Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

przemcio69

Czt ceny telefonów spadną po nowym roku ?

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się czy nie warto poczekać z zakupem SGS II np. do ok. 10 stycznia, bo może stanieje kilkadziesiąt złotych. Czy jest to prawdopodobne ? Wiem, że najwięcej spada po pojawieniu się następcy, ale jestem ciekaw czy ogólnie jest taka szansa.

 

Czekam na odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up

Już jest zastępca s2 więc raczej nic z tego , a wydaje mi sie że wielkiej różnicy cenowej nie będzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ceny telefonów tylko spadają, zawsze... no, może poza 6310i. Ale wróżenie z fusów czy cena spadnie o kilkadziesiąt pln w przeciągu 2 tygodni jest troszkę niezrozumiałe. Słabe pytanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciężko wróżyć..ale zasada jest taka.. po świętach czy po nowym roku telefony mogą być o 50 zł droższe niż przed tymi świętami tylko po to, żeby wcisnąć nam obniżkę.. więc trzeba śledzić ceny..prawdziwe i racjonalne obniżki są dopiero wtedy kiedy nowy produkt zostaje oficjalnie zaprezentowany. okres między prezentacją, a wdrożeniem go na rynek jest specyficzny. Producenci wiedzą, że ludzie czekają na nowy model i wtedy właśnie obniżają ceny żeby sprzedać ile się da starego. W momencie dostępności nowości na 2013 rok zeszłoroczne modele i tak stoją ok 70-80% ceny nowych. 1,5 roku temu kupiłem sgs2 za 1550 zł. nieużywany z komisu. w czerwcu nówkę sgs3 za 2800 zł i jak teraz patrzę na cenę es trójki to, aż mi się w głowie przewraca ale tak to własnie wygląda. Cena mocno spada w ciągu 6-8 miesięcy a później trzyma się b. długo. Na pytanie czy będzie taniej? może być ale o 10-30 zł w stosunku przed wigilią. Obniżka na półce to bzdura.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ceny telefonów tylko spadają, zawsze... no, może poza 6310i.

Prawie zawsze :)

W czerwcu kupiłem nowego, nieotwieranego Sony Live with Walkman za 500zł. Teraz najtańszy LwW na allegro stoi za 549zł. Dziwne rzeczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelan

Prawie zawsze :)

W czerwcu kupiłem nowego, nieotwieranego Sony Live with Walkman za 500zł. Teraz najtańszy LwW na allegro stoi za 549zł. Dziwne rzeczy.

Podobnie było jak monitorowałem cenę SGSa2 aż w końcu kupiłem RAZR :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te ceny dziwne są, kupiłem Neo V, ponad pół roku korzystałem i sprzedałem 50zł drożej :E

SGS2 i tak teraz jest za grosze, koło 900zł można dostać.

 

Ciekawa jest cena Galaxy Nexusa, jeszcze niedawno miałem dylemat czy brać jego czy SGS2 bo były w prawie podobnej cenie, a teraz S2 900zł a SG 1200zł.

Zapewne przez Nexusa 4 który na allegro kosztuje ~2000zł :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Zawsze czegoś brakuje ale już tu nie kilka razy a kilkadziesiąt czytałem że coś bardzo rychłego się może zaraz stać i tyle rozczarowań... Ja może też jestem tym już zmęczony ale widzę że inni jeszcze w innym sensie bo jakby pijani Jak im czinczyki dają zdjęcia ze swoich szpiegowskich satelit to zaraz pewnie zobaczę jakąś modyfikacje na aliexpess tych dronów co mi w kółko wciskają że jakieś Temu oddaje za darmo Ale mądrego dobrze posłuchać jaki jest twój pogląd na kierunek w którym ten konflikt zmierza. Ukraińcy zaskoczą? Czy Francja zacznie tłuc ruskich na Ukrainie?    
    • Widać młody jeszcze jesteś, życia mało znasz. Na prawdziwej wonie prawie zawsze czegoś brakuje, z czymś jest problem i trzeba kombinować.
    • 4090 i gra na low?  Ouch...
    • Racja, rozsądkiem jest skakanie co 2-3 gen procków. Poczekam na Zen 5 i zobaczymy co dalej. Myślałem pogonić 5800X i dołożyć do używki 5800X3D. Za parę stówek wyczerpałbym możliwości na AM4, chociaż tym prockom na tyle blisko, że nie jest to jakiś zauważalny przeskok. Dawało się używki za 1k kupić, a teraz rzeczywiście drożej. Słusznie. Jak kupowałem 5800X to chodziły po 2k, oema trafiłem za ok. 1670zł gdzie za 5600X trzeba było dać 1400zł. Gdybym teraz siedział na 5600X byłby większy sens przeskoku.   Z multi to CS2 z detalami na Ultra High 1440p bez upscalingu. Obecnie klatkarz to tak 250-300+ na tym ustawieniu. Procki X3D dają kopa w tym tytule ale czy mi zrobi różnicę te +50-100 FPS?   A nie kręciłem tych memek, ponoć słabo się kręcą ale nie sprawdzałem. Chyba wybiję sobie z głowy zmiany. Warto chyba czekać na ZEN 5 - z tego co widziałem przyrost ma być na poziomie 40% co mnie zaciekawiło. Na intela nawet się nie oglądam. Ostatni raz miałem 6-7 gen i styka
    • Już te pisanie że czegoś zabraknie mi gotuje krew w żyłach... Miał Putin zdechnąć a żyje. Miały sankcje udusić Rosję a tu sami Amerykanie ganiają Ukrainę za ataki na rosyjskie przetwórnie ropy. Miało zabraknąć czołgów, wychodzi że produkują/restaurują kolejne. Miało zabraknąć amunicji wychodzi że sobie z tych dyktatorskich państewek pościągali szybciej niż zachód się zrzucił na źródełko Czech, nim sami swoją gospodarkę przestawili w tryb wojenny. Jest tak jak Wolski mówił w ostatnim raporcie że prędzej chudy zdechnie niż gruby schudnie. Przy braku błyskotliwej i wręcz cudownej kontrofensywy i postawieniu na odbitym terenie sytych oddziałach w sensie ilości to plan jaki ten Ławrow wyjawił w tym wywiadzie(polecam choćby tego poczytać jak nie martwi się ktoś że mu zalasuję mózg) jest bliżej do finiszu. Zostanie kaleka bez możliwości wejścia do tego NATO i UE a ciekawe ile to potrwa nim się nie rozpadnie bo raczej nie zwróci się z powrotem na wschód do najbliższego sąsiada. Pik produkcyjny w Rosji minie po 26 roku czyli jeszcze 2.5 roku walki o co. Z Chersońszczyzną skończyły się jakiekolwiek postępy i nawet chyba nadzieje na nie, a tylko była pokerowa rozgrywka gdzie krupier / cała publika raczej nie pomagała dostatecznie wystraszyć agresora. Niech ścierają agresora by szybko nie przyszło do głowy to powtórzyć to jest chyba jedyny cel teraz. Ostatni szczebel eskalacji z wyczerpania raczej też średnio wygląda. Teraz jest problem by te drony zwalczać na terytorium własnym by nie sprzedawały pozycji opl i lotnictwa to chyba raczej pod koniec nie będą ich tak lekkomyślnie używać.    
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...