Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość Push-up3k

PKP WON! (na życzenie moderacji i userów)

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Push-up3k

Pojawił się nowy rozkład jazdy. Ja chyba tym typom podziękuję i od dzisiaj będę za 100% prywatyzacją tej marnej i złodziejskiej spółki.

Gdy zaczynałem studia 3 lata temu miałem 15 połączeń w ciągu doby (Wrocław - Rzeszów), każde po około 6 i pół godziny podróży. Minęły 3 lata. Z semestru na semestr jeździło się coraz wolniej, coraz rzadziej i w coraz gorszych warunkach, a ilość chętnych się nie zmieniła. Nie wiem czy rozkład jest w pełni aktualny na ich stronie, ale na obecną chwilę nie mam żadnych bezpośrednich połączeń. Jeszcze wczoraj były jeszcze 4 z czego 2 to były łączone z trasami międzynarodowymi, a 2 przez całą Polskę jeździły od Szczecina i Jeleniej Góry chyba. Teraz już ich nie ma albo dojeżdżają tylko do Krakowa. Te informacje potwierdza strona tych złodziei. Nie wmówi mi nikt, że chętnych nie ma, jeżdżę trochę i przyjemnie na trasie nie ma. Będę musiał szukać przesiadek w Krakowie albo...

 

Będę jeździł Polbusem. 8 godzin na siedząco i 2 razy drożej, ale jednak są połączenia. 2 razy dziennie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja na trasie Gliwice-Wrocław dostałem nowe połączenia! :D Więc nie narzekam, a dziś się jechało w sardynkowym ścisku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesiadłem się prawie pół roku temu na samochód, bo przynajmniej wiem teraz, że dojadę do pracy, a nie odwołają mi pociąg z nie wiadomo jakiego powodu. Polecam auto na gaz, wychodzi niewiele drożej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiciok

Ja tam nie chce nic mówić, ale u nas wyremontowali torowisko. Do wrocławia:

 

Przed remontem: 50min

Po remoncie: 45min

 

I na to wydali grube miliony :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Push-up3k

Przesiadłem się prawie pół roku temu na samochód, bo przynajmniej wiem teraz, że dojadę do pracy, a nie odwołają mi pociąg z nie wiadomo jakiego powodu. Polecam auto na gaz, wychodzi niewiele drożej.

Ja dojeżdżam na studia, nie opłaca mi się utrzymywać samochodu, bo na uczelnie mam 15 minut piechotą, a do domu jeżdżę za rzadko, nie wspominając o tym, że samochód musiał bym kupić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Puszek odkrył Hamerykę :rotfl:

Poczytaj wypowiedzi prezesa PKP a będziesz wiedział jakie jest jego podejście do firmu, która prowadzi.

W skrócie - nierentowna, nieopłacalna więc likwidujemy nie tylko połączenia ale i linie kolejowe.

Co ciekawsze, gdy parę lat temu miłośnicy kolei z chcieli odkupić niszczejącą, a malowniczą trasę Świdnica Kraszewice - Zagórze Śl - Jedlina Zdrój to PKP wypięło się na nich.

 

Ot, taka sierota po komunie gdzie jedyną władzę mają związki zawodowe (dbające jedynie o własne 4 litery).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesiadłem się prawie pół roku temu na samochód, bo przynajmniej wiem teraz, że dojadę do pracy, a nie odwołają mi pociąg z nie wiadomo jakiego powodu. Polecam auto na gaz, wychodzi niewiele drożej.

Albo starego diesla który pojedzie na byle czym i można do niego lać opałówkę, roślinny ogólnie wszystkie oleje brudne czy zużyte bo stare silniki to wszystko przepalą.

No ale to w lato bo w zimę to z oleju się zrobi klucha i będzie problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Push-up3k

Puszek odkrył Hamerykę :rotfl:

Nie nie odkryłem. Ja po prostu jestem teraz wkurzony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jednak odkryłeś, skoro do tej pory nie widziałeś pełni sytuacji w tym molochu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

autobusy, ktorymi jezdze - zero zmian, wiec mi to obojetnie co sie stalo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kraków- Rzeszów, to też jakaś porażka. Dobrze, że kumpel kupił auto... polecam też polubić na Facebooku grupę Krakow-Rzeszow- Krakow, gdzie ludzie ogłaszają się kiedy i skąd jeżdżą do Rzeszowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiciok

Puszek odkrył Hamerykę :rotfl:

Poczytaj wypowiedzi prezesa PKP a będziesz wiedział jakie jest jego podejście do firmu, która prowadzi.

W skrócie - nierentowna, nieopłacalna więc likwidujemy nie tylko połączenia ale i linie kolejowe.

Co ciekawsze, gdy parę lat temu miłośnicy kolei z chcieli odkupić niszczejącą, a malowniczą trasę Świdnica Kraszewice - Zagórze Śl - Jedlina Zdrój to PKP wypięło się na nich.

Ot, taka sierota po komunie gdzie jedyną władzę mają związki zawodowe (dbające jedynie o własne 4 litery).

Nawet nie gadaj. Nie jest inwestor był spławiony, tak samo jak cyrk z trasą świdnica-sobótka-wrocław.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Push-up3k

A jednak odkryłeś, skoro do tej pory nie widziałeś pełni sytuacji w tym molochu.

Znam sytuację, wiem, że jest bałagan, tylko teraz jestem zły, bo mi usunęli połączenia. Nie mogli inne usunąć? Np.: wszystkie do Warszawy? Warszawy nikt nie lubi, a Warszawa nie lubi przyjezdnych. Wszyscy byli by zadowoleni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewien problem to to ze utrzymanie taboru, oplaty za energie (ktora zuzywaja lokomotywy ;) ), oplaty za dostep do torow PKP PLK, wynagrodzenia pracownikow - to duze koszty.

Jakby ceny biletow w polaczeniach regionalnych, przy niepelnych pociagach, mialy pokryc wszelkie koszty to by sie nie oplacalo tymi pociagami i tak jezdzic.

Bez doplat takie kursy ogranicza do tych, gdzie maja duza zajetosc skladu i jest mala strata (koniecznosc malej doplaty) badz moze wogole jest zysk.

 

A do tego doszla konkurencja busow na wielu trasach, ktore maja taka przewage ze w danym miescie "startowym" moga obskoczyc kilka przystankow i nie trzeba docierac do stacji kolejowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cale szczescie u mnie pociagi nie sa PKP , a spolki nalezacej do urzedu marszalkowskiego wojewodztwa . A poza wawe od lat rzadko wyjezdzam to sie nie przejmuje , ostatnio jak mialem jechac do gdanska to tylko troche drozej wyniosl samolot :E ( i nie bylo to OLT :E )

 

P.S Generalnie zgadzam sie z twoim stwierdzeniem z dawniejszych doswiadczen . Poza tym kiedys kilka razy w miesiacy ogladalem siedzibe spółki PKP S.A :E .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam sytuację, wiem, że jest bałagan, tylko teraz jestem zły, bo mi usunęli połączenia. Nie mogli inne usunąć? Np.: wszystkie do Warszawy? Warszawy nikt nie lubi, a Warszawa nie lubi przyjezdnych. Wszyscy byli by zadowoleni.

 

Mniej więcej dlatego jest bałagan. :E

 

Nikt nie pomyśli globalnie, tylko "mi zabrali, jestem zły" - myślą tak i związki zawodowe, prezesi, no i podróżni którzy bardzo często nie popierają prywatyzacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie gadaj. Nie jest inwestor był spławiony, tak samo jak cyrk z trasą świdnica-sobótka-wrocław.

Wiesz jak wycenili rewitalizację tej linii? Za tę kwotę można by wybudować nową, lepszą trasę. Wycena ma się nijak do rzeczywistości, chodziło o kręcenia łba całej sprawie.

Tak samo będzie z przebudową zwrotnic i sygnalizacji na stacji Jaworzyna Śl, by można było puścić pociągi bezpośrednie Świdnica Miasto - Jaworzyna Śląska - Kobierzyce - Wrocław Główny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam sytuację, wiem, że jest bałagan, tylko teraz jestem zły, bo mi usunęli połączenia. Nie mogli inne usunąć? Np.: wszystkie do Warszawy? Warszawy nikt nie lubi, a Warszawa nie lubi przyjezdnych. Wszyscy byli by zadowoleni.

Otototo właśnie.No ale to jest stolyca , więc wiesz.A tak wgl kto jeździ Pociągami?Jak nie ma wyboru to ok ale ja się we wakacje nie zastanawiałem i pojechałem Autobusem, jakoś nie uśmiechało mi się stać tyle godzin. :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kraków- Rzeszów, to też jakaś porażka. Dobrze, że kumpel kupił auto... polecam też polubić na Facebooku grupę Krakow-Rzeszow- Krakow, gdzie ludzie ogłaszają się kiedy i skąd jeżdżą do Rzeszowa.

 

Zaraz tam porażka, przecież trwa remont, po zakończeniu pociągi mają jeździć 160km/h na tej trasie. A wcześniej powinni oddać A4 do Rzeszowa. Już jest lepiej bo puścili ją do Tarnowa i można ominąć zakorkowaną starą czwórkę.

 

edit

Pewien problem to to ze utrzymanie taboru, oplaty za energie (ktora zuzywaja lokomotywy ;) ), oplaty za dostep do torow PKP PLK, wynagrodzenia pracownikow - to duze koszty.

Jakby ceny biletow w polaczeniach regionalnych, przy niepelnych pociagach, mialy pokryc wszelkie koszty to by sie nie oplacalo tymi pociagami i tak jezdzic.

Bez doplat takie kursy ogranicza do tych, gdzie maja duza zajetosc skladu i jest mala strata (koniecznosc malej doplaty) badz moze wogole jest zysk.

 

A do tego doszla konkurencja busow na wielu trasach, ktore maja taka przewage ze w danym miescie "startowym" moga obskoczyc kilka przystankow i nie trzeba docierac do stacji kolejowej.

 

Busy to zuo szczerbaty.gif

 

Jak już o rentowność zahaczyłeś to PKP Cargo przynosi niezłe zyski. Gorzej z przewozem pasażerów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiciok

Wiesz jak wycenili rewitalizację tej linii? Za tę kwotę można by wybudować nową, lepszą trasę. Wycena ma się nijak do rzeczywistości, chodziło o kręcenia łba całej sprawie.

Tak samo będzie z przebudową zwrotnic i sygnalizacji na stacji Jaworzyna Śl, by można było puścić pociągi bezpośrednie Świdnica Miasto - Jaworzyna Śląska - Kobierzyce - Wrocław Główny.

Jesteś obeznany, czyżbyś był z mojej okolicy?

 

Z tego co pamiętam, to był pomysł na świdnica-jaworzyna i prosto do Wrocławia. Jeden tor tak jak pisałem jest już wyremontowany, teraz robią drugi tor. Teoretycznie z tego co się dowiedziałem od kierownika ekipy kładącej nowe tory, czas przejazdu Jaworzyna - Wrocław ma się zmniejszyć i to drastycznie. Coś mi tam tłumaczył, że aby skrócić czas przejazdu, potrzebne są oba torowiska, że jedno nic nie znaczy, bla bla bla.

 

Do tego rozmawiałem ze znajomego ojcem, który jest dróżnikiem, o warunkach w pkp. To co opowiadał, to parodia. Pensje się zmniejszyły, od dawna nie mają dodatków, które mieli wcześniej. Nawet racje żywnościowe, które mieli na dyżurkach, zostały zabrane. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz tam porażka, przecież trwa remont, po zakończeniu pociągi mają jeździć 160km/h na tej trasie. A wcześniej powinni oddać A4 do Rzeszowa. Już jest lepiej bo puścili ją do Tarnowa i można ominąć zakorkowaną starą czwórkę.

Tam jest wiecznie remont, zerwana trakcja, pęknięte szyny od zawsze. Szczerze wątpię w te 160km/h. I cała linia rozkopana, mogli to robić przesuwając się, a nie rozwalić całą i zablokować* na kilka lat (* w sensie spowolnić i to bardzo). Poza tym ścisk i wskakiwanie przez okna to normalka, co prawda miejscówki po części zmniejszyły to zjawisko, ale jest ono nadal częste.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiciok

Zaraz tam porażka, przecież trwa remont, po zakończeniu pociągi mają jeździć 160km/h na tej trasie. A wcześniej powinni oddać A4 do Rzeszowa. Już jest lepiej bo puścili ją do Tarnowa i można ominąć zakorkowaną starą czwórkę.

Nam też to obiecywali i co? Pociąg się rozpędza może do setki, po czym zwalnia do 20km/h na niektórych odcinkach i taka jest jazda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nam też to obiecywali i co? Pociąg się rozpędza może do setki, po czym zwalnia do 20km/h na niektórych odcinkach i taka jest jazda.

3 lata temu średnia prędkość Krakow- Rzeszów to było chyba ponad 90km/h (tak mi się wydaje, nie pamiętam), teraz jakieś 40-50km/h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nam też to obiecywali i co? Pociąg się rozpędza może do setki, po czym zwalnia do 20km/h na niektórych odcinkach i taka jest jazda.

 

Na tej nowej wyremontowanej linii? No to faktycznie coś nie tak. Mam nadzieję, że tej linii koło mnie nie spieprzą chociaż i tak rzadko jeżdżę koleją a teraz to już nie wiem czy w ogóle będę jeździł ze względu na autostradę. Trzeba korzystać póki darmowa szczerbaty.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest wyjście: drezyną bedzie szybciej i na dodatek biceps większy.

 

Vetta?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...