Cyberpunk 2077

[stark2991 593]

A do czego mam porównywać?

Do niczego. Poczekaj aż wyjdzie.

[Kris194 3154]

Chyba nie ma do czego bo takiej gry jak CP2077 jeszcze chyba nie było.

[stark2991 593]

Ta sieczka którą pokazali rok temu przypomina mi Deusa.

 

 

Bo to będzie coś jak typowy ex Sony-mix kilku gier.

To źle? Nie grałem w Deusa, nie przeszkadza mi to, że biorą najlepsze elementy z kilku gier.

[Kris194 3154]

Odin, co złego jest w tym żeby brać co najlepsze z innych gier?

[Jaycob 7987]

Ale przecież tak właśnie będzie

W takim razie luzik. Gubię się już w tych wszystkich newsach.

[Kris194 3154]

Swoją drogą CDPR coś wspominało o ekonomii w Cyberpunku? W takim GTA V miał niby być położony spory nacisk na to a wszyscy wiemy jak to się skończyło.

 

@Odin, nikt tu nikogo nie piętnuje, konstruktywna i uzasadniona krytyka jest zawsze dobra.

Edytowane 19 Czerwca 2019 przez Kris194

[lukadd 9012]

Ciekawie czy teksty będą na równie dobrym poziomie jak w Wiedzminie

 

[crush 11519]

On wie, że konstruktywnie i z odpowiednim uzasadnieniem nie da rady więc już zawczasu się okopuje.

[Jaycob 7987]

Ciekawie czy teksty będą na równie dobrym poziomie jak w Wiedzminie

 

Nie sadzę. Inny klimat, rynek amerykański to muszą dostosować pod ich "klimaty" (slang itd).

[lukadd 9012]

No, że inny styl będzie to wiadoma sprawa.

[qjin 110]

Porównywanie Cyberpunka 2077 do Deus Ex takie sensowne

Oczywiście, że jest sensowne. Cyberpunk zapowiada się właśnie na Deus Eksa na sterydach, w otwartym świecie i ze znacznie większym budżetem. W każdym razie kreuje się na grę bliższą Deus Eksowi niż GTA (w kwestii otwartego świata i jego realizacji Cyberpunkowi pewnie będzie bliżej do Wiedźmina 3 niż GTA).

Sama gra czerpie garściami z wielu gier, jak zresztą każda inna wysokobudżetowa produkcja, w tym także z Wiedźminów. Wątpliwe, żeby była to nowa jakość w grach, ot wykorzystanie znanych rozwiązań i ewentualnie rozwinięcie niektórych (np. projekty zadań zapowiadają się odświeżająco, jeśli rzeczywiście będzie tak, jak planują to twórcy zrobić - w takim przypadku nawet i sam Rockstar mógłby się od CDPR czegoś nauczyć, bo ich projekty zadań są już archaiczne do bólu). Sam cyberpunk daje spore pole do popisu, więc myślę, że można spodziewać się jakichś świeżych, bardziej kreatywnych pomysłów, nawet jeśli część z nich będzie niuansowa, jak np. tłumaczenie w locie dzięki określonemu wszczepowi.

 

Nawet część dziennikarzy po wrażeniach z tegorocznego dema na E3 porównywała Cyberpunka właśnie do Deus Eksa, przykładowo:

 

Cyberpunk 2077 was the most Deus Ex of them all. It might be more Deus Ex than any Deus Ex game. Does that make sense? I'm still dealing with jet lag. I am very tired.

 

This makes total sense to me because if you'd squinted slightly during the demo, it almost could have been a new Deus Ex you were looking at. Albeit one made with a budget big enough to buy a gun that could shoot the moon out of orbit

 

It's extremely Deus Ex—and I consider this a good thing, because the last two Deus Ex games never approached these kinds of production values.

 

https://www.pcgamer.com/cyberpunk-2077s-e3-2019-demo-looks-like-deus-ex-with-an-unlimited-budget/

 

https://www.gamespot.com/articles/cyberpunk-2077-gameplay-resembles-deus-ex-but-with/1100-6467773/

 

Patrząc na zeszłoroczne demo, to Deus Ex to właśnie pierwsze, co przychodzi na myśl, tylko na znacznie, znacznie większą skalę. I bynajmniej nie chodzi wyłącznie o sam cyberpunk, bo gry mają sporo wspólnych mianowników, i to główie w samej rozgrywce i możliwościach, jakie daje. Przedstawiciele CD Projekt RED sami zresztą przyznali w wywiadach, że inspirował sie właśnie m.in. serią Deus Ex czy Bloodlines.

[Zas 1028]

Ciekawie czy teksty będą na równie dobrym poziomie jak w Wiedzminie

 

 

"Jesteś wolna?"

"Jak to jest na Wiedźmina?"

 

 

No i Talar z jedynki i jego cięta riposta na "co słychać"?

Tej ostatniej czasem używam na co dzień.

 

A co do rewolucji - w tym gatunku nie można dokonać rewolucji, a przynajmniej nie w takim znaczeniu, jak chcieliby czepialscy. Można za to dopracować świat, fabułę, warstwę artystyczną i rozgrywkę tak bardzo, jak nikt albo prawie nikt do tej pory - i też na trwałe wejść do historii. Co zrobił zresztą właśnie Wiedźmin 3.

Edytowane 19 Czerwca 2019 przez Zas

[skunRace 1531]

Marudzisz jakbyś już ograł całą grę i znał wszystkie wady i zalety Porównywanie Cyberpunka 2077 do Deus Ex takie sensowne

No nie wiem, pierwsze co mi przychodzi do głowy po obejrzeniu materiału z zeszłego roku, to dużo lepszy i ładniejszy Deus Ex.

 

Nie mówie że to złe Tylko nie chcę powtórki z W3 że to jakaś nowa jakość itp. i piętnowania tych którym coś się nie podobało.

Coś czuje, że będzie jak z W3 i RDR2, noty 90+, raczej wiekszość zachwycona, ale Tobie nie podejdzie

 

No i Talar z jedynki i jego cięta riposta na "co słychać"?

Tej ostatniej czasem używam na co dzień.

Ja również

[Kris194 3154]

No nie wiem, pierwsze co mi przychodzi do głowy po obejrzeniu materiału z zeszłego roku, to dużo lepszy i ładniejszy Deus Ex.

 

 

Coś czuje, że będzie jak z W3 i RDR2, noty 90+, raczej wiekszość zachwycona, ale Tobie nie podejdzie

 

 

Ja również

Ale o którym Deus Ex mówimy? HR czy o tym pociętym Mankind Divided?

[crush 11519]

O wszystkich jakie były, czyli 1, HR i MD.

[Kszyrztow 1895]

O Invisible War nie wspominasz celowo?

[crush 11519]

O czym?

[Kszyrztow 1895]

Deus Ex: Invisible War?

[crush 11519]

Pierwsze słyszę.

 

Tak samo ktoś mi tu kiedyś próbował wmówić, że po Mass Effect 3 była jeszcze jakaś gra.

[Kszyrztow 1895]

Pierwsze słyszysz? Przecież to kontynuacja "jedynki". Słabsza niż pierwowzór, ale jest i z tym nie masz co dyskutować Obczaj sobie na Google co to jest jak nie wiesz

[crush 11519]

Jaja sobie robie. Dla mnie ta gra nie istnieje.

[Kszyrztow 1895]

Żartu nie wyłapałem jakoś Ale też bez przesady - to nie jest przecież jakaś mega tragiczna produkcja. Da się w to grać bez problemu.

[crush 11519]

To jest średnia gra i bardzo słaby Deus.

[Kszyrztow 1895]

Pierwsza część po prostu postawiła poprzeczkę szalenie wysoko. Invisible War to był regres, ale kolejne odsłony przecież też "jedynki" nie przebiły.

 

Gdyby to się nazywało inaczej, to problem by nie istniał

[crush 11519]

Nie przebiły ale stały w tym samym pokoju. IW nie było nawet na tej samej ulicy.