosc, inna sprawa to gdzie jest czujnik temp czy aby nie w dysku?

A jesli tak to co z temp elektroniki?

[SteFan85 0]

To już chyba bym wolał wynieść kompa do piwnicy/strych i pociągnąć kable do monitora itd.

 

Dobrze ze nie jestem takim audiofobem i dla mnie komp może chodzić jak odkurzacz.

[Realt 9]

Pomysł przedni , wypróbuje na starym dysku , na ssd nie muszę

[Melon77 16]

A te otwory w dyskach ktore opisane sa aby ich nie zaslaniac? Do wyrownywania cisnienia... Nic sie nie stanie uszczelniajac je?

No to jest jedyna rzecz, która wg mnie jest tutaj ryzykowna, nie wiem na ile zatkanie tych dziur będzie miało wpływ na pracę dysku. Może rzeczywiście pomyślę nad jakąś małą rurką doprowadzoną do samych dziurek, żeby być w zgodzie z zaleceniami producenta.

 

Tylko ta folia mi sie nie podoba, ona cieka i licha, a wiecej warstw to tez gorsza przewodnosc, inna sprawa to gdzie jest czujnik temp czy aby nie w dysku?

A jesli tak to co z temp elektroniki?

Dałem jej jakieś 3 warstwy, tutaj na pewno trzeba pójść na odpowiedni kompromis ilości warstw - wg mnie folii nic się nie powinno stać, a jej przewodnictwo ciepła jest wystarczające. Nie zapominajmy, że dysk jest generalnie skonstruowany do pracy na chłodzeniu pasywnym, to nie procesor gdzie rodzaj stopu metalu ma duże znaczenie... Myślę, że temperatura to najmniejszy problem tutaj i położenie czujnika też - jeśli ziemia dobrze chłodzi obszar przy czujniku to tak samo dobrze będzie chłodzić gdzie indziej, bo ona mocno przylega do całego dysku.

[stabilo 0]

Myślę, że temperatura to najmniejszy problem tutaj i położenie czujnika też - jeśli ziemia dobrze chłodzi obszar przy czujniku to tak samo dobrze będzie chłodzić gdzie indziej, bo ona mocno przylega do całego dysku.

 

Jeden z bardziej istotnych.

Ma wpływ na żywotność urządzenia.

W wysokich temperaturach dyski pracują bezawaryjnie znacznie krócej

 

 

[bumcykcyk 0]

eee, a nie lepiej zamiast tej ziemi owinąć hadedeka i utopić w oleju mineralnym?

[pomaranczowa alternatywa 0]

Jeden z bardziej istotnych.

Ma wpływ na żywotność urządzenia.

W wysokich temperaturach dyski pracują bezawaryjnie znacznie krócej

 

 

 

zdaje sie, ze Google pisalo inaczej...

 

 

ps. dla leniwych:

"Failures do not increase when the average temperature increases. In fact, there is a clear trend showing that lower temperatures are associated with higher failure rates. Only at very high temperatures is there a slight reversal of this trend,"

 

 

 

 

pps. a to bylo lata swietlne temu

 

 

[bic44 0]

Tylko to paprania się (+odciekać długo musi z oleju),

tak samo z piachem, wszystkie takie zabiegi to jednak mało wygodne..

 

Ale mam litr niepotrzebnego orlena takiego klik, więc pewnie kiedyś tam się pobawię i z tym..

 

A jak duże jest to całe zawiniątko w ręcznikach?

Spore wyszło..hddki dla skali klik.

[stabilo 0]

zdaje sie, ze  Google pisalo inaczej...

 

Zdaje się, że tak:

 

http://en.wikibooks....nmental_Control

[Stanley 0]

Kurcze ze też wywaliłem do śmieci obudowe po uszkodzonym LaCie Internet Space byłoby idealne można by jeszcze kwiatki posadzić

 

Jakie temperatury? Nie przegrzewa sie?

EDIT: stabilo wywróciłeś mój światopogląd na temat temperatur. a wywaliłem drugi dysk żeby sie wzajemnie nie przegrzewały. przy nadarzającej okazji zaopatrze sie w drugi egzemplarz do raid'a chociaż bardziej prawdopodobne w przypływie gotówki - dwa dyski 2.5" na system zamiast jednego 3.5"

 

PS Kurcze to niezły rynek zbytu - na "gumowe" wsuwki w podobie do tej paczki. Potrzeba w społeczeństwie jest wielka.

[Melon77 16]

Jeden z bardziej istotnych.

Ma wpływ na żywotność urządzenia.

W wysokich temperaturach dyski pracują bezawaryjnie znacznie krócej

Tak - jeśli temperatura przekracza lub jest bliska maksymalnej dozwolonej, ale w moim przypadku daleko jej jeszcze do tego poziomu, dlatego w tym przypadku jest to najmniejszy problem. Zresztą wg zalinkowanych przez Was artykułów 44 stopnie mieszczą się w zakresie najlepszych temperatur dla dysku, więc nawet nie ma sensu próbować chłodzić dalej, bo w efekcie możemy skrócić jego żywotność.

 

eee, a nie lepiej zamiast tej ziemi owinąć hadedeka i utopić w oleju mineralnym?

Jakoś mi fajniej ubabrać ręce w ziemi niż wytłuścić w oleju