Cyberpunk 2077

[azgan 8779]

filmik przedstawiający wygląd studia, mający być dowodem na to, że warunki pracy są wspaniałe i jak w ogóle można narzekać. :

Wygląd studia to jedno ale widać w tle jak pracują. Nie są "przykuci" do monitora i nie siedzą zgarbieni cały dzień, łaża po siedzibie, przyprowadzają własne zwierzaki, nie widać tam ciśnienia i klepania kodu bez wytchnienia, niektóre stanowiska puste, sporo miejsc do relaksu nie widać żeby tam się przęmeczali. Widać nawet jak gościu jest na rozmowie w sprawie pracy i rozmawia z nim headhunterka.

[Isharoth 2167]

Wygląd studia to jedno ale widać w tle jak pracują. Nie są "przykuci" do monitora i nie siedzą zgarbieni cały dzień, łaża po siedzibie, przyprowadzają własne zwierzaki, nie widać tam ciśnienia i klepania kodu bez wytchnienia, niektóre stanowiska puste, sporo miejsc do relaksu nie widać żeby tam się przęmeczali.

To samo masz w korpo w rozwiniętych krajach azjatyckich, gdzie marnuje się duże ilości czasu, przez co siedzi się dłużej w pracy. A gdzie czas na życie? Nie można na wszystko patrzeć tak powierzchownie.

[lukadd 8983]

Tylko z jednego powodu w takich dużych firmach wszystko jest na miejscu od piłkarzyki po siłownię Aby pracownicy poczuli się jak w domu

 

Co znaczy, że zamiast iść pobiegać do parku przed pracą czy po niej, mogą pobiegać w pracy na siłowni. Zamiast pograć w domu na kanapie, mogą w pracy.

 

Zamiast iść do restauracji na obiad, mają żarcie w pracy, aby nie musieli nigdzie wychodzić i tracić czasu.

 

Zwierzaki, oczywiście, zamiast opuszczać miejsce pracy, aby nakarmić zwierzaczka, przyprowadź zwierzaka do firmy, więcej czasu będziesz mógł poświęcić na firmę.

 

 

Oczywiście nikt ich tam nie uwiązuje, ale te wszystkie mechanizmy wraz z narzucaniem planów zadaniowych znacznie przekraczające możliwości ich wykonania w normalnym czasie pracy powodują, że w czasie takiego crunchu ludzie siedzą w takiej firmie całymi dniami, jak potrzebują chwili relaksu, bo wiadomo nie da się siedzieć kilkanaście h przed kompem to mają zapewnioną jakąś namiastkę rozrywki dla odreagowania .

 

Prawie jak zwierzęta w zoo

Edytowane 21 Stycznia 2020 przez lukadd

[azgan 8779]

Ty na prawdę jesteś tak naiwny że myślisz że to tak na co dzień wygląda?

A Ty jesteś tak naiwny i wierzysz w to że wszyscy tam regularnie są "niewolnikami"? Pewnie dlatego że dzieje się im taka krzywda to byli pracownicy z Rockstar, Ubisoftu, Remedy, BioWare, Crytek woleli poprzechodzić właśnie do CDPR.

 

CD PROJEKT RED nie jest oczywiście krystalicznie "czyste" ale jak ktoś ceni sobie "wolność" to nie powinien pchać się do pracy w żadnym korpo bez znaczenia w jakiej branży.

Edytowane 21 Stycznia 2020 przez azgan

[lukadd 8983]

To samo masz w korpo w rozwiniętych krajach azjatyckich, gdzie marnuje się duże ilości czasu, przez co siedzi się dłużej w pracy. A gdzie czas na życie? Nie można na wszystko patrzeć tak powierzchownie.

Tak jest, te firmy specjalnie mają taką organizację biur, aby maksymalnie ograniczyć inne potrzeby życiowe pracownika do minimum, aby jak najwięcej czasu mógł spędzać w firmie.

 

Ostatnio przeglądając opinie o Codewise na forum ten ostatni komentarz mnie rozbroił totalnie .

 

polecam firmę

mają fajną mapkę do csa i postawione dwa serwery

a wy co? owocki? dynamiczny team? multisporta? nawet mi was nie żal

 

odpowiedź:

My mamy przyjaciółkę, żonę, dziewczynę, narzeczoną, kochankę...

[azgan 8779]

W normalny dzień to się tam walają pudełka po pizzy i pudełka po Red bullu.

Czyli jak u graczy w domach tylko tam nikt za to nie płaci i jeszcze możesz dostać opr. od żony że robisz syf . Oni mają tam własny catering więc niczego zamawiać nie muszą.

[lukadd 8983]

Możesz dostać opierdziel od koleżanki obok, że ciamkasz wciągając pizze czy inne krewetki. Również jak ci się zapomni to np, że masz brać prysznic po siłowni bo wali od ciebie . Klimat prawie jak w domu

Edytowane 21 Stycznia 2020 przez lukadd

[JeRRy_F3D 2573]

No ale chyba mają w umowie że im lepiej gra się sprzeda tym większa premia

Chyba żartujesz!?

Pracownik to nie udziałowiec i nie ma nic do wyników.

Robi swoje - zbiera wynagrodzenie.

Patrząc w ten sposób, gdy gra jest fiaskiem, zbiera cięgi i przynosi stratę - pracownik ma dorzucić od siebie?

 

 

 

[JeRRy_F3D 2573]

Czyli jak wszędzie,szef nic nie robi a kase dostaje.

Oczywiście. Wystarczy zostać szefem i po problemie.

[Isharoth 2167]

Czyli jak wszędzie,szef nic nie robi a kase dostaje.

Jaki ten świat prosty, wystarczy być szefem i już można leżeć brzuchem do góry.

 

To jest właśnie esencja wiedzy wylanej dzisiaj w tym temacie. Dlatego odechciewa mi się już dyskutować...

[crush 11519]

Akurat to dziwnie nie jest. Zauważalna część szefów autentycznie leży brzuchem do góry. Czasem krócej, czasem dłużej.

 

Nie wiem po co to poruszać w ogóle. Będziecie bojkotować? Bo ja nie. Niech sobie organizują związki zawodowe i działają.

[Isharoth 2167]

Akurat to dziwnie nie jest. Zauważalna część szefów autentycznie leży brzuchem do góry. Czasem krócej, czasem dłużej.

W poważnych firmach szefostwo wcale nie ma mniej roboty niż szeregowy pracownik. Do tego dochodzi jeszcze stres. Wy piszecie o jakiś pojedynczych przypadkach, gdzie syn dostał w spadku firmę, na którą ma kompletnie wylane i myśli że będzie działała sobie sama.

 

Nie wiem po co to poruszać w ogóle. Będziecie bojkotować? Bo ja nie. Niech sobie organizują związki zawodowe i działają.

Cała dyskusja była o tym, że niektórzy tutaj nie rozumieli problemu crunchu i go bagatelizowali pisząc, że skoro tak jest to tak musi być. Nikogo przecież nie namawiam do rewolucji, po prostu zwracam uwagę, że nie jest to dobre zjawisko, tym bardziej że łatwo je przełożyć na inne branże. Taki tryb pracy szybko odbija się na zdrowiu. Później wielkie zdziwienie, że coraz częściej obserwujemy depresję i inne choroby. Nie wiem jak wy, ale ja nie chciałbym żyć w społeczeństwie pracoholików, nieważne czy tych z przymusu, czy tych którzy robią to dobrowolnie.

[azgan 8779]

Czyli jak wszędzie,szef nic nie robi a kase dostaje.

Dziwne że jak wszędzie to że sam szefem jeszcze nie zostałeś.

[Paw79 1015]

Według plotek ze studia, to właśnie najprawdopodobniej konsole są powodem opóźnienia, szczególnie Xbox. Niestety oprócz plotek, wiarygodnych informacji nigdy nie dostaniemy, bo raz że do publiki, w tym akcjonariuszy, podawane są zupełnie inne, często nieprawdziwe informacje, a dwa że takich informacji wcale podawać nie muszą.

Plotka prawdziwa czy nie- jestem ciekaw jak wygląda proces optymalizacji z poziomu RTX2080Ti (z pokazów) do poziomu ~HD7770 (Xbox One).

[dawidoxx 4232]

https://www.youtube.com/watch?v=6VunwbHa_HQ

 

Podobno głowny powód przesunięcia premiery to konsole obecnej generacji i słaby framerate na podstawowym xboxie i ps4

 

"To jest bardzo mocno potwierdzona informacja; nie mogę podać niestety źródła. Największym problemem jest Xbox One, czyli ta pierwsza wersja z 2013 r. Gra tam chodzi ekstremalnie niesatysfakcjonująco" - Borys Nieśpielak w rozmowie z Remigiuszem Maciaszkiem

Edytowane 22 Stycznia 2020 przez dawidoxx

[Phoenix. 11074]

Niech te czarne skrzynki odejda juz do lamusa i wchodza next geny.

[Isharoth 2167]

Podobno głowny powód przesunięcia premiery to konsole obecnej generacji i słaby framerate na podstawowym xboxie i ps4

Przecież to było oczywiste. Gra w takiej formie, w jakiej pokazali ją na obu gameplayach nie ma prawa dobrze chodzić na najsłabszych konsolach. A to dlatego, że już Wiedźmin 3 miał z tym problem. Piszę o tym od jakiegoś czasu i wielkie niedowierzanie.

 

Jeszcze raz powtarzam, szykujcie się na cięcia. I gwarantuję, że wersja PC też na tym ucierpi - nie tylko graficznie.

Edytowane 22 Stycznia 2020 przez Isharoth

[dawidoxx 4232]

Przecież to było oczywiste. Gra w takiej formie, w jakiej pokazali ją na obu gameplayach nie ma prawa dobrze chodzić na najsłabszych konsolach. A to dlatego, że już Wiedźmin 3 miał z tym problem. Piszę o tym od jakiegoś czasu i wielkie niedowierzanie.

 

Jeszcze raz powtarzam, szykujcie się na cięcia. I gwarantuję, że wersja PC też na tym ucierpi - nie tylko graficznie.

 

 

Mnie to jakoś nie dziwi - pisalem ileś miesięcy temu że będzie obsuwa i zapewne poprzez optymalizacje na konsolach.. gra na pokazie ledwo co chodziła na RTX 2080Ti

[crush 11519]

Dla mnie to co pokazali nie wyglądało jakoś wybitnie bardziej imponująco od innych open worldów, choćby WD2.

[Isharoth 2167]

Mnie to jakoś nie dziwi - pisalem ileś miesięcy temu że będzie obsuwa i zapewne poprzez optymalizacje  na konsolach.. gra na pokazie ledwo co chodziła na RTX 2080Ti  

I dlatego też będzie cięcie na PC. Nawet to, co mogliby sprowadzić do zwykłego wyboru w konfigu/ustawieniach w menu, nie będzie dostępne, żeby ludzie nie płakali że kupili sprzęt za 10k, a nie mogą pograć na ultra detalach.

 

Dla mnie to co pokazali nie wyglądało jakoś wybitnie bardziej imponująco od innych open worldów, choćby WD2.

Mam zupełnie inne odczucia, no ale nie będę się kłócić o 2 gameplaye, których treść jest w 100% kontrolowana. Poza tym zależy co masz na myśli pisząc "wyglądało". Chodzi ci o samą otoczkę graficzną czy złożoność gry i budowę świata?

Edytowane 22 Stycznia 2020 przez Isharoth

[crush 11519]

I otoczkę i złożoność. To miasto nie "żyje" mocniej od innych piaskownic.

[Isharoth 2167]

Nawet jeśli, to w porównaniu do W3 jest przepaść pod względem budowy świata. A już z W3 konsole radziły sobie słabo.

[azgan 8779]

Niech te czarne skrzynki odejda juz do lamusa i wchodza next geny.

Też jestem tego zdania

[frog67 5001]

Ciekawe czy w obecnym stanie CP2077 chodzi im gorzej na starych konsolach od Control, który wiadomo miał spadki do 15-17fps, najwyżej niech obniżą rozdzielczość poniżej 720p do 576p i cinematic experience 24fps w pełnej krasie.

 

Takie podsumowanie generacji, pewno można się spodziewać że na konsolach zostanie przycięty zasięg rysowania, liczba NPC na ulicach i destrukcja otoczenia czyli coś co mocno leży na CPU.

[hennepin 373]

Nie mogą zejść aż do tak niskiej rozdzielczości, na to Microsoft nie pozwoli.