Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

tobik145

Neostrada 6Mb/s - dużo błędów CRC i HEC !

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Posiadam Neo 6Mb/s i mam następujący problem. Mam masakryczną ilość błędów CRC oraz HEC.. Załączam screen: http://tinypic.com/view.php?pic=undzq&s=6

 

Jeśli chodzi o gre online to mogę o niej zapomnieć, chwila gry i zerwanie połączenia, a synchronizacja spada z 6mb na jakieś 3mb.. Był technik, powiedział, że nic się z tym zrobić nie da i zaproponował migrację na 2mb, aby połączenie było stabilne :/ 6mb śmigało u mnie bardzo dobrze przez ponad rok bez żadnych problemów.. Co jest powodem takiej ilości błędów?? I czy da się to jakoś naprawić? :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niski SNR na downstream + duże tłumienie na downstream = dużo błędów = problemy.

 

Sprawdź instalacje wewnetrzna w domu, poskracaj kable i podmien na ekranowane (mozna uzyc skretki) jesli możesz. Zobacz czy kabel telefoniczny nie idzie kolo energetycznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ostatnio to samo. To najprawdopodobniej gdzieś dalej (pod ulicą, albo na słupach) jakieś stare kable, które idą do centrali już nie dają rady. Mam Neostradę 10 mega od dwóch lat. Przez niemal całe 2 lata opcja 10 mega latała aż miło, w pewnym momencie nawet zastanawiałem się, czy nie przejść na opcję 20 mega, bo parametry linii były dobre. Ostatnio Max Rate linii spadł do około 10 Mbit/s, zaczęło wywalać masę błędów CRC, jak włączę router, to próbuje się synchronizować po 3-4 razy zanim załapie synchronizacje, tych błędów CRC nieraz tyle narasta, że net przestaje działać i tylko restart routera pomaga. Awarię oczywiście zgłosiłem do TP. Przyszedł jakiś technik (przysłali jakiegoś chłoptasia na oko maks 19-20 lat), sprawdził parametry linii wpinając się do gniazdka tym swoim urządzeniem, potem poszedł coś pogrzebać i posprawdzać do tej szafki na ulicy, po czym wrócił i stwierdził, że jakiś kabel w studzience pod ulicą musi być niedobry, bo reszta jest ok. Spytałem się jak to możliwe, że do tej pory wszystko śmigało jak należy, a teraz nagle kabel jest do d..py. Stwierdził, że musiał być już stary i po prostu dłużej nie wytrzymał. No ok, powiedziałem mu żeby w takim razie wymienili ten kabel. Zadzwonił gdzieś tam przy mnie i powiedział, że na drugi dzień (czyli dziś) przyjadą inni technicy (z Eltela) i wymienią ten kabel. Dziś około godziny 13 net całkiem siadł. Wyszedłem na ulicę i rzeczywiście jakichś 2 typów z Eltela grzebało coś w studzience, więc myślę sobie ok, poczekam, niech sobie spokojnie to naprawią. Po prawie 3 godzinach pojechali sobie. Odpalam router, myślę sobie, że w końcu net będzie normalnie działał tak jak dawniej. Po odpaleniu routera ten dalej synchronizował się 3 razy zanim załapał synchronizację, a po złapaniu synchronizacji przeżyłem mały szok. Ustawili mi po prostu trochę niższą synchronizację (około 8,5 Mbit/s), pomimo, że na tej linii zawsze bez problemów latało pełne 10 mega i to chyba jedyne co zdziałali, bo poza tym wszystko dalej jest tak samo. Czasem jak sypnie błędami CRC, to robi ich się po kilkanaście tysięcy i net siada. Czyli tego kabla na 100% nie wymienili. :kwasny: A co najlepsze przysłali mi jeszcze na komórkę smsa z informacją, że awaria została usunięta. :kwasny: Wkur..iony wysłałem zgłoszenie o awarii jeszcze raz. Nie dość, że nic nie zrobili, to jeszcze dodatkowo obniżyli mi prędkość neta. :kwasny: A co najlepsze niedawno, przed tą awarią przedłużyłem umowę przez neta. Jutro powinien przyjechać kurier z papierami do podpisu. Chyba odprawie go z kwitkiem i nic nie podpiszę dopóki nie przywrócą tej linii do takiego stanu w jakim była wcześniej. Cholera mnie na to bierze, szczególnie, że pomimo tego, że mieszkam niemal w centrum Wrocławia, to nie ma tu żadnej innej opcji oprócz TP i innych operatorów na liniach TP. Jedynie net mobilny zostaje. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwóch monterów było.. Jeden powiedział, że teraz coraz więcej osób bierze w okolicy neta i to dlatego taka niska prędkość i te błędy :kwasny: Drugi był dzisiaj i mówił że gadał z tamtym o powiedział mi dokładnie to samo.. Oby dwoje zaproponowali migrację na 2mb :kwasny: Wszystko chodziło dobrze dopóki nie zmieniłem liveboxa na tego nowego 2.0, ale monter mówił że z liveboxem jest wszystko ok :kwasny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne aktualnie

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Mozesz jeszcze pomyslec nad RX 6800XT, ta karta jest z poprzedniej generacji ale w czystej rasteryzacji okolo 25% mocniejsza od 4060ti a cenowo okolo 2000 tyle ze lubi jesc wiecej pradu Tak dwa razy wiecej.
    • Był, był, zwłaszcza po wprowadzeniu stawek na mieszkańca i po wprowadzeniu 5 grup segregacji, ogólnie bylo lepiej jak temat się przewijał. Później był COVID, modne zaczęły być wędrówki po lasach i górach, ale u wielu kultura została w domu. ROD też nie są objęte opłatą i wielu działkowiczow nie chce zwozic swojego pierdolnika do domu, więc wyrzucają po drodze. No i oczywiście jak wspomniales kultura naszych wschodnich sąsiadów szkodzi najbardziej.
    • Odświeżam  6399zl + kw Bez allegro 6299zł    https://allegrolokalnie.pl/oferta/asus-rog-strix-g16-i5-13450hx-32gb-4070-win11
    • A mi się też już tam nie chciało odpowiadać bo wkleiłem bez żadnego podtekstu i dorabiania tezy że jeśli oni mogą to my też.    W Polsce / na zachodzie i tak społeczeństwo w 90%+ jest świadome o dbanie o środowisko w jakimś stopniu. Azja czy Afryka są dosłownie 200 lat za nami cywilizacyjnie w tej kwestii. Ja bym prędzej tą kasę na ochronę klimatu z poziomu UE (mówimy o ok 20% całego budżetu UE) w jakimś sensownym stopniu przeznaczył na edukację oraz jakieś efektywne rozwiązania dla zacofanych krajów Azji/Afryki i zacząć od jakiś podstaw a nie robienie z siebie zbawców świata. Tylko w ten sposób nie można przy okazji nakraść pieniędzy do własnej kieszeni i tutaj jest spory problem.  Powiem na przykładzie RPA bo mam jakąś wiedze (nawet praktyczną) jak to wygląda: rząd wprowadza naprawdę spore dopłaty / subwencje dla organizacji oraz firm, które segregują śmieci lub przeznaczają je do recyklingu. Naprawdę jest to wielokrotnie bardziej opłacalne niż w Europie. Powiem więcej - opłaca się zakładać firmy aby skupić się wyłącznie na recyklingu / segregacji śmieci itp - wszystko w celach zachęty do dbania o środowisko. Oczywiście mały % społeczeństwa jest tego w pełni świadomy i trzeba zacząć od uświadamiania społeczeństwa oraz odpowiedniej edukacji. Uważam, że ten sposób długoterminowo jest dużo bardziej efektywny niż to co robi UE - nałożyć mnóstwo podatków i robić ekologię siłą a nie zachętą - gdy cała reszta świata nie robi prawie nic lub robi to z głową.    
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...