Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Dickman

[Zamknięty]Praca jako...żigolak

Rekomendowane odpowiedzi

Jak myślicie czy jest to opłacalny zawód z przyszłością?

Plusem na pewno są niskie wymagania odnośnie kompetencji chociaż nie zawsze ( niektóre klientki mogą wymagać rozmowy o zainteresowaniach i takich bajerów ) no i wyglądać też trzeba chociaż też niekoniecznie ( zależy na jakiego rodzaje usługę się nastawiamy ) jak "młody Bóg" ale wizualizację ogarniętą trzeba mieć.

 

Ciekawi mnie jak z klientelą, popyt mniejszy jak hostessa albo dziffffka ale podaż też mniejsza i jest to mimo wszystko swego rodzaju "exclusive".

I czy są w Polsce jakieś typowo większe "obiekty" w których pracodawca ( alfons? ) zrzesza żigolaków w formie hostess i nie tylko?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Return of  Gordon Lameman

A miało być tak ambitnie - filologia japońska, chińska, angielska...

 

A tu jednak d*pą chcesz zarabiać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A miało być tak ambitnie - filologia japońska, chińska, angielska...

 

A tu jednak d*pą chcesz zarabiać...

Po jego nicku można się domyśleć o co mu tak naprawdę chodzi :E.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hazhell

Ciekawi mnie jak z klientelą

Mój link

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

scratchhead.gif czy ja na pewno na laba wszedłem?

no ja właśnie też zabłądziłem;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A miało być tak ambitnie - filologia japońska, chińska, angielska...

 

A tu jednak d*pą chcesz zarabiać...

 

Zawsze trzeba mieć jakieś wyjście awaryjnie.

 

A żadna praca nie hańbi - na pewno lepsze to niż biedronka.

 

Popyt = podaż - proste. :E

 

Mój link

 

Hmm słyszałem, że wśród młodszych też można znaleźć klienta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A żadna praca nie hańbi - na pewno lepsze to niż biedronka.

Ja bym wolał biedronke.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hazhell

Hmm słyszałem, że wśród młodszych też można znaleźć klienta.

Tak masz racje np:

polls_UglyGirl_3637_464543_answer_7_xlarge.jpeg

czy

ugly-1.jpg?w=250&h=300

Do wyboru do koloru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze trzeba mieć jakieś wyjście awaryjnie.

 

A żadna praca nie hańbi - na pewno lepsze to niż biedronka.

 

Popyt = podaż - proste. :E

 

 

 

Hmm słyszałem, że wśród młodszych też można znaleźć klienta.

Według ciebie zarabianie du*ą jest całkiem normalne ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według ciebie zarabianie du*ą nie hańbi ?

 

A dlaczego miałaby?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A żadna praca nie hańbi - na pewno lepsze to niż biedronka.

 

Hańbi,hańbi.Pomyśl,że w ten sposób zarabiałby/ałaby twój/oja ojcie,matka,siostra,córka,syn...

 

Lepiej jednak siedzieć na kasie i zachować mimo wszytstko odrobinę godności osobistej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego miałaby?

Zachowaj chociaż odrobinę godności...

jest tyle zawodów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hańbi,hańbi.Pomyśl,że w ten sposób zarabiałby/ałaby twój/oja ojcie,matka,siostra,córka,syn...

 

Lepiej jednak siedzieć na kasie i zachować mimo wszytstko odrobinę godności osobistej.

 

Nie widzę w tym nic zdrożnego.

A standard życia wyższy - już nawet nie mówię ile na godzinę zarabiają "panie" w Londynie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fazi się chyba tym zajmował. Z tego co mówił to podobało mu się. Wstawiał fotki na laba ze swoich podbojów. Raz nawet opowiadał śmieszną historię jak jechał przez pół Polski żeby zamoczyć. Za zarobione pieniądze może klasy średniej nie osiągnął, ale miał na plakietki i kurtkę z logiem Widzewa Łodzi.

 

Dobra praca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie czy jest to opłacalny zawód z przyszłością?

nick masz juz odpowiedni, reszta pewnie nie bedzie dla ciebie problemem :)

 

Fazi się chyba tym zajmował.

ale on to robil przez neta ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fazi się chyba tym zajmował. Z tego co mówił to podobało mu się. Wstawiał fotki na laba ze swoich podbojów. Raz nawet opowiadał śmieszną historię jak jechał przez pół Polski żeby zamoczyć. Za zarobione pieniądze może klasy średniej nie osiągnął, ale miał na plakietki i kurtkę z logiem Widzewa Łodzi.

 

Dobra praca.

 

No a jak poza krajem?

Bo skoro "panie" więcej zarabiają ( znacznie ) to panowie pewnie też?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Return of  Gordon Lameman

No a jak poza krajem?

Bo skoro "panie" więcej zarabiają ( znacznie ) to panowie pewnie też?

A to Ty taki żigolak będziesz, z Panami? W bardzo niszowy rynek celujesz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież był taki temat. Destroy zakładał. Trzeba było podbić zamiast zakładać drugi raz to samo :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj, moze jeszcze uda ci sie stracic dziewictwo normalny sposob, to nie jest wyjscie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hazhell

No a jak poza krajem?

Tak

pedofil-rudiger_bild.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiciok

Poczekaj, moze jeszcze uda ci sie stracic dziewictwo normalny sposob, to nie jest wyjscie.

Tak, słuchaj się koziej, dobrze wyjdziesz :thumbup:

 

Osobiście wolałbym żyć jak legendarny stjopa, niż być żigolakiem.

 

btw czym chcesz pracować? Dawaj foto zobaczymy, czy masz potencjał :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście wolałbym żyć jak legendarny stjopa, niż być żigolakiem.

 

btw czym chcesz pracować? Dawaj foto zobaczymy, czy masz potencjał :lol2:

Stjepan nie żyje tak źle. Żłopie piwko, pali faje i słucha blak metalu z głośniczków komputerowych.

Też nieźle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, słuchaj się koziej, dobrze wyjdziesz :thumbup:

 

Osobiście wolałbym żyć jak legendarny stjopa, niż być żigolakiem.

 

btw czym chcesz pracować? Dawaj foto zobaczymy, czy masz potencjał :lol2:

 

Błagam, zachowaj resztki honoru i nie zniżaj się do jego poziomu... :E

Qtasmen - ciekawymi tematami distroja nie przebijesz, a teraz się poprostu osmieszasz :lol2::thumbup:

Że co, praca nie hańbi, tak? To idź dawaj dupy jako ''żigolo'', bedziesz sam tak na siebie mówił, dla innych i tak będziesz wiadomo kim... :lol2:

W sumie nei wiem po co reaguje na ten durny temat, mature napisał i zaczęło się nudzic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to Ty taki żigolak będziesz, z Panami? W bardzo niszowy rynek celujesz...

 

Czytaj ze zrozumieniem.

 

Tak

 

Chodziło mi o żigolaka a nie męską dzifffke ( tzw. hetero nie homo ).

 

btw czym chcesz pracować? Dawaj foto zobaczymy, czy masz potencjał :lol2:

 

Najważniejsze wymiary w normie jeśli o to chodzi.

Twarz jest całkiem, całkiem tyle, że na siłowni wypadałoby też trochę nad rzeźbą popracować / ewentualnie biegi lub rower pod kondycję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • pewnie że wole niestety kosmici w komputroniku tylko pracują a na to nie mam wpływu tak jak i na to że zasilacz 1600 w jest niedostępny więc bedzie musiał wystarczyć 1300 w tak dokładnie wydaje po to 26 tys by "chapnąć" 2600 i kupic najtańszy tv 55 cali cholera trafił mi sie myśliciel i wizjoner a jak pomógł swoim mądrym postem cholera od teraz moje życie sie zmieni
    • @up Skill to w moim przypadku za dużo powiedziane. RL1 to w dużym stopniu przedsięwzięcie strategiczno-logistyczne, a nie tylko poznawanie movesetu przeciwników. Kluczem do walki z Malenią było ogarnięcie właściwego buildu i taktyki, bo jak chciałem po prostu wszystko wydodge'ować, to miałem poważne problemy z przejściem nawet pierwszej fazy. Dla zainteresowanych:
    • Chce pan tanio i szybko? To ma pan tanio, szybko i ekologicznie   To wyżej to taka robota na boku bo zmieniałem ram z 16 GB na 32 GB i eksmitowałem 5800x3d i na powrót dałem 5700G. Koszt zmiany ramu to jakieś 70 - 80 złotych o ile poprzednie g.skille pójdą za 120  - 130 zł. Tak, te klevvy kupiłem nówki za 101 zł za komplet  Fajnie, że mają czujnik temperatury.   
    • Pewny jesteś nazwy płyty? Według Google to MSI. Co do pytania to raczej nie warto bo praktycznie nic to nie zmieni. Chyba, że o ile dobrze rozumiem, to pamięci z i5 działają na 2666 MHz a z i7 oraz i9 na 2933 MHz. Wtedy za około 200 zł dojdą 4 wątki, trochę szybszy zegar i szybciej działające pamięci.  https://allegro.pl/oferta/procesor-intel-core-i7-10700f-2-90ghz-lga1200-15372094649?utm_medium=afiliacja&utm_source=ctr_2&utm_campaign=a87648d1-a282-4a5a-bbdf-1f1e1cd28cc4&utm_content=4ac103486af9#  
    • kupiłem se kołpaki (ze wzgledow praktycznych - psy mi sikaja na tarcze) i tak, wiem ze bieda, ale oryginały były w tej samej cenie a te mi sie podobaja bardziej - i TAK, wiem ze jestem w mniejszosci bo wiekszosci sie nie podobaja
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...