Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

rusiano

Technik informatyk, egzamin zawodowy - informacje o nowym egzaminie

Rekomendowane odpowiedzi

xD To pewnie coś pokroju x6 albo S500 :D

 

Jedna osoba w rodzinie pracuje i ma na utrzymaniu 4-osobową rodzinę za 1700 zł. Będę się cieszył jak dzidziuś z Gofra MK4, strasznie mi to autko się podoba ;).

Potem mam nadzieję, że znajdę pracę po tym technikum i już będę mógł go sobie sam utrzymać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

informatyk co nie potrafi pogrzebać w komputerze, wymienić procesora bądź zasilacza to ciota nie informatyk.

:D

 

Informatyka to dziedzina, która ciągle się rozwija, w której trzeba być ciągle na bieżąco.

No to wyobraź sobie że jak ktos śledzi na bieżąco np. nowinki w systemach bazodanowych albo trendy rozwoju javowych frameworków webowych to nie koniecznie ma czas i chęci pasjonować się jakiego aktualnie złącza używa się do podłączania zasilacza do płyty głównej.za bardzo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GOLF MK4 :D:D

Też lubię takie autko :D

Na studia dalej się wybierasz?

 

Celuję w jakieś zaoczne :D

Raczej niezbyt wydaje mi się, że poradziłbym sobie, więc na pewno nie na dzienne, a powoli rozglądać się za pracą, żeby polepszyć trochę poziom życia :E.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Informatyk nie musi znać się na sprzęcie, bo od tego jest chociażby elektronik, chociaż on na budowie komputerów w stylu radeon jest lepszy niż nvidia bo ma więcej super jednostek xy, też nie musi się znać. Ogarnijcie realia i zapoznajcie się z definicją poszczególnych zawodów.

 

stilgar wybacz, ale twoja głupota nie zna granic, informatyk co nie potrafi pogrzebać w komputerze, wymienić procesora bądź zasilacza to ciota nie informatyk. Informatyka to dziedzina, która ciągle się rozwija, w której trzeba być ciągle na bieżąco.

Eh logiczne, że wpierw Technikum potem studia, już takie LO o profilu informatycznym jest do dupy.

Ogarnij się człowieku, bo od wyzywania tutaj nie jesteś. Informatyka nie ma nic wspólnego z otwieraniem i grzebaniem w sprzęcie. Informatyk co nie umie grzebać w komputerze a potrafi dobrze programować w kilku językach jest milion razy lepszym informatykiem niż ten który potrafi tylko karty graficzne wymieniać i zna na pamięć milion modeli procesorów, wtedy taki człowiek to ciota nie informatyk.

 

 

Bo taka prawda, ja niestety z matmy nie jestem dobry także daruję sobie takie studia niestety a szkoda. Przykład twojego kolegi dobrze pokazuje, że na studiach są ludzie, którzy nawet nie powinni się tam znaleźć. Znajomy miał ostatnio taki przypadek, że lampa na budowie wysiadła, w sensie czasami nie dawała światła a on i jego ekipa dobrze o tym wiedzieli, i wystarczyło tylko walnąć w nią młotkiem itp. To pan MGR który tam pracował poleciał po elektryka nawet nie próbując rozwiązać problemu samodzielnie.

Skoro dobrze ogarnia matmę i odnajduje się w programowaniu, to bardziej się nadaje na studia niż ty do tego technikum.

A propo magistra, wg. BHP miał obowiązek wezwać kogoś uprawnionego do zbadania sprawy skoro sam nie miał SEPa. Tylko takie buraki jak ci na budowie z ekipy pukają w lampę jak durnie nie próbując znaleźć przyczyny i by pukali do końca życia bo żaden nie wpadłby na pomysł że nie ma styku. W dorosłym życiu kolego bierzesz za coś obowiązek i czasami lepiej mieć święty spokój niż na boku kręcić samemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh szkoda gadać na Was, zobaczcie sobie porównanie LO a Technikum.

Po Lo te głąby nic nie potrafią, tylko matematyka i fizyka a po technikum człowiek Wie z czego składa się komputer itp.

Naprawdę żal Mi Was ludzie, ale dobrze żyjcie dalej w swoich przekonaniach. Dla Mnie informatyk musi być elastyczny, musi umieć wszystko, informatyka to nie tylko systemy, bazy danych, kiedyś nadejdzie taki dzień, że poproszą GO o np. wymienienie karty graficznej albo nie wiem procesora, ba albo założenie chłodzenia na procesor hoho to już wyższa szkoła jazdy dla niego. W technikum matma też jest i wcale nie należy do łatwych, no tak pewnie zbesztacie Mnie, że w Lo jest więcej matmy niż u nas, ale zauważcie, że ja mam 4 lata i nie muszę tak zapieprzać jak oni bo mam to wszystko rozłożone po czym w finalnych statystykach i tak wychodzi po równo. Także panowie życzę powodzenia Wam w życiu jeżeli dalej będziecie tak myśleć. Może i będzie z mion razy lepszy, ale jak już wspomniałem niech dadzą Mu prostą czynność to się tylko skompromituje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh szkoda gadać na Was, zobaczcie sobie porównanie LO a Technikum.

Po Lo te głąby nic nie potrafią, tylko matematyka i fizyka a po technikum człowiek Wie z czego składa się komputer itp.

Naprawdę żal Mi Was ludzie, ale dobrze żyjcie dalej w swoich przekonaniach. Dla Mnie informatyk musi być elastyczny, musi umieć wszystko, informatyka to nie tylko systemy, bazy danych, kiedyś nadejdzie taki dzień, że poproszą GO o np. wymienienie karty graficznej albo nie wiem procesora, ba albo założenie chłodzenia na procesor hoho to już wyższa szkoła jazdy dla niego. W technikum matma też jest i wcale nie należy do łatwych, no tak pewnie zbesztacie Mnie, że w Lo jest więcej matmy niż u nas, ale zauważcie, że ja mam 4 lata i nie muszę tak zapieprzać jak oni bo mam to wszystko rozłożone po czym w finalnych statystykach i tak wychodzi po równo. Także panowie życzę powodzenia Wam w życiu jeżeli dalej będziecie tak myśleć. Może i będzie z mion razy lepszy, ale jak już wspomniałem niech dadzą Mu prostą czynność to się tylko skompromituje.

Jestem po LO i założę się, że potrafię więcej rzeczy zrobić w kompie od strony hardware niż ty się nauczyłeś w swojej szkole i nie, nie studiuję informatyki. W ogóle widzę, twoje technikum jakieś elitarne, widzieliście co jest w środku :E

Jak informatyk będzie potrzebował wymienić chłodzenie to przyjdzie po ciebie panie majster od radiatorów (pewnie nawet zasady działania nie znasz) i kart graficznych, da 20zł i będzie mieć z głowy :E Nie będzie musiał palić się ze wstydu skoro w tej samej firmie pracując przynosi jej przychód.

 

Żeby nie było, nie najeżdżam na technika, tylko na ziomka, który żali się, że nie umie matmy i go na studia informatyczne nie przyjmą przy okazji puszy się, że ma multum informacji przydatnych w życiu :E

 

 

 

@DOWN: Powiem, z tego co zaobserwowałem, to szeroka znajomość budowy komputera wcale nie jest brana pod uwagę przy rekrutacjach w firmach. Informatyka to bardzo teoretyczna dziedzina w przeciwieństwie do np. konstrukcji czy elektryki gdzie lepiej jest dotknąć czegoś niż oglądać to na monitorze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po części masz rację. Informatyk nie musi umieć budowy komputera, ale lepiej jakby umiał. Im będzie bardziej elastyczny tym szybciej znajdzie prace lub awansuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie żalę się, że na studia się nie dostanę, bo mam alternatywę w życiu, zawsze marzyłem o dwóch rzeczach, Informatyka albo Policja, ale bardziej ciągnie Mnie do policji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie żalę się, że na studia się nie dostanę, bo mam alternatywę w życiu, zawsze marzyłem o dwóch rzeczach, Informatyka albo Policja, ale bardziej ciągnie Mnie do policji.

Z tego co wiem musisz zdać testy psychologiczne i fizyczne. Więc zaczynaj od teraz ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z fizycznymi problemu nie będzie, a psychologiczne to loteria drogi kolego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Test fizyczny + test z wiedzy. Potem po około roku czasu jest test psychologiczny. Po teście psychologicznym trzeba poczekać z pół roku na rozmowę kwalifikacyjną. Po tej rozmowie są badania lekarskie u każdego możliwego specjalisty. Jak się to wszystko przejdzie to jest tworzona lista rankingowa i do szkoły policyjnej biorą tych co uzyskali najlepsze wyniki.

Potem w szkole się siedzi pół roku. Po ukończeniu szkoły albo biorą cię do policji albo nie. Jeśli wezmą to idzie się najpierw do prewencji a potem 3 lata robi się za krawężnik.

Czyli ogólnie od momentu przystąpienia do rekrutacji mija jakieś 1.5-2 lata zanim się pójdzie do szkoły. Rok temu to znacznie szybciej szło ale od 2012 zmieniły się przepisy i jakoś to wszystko dziwnie zostało wydłużone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Test fizyczny + test z wiedzy. Potem po około roku czasu jest test psychologiczny. Po teście psychologicznym trzeba poczekać z pół roku na rozmowę kwalifikacyjną. Po tej rozmowie są badania lekarskie u każdego możliwego specjalisty. Jak się to wszystko przejdzie to jest tworzona lista rankingowa i do szkoły policyjnej biorą tych co uzyskali najlepsze wyniki.

Potem w szkole się siedzi pół roku. Po ukończeniu szkoły albo biorą cię do policji albo nie. Jeśli wezmą to idzie się najpierw do prewencji a potem 3 lata robi się za krawężnik.

Czyli ogólnie od momentu przystąpienia do rekrutacji mija jakieś 1.5-2 lata zanim się pójdzie do szkoły. Rok temu to znacznie szybciej szło ale od 2012 zmieniły się przepisy i jakoś to wszystko dziwnie zostało wydłużone.

 

 

Ja to wszystko wiem.

I nie 1,5-2 lata bo szybciej, wszystko zależy od województwa. Koleżanka w niecałe pół roku się uwinęła nawet krócej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie żalę się, że na studia się nie dostanę, bo mam alternatywę w życiu, zawsze marzyłem o dwóch rzeczach, Informatyka albo Policja, ale bardziej ciągnie Mnie do policji.

I całe szczęście, bo z Twoich wypowiedzi wynika, że guzik wiesz o informatyce.

 

Dla Mnie informatyk musi być elastyczny, musi umieć wszystko, informatyka to nie tylko systemy, bazy danych, kiedyś nadejdzie taki dzień, że poproszą GO o np. wymienienie karty graficznej albo nie wiem procesora, ba albo założenie chłodzenia na procesor hoho to już wyższa szkoła jazdy dla niego.

Jak wyżej, zupełnie nie rozumiesz czym zajmuje się informatyka i jaka jest różnica między informatykiem a technikiem informatykiem. Informatyka to najogólniej rzecz biorąc nauka zajmująca się przetwarzaniem informacji, oraz samymi technologiami ich przetwarzania. Na żadnych studiach informatycznych nikt Cię nie będzie uczył wymiany karty graficznej, procesora, czy chłodzenia. Bo to nie jest działka informatyka. Będą Cię za to uczyć wszelkiej maści programowania, algorytmiki, administracji sieciami i systemami, bezpieczeństwa, inżynierii oprogramowania, grafiki komputerowej, baz danych czy też hurtowni danych. Zapewne zahaczą również o ogólnie pojętą sztuczną inteligencję, czyli głównie sztuczne sieci neuronowe i algorytmy genetyczne. A jest jeszcze szeroko pojęta matematyka - algebra, analiza matematyczna, metody numeryczne czy logika (na której to najwięcej studentów się wykłada). I właśnie to jest potrzebne informatykowi, a nie wiedza jak zmienić chłodzenie na procesorze. Od tego są technicy i inni serwisanci. I nie, w żadnej szanującej się firmie (zatrudniającej informatyków) nie poproszą go o wymianę karty graficznej. Dlaczego? Bo nie ma do tego odpowiednich uprawnień i kwalifikacji. Jako uczeń technikum chyba powinieneś to wiedzieć. Nie uczą was tam o BHP? Tak samo jak lekarza nikt nie poprosi o naprawę szeroko pojętego sprzętu medycznego.

I jeszcze raz napiszę, aby w 100% dotarło - informatyków nie zatrudnia się do serwisowania sprzętu komputerowego, od tego są technicy, czyli osoby po kierunku technik informatyk (co jak widać jest dosyć niefortunną nazwą, technik komputerowy byłby chyba bardziej trafny). A to co Tobie się wydaje nic w tej kwestii nie zmienia.

 

wiec dodam ze jest po technikum informatycznym ----> dalej-----> teraz studia informatyczne :)

A to już świadczy jedynie o jego szkole średniej i to nie najlepiej. Pytanie jak w takim razie zdał egzamin zawodowy? Z tego co się orientuję na części praktycznej trzeba m.in. złożyć komputer.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I całe szczęście, bo z Twoich wypowiedzi wynika, że guzik wiesz o informatyce.

 

 

Jak wyżej, zupełnie nie rozumiesz czym zajmuje się informatyka i jaka jest różnica między informatykiem a technikiem informatykiem. Informatyka to najogólniej rzecz biorąc nauka zajmująca się przetwarzaniem informacji, oraz samymi technologiami ich przetwarzania. Na żadnych studiach informatycznych nikt Cię nie będzie uczył wymiany karty graficznej, procesora, czy chłodzenia. Bo to nie jest działka informatyka. Będą Cię za to uczyć wszelkiej maści programowania, algorytmiki, administracji sieciami i systemami, bezpieczeństwa, inżynierii oprogramowania, grafiki komputerowej, baz danych czy też hurtowni danych. Zapewne zahaczą również o ogólnie pojętą sztuczną inteligencję, czyli głównie sztuczne sieci neuronowe i algorytmy genetyczne. A jest jeszcze szeroko pojęta matematyka - algebra, analiza matematyczna, metody numeryczne czy logika (na której to najwięcej studentów się wykłada). I właśnie to jest potrzebne informatykowi, a nie wiedza jak zmienić chłodzenie na procesorze. Od tego są technicy i inni serwisanci. I nie, w żadnej szanującej się firmie (zatrudniającej informatyków) nie poproszą go o wymianę karty graficznej. Dlaczego? Bo nie ma do tego odpowiednich uprawnień i kwalifikacji. Jako uczeń technikum chyba powinieneś to wiedzieć. Nie uczą was tam o BHP? Tak samo jak lekarza nikt nie poprosi o naprawę szeroko pojętego sprzętu medycznego.

I jeszcze raz napiszę, aby w 100% dotarło - informatyków nie zatrudnia się do serwisowania sprzętu komputerowego, od tego są technicy, czyli osoby po kierunku technik informatyk (co jak widać jest dosyć niefortunną nazwą, technik komputerowy byłby chyba bardziej trafny). A to co Tobie się wydaje nic w tej kwestii nie zmienia.

 

 

A to już świadczy jedynie o jego szkole średniej i to nie najlepiej. Pytanie jak w takim razie zdał egzamin zawodowy? Z tego co się orientuję na części praktycznej trzeba m.in. złożyć komputer.

Mylisz teleinformatyka z technikiem informatykiem. W całym swoim toku nauczania ani razu nie uczyłem się jak złożyc komputer. Przez 2 lata po 2 godziny tygodniowo odbywał się przedmiot o nazwie urzadzenia techniki komputerowej. Na nim nie bylo składania komputerów tylko podstawy elektroniki + wiedza jak działa karta graficzna i procesor i inne peryferia (co przydaje się programistom). Więc teleinformatyk składa komputery i sieci. Technik informatyk == informatyk na studiach, oczywiście jeżeli chodzi o tok nauczania przedmiotów zawodowych bo poziom matmy między tymi dwoma "profesjami" to przepaść :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Informatyk to ogólny termin nie musi miec powiązania z komputerem (chociaż czesto ma). Ja akurat też sie przygotowywuje do egzaminu ale elektryka. Najgorszy jest tzw "praktyczny" który w istocie nim nie jest. Ale to sobie można poczytac. I tu jest troche jazdy wiec sobie biore korepetycje. Taka inwestycja w samego siebie

 

A co do rozbierania komputerów czy innych tym sie zajmuje mechatronika a nie informatyka. Z komputerami też jest to przykład bo można np ustawiac maszyny. Ale generalnie odnosi sie do komputerów na zasadzie diagnoza i wymiana (swap) a potem podaj dalej.

 

Syzyfowa praca i monotonna do tego mase papierków i kłotni z klientami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mylisz teleinformatyka z technikiem informatykiem. W całym swoim toku nauczania ani razu nie uczyłem się jak złożyc komputer. Przez 2 lata po 2 godziny tygodniowo odbywał się przedmiot o nazwie urzadzenia techniki komputerowej. Na nim nie bylo składania komputerów tylko podstawy elektroniki + wiedza jak działa karta graficzna i procesor i inne peryferia (co przydaje się programistom). Więc teleinformatyk składa komputery i sieci. Technik informatyk == informatyk na studiach, oczywiście jeżeli chodzi o tok nauczania przedmiotów zawodowych bo poziom matmy między tymi dwoma "profesjami" to przepaść :).

Chyba jednak Ty mylisz technika informatyka z teleinformatykiem. A przynajmniej CKE ma zupełnie odwrotne zdanie na ten temat niż Ty ;-)

 

Informator egzaminu zawodowego dla technika informatyka

1. Moduł 2 Strona 1 (str. 18 w pdfie) - zwróć uwagę na tabelkę kwalifikacji w zawodzie technika informatyka, szczególnie E 12 "Montaż i eksploatacja komputerów osobistych oraz urządzeń peryferyjnych" ;-)

2. Moduł 3 Strona 5 (str. 24 w pdfie) - przykładowe zadania do części praktycznej egzaminu z kwalifikacji E12

 

Dla porównania masz tutaj Informator dla teleinformatyka.

Tabelka z kwalifikacjami również jest na 18 stronie ;-) Zauważyłeś tam cokolwiek o składaniu komputerów? :Up_to_s:

 

Jak widać jedyną wspólną kwalifikacją technika informatyka i teleinformatyka jest E13 - "Projektowanie lokalnych sieci komputerowych i administrowanie sieciami".

 

Jeszcze jakieś pytania? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak Ty mylisz technika informatyka z teleinformatykiem. A przynajmniej CKE ma zupełnie odwrotne zdanie na ten temat niż Ty ;-)

 

Informator egzaminu zawodowego dla technika informatyka

1. Moduł 2 Strona 1 (str. 18 w pdfie) - zwróć uwagę na tabelkę kwalifikacji w zawodzie technika informatyka, szczególnie E 12 "Montaż i eksploatacja komputerów osobistych oraz urządzeń peryferyjnych" ;-)

2. Moduł 3 Strona 5 (str. 24 w pdfie) - przykładowe zadania do części praktycznej egzaminu z kwalifikacji E12

 

Dla porównania masz tutaj Informator dla teleinformatyka.

Tabelka z kwalifikacjami również jest na 18 stronie ;-) Zauważyłeś tam cokolwiek o składaniu komputerów? :Up_to_s:

 

Jak widać jedyną wspólną kwalifikacją technika informatyka i teleinformatyka jest E13 - "Projektowanie lokalnych sieci komputerowych i administrowanie sieciami".

 

Jeszcze jakieś pytania? :P

To jakieś nowe zarządzenia. Moi nauczyciele mówią, że nic takiego nie będzie, bo przerabialiśmy ostatnio cały ten pdf.

Technik informatyk po ukończeniu szkoły posiada wiedzę teoretyczną o sprzęcie, nie praktyczną. Od takich pierdół jak zmiana procesora czy naprawa fizyczna komputera są inni ludzie - tak zostało napisane w tym temacie. Na pewno nie będzie takiego czegoś na zawodowym, a przynajmniej nie w 2013 roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że akurat robię uprawnienia technika informatyka i mam taki przedmiot jak Montaż Komputerów. I wiesz co na nim m.in. robimy? Montujemy i demontujemy komputery :-O Ba, w maju 2013 mam pierwszy egzamin zawodowy, właśnie z kwalifikacji E 12 i prowadzący nasze zajęcia mówili nam jak on będzie wyglądał. Zgadniesz co będzie w części praktycznej? Złożenie komputera, instalacja Windows 7, konfiguracja systemu (sieć, konta użytkowników itd.), instalacja oprogramowania antywirusowego i możliwe, że coś tam jeszcze. W każdym bądź razie główne elementy wymieniłem.

 

Jejku, w jakich szkołach Wy się uczycie, że Wam takie bzdury do głów wsadzają? Strach się bać!

 

P.S. Sprawdź sobie (chociażby w wikipedii) co to jest teleinformatyka i czym zajmuje się ta dziedzina wiedzy i nie rozpowiadaj proszę więcej bzdur na ten temat :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie to jak z tym egzaminem w czerwcu?

 

Chyba jest jeszcze na "starych zasadach" ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Złożenie komputera, instalacja Windows 7, konfiguracja systemu (sieć, konta użytkowników itd.), instalacja oprogramowania antywirusowego i możliwe, że coś tam jeszcze. W każdym bądź razie główne elementy wymieniłem.

 

Jejku, w jakich szkołach Wy się uczycie, że Wam takie bzdury do głów wsadzają? Strach się bać!

U mnie (i pewnie w większości szkół technicznych) praktyka wygląda zupełnie inaczej. Chyba Zawód informatyk w technikum to nie to samo co robienie uprawnień technika informatyka ;p

Zresztą po wpisaniu zapytania "technik informatyk" w google i przejrzeniu paru stron nigdzie nie pisze, ze do umiejętności technika informatyka należy montaż i demontaż komputerów.

Więc. W tym roku zmienili egzamin i doszedł montaż procesora ot problem, więc malutki aspekt techniczny doszedł.

Panowie to jak z tym egzaminem w czerwcu?

 

Chyba jest jeszcze na "starych zasadach" ?

Nie jestem pewien, ale jak nawet na nowych to i nawet lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie (i pewnie w większości szkół technicznych) praktyka wygląda zupełnie inaczej. Chyba Zawód informatyk w technikum to nie to samo co robienie uprawnień technika informatyka ;p

Dlaczego nie to samo? Informator jest ten sam, egzamin zawodowy jest przed Centralną Komisją Egzaminacyjną. Zresztą na cke.edu.pl w dziale egzaminów zawodowych jest tylko jeden technik informatyk :) Być może jedynie poziom nauczania w technikach (przynajmniej tych opisanych przez Was) pozostawia wiele do życzenia.

 

Zresztą po wpisaniu zapytania "technik informatyk" w google i przejrzeniu paru stron nigdzie nie pisze, ze do umiejętności technika informatyka należy montaż i demontaż komputerów.

Więc. W tym roku zmienili egzamin i doszedł montaż procesora ot problem, więc malutki aspekt techniczny doszedł.

Informacja jest w najważniejszym miejscu, u źródła, czyli organu, który przeprowadza egzamin zawodowy.

 

Gdy zaczynałem we wrześniu, plan zajęć był ułożony jeszcze według starego informatora i starych wytycznych. I wtedy też miałem przedmiot "Montaż komputerów i instalacja urządzeń". Dopiero w październiku się pozmieniało i ułożyli nowy plan, zgodny z nowym informatorem. Z tego co wykładowcy mówili w samym materiale za wiele się nie pozmieniało, w większości tylko trochę inaczej go podzielili. Np. teraz zamiast wyżej wymienionego przedmiotu mam dwa - "montaż komputerów" i "instalacja urządzeń". Jedyną większą zmianą jest wywalenie programowania strukturalnego i obiektowego. Zamiast nich będzie programowanie aplikacji internetowych (aka robienie stron internetowych). Poza tym coś namieszali w kolejności przedmiotów, np. bazy danych miały być na pierwszym semestrze, teraz są na drugim. Zajrzałem do starego informatora i co prawda nie ma tam informacji o montażu komputera, to jednak jest wyraźnie o diagnostyce i awariach zarówno sprzętowych jak i programowych. Awarie sprzętowe i sposoby ich diagnostyki też miałem, na przedmiocie "montaż komputerów". W sumie jest to praktycznie to samo co montaż/demontaż tylko z dołączoną diagnostyką. Przecież aby wymienić pamięci, kartę graficzną, płytę główną, dysk czy zasilacz musisz go najpierw zdemontować a następnie zamontować, czyż nie? Już nawet pomijając fakt, że montaż i serwisowanie komputerów są ze sobą dosyć mocno połączone, nie tylko w szkole. A tak swoją drogą o awariach programowych też było, na systemach operacyjnych ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym się spytać, kiedy jest wydanie świadectw maturzystów?

Pod koniec kwietnia, gdy maturzyści kończą rok, czy wtedy razem z innymi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym się spytać, kiedy jest wydanie świadectw maturzystów?

Pod koniec kwietnia, gdy maturzyści kończą rok, czy wtedy razem z innymi?

 

 

świadectwo ukończenia szkoły w kwietniu, a świadectwo maturalne po wynikach-idziesz do sekretariatu po wyniki i jak się okaże ze zdałeś to odbierasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba naprawde program nauczania padl na pysk , 14-15 lat temu w LO mnie uczyli algorytmiki i programowania w pascalu , a sieci dopiero były w powijakach ;). A teraz w technikum ucza skladac komputery i jak nadawac uprawnienia do zasobow na windowsie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...