Mass Effect: Andromeda

[Ofilmowy Solo 8]

Nie widzę sensu, żeby wymyślać na siłę "coś lepszego", cokolwiek by to miało znaczyć.

Nowa trylogia (bo jak mniemam, ME4 to początek nowej serii) powinna skupić się na innym problemie. Dużym błędem BW byłoby wymyślanie nowych Żniwiarzy.

Problemów w ME nie brakuje, nie musi to być zagrożenie z zewnątrz, może to być np. wielka epidemia, albo kolejna rebelia Krogańska. Ważne tylko, żeby historia była - jak to w ME - złożona, emocjonująca i opowiedziana z rozmachem, wtedy będzie dobrze.

[irmo 0]

Ważne żeby momenty były

[4pac 0]

Ważne, żeby dało się

 

ruchać

 

Szkoda, że nie będzie Sheparda...Mam nadzieję, że inne postacie będą i to na trochę dłużej niż moment.

Edytowane 13 Grudnia 2012 przez 4pac

[HDR'o 175]

(na razie zapowiada że nie będzie takiej gry)

 

Wręcz przeciwnie. Ma być całkowicie nowy rozdział nie związany z niczym z trylogią poza kosmitami. Ma tylko nie mieć numerka ale to ma być czwórka.

[Ofilmowy Solo 8]

Zastanawia mnie jedna sprawa: gra pojawi się za jakieś 2,5 roku, a BW rozpoczyna hype już teraz, czyli niezwykle wcześnie.

Może to znaczyć, że gra będzie jakimś ogromnym wydarzeniem w tym 2015 roku, a przy takich produkcjach atmosferę podgrzewa się nieustannie.

Musiałoby to znaczyć, że ME4 to nie tylko wielka produkcja, ale także mają ciekawe pomysły. Choć pewnie teraz są na etapie pisania fabuły, to moga mieć w rękawie kilka asów.

Pewnie czegoś nowego dowiemy się w styczniu-lutym i może to być coś naprawdę zaskakującego.

[crush 11519]

BioWare, a raczej EA to nie Rockstar, czy Valve. Nie zdążyłeś się jeszcze przyzwyczaić, że oni wręcz sr... wypróżniają się materiałami?

[Gość pclab1993]

zaloze sie ze zjebią jeszcze bardziej niz me3. to juz nie to bioware co kiedys.

[halflife2004 4]

Powiem tak, mimo że BioWare ostatnio wypuściła dwie najgorsze gry jakie miałem nieprzyjemność skończyć tj. Dragon Age II (+ DLC) i Mass Effct III (+ DLC) to jeszcze jakąś tam szansę dla tego studia daję, bo nie da się już zrobić gorszej gry od ME3, jeśli opowieść będziesz rozgrywana w czasie wojny pierwszego kontaktu i będzie to RPG, to jestem na tak, jeśli ma być to kolejny ułomny FPS i do tego w nawiązaniu do głupowatych żniwiarzy, to jestem całkowicie na nie. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że marką BioWare był ich scenariusz, a głównym scenarzystą był Drew Karpyshyn, zresztą był też autorem też niezłych trzech książek z uniwersum Mass Effet, natomiast czwartą napisał William C. Dietz, która jest tak samo dobra jak Mass Effect III - czyli tragiczna. Jeśli BioWare nie znajdzie porządnego scenarzysty to ja nawet nie chcę więcej słyszeć o marce ME. To była seria która naprawdę lubiłem, teraz nie mam ochoty nawet włączyć dowolnej z gier spod znaku ME, a kiedyś śledziłem wszystkie nowinki, a ME1 i ME2 uważałem (szczególnie część I) za kamień milowy w grach wideo w gatunku sf.

 

Pozdrawiam

Alek

Edytowane 13 Grudnia 2012 przez halflife2004

[Ofilmowy Solo 8]

Okazało się, że wywiad w kórym ktoś z BW podał ten termin premiery gry (2014/2015) był zmyślony i ta informacja nie jest prawdziwa.

Bardziej prawdopodobny jest więc początek 2014 roku.

Ma to sens, bo mógłby to byc duży tytuł startowy na jakiegoś next-gena.

Same dobre wieści.

[Everyman 1509]

Patrząc na kierunek, w którym zmierza seria to czwarta część będzie czymś na krztałt Darksiders II

[crush 11519]

Patrząc na kierunek, w którym zmierza seria to czwarta część będzie czymś na krztałt Darksiders II

To źle? Darksiders 2 wygląda na kawał porządnej gry i chyba recenzje niezgorsze zebrał.

[Zas 1028]

Ale.... gatunek jakby trochę inny? I mniej nastawiony na ciekawą fabułę?

[crush 11519]

Nie grałem, nie wiem. (w DS)

ME nie był, nie jest i nie będzie RPG'iem w pełnym tego słowa znaczeniu, a mechanika w DS wydaje się być ciekawa.

Można przecież połączyć rozgrywkę z ciekawą fabułą.

 

 

Swoją drogą ciekaw jestem czy pozostaną przy tym panu co był za Karpyshyna...

[Ofilmowy Solo 8]

Nie przesadzajcie: rozumiem że można zarzucać serii ME odejście od kanonów RPG (i dobrze, nigdy jakoś nie widziałem się w otoczeniu jakiś statystyk, nadmiernej rozbudowy postaci itp.), można zarzucić zwrot w kierunku zręcznościówki, ale nie można jej zarzucić odejścia od filmowej narracji i epickiej historii.

ME4 wystarczy żeby miał w połowie tak genialną fabułę jak w ME2 czy ME3 i mogę umierać szczęśliwy.

Jestem pełen dobrych przeczuć, po prostu nie wierzę, że dwie najgenialniejsze gry w jakie grałem, czyli ME2 i ME3, mogą mieć następcę gorszej jakości.

[halflife2004 4]

Genialną fabułę ME3 - dobry żart choć o gustach się nie dyskutuje. Genialną fabułę to miał ME1, ME2 do czasu walki z superhipermegazuarusuhumanem też miał niezłą, ME3 to stek bezsensowności, a zakończenie całej gry to istna drwina z inteligencji odbiorcy. Ja kończąc w bólach ME3 na końcu byłem naprawdę zażenowany i zachodziłem w głowę, czy ktoś tutaj sobie jaja robi, czy może czekamy na DLC z zakończeniem, jednak to była smutna prawda. Liczę że ME4 nie będzie miało absolutnie nic wspólnego z częścią 3, mało z częścią 2 i najwięcej z częścią 1, jednak zobaczymy co z tego będzie już pod koniec 2013 kiedy wychodzi Dragon Age: INQ - obiecują że będzie to gra którą chcą gracze, jeśli wyjdzie tego coś takiego jak DA2, to ME4 skreślam z listy gier na jakie czekam.

 

Pozdrawiam

Alek

[ghostdog 1360]

ME to jedna z moich ulubionych tytułów w ostatnim czasie. Mam nadzieję, że nie będą podążać ścieżką jaką obrali sobie w ostatniej odsłonie cyklu. Musi być więcej elementów RPG, choć znając życie wraz z nowymi konsolami zaserwują nam Gears of War w nowej oprawie graficznej, a jedyny wybór będzie polegał na tym czy chcemy skręcić w prawo, czy w lewo i kogo będzie my mieć za współtowarzysza

[TylerDurden 0]

Panowie nigdy nie gralem w zadna czesc ME. widzialem gdzies cala trylogie w sumie w dobrej cenie. warto? Mniej wiecej do jakiej gry jest podobna ta seria? cos a'la Dead Space czy zboczylem troche z kursu?

[Ofilmowy Solo 8]

Matko, nie grałeś w żadną grę ME... Jak ja Ci zazdroszczę...

Chłopie, nawet nie pytaj tylko kupuj i graj!

Nie, to nie jest nic co przypominałoby Dead Space, poza tym że rozgrywka jest w TPS, ale poza tym to klasyczna space opera, czerpiąca garściami ze Star Wars i Star Trek, ale przede wszystkim posiadająca fenomenalną fabułę, nieziemskie emocje, genialnych bohaterów, scenariusz i midność którą można liczyć w tonach. No i fenomenalnie zaplanowany świat, gdzie każda planeta, rasa, bohater, czy technologia ma swoje wyjaśnienie, historię, zwyczaje, no po prostu to jest żywy świat, do tego logiczny i łatwy do zaakceptowania.

Co ciekawe gdy ja kiedyś skusiłem się na pierwszego ME (a w ogóle nie grałem w gry RPG, nie rozumiałem ich i nie lubiłem, tak na wszelki wypadek), to przez pierwsze parę godzin w ogóle nie wiedziałem o co chodzi z tym rozwojem broni czy postaci i w ogóle nie byłem zachwycony. A gdy po kilkunastu tygodniach skończyłem zabawę, to nie mogłem sobie znaleźć miejsca, bo tak chciałem wrócić do tego świata.

Po prostu nie pytaj tylko graj! Żadne gry nie są warte każdych pieniędzy, jak ME 1-3.

[TylerDurden 0]

Matko, nie grałeś w żadną grę ME... Jak ja Ci zazdroszczę...

Chłopie, nawet nie pytaj tylko kupuj i graj!

Nie, to nie jest nic co przypominałoby Dead Space, poza tym że rozgrywka jest w TPS, ale poza tym to klasyczna space opera, czerpiąca garściami ze Star Wars i Star Trek, ale przede wszystkim posiadająca fenomenalną fabułę, nieziemskie emocje, genialnych bohaterów, scenariusz i midność którą można liczyć w tonach. No i fenomenalnie zaplanowany świat, gdzie każda planeta, rasa, bohater, czy technologia ma swoje wyjaśnienie, historię, zwyczaje, no po prostu to jest żywy świat, do tego logiczny i łatwy do zaakceptowania.

Co ciekawe gdy ja kiedyś skusiłem się na pierwszego ME (a w ogóle nie grałem w gry RPG, nie rozumiałem ich i nie lubiłem, tak na wszelki wypadek), to przez pierwsze parę godzin w ogóle nie wiedziałem o co chodzi z tym rozwojem broni czy postaci i w ogóle nie byłem zachwycony. A gdy po kilkunastu tygodniach skończyłem zabawę, to nie mogłem sobie znaleźć miejsca, bo tak chciałem wrócić do tego świata.

Po prostu nie pytaj tylko graj! Żadne gry nie są warte każdych pieniędzy, jak ME 1-3.

 

No to mi troche rozjasniles. Z tym, ze wlasnie ja tez w zadna chyba tego typu gra sie nie bawilem. Ale skoro tak polecasz to na pewno sprawdze chociaz 1 czesc o zdecyduje co dalej:-) Dzieki!

[Ofilmowy Solo 8]

Tylko się nie zniechęć początkiem, bo wydaje się, że to zwykła opowieść s-f, trywialna i podobna do wielu innych.

Tak naprawdę gigantyczny zwrot akcji ma miejsce gdzieś w połowie zabawy (akcja na planecie Virmir) i wtedy dopiero dowiesz się o co chodzi w tej grze.

No i dbaj o swoich bohaterów, nie pozwól im ginąć, rozwijaj wszystkie technologie i bronie, to się opłaci w finale, czytaj nowe wpisy w encyklopedii, błyskawicznie wtedy przesiąkniesz całym tym uniwersum, jego logiką i historią.

A jak już się wciągniesz, to niech Ci przyświeca myśl, że przed Tobą jeszcze arcygenialna druga część i w zasadzie niemalże równie arcygenialna trzecia część, tylko tą ostatnią koniecznie przejdź z dodatkie Leviathan (wyjaśnia ogromnie wiele w temacie zakończenia całej przygody) oraz Extended Cut, czyli z nieco bardziej sensownym zakończeniem, które i bez tego wdeptać może w ziemię.

Graj i ocal galaktykę!

 

P.S. Pamiętaj że ME to nie gry, to stan umysłu.

[Gość]

Ja zacząłem od dwójki, kilka razy podchodziłem do jedynki ale już nie dałem rady jej ukończyć także polecam zacząć od początku.

 

Gra jest genialna, niewiele takich powstało.

[Ofilmowy Solo 8]

Oj, to ogromnie dużo straciłeś nie kończąc jedynki, bo to najlepszy scenariusz na odmianę. Po tysiąckroć warto.

[Tommy200688 1]

Fakt faktem że ME należy przechodzić od 1 do 3 z wszystkimi dodatkami. Popieram w 100% to co pisał ofilmowany solo. Ta gra tak targa uczuciami że jest aż miło. Fenomenalna gra warta zakupu.

 

Sam przechodziłem ME1 5 razy, ME2 4 razy i ME3 2 razy i teraz mam w planach zacząć po raz kolejny wszystko od ME1 aby skonczyc trochę inaczej fabułę Gry mam, dodatki mam. Tylko czas potrzebny

[Ofilmowy Solo 8]

Przed chwilą doszedłem do takich samych wniosków: przejście od nowa całej trylogii to mój must be.

 

Z innej beczki: coś ostatnio cicho ze strony BW w temacie ME4, ale z tego co mi wiadomo, w styczniu powinny pojawić się pierwsze konkretne informacje.

Trzymam rękę na pulsie.

[mett7 0]

ME4? Po co?

Zamiast tego mogli by zrobić mmo w universum ME, oczywiście nie klon wowa tylko taki action shooter mmo. Szans na to raczej nie ma bo bio/ea mają już gufnianego swtor więc robić sobie konkurencji nie będą.