Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

kw1

SMSL SD-650

Rekomendowane odpowiedzi

Wstęp (długi ale konieczny)

 

Na przestrzeni kilkunastu lat wstecz moja styczność z muzyką opierała się przede wszystkim na komputerze.

A co takiego miałem? oto poniżej mój chronologiczny spis posiadanych kart muzycznych:

 

- najpierw jakiś pseudo klon Sund Blaster

 

 

foto poglądowe

01isa.jpg

 

ponieważ powyższa karta generowała konflikty sprzętowe to została zmieniona na, coś takiego

02isa.jpg

 

 

- Sund Blaster 16 z przystawką WaveTable (jak ja się cieszyłem tą przystawką! jaki to był dźwięk na tamte czasy! sama przystawka kosztowała 150 zł, jak dla mnie jako młodego chłopaka to był majątek)

 

 

foto poglądowe

03sundblaster16.jpg

 

przystawka Wavetable (miałem dokładnie taką)

04diamondmonstersoundwa.png05diamondmonstersoundwa.png

 

widok założonej przystawki na karcie

foto poglądowe

06kartazwavetable.jpg

 

 

 

- Sund Blaster AWE 64 (świetna karta, już legenda)

 

 

foto poglądowe

07sundblasterawe64.jpg

 

 

 

- Sound Blaster 128 PCI

 

 

foto poglądowe

08soundblaster128pci.jpg

 

 

 

- Sound Blaster Audigy SB0230 (mam do dzisiaj, jest świetna jak brakuje optyka z płyty głównej, bo karta takowy posiada)

 

 

foto poglądowe

09soundblasteraudigysb0.jpg

 

 

- Sound Blaster X-Fi Titanium (jak ją kupiłem i usłyszałem to byłem wzruszony jakością dźwięku, aż strach się przyznać )

 

 

foto poglądowe

10soundblasterxfititani.jpg

 

 

 

- Sound Blaster X-Fi Titanium HD (karta lepsza jak poprzednia, możliwość wymiany opampów zadecydowała, że ją kupiłem)

 

 

foto poglądowe

11soundblasterxfititani.jpg

 

 

 

Karta THD dotarła oczywiście ze stock’owymi opamp’ami.

A oto wszystkie recenzje jakie napisałem w czasie posiadania THD:

 

 

2xJRC 2114 D (STOCK); 2 x LME 49710 NA (STOCK)

Subiektywne odczucia:

GÓRA: lekko kłująca. Ostre, nagłe wejścia górnych tonów, bywają „uszczypliwe” dla ucha, trochę jak ostra pasta do zębów dla języka, szybko szczypie i równie szybko zanika.

ŚREDNICA: jest OK, lecz góra i dół lekko z tyłu. Tym niemniej z rzadka lekko dominują.

DÓŁ: mocny, ostry, czasami nieokiełznany. Potrafi zerwać się z uwięzi i wtedy brzydko brzmi. Za chwilę wraca do porządku bas i jest OK. Niestety dużo skrajnych emocji w basach, raz miękko, raz chropowato. W niektórych utworach nieobliczalne, jak szaleniec. Jednak może się to podobać.

INNE: Góra i dół lekko z tyłu. Tym niemniej bywa, z rzadka, że lekko dominują.

PODSUMOWANIE: Kto lubi miękko (ciemne brzmienia), to raczej inny zestaw. Kto lubi lekką pepperoni na uszy to w sam raz na dobry początek.

 

2 x LME 49860 NA; 2 x LME 49710 NA (STOCK)

Subiektywne odczucia:

GÓRA: ładnie ułożona, nie kłuje, nie wariuje. Wejścia górnych tonów są łagodne, naprawdę trudno się przyczepić. No chyba, że ktoś lubi „żyletki”, to raczej w tym zestawie będzie miał za mało emocji. Faktycznie jest tutaj wyraźniej.

ŚREDNICA: jest OK, zrównoważona, nie dominująca, nie mam tutaj zażaleń.

DÓŁ: jest naprawdę niski. Ładnie się to słucha, ładnie to wibruje. Jest łagodnie miękko. Jednak po dłuższym odsłuchu mam wrażenie, że czegoś tu brakuje. Soczystości brakuje, oj! niestety, niestety. To nie jest to co tygrysy lubią najbardziej.

INNE: Lepiej słychać detale, odnalazłem nowe dźwięki w znanych utworach. Niestety, dźwięki mało soczyste, jakby wyblakłe. Tym niemniej zestaw jest lepszy od stock’owego.

PODSUMOWANIE: Tymczasem jestem zdziwiony zmianą dźwięku po wymianie opampów (z JRC 2114 na LME 49860). Przyznam, że przyzwyczaiłem się do tych oryginalnych opampów, mają charakterek. Teraz mam większość dźwięków uładzonych, nie jestem do tego do końca przekonany. Muszę się osłuchać z tymi nowymi jakiś czas. Trudno mi to wyrazić w słowach. Oczekiwałem większej zmiany na lepsze. Chyba mam lekki "niedosyt". Być może jest to spowodowane rodzajem słuchawek. Może jakość dźwięku byłaby bardziej uchwytna na innych, np.: CAL!

Nie powiem, jest duuuuużo lepiej jak na stock’owym, ale to za mało, aby pokusić się o zmianę z oryginalnych na ten zestaw. No chyba, że kierujemy się ceną lub wygodą (opamp gotowy do założenia w gnieździe karty, więc nie musimy niczego lutować). Czy warto zmienić? oczywiście, że tak! zawsze to krok do przodu w dobrym kierunku.

 

2 x AD 8599; 2 x LME 49710 NA (STOCK)

Subiektywne odczucia:

GÓRA: nie do końca ułożona, nie kłuje, ale potrafi czasami wpaść w nieprzyjemne wibracje (podobno to wina stock’oweg LME 49710 NA). Wejścia górnych tonów są śmiałe, ale nie kłują. Jest ostro i dochodzi lekko do „żyletek”, ale to nie przeszkadza. Bardzo, bardzo wyraźna, mocna góra, jest fajnie!

ŚREDNICA: jest mocna, konkretna, potrafi miło zaskoczyć! Wyrazista, czysta, ładnie komponuje się z górą i dołem. DÓŁ: jest niski, może nie aż tak jak przy LME 49860 NA, ale nie tutaj trzeba upatrywać sedna spraw. Bas jest soczysty, mega silny, lekko zaokrąglony – kiedy trzeba lub ostry jak zarost 4 dniowy – kiedy trzeba. Taki ciepły drań z filmów z lat 50-tych, kiedy trzeba przywali, kiedy trzeba szelmowsko uśmiechnie się. Bosko się tego słucha, ładnie to wtłacza do ucha powietrze.

INNE: Dobrze słychać detale. Dźwięki są zaskakująco mocno soczyste – piękne! – w końcu. Żal zdejmować słuchawki (raz o mało nie wyrwałem kabla słuchawek z komputera jak wstawałem, bo zapomniałem, że mam je na głowie :D ). Zestaw jest lepszy od LME 49860 NA; LME 49710 NA (STOCK).

Aby pokusić się o zmianę na ten zestaw musimy pamiętać, że trzeba wlutować scalaka na stolik dip 8 (stolik SO8 na DIP8), może to zniechęcać, ale doznania pozytywne gwarantowane.

PODSUMOWANIE: Czy warto zmienić? Głupie pytanie! WARTO! Można pominąć LME 49860 NA – taka łódka wiosłowa i od razu wskoczyć do motorówki, czyli AD 8599.

 

2 x AD 797 BR; 2 x OPA 1611

Gra z: (wyjście RCA) Lehmann Klon mod; Superlux HD681B; CREATIVE Aurvana Live! (bez rakablowania)

Headphone Out: ---

Opampy: (I/V): 2 x AD797 BR; (BUFOR): 2 x OPA 1611

Subiektywne odczucia:

GÓRA: całkowicie ułożona, nie kłuje, nie wpada w nieprzyjemne wibracje (faktycznie wymiana stock’oweg LME 49710 NA poprawia sytuację). Wejścia górnych tonów są śmiałe, ale nie paraliżują. Jest mocno, jest ostro i wszystko pod kontrolą, nie męczy ucha! ŚREDNICA: jest bardzo mocna, konkretna, taka lekka, wyrazista, czysta, ładnie komponuje się z górą i dołem.

DÓŁ: jest niski, baaaaaaaaaardzo niski. Bas jest soczysty, mega silny, lekko zaokrąglony kiedy trzeba lub ostry kiedy trzeba. Pod całkowitą kontrolą, aż trudno uwierzyć! Nie ma żadnego dudnienia. Bosko się tego słucha, najlepszy bas jaki słuchałem do tej pory!

INNE: Dobrze słychać detale. Zwiększyła się szerokość sceny i można łatwo określić umiejscowienie elementów, co zapewne ułatwi słuchanie nie tylko muzyki ale pomoże zapalonym graczom, np.: BF3. Dźwięki są zaskakująco mocno soczyste, piękne!, w końcu. Zestaw jest lepszy od 2 x AD 8599; 2 x LME 49710 NA (STOCK).

PODSUMOWANIE: Czy warto zmienić? TAK, TAK, TAK! I bez gadania! To jest potęga na tranzystorach, szkoda czasu na inne scalaki. No chyba, że ktoś coś wynajdzie lepszego, ale jak do tej pory nic mądrzejszego nie znajdziesz. Zestaw drogi, bo około 150 zł, ale warto podarować sobie kilka wypadów do knajpy :D, warto zaoszczędzić na te scalaki.

 

 

 

W międzyczasie wielu proponowało mi kupno Xonara, ale jakoś mnie to ominęło. Ponieważ moduję obudowę to częste wkładanie i wyjmowanie sprzętu zaczęło mnie irytować. Stwierdziłem, że „THD musi odejść!” i ustąpić karcie zewnętrznej. Kto by się spodziewał, że tak wybiorę? Gdyby rok temu ktoś mi to zaproponował popukał bym się w czoło.

 

Ja tymczasem znalazłem swojego „św. Graala”, SMSL SD-650. Jakbym miał kupować coś lepszego to musiałbym mieć z parę tysięcy zł...

 

Opis produktu SMSL SD650:

 

 

- SD-650 is SMSL Joint Euro and Japan Professional Amplifier/ DAC manufacturers developed High-End Audio products.

sound quality, appearance, quality, performance, all belong to top level.

- SD-650 Has passed professional-grade test.

Constant temperature and humidity test (temperature :0-45 ° C; Humidity: 80%; Time:4H).

- SD-650's power adapter has passed Japan PSE certification.

 

Main chipset:

Digital receiver chip: DIR9001

TI produced DIR9001 digital audio receiver chip. Very Low Jitter System Clock Output (50 ps Typically).

This chip is compatible to the highest 96KHZ sampling frequency of audio data signal, its interface is compatible with any type of delta - sigma digital / analog audio conversion devices.

Ultra-low jitter to making Dir9001 have very nice voice.

 

USB DAC chip:

TE7022L

Decoder chip, SD-650 using the Galaxy Far East Corp. the latest TE7022L chip, which is the most high-end USB decoder chip, support 96kHZ/24BIT?imported and expensive.

USB mode to 24Bit frequency, the chip supports USB 2.0 Full Speed, and USB Audio Class 1.1 specifications, such as connected to the computer, you can plug and play functionality, so that simplifies software development time, there are more good sound quality performance.

 

D/A converter:

CS4398

Far the world's one of the most high-end chip. Sample support 24bit/192K.

The CS4398 is a complete stereo 24/192 kHz Digital-to-analog (D / A) conversion system.

D / A system with digital de-emphasis, 0.5 dB step volume control, ATAPI channel mixing, selectable fast and slow digital interpolation filters, and one using mismatch stereotypes technology capacitance mismatch to eliminate distortion oversampling bit Delta-Sigma modulator. The system is also equipped with a multi-element switched capacitor low-pass filter with differential analog outputs.

 

Filter chip:

OPA2604

OPA2604 is Burr Brown design for high performance audio systems?

with ultra-low harmonic distortion, low noise, high gain-bandwidth characteristics. The dual FET input OPA2604 provides a wider dynamic range and sound quality and bipolar op amp more Naiting compared. General application in the high-end professional audio equipment, PCM DAC system I / V conversion, spectrum analyzer, active filters, sensors, transducers, data acquisition system.

 

Informacje techniczne :

standard input interface analog stereo / coaxial / optical / USB (loop switch)

- Input Frequency: 44.1,48,96 KHZ/16/24BIT

- SNR:> 115db

- Dynamic Range: 105db

- Distortion: 1KHZ% 0.0007

- Rated output: 1.8VPP

- Frequency response :20-20KHz (-0.2 dB)

- Total power <10W

- Headphone output power: 300R/200mw

- headphone output distortion: 1KHZ% 0.036

- Machine size: 115 * 158 * 38mm

- Weight: 1Kg (actual transport weight outside of the packaging structure date)

- Configuration: SD-650 host 1, and a manual (EN and CN)?USB cable?6.5 turn 3.5 adapter?Power adapter?

- Voltage: 100-240AC global Universal power

 

Co kupujemy?:

- SD-650 built-in MCU control switch machine mute?restart the DAC do not have to re-select the input?Multi-function input. Full-function LED display.

-SD-650 speed input and output control beautify the appearance, while also simplifying the operation, easier to use and easy to understand.

- SD-650 built-in headphone output switch circuit.

-SD-650 PC-USB / fiber / coaxial input, support all 24bit/96khz.

 

 

Wykonanie i budowa:

Na pierwszy rzut oka jest ok. Czarna aluminiowa obudowa elegancko podświetlona z wygodnymi przełącznikami POWER i SELECT, do tego duże gniazdo Jack oraz gałka potencjometru, która może być dodatkowo podświetlona diodami LED. Dioda LED od POWER świeci na czerwono, a SELECT zmienia kolor w zależności jakie źródło aktualnie używamy, jak optyk to jest dioda czerwona (jeszcze może być niebieska, zielona, zielono-niebieska).

Napisy na froncie są czytelne, na tyle opis klarowny.

Niestety obudowa ma jeden feler, sposób mocowania całości. Jeśli zamierzasz często odkręcać i grzebać w środku SMSL, to pamiętaj, że z czasem rozwalisz gwinty śrubek i wtedy czeka cię zmiana obudowy. Jakoś tak tę kwestię głupio rozwiązali, że gwinty na śruby są niepełne i łatwo ulegają uszkodzeniu.

Jeśli planujesz kupić i nie rozkręcać, to takie drobiazgi Cię nie obchodzą, prawda? :D

 

 

zestaw nr 1

Opiniujący: kw1

Zasilanie:

a) filtr przeciwzakłóceniowy: Lestar LFT 2005 G-A

b) zasilacz awaryjny TSP-1500: Lestar TSP-1500

c) zasilanie SMSL: zasilacz stabilizowany by by Miki - Mikolaj612

Generator dźwięku: VIA VT2021 (integra) na płycie GA-Z77X-UD3H (rev. 1.0)

Połączenie integry z SMSL: kabel optyczny 1,5m

Gra z: (wyjście RCA): ---

Headphone Out: Superlux HD681B; CREATIVE Aurvana Live! (rakablowane by Miki - Mikolaj612)

Opampy:

a) na wyjściu DAC: AD 797 ARZ (2x mono w stoliku)

b) na wzmacniaczu: OPA 1642 A (1x dual w stoliku)

 

Jak to gra?:

WYŚMIENICIE! I na tym możemy zakończyć mini-recenzję, he, he, he.

Naprawdę świetnie ten sprzęcik gra i ktokolwiek i cokolwiek miał kiedykolwiek, będzie to musiał przyznać.

No ale, że mnie Jegomość Waćpan Miki - Mikolaj612 poprosił o recenzję to muszę coś dopisać.

Jak napisałem wcześniej wszystko jest w porównaniu do THD (po modach opa plus wzmacniacz słuchawkowy Lovely Cube - Chiński klon “Czarnej kostki liniowej” i to w wersji modyfikowanej). Więc do dzieła.

W porównaniu do mojego THD ten SMSL SD-650 ma:

 

- lepszą górę:

i to przez duże „L”!.

Dźwięki wysokie są krystaliczne, piękne, i co najważniejsze nie szczypią w ucho. Co ciekawe separacja tych tonów jest na najwyższym poziomie, można dokładnie określić gdzie co jest (blisko czy daleko). Nigdy dźwięki nie wpadają w nieprzyjemny rezonans, nie sprawiają kłopotów nawet jeśli nagranie grzeszy jakością.

 

- lepszy środek:

O rety! Napisać że lepszy to chyba zbrodnia?

więcej! SMSL miażdży tutaj THD:

 

+ szerokość sceny rozkłada THD na łopatki, to tak jak biegać po pokoju i nagle wbiegnąć na równiny ukraińskie, gdzie świat dźwięków jest po horyzont;

+ klarowność – hmmmm jak by Ci to czytelniku przybliżyć? siedziałeś kiedyś w knajpie zadymionej papierosami, gdzie od czasu do czasu „zapachnie” szczochami z kibla? po czym ktoś przynosi Tobie butlę z tlenem i mówi „masz! oddychaj!” – oto właśnie taka różnica; i żeby było jasne, w THD jest dobry środek, nie narzekałem. W SMSL jest odczuwalnie lepiej. Nie troszkę lepiej, dużo lepiej.

+ moc – czyli słaba strona THD a mocna SMSL, nawet myślałem, żeby podpiąć pod SMSL Lovely Cube zmodowany, ale Miki stwierdził, że nie ma sensu, to tak jak Pudzianowskiemu dać 3 rękę, bo mocniej ściśnie… głupi pomysł :D

+ barwa – to jak przejście z ery czarnobiałej do kolorowej, niektóre utwory okazują się inaczej nagrane jak dotychczas myślałem, po tylu latach słuchania stwierdziłem, że muszę od nowa zapodać sobie stare szlagiery bo ich tak naprawdę nigdy nie słyszałem. Szok dźwiękowy.

 

- bas,

hmmm tutaj się zastanawiam, jest lepiej ale inaczej.

SMSL ma piękny bas, ale...

tak nisko nie schodzi jak w THD! niestety :(

(przypominam, że chodzi o wersję THD z 2xAD797BR 2xOPA 1611) może dlatego?

Ale, ale…

bas w SMSL jest bardzo uporządkowany, łatwo doszukać się pojedynczych tonów, półtonów,

w THD bas schodził niżej ale był mniej uporządkowany, potrafi się rozłazić

i czasami męczył po paru godzinach słuchania.

W SMSL tego męczenia nie ma :-)

 

Chociaż mam niewyrobione ucho, to słuchając SMSL jestem w stanie odróżnić jakimi pałkami perkusista uderza w bębny (mógłbym chyba określić rodzaj drewna z którego zrobiono te pałeczki) oraz czy ten muzyk robi to nachalnie, czy z pewnym namaszczeniem, czy są to nerwowe pyknięcia, czy płaskie smagania. A wszystko to dzięki SMSL.

 

Osobiście lubię ciemne brzmienia i zwracam na nie szczególną uwagę. THD plus CAL! = przeżycia z pogranicza pełni szczęśliwości. SMSL plus CAL = radość słuchania bez sztucznego napuszania się, radość słuchania krystalicznego dźwięku, który lekko, jak piórko dociera z siłą tsunami do Twojego ucha. Tsunami puchu? może być, ale, na dzień dzisiejszy, nie potrafię tego inaczej opisać, bo SMSL tak od niechcenia wciska w fotel (ja mam akurat krzesło :D ). Dźwięki są lekkie, ale jednocześnie słyszysz, że mają zapas mocy. Nie atakują ale mocno napierają, a wszystko to prowadzi do doznań znanych tylko z alkowy.

 

Och! Dobre człowieki można by tak długo!

Podsumowując muszę powtórzyć to co wcześniej napisałem, jestem pewny, że tego szukałem - SMSL jako następcę dla swojego dobrego THD.

 

 

 

UWAGA!

Recenzja będzie się zmieniała w czasie i przestrzeni, więc niektóre wpisy będą usunięte, niektóre dodane, inne pojawią się w zmienionej formie.

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam serdecznie

kw1

 

2895330482.jpg

 

28953304821.jpg

 

28953304823.jpg

 

28953304822.jpg

 

sh106986.jpg

 

zasilacz made by mikolaj612

sh106988.jpg

 

 

Już niedługo dojdą następujące opa do sprawdzenia:

1) ADA4627-1

2) OPA2228P

3) OPA1612A

4) LME49720

5) Signetics NE5532N

6) OP275G

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest foto audiofilskiego zasilacza w obudowie Hi End, selected materials for superior audio quality :E Więc jest okejka :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SMSL SD-650

GRAFICZNE PODSUMOWANIE ZESTAWÓW OP-AMP

STAN NA DZIEŃ: 2013.05.19

 

 

porwnaniezestawwopamp20.th.jpg

 

 

porwnaniezestawwopamp20t.jpg

 

 

 

porwnaniezestawwopamp20.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No!

i przybyły w moje skromne progi następujące opampy

1) ADA4627-1

2) OPA2228P

3) OPA1612A

4) LME49720

5) SIGNETICS NE5532N

6) OP275G

i w dalszej kolejności

7) AD 797 BRZ

8) LT 1028

 

To zaczynamy!

 

 

Opiniujący: kw1

Zasilanie:

a) filtr przeciwzakłóceniowy: Lestar LFT 2005 G-A

b) zasilacz awaryjny TSP-1500: Lestar TSP-1500

c) zasilanie SMSL SD-650: zasilacz stabilizowany by Miki - Mikolaj612

Generator dźwięku: VIA VT2021 (integra) na płycie GA-Z77X-UD3H (rev. 1.0)

Połączenie integry z SMSL SD-650: kabel optyczny 1,5m

Gra z: (wyjście RCA): ---

Headphone Out: Superlux HD681B; CREATIVE Aurvana Live! (rakablowane by Miki - Mikolaj612)

 

Opampy sock'owe:

a) na wyjściu DAC: AD 797 ARZ (2x mono w stoliku)

b) na wzmacniaczu: OPA 1642 A (1x dual w stoliku)

Opinia w poście nr 1

 

 

 

Subiektywne opinie w porównaniu do zestawu stock'owego:

 

zestaw nr 2

a) na wyjściu DAC: AD797ARZ (2x mono w stoliku)

b) na wzmacniaczu: ADA4627-1

GÓRA:

extra, bardzo jasna

ŚRODEK:

hmmm… chyba ten sam

BAS:

jest szybki, bardzo detaliczny, lekko utwardzony, uporządkowany jak zegarmistrz, ale nie ma tej miękkości co poprzednia kostka (OPA 1642 A (1x dual w stoliku); bas taki plaskaty się zrobił, nie jest soczysty

INNE:

duże wrażenie 3d

 

zestaw nr 3

a) na wyjściu DAC: ADA4627-1

b) na wzmacniaczu: OPA2228P

GÓRA:

mocno ściemniała

ŚRODEK:

fajny, ale ciemniejszy

BAS:

od razu lepszy bas, ale mógłby być jeszcze lepszy

INNE:

są lekkie piski jak się potencjometrem kręci, trzeba coś zamienić, okazuje się że ADA4627-1 nie nadaje się na wyjściu DAC,

zapewne ma duży prąd wzbudzeniowy, szkoda.

 

zestaw nr 4

a) na wyjściu DAC: OPA2228P

b) na wzmacniaczu: ADA4627-1

GÓRA:

Trudno coś określić, raczej nie bardzo, cofnięta całkowicie

ŚRODEK:

lekko oddalony od słuchacza, przy 1642 był bliżej

BAS:

twardy bas, no cóż wyszedł cały twardziel z tego OPA2228P

 

 

zestaw nr 5

a) na wyjściu DAC: OPA1612A

b) na wzmacniaczu: ADA4627-1

GÓRA:

Dobra, ale nie bardzo dobra, lekko wycofana

ŚRODEK:

Dobry, bez zastrzeżeń, ale też i bez polotu

BAS:

tu jest lepiej, bardzo niski bas, oj! niziutko toto schodzi, to jest to! OPA1612A jest lepszy od OPA2228P, bez gadania. OPA1612A ma taki charakterystyczny pomruk na najniższych tonach

INNE:

ale chyba ADA4627-1.... jakby to powiedzieć, nie nadąża ADA4627-1 trochę zawiodło, może inaczej, jest dla uszu wymagających neutralności. Agresja? o nie!, to nie ten scalak.

 

 

zestaw nr 6

a) na wyjściu DAC: OPA1612A

b) na wzmacniaczu: OPA1642A

GÓRA:

ok, dobrze gra

ŚRODEK:

ok

BAS:

nie jest taki "pluszowy" jak przy kostce AD797ARZ

jest inaczej miękki, jest tak rześko, lekko

INNE:

Czy to jest to co chciałem? tak i nie

czy się podoba? na razie to tak jak otwieranie nieznanych drzwi, czysta ciekawość słuchania,

heh… są utwory co tracą na tym zestawie, a teraz słucham utwory co zyskują, więc jest różnie

 

 

zestaw nr 7

a) na wyjściu DAC: OPA1612A

b) na wzmacniaczu: LME47920

GÓRA:

góra poszła w dół, jest ospała

ŚRODEK:

środek poszedł w dół, lekkie zamulenie

BAS:

zrobił się miękki ale płytszy, mniej detaliczny bas, ma tendencje do zlewania się

INNE:

uuuuuu! ciemna kostka, wręcz mroczna, wszystko poleciało w dół!, ta kostka to zdołowany hard-core, nie powiem fajnie to gra, ale jest ciemno w pełnym zakresie, jest ciężko, bardzo ciężko, jakoś tak się wszystko zamuliło

Jak podsumować? No cóż scalak dla specyficznego ucha. Akcentuje skrajne sytuacje, albo skrajny dół albo prze ostrzona góra.

 

 

zestaw nr 8

a) na wyjściu DAC: OPA1612A

b) na wzmacniaczu: SIGNETICS NE5532N

GÓRA:

Jest jasno, ale słabo, brak mocy

ŚRODEK:

brak mocy, środek oddalony, lekko zamazany

BAS:

bardzo łagodny, wręcz delikatny, wyczuwalny brak mocy

INNE:

ale oddala scenę.

Scalak dla panienek? Gra lekko i zwiewnie jak mgiełka w zagajniku. W sumie może być, ale nie dla mnie.

Pomimo wszystko zgadzam się z Miki - Mikolaj612, że jest to unikatowy scalak

 

 

zestaw nr 9

a) na wyjściu DAC: OPA1612A

b) na wzmacniaczu: OP275G

GÓRA:

soczysta

ŚRODEK:

wycofany

BAS:

Poprawny, ale płytki, tak fajnie „puka” w ucho, chociaż od czasu do czasu schodzi nisko, ma taką ciekawą manierę - taki cichutki, niski pomruk

INNE:

mocy na poziomie średnim, naprawdę fajna kostka, gra tak lekko bez nadęcia, jak kapele metalowe z lat 80 (podobno kostka jest faktycznie z początku lat 80-tych). Trochę to przypomina młodego basistę na koncercie, który lubi przy końcu grania popisać się i dać czadu

 

 

zestaw nr 10

a) na wyjściu DAC: AD797ARZ

b) na wzmacniaczu: OPA1612A

GÓRA:

Krystaliczna, bogata w szczegóły, trójwymiarowa

ŚRODEK:

Krystaliczny, idealny, zatapia słuchacza w pozornym monolicie wielości dźwięków (wiem, że się słowa wykluczają, ale trudno to inaczej opisać)

BAS:

Miękki, ale uporządkowany, nie schodzi nisko, ale jest faktycznie trójwymiarowy, a to robi wrażenie pozytywne. Przydało by się więcej ryczących czterdziestek, ale czy to można pogodzić? Dzisiaj tego nie wiem.

INNE:

efekt 3d !!!!, aż zdziwienie bierze,

tak rześko! tak fajnie, że nie chce się zdejmować słuchawek,

dźwięki wirują wokół głowy przelatując przez nią w pętli....

ech! co za wspaniałe scalaki!

ucałował bym je, ale mnie prąd kopnie,

Za prawdę powiadam Wam, to są fajne scalaki,

najlepsze co w życiu słyszałem, dech mi zapiera,

boska para!

efekt 3d poraża zwoje i trąbki Eustachiusza.

Jakby to przybliżyć? jakby Cię zatopili w krysztale dźwięku.

Jak tego duetu scalaków słucham, np. wiolonczele, to widzę drgające struny,

ale czad! muzyka nabrała blasku żywym złotym dźwiękiem.

Chyba dotarłem do kresu SMSL SD-650?

 

(Miki - Mikolaj612 powiedział, że to nie jest ostatnie słowo SMSL SD-650),

się zobaczy, się zobaczy...

zestaw nr 11

a) na wyjściu DAC: AD 797 BR

b) na wzmacniaczu: OPA 1612 A

GÓRA:

jak w DAC: AD 797 ARZ + na wzmacniaczu:OPA 1612A

ŚRODEK:

jak w DAC: AD 797 ARZ + na wzmacniaczu:OPA 1612A

BAS:

jak w DAC: AD 797 ARZ + na wzmacniaczu:OPA 1612A

INNE:

Zestaw tworzy nieznośny, niekontrolowany pogłos.

Jest źle, aż nie chce się tego słuchać. Przedobrzone brzmienie. Pogłos rozrywa scenę, wręcz rozchlapuje na wszystkie strony. Jestem zawiedziony, bo wydawało się, że będzie lepiej. Ogólnie jest kiepsko. Przypomina to przejedzenie słodyczami aż do zemdlenia.

 

 

zestaw nr 12

a) na wyjściu DAC: AD 797 BR

b) na wzmacniaczu: LT 1028

GÓRA:

bez blasku, wycofana, słaba

ŚRODEK:

wycofany, spłaszczony, bez siły

BAS:

bardzo płytki, tak lekko pyrka, jest taki pudełkowy, pusty

INNE: bardzo płaska scena, jest kiepsko, LT1028 słabo komponuje się z AD 797 BR

 

 

zestaw nr 13

a) na wyjściu DAC: AD 797 AR

b) na wzmacniaczu: LT 1028

GÓRA:

wydelikatniona, trochę straciła blasku

ŚRODEK:

mocno cofnięty

BAS:

delikatny, płytki, czasami mocniejszy, ale jakby bez przekonania

INNE:

dominuje góra oraz bas; potencjometr lekko "szura" przy zgłaśnianiu i ściszaniu

 

 

zestaw nr 14

a) na wyjściu DAC: LT 1028

b) na wzmacniaczu: AD 797 AR

GÓRA:

porażka, tragiczna, całkowicie wycofanie

ŚRODEK:

bardzo kiepski, całkowicie wycofanie

BAS:

słaby, byle jaki, od czasu do czasu mocniejszy, zbyt wysunięty do przodu

INNE:

potencjometr mocno "szura" przy zgłaśnianiu i ściszaniu, ogólnie porażka

 

 

zestaw nr 15

a) na wyjściu DAC: LT 1028

b) na wzmacniaczu: OPA 1612 A

GÓRA:

stonowana, ale ma pazur, miło dla ucha ale ostro, bardzo ciekawie, może nie jest wzorcowo ale jest bardzo dobrze

ŚRODEK:

lekko wycofany, ale uporządkowany, łagodny

BAS:

dobry, łagodny, miękki, ciepły, niezbyt głęboki

INNE:

zestaw może nie jest porażający swą charakterystyką, ale ma to coś, urzeka łagodnością lekkim zmiękczeniem, to się może podobać, taki soft music, dla mnie zestaw - godny polecenia

 

 

zestaw nr 16

a) na wyjściu DAC: AD 797 BR

b) na wzmacniaczu: OPA 1642 A

GÓRA:

góra soczysta, jest dobra

ŚRODEK:

lekko wycofany, ale dobry

BAS:

pięknie miękki, ciemny, ale łagodny

INNE:

ogólnie zestaw dobry ale mocno stonowany

 

 

zestaw nr 17

a) na wyjściu DAC: AD 797 BR

b) na wzmacniaczu: OPA 2228 P

GÓRA:

soczysta, jasna, konkretna

ŚRODEK:

dobry, bardzo przyjemny, jest w środku (ani z przodu ani z tyłu)

BAS:

piękny, mocny, głęboki, bardzo dobry, lekko utwardzony, konkretny, czasami metaliczny, uporządkowany.

Przypomina takie tupnięcie zawodnika suma, jest moc!

INNE:

Jest to zestaw, godny polecenia.

Niestety nie ma tego błysku, tego skrzenia się śnieżnych dźwięków w ostrym słońcu. Ot! bardzo dobry zestaw do zastosowania.

 

 

co dalej?

po pierwsze

bardziej systematyczna analiza opa,

czyli testowanie opa w porządku wg zamieszczonej tabeli

 

po drugie

do zamówienia i sprowadzenia następujące opa:

--- OPA627AU

--- OPA2111BM

--- OPA111BM

 

 

do następnego wejścia

pozdrawiam serdecznie

kw1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

a jak taki przetwornik sprawuje się w grach ? Chodzi o przestrzeń , pozycjonowanie itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Testy kart i Dac'ów:

 

 

a) VIA VT2021 (integra) na płycie GA-Z77X-UD3H (rev. 1.0) - 24bit, 96 kHz

b) SMSL SD 650 - 24bit, 96 kHz

c) ŁĄCZNIE VIA VT2021 I SMSL SD 650

d) ASUS XONAR DS - 24bit, 96 kHz

oraz tylko informacyjnie, dla ciekawości,

bo trudno porównać różne skale pomiarowe:

 

e) Asus Xonar Essence One - 16bit, 48 kHz

f) Audiotrak DR.DAC2 DX - 16bit, 48 kHz

za pomocą programu RightMark Audio Analyzer 6.2.5

 

 

a) VIA VT2021 (integra) na płycie GA-Z77X-UD3H (rev. 1.0)

16348944.jpg

90699228.jpg

 

71519179.jpg

 

26967954.jpg

 

50205336.jpg

 

83590869.jpg

 

52824068.jpg

 

94655786.jpg

 

 

 

VIA VT2021 w testach innych osób

 

różne konfiguracje mają wpływ na różne wyniki,

dla porównania GIGABYTE GA-Z77X-UD5H -- VIA VT2021 codec

(wzięte z serwisu: legitreviews.com, autor: Dan Stoltz, tytuł: GIGABYTE GA-Z77X-UD5H WiFi & GA-Z77X-UD3H Motherboard Reviews, Apr 08, 2012)

85486249.jpg

 

 

dla porównania Gigabyte GA-Z77X-D3H -- VIA VT2021 codec

(wzięte z serwisu: pclab, autor: Krzysztof Opacki, tytuł: Z77 w natarciu, 30 kwietnia 2012 )

24119471.jpg

 

 

b) SMSL SD 650

30543761.jpg

 

 

 

 

54468617.jpg

 

21987284.jpg

 

42787577.jpg

 

36877957.jpg

 

68987427.jpg

 

90272295.jpg

 

 

 

 

C) ŁĄCZNIE VIA VT2021 I SMSL SD 650

94020098.jpg

 

 

 

31236381.jpg

 

89037156.jpg

 

89306764.jpg

 

80398042.jpg

 

35580311.jpg

 

80045301.jpg

 

 

 

 

dla porównania

(wzięte z serwisu IN4.pl, autor: cobex, tytuł: Karta dźwiękowa Asus Xonar DS, 2009-07-22, strona 5)

d) ASUS XONAR DS

przechwytywaniehai.jpg

e) Asus Xonar Essence One

(wzięte z serwisu: pclab, autor:Dawid Grzyb, tytuł:Duży i jeszcze większy, 14 marca 2012, strona 5)

80482879.jpg

f) Audiotrak DR.DAC2 DX

(wzięte z serwisu: pclab, autor:Dawid Grzyb, tytuł:Duży i jeszcze większy, 14 marca 2012, strona 9)

97734554.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zestaw nr 18

a) na wyjściu DAC: AD797ARZ

b) na wzmacniaczu: OPA2111AM

GÓRA:

wyostrzona, bogata w szczegóły, twarda,

bardzo jasna,

myślę, że będzie to ulubiony zestaw tych co przesiadają się z Xonara na SMSL SD 650

ŚRODEK:

Bardzo dobry, szczegółowy, konkretny, bez fajerwerków, stanowczy

BAS:

Twardy, z lekkim zmiękczeniem, bardzo uporządkowany,

niżej schodzi niż wszystko co do tej pory miałem,

niżej niż poprzedni złoty zestaw (AD797ARZ + OPA1612A),

bas jest na prawdę głęboki i mocny

 

 

zestaw nr 19

a) na wyjściu DAC: AD797ARZ

b) na wzmacniaczu: OPA627AU

GÓRA:

bardzo wyostrzona, bogata w szczegóły, twarda,

baaaaaaaaaaaardzo jasna, czasami gryzie w ucho,

matematyczna, wręcz aptekarska, detaliczna, dokładna

ale taka trochę oschła, zimna

są utwory, że kaleczy ucho ostrością, ale nawet ja to akceptuję,

jest wybornie, detalicznie, świetnie, na ostro!

góra wychodzi lekko do przodu, ale raczej trzeba to potraktować jak dobrego przewodnika

ŚRODEK:

Bardzo dobry, szczegółowy, konkretny, bez fajerwerków, stanowczy,

dopełnia górę i basy, lekko cofnięty

BAS:

przede wszystkim bardzo głęboki,

już od początku uderza z "grubej rury", nie ma przebacz!

słuchając tego zestawu bądź przygotowany na niezły łomot basami,

jest miodnie, jest bardzo dobrze, co ciekawe bas nie ucieka, nie rozłazi się,

jest twardy, z lekkim zmiękczeniem, ale za to bardzo uporządkowany,

INNE:

da się wychwycić lekki pogłos, który dobrze dopełnia całość

podsumowując:

ciekawe połączenie, z jednej strony bardzo jasna góra,

a z drugiej strony bardzo nisko schodzący bas,

trochę lodowaty ale z takim walnięciem, że nie ma żartów :Up_to_s:

najdokładniejszy zestaw jaki do tej pory słuchałem (2013.02.23)

powiedziałbym gra to matematycznie, dokładnie, aż czasami do przesady,

ja tak nie lubię, ale wiem, że są osoby co takiego czegoś poszukują,

więc dla nich jest ten "zestaw aptekarski" :D

 

 

zestaw nr 20

a) na wyjściu DAC: AD797ARZ

b) na wzmacniaczu: OPA2107 AP

GÓRA:

jasna, ale ciepła, nie tak ostra, ale potrafi w niektórych utworach zaskoczyć ostrością,

czasami może być to nieprzyjemne, ale to zależy od utworu, ciekawy efekt scalaki pokazują,

to znaczy przy instrumentach talerzowych, dzwonkach

potrafią oddać takie charakterystyczne wibrowanie tych instrumentów,

góra czasami próbuje przodować, ale nie jest nachalna

bardzo mocno wyeksponowane uderzenia w talerze

ŚRODEK:

Bardzo dobry, bez fajerwerków,

dopełnia górę i basy, lekko cofnięty

BAS:

przede wszystkim bardzo głęboki,

miękki, miłe jest to dla ucha, nie drażni, nie denerwuje,

jest uporządkowany nie ucieka na boki,

jest dość szybki

INNE:

da się wychwycić lekki pogłos, który dobrze dopełnia całość

podsumowując:

i znów mam do czynienia z takim zjawiskiem: z jednej strony bardzo jasna góra,

a z drugiej strony bardzo nisko schodzący bas

efekt 3d jest wyczuwalny, ale trzeba się lekko wsłuchać

 

 

zestaw nr 21

a) na wyjściu DAC: AD797ARZ

b) na wzmacniaczu: LME49720

GÓRA:

miło miękka, zaokrąglona, łagodna,

nie przoduje, jest lekko wycofana

ŚRODEK:

Bardzo dobry, bez fajerwerków,

dopełnia górę i basy, czasami przoduje,

mam wrażenie, ze cały czas lekko przoduje

BAS:

średniej głębokości, czasami płytki, ale... jak nie przywali :D

może nie jest przesadnie ciężki ale ma pieprznięcie, że aż miło

miękki, ale stanowczy

INNE:

czuć moc na trzech poziomach góra, środek, dół

jest mocno, jest power, jest łagodnie dla uszu nawet przy jasnych słuchawkach

dobry srebrny zestaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zestaw nr 22

a) na wyjściu DAC: AD797ARZ

b) na wzmacniaczu: AD8599ARZ

GÓRA:

łagodna, lekka, dobrze zaakcentowana, ale lekko posykuje (co może się nie podobać)

ŚRODEK:

dobry, bez zarzutu

BAS:

miękki, lekki, można powiedzieć delikatny

INNE:

ogólnie całość dobra,

jest spokojnie, bez przesadnego power'u,

odczuwalne lekkie przymulenie całości,

takie rozmycie z nachyleniem do tonów ciepłych

 

 

 

zestaw nr 23

a) na wyjściu DAC: AD797ARZ

b) na wzmacniaczu: OPA2134UAR

GÓRA:

dobra, łagodna, nie kłuje, ale lekko syczy

ŚRODEK:

dobry, bez zarzutu

BAS:

łagodny, miękki, ma lekkie wibracje na najniższych tonach

INNE:

ogólnie całość dobra, bardzo spokojna,

wyczuwalne rozmycie,

zestaw neutralny z nachyleniem do metalicznego, ale żeby to odczuć trzeba się wsłuchać

 

 

zestaw nr 24

a) na wyjściu DAC: AD797ARZ

b) na wzmacniaczu: LME49860NA

GÓRA:

mocno rozmywa się

wycofana, bardzo łagodna (jakby bez siły, jest wręcz eterycznie,

ma się wrażenie, że próbuje coś mocniejszego ale tylko słychać syk, świst,

duży minus

ŚRODEK:

łagodny, bez agresji, ale dominuje

BAS:

bardzo miękki, bez siły, bez agresji,

zdarza się, że docierając do najniższych tonów zaczyna charczeć,

tutaj też raczej kiepsko

INNE:

ogólnie zestaw stonowany, bez siły, cichy,

trzeba podkręcić potencjometr, bo jest najzwyczajniej za cicho

odczuwalne przymulenie i wszystko takie "suche"

 

 

 

zestaw nr 25

a) na wyjściu DAC: AD797ARZ

b) na wzmacniaczu: OPA2228 PA

GÓRA:

wycofana, ale klarowna, nie dominuje,

jest szybka, ostra, ale czasami sycząca

ŚRODEK:

mocny, ale nie dominuje

BAS:

mocny, czuć siłę, ale nie schodzi nisko,

wyczuwalne lekkie zaokrąglenie

INNE:

przy wokalach jest lekki pogłos,

jest też krystalicznie, ale to wszystko nie powala na kolana,

najgorsze jest to, że słychać "szuranie" kiedy kręci się potencjometrem,

jednak OPA2228 nie nadaje się do SMSL - słaby wzmacniacz, to nie ta liga,

ogólnie całość jakby miała tendencje uciekania w tony zimne,

jest detalicznie, ale nie wchodzi to w przesadę

 

 

 

zestaw nr 26

a) na wyjściu DAC: AD797ARZ

b) na wzmacniaczu: OP275G

GÓRA:

trochę nijaka, łagodna, stonowana, zamulona

ŚRODEK:

bez agresji, bez życia,

tak ledwo, ledwo

BAS:

bardzo stonowany, przesadnie łagodny

INNE:

ogólnie jest szybko, lekko, krystalicznie,

wyczuwa się szybkie wygasanie dźwięków, zaraz po tym jak się pojawią

co powoduje, że wszystko jest bez życia,

scalaki zachowują się jak cenzura za komuny,

wycinają wszystko co agresywne,

a do tego spłaszczają scenę, jest nijako

 

 

 

zestaw nr 27

a) na wyjściu DAC: AD797ARZ

b) na wzmacniaczu: NE5532N

GÓRA:

ładna, ale nie jest przesadnie rozbudowana,

czuć, ze mogło by być lepiej, ale scalaki trzymają wszystko na krótkiej smyczy,

góra jest uładzona,ale szybka i lekko z tyłu,

niestety często wpada w szeleszczenie-syczenie

ŚRODEK:

nie dominuje, jest dobry, bez zarzutu

BAS:

lekko miękki, ale czasami potrafi zejść bardzo nisko,

trochę jest "plaskaty", chociaż lubi okrasić wibracją,

ale szybko z niej powraca do normy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zestaw nr 28

a) na wyjściu DAC: AD825AR

b) na wzmacniaczu: OPA1612AID

GÓRA:

konkretna, mięsista, ale jest tylko dopełnieniem do całości,

w tym zestawie jest zdecydowanie aktorem drugoplanowym,

spokojnie, to może być zaleta (nie każdy lubi pocięte uszy)

czasami góra wpada w szeleszczenie,

no to raczej wada

ŚRODEK:

bardzo konkretny, mocny,

ma wagę i nie jest przy tym ociężały, jest bardzo, bardzo dobry,

dominuje nad całością

BAS:

bardzo mocny, z ciężkim kopem, lekko ocieplony,

schodzi nisko, ale bez przesady,

czuć siłę tego basu,

nie wpada w zbędne wibracje, jest konkretny,

wydaje mi się, że spodoba się wszystkim entuzjastom muzyki,

jest czego posłuchać

INNE:

zestaw wpada w lekką manierę takiego rozmazania, trochę mi to przypomina THD,

nie jest idealnie krystaliczny,

wprawdzie jest szybko, nic się nie gubi, ale jest lekkie zamglenie

co najważniejsze... od razu czuć siłę, jest na bogato i konkretnie,

lekki pogłos w tle da się wyczuć,

jest jednak jeden minus - ciche pykanie, jakby scalak się wzbudzał przy kręceniu potencjometrem

PODSUMOWANIE:

genialny dół, świetny środek, ale słabsza góra, gdzie scalaki czasem "lubią się zgubić"

zestaw ewidentnie srebrny

 

zestaw nr 29

a) na wyjściu DAC: AD797AR

b) na wzmacniaczu: LM6172IN

GÓRA:

dobra i "nie wychodzi przed orkiestrę"

ŚRODEK:

mocny, umiejscowiony dokładnie po środku, jak w zegarku

BAS:

mocny, dokładny, szybki, ale nie sięga dna, trochę taki "poprawny politycznie"

INNE:

jest chłodno, kanciasto i mocno

 

zestaw nr 30

a) na wyjściu DAC: AD797AR

b) na wzmacniaczu: LME49990MA

GÓRA:

klarowna, ułożona, ale dochodzi do mikro-syku, dominuje na pierwszym planie

ŚRODEK:

twardy, raczej chłodny, dobry, ale nie wycofany

BAS:

twardy, chłodny z lekką wibracją, głęboki, ładnie rozbudowany,

z wielką siłą, sprężysty

INNE:

potencjometr lekko "szura",

zestaw jak najbardziej wart polecenia, na prawdę daje zadowolenie, o szerokiej scenie, transparentnie i z efektem 3d,

zestaw ma ciężar, który można nazwać hard core-heavy metal

 

 

zestaw nr 31

a) na wyjściu DAC: AD825AR

b) na wzmacniaczu: LME49990MA

GÓRA:

ostra, wyrazista, pierwszoplanowa, mocna, lekko metaliczna, bardzo dobra, wręcz wzorcowa, nie jest przesadnie nachalna, nie jest rozmyta

ŚRODEK:

dobry, mocny, wzorcowy

BAS:

stosunkowo płytki, trochę suchy, nie jest przy tym wycofany, może się czasami rozchodzić na boki

INNE:

zestaw nie powala na kolana, ot średnia klasa o chłodnych dźwiękach

 

zestaw nr 32

a) na wyjściu DAC: AD825AR

b) na wzmacniaczu: LM6172IN

GÓRA:

mocna, ale lubi wpaść w syczenie, nie jest krystaliczna, lekko się zlewa, lekko dominuje

ŚRODEK:

dobry, ale drugoplanowy

BAS:

mocny, bardzo szybki i co najważniejsze dość głęboki, nie rozłazi się ana boki, ale jakby nie do końca przekonany o swojej sile, trochę niepewny

INNE:

zestaw "szura" na potencjometrze

 

zestaw nr 33

a) na wyjściu DAC: AD797BR

b) na wzmacniaczu: LME49990MA

GÓRA:

jasna, krystaliczna, uporządkowana, świetna separacja, nic się nie zlewa, jest pięknie

ŚRODEK:

bardzo dobry,bardzo smiały

BAS:

głęboki, czytelny mocny, szkoda, że nie ma w sobie takiego"skrzenia", takiej nuty zagadki i mroku, jest lekko ciepły, ładnie charczy w tle, ale to nie jest wada, to zaleta, taki "smaczek"

INNE:

bardzo, bardzo dobry zestaw z górnej półki

 

zestaw nr 34

a) na wyjściu DAC: AD797BR

b) na wzmacniaczu: LM6172IN

GÓRA:

dobra separacja, lepsza niż w zestawie z LME49990MA,

lekko przymulowna, może właściwsze słowo "przydymiona",

góra jest trochę męcząca i potrafi "syczeć",

ŚRODEK:

drugoplanowy, lekko wyciszony, o dobrej separacji, jest szybko

BAS:

ma walnięcie jak końskie kopyto, moc i szybkość, schodzi bas nisko, doskonała kontrola, dobra separacja, nic nie ucieka na boki, to się podoba, dobre zmiękczenie, jest lekkie zaokrąglenie, tym niemniej docierając do dna wpada w zawirowania i robi się niefajnie

INNE:

teoretycznie na papierze powinno to zagrać niebiańsko, no cóż, gra to agresywnie, ale wybiórczo, niestety są tzw "dziury dźwiękowe", dół jest nierównomiernie doładowany mocą, zestaw gra szorstko i chłodno

ten zestaw jest wart kupienia i przesłuchania

zestaw neutralny, poukładany,

ma wszystko co trzeba,

ma wszystko gdzie potrzeba,

dobry zestaw startowy do porównań, taki bez "ozdobników"

 

zestaw nr 35

a) na wyjściu DAC: AD797BR

b) na wzmacniaczu: OPA2132PA

GÓRA:

jasna, lekko "cmokająca", szybka, czasami rozchodzi się na boki, gubi się

żywa, chłodna, sucha

ŚRODEK:

bez zarzutu, bardzo sprężysty, trochę "na resorach"

BAS:

lekki, szybki z takim miłym miękkim "dopuknięciem",

w sumie jest płytki,

na pierwszy "rzut ucha" jest świetnie,

ale im dalej w las tym gorzej...

da się wyczuć lekkie przesterowania i niestabilności,

po prostu bas ucieka,

lekko charczy i rozmywa się przy końcu trwania dźwięku

raczej ciepły, nie jest głęboki, bardzo sprężysty

INNE:

czuć w scalakach optymizm młodego człowieka,

jest lekko ale stanowczo,

dobry, ciekawy zestaw, wart kupienia,

choć ma pewnie dużo wad, ale mnie się to podoba,

mocne szybkie brzmienie, z mocnym pogłosem w wokalach,

całość bardzo żwawo gra, bardzo mocno

 

zestaw nr 36

a) na wyjściu DAC: AD797BR

b) na wzmacniaczu: LM4562NA

GÓRA:

z lekki przydźwiękiem powodującym jego obniżenie, takie dociążenie , słychać, że jest to soczyste i ciężkie, ale nie zmula,

słychać, że jest to soczyste i masywne, nie jest szybko, lecz z dużą mocą

ŚRODEK:

drugoplanowy, tylko dołącza do dominującej góry i basów

BAS:

dobry, płytki, o średniej sile, ma tendencje do rozpadania się przy końcu dźwięku, posiada chłodny odcień, bas jest miękki, ale nie ciepły, lekko metaliczny, nie jest też pusty

INNE:

dobry zestaw do odsłuchania przynajmniej raz

 

zestaw nr 37

a) na wyjściu DAC: AD797BR

b) na wzmacniaczu: OPA2111AM

GÓRA:

pełna, nasycona o doskonałych proporcjach, genialna separacja, nic się nie zlewa, harmoniczne piękno!

ŚRODEK:

świetny! mocny i poważny, tylko czeka na odpowiedni moment do szarży, nie ociąga się, jest mięsisty i dynamiczny, bajecznie kolorowy, piękny sam w sobie

BAS:

świetny, zrównoważony, dojrzały, od pierwszej chwili mam wrażenie, że jestem tutaj poważnie traktowany, tego oczekiwałem, tak mam być, nic się nie zlewa, jest cudownie, aż dreszcze przechodzą po plecach :D

to się nazywa granie! perfekcja! Eldorado dźwięków, arghhhh!

bezapelacyjnie złoto! złoto! złoto! to zaszczyt słuchać takiej pary scalaków, to wstyd jej nigdy nie posłuchać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zestaw nr 38

a) na wyjściu DAC: AD825AR

b) na wzmacniaczu: OPA2111AM

GÓRA:

klarowna, ale lekko "sycząca", lubi się rozlewać

ŚRODEK:

oddalony od słuchacza spokojny, dobrze dopełnia

BAS:

neutralny, łagodny, lekko przymglony, czasem rozlany

INNE:

wszystko złagodniało, czuć podskórnie potencjał, ale jest w ukryciu, trochę na pół gwizdka, nie jest źle, ale mógłby "przywalić" - jednak tego nie robi, a szkoda,

jest neutralnie, jest chłodno, góra lubi dominować a bas jakby z musu goni resztę

 

 

zestaw nr 39

a) na wyjściu DAC: LM49990MA

b) na wzmacniaczu: OPA2111AM

GÓRA:

niesamowicie kolorystyczna, bogata w szczegóły, masywna, mocna o świetnej separacji, nie ucieka na boki, nie wpada w zbędne wibracje,

jest jak tak mówi mój sąsiad: "bo to Panie zap###dala" :D,

niestety są i minusy, góra lekko "syczy"

ŚRODEK:

posłuszny, zdyscyplinowany, świetnie wypełnia scenę

BAS:

myślałem, że będzie potężniej, ale jest tylko dobrze, bas jest krótki, szybko powraca z niskich tonów (właściwie ucieka z nich), zmiękczenie dobre, bas chłodny

 

zestaw nr 40

a) na wyjściu DAC: OPA1612A

b) na wzmacniaczu: OPA2111BM

GÓRA:

jasna, krystaliczna, barwna, ze wszystkimi szczegółami i smaczkami, z lekką zadziornością i efektem 3d, CUDO!, perfekcja, co te scalaki wyrabiają z gór? jakaś masakra! czysta perfekcja :D (nobel dla projektanta OPA1612 A, a przynajmniej flaszka...)

ŚRODEK:

bardzo dobry, trójwymiarowy, świetnie skomponowany wyważony

BAS:

bardzo dobry z pomrukiem (lubię takie smaczki :D ), bardzo przestrzenny, bez gadania wzorcowy! zrywa małżowiny z czachy ;)

INNE:

zestaw raczej chłodny,

nobel za przestrzenność w tym zestawie

 

zestaw nr 41

a) na wyjściu DAC: OPA1612A

b) na wzmacniaczu: LME49990MA

GÓRA:

stonowana o dużej separacji

ŚRODEK:

bardzo dobry, zrównoważony, drugoplanowy

BAS:

niższy niż w zestawie OPA21111BM, mroczniejszy, gardłowy z lekkim ociepleniem

INNE:

lekki efekt 3d wyczuwalny dopiero po wsłuchaniu się

 

zestaw nr 42

a) na wyjściu DAC: OPA2111BM

b) na wzmacniaczu: OPA1612A

GÓRA:

naturalne brzmienie, bardzo świeże, czyste, mocne i ostre (biczowanie)

ŚRODEK:

bardzo sprężysty i klarowny, można powiedzieć, ze taki wesoły i spontaniczny, jakby się do na uśmiechał

BAS:

ma walnięcie, ale jakby się śpieszył gdzieś i zaraz wycofuje się z dźwięku

INNE:

wszystko lekko przydymione, jednak ma to swój ciekawy koloryt,

dźwięki złagodniały, tym niemniej w znanych i utworach doszukałem się nowych dźwięków (sic!), lekka suchość w całości,

scalaki świetnie pokazują mechanizmu narastania dźwięków, robi to pozytywne wrażenie,

w tym układzie rządzi środek reszta to okrasa, czasami ostra jak pieprz albo rycząca czterdziestka,

jest niezły balans pomiędzy górą i dołem,

efekt 3d jest mały, ale wyczuwalny w tle

 

==============================================================

 

 

dzisiaj zaplanowany jest pojedynek pomiędzy:

Asus Xonar Essence One

 

asusxonaressence.jpg

 

a

SMSL SD650 mod by Miki

 

28953304821.jpg

 

zobaczymy kto wygra i co z tego wyniknie :D

sędziami będą znajomi, którzy lubią posłuchać dobrej muzyki,

ale będą też osoby, które są obojętne na uroki dźwięków

:D

 

pozdro

kw1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i się zaczęło z dawna oczekiwane spotkanie

SMSL kontra Xonar

 

ale najpierw ugościł nas gospodarz salonu komputerowego Pan Dawid :D (oczywiście wszystkie foto w full HD :P )

w tym miejscu, na ręce gospodarza, składam wielkie podziękowania, za poświęcony czas w sobotę i udostępnienie sprzętu i lokalu

dzięki Dawido :D

sh107037800x600.jpg

 

miejsce działania, komputer, dużo przestrzeni, dobry dostęp do kabli,

czego chcieć więcej?

 

sh107039800x600.jpg

 

sprzęcik grający jest i czeka

 

sh107040800x600640x480.jpg

 

właściciel Xonara - om3ga

 

sh107042800x600.jpg

 

właściciel SMSL (czyli ja) - kw1

 

sh107043800x600.jpg

 

sprzęcik, czyli co tam w scalakach piszczy?

u mnie 2 opa:

- OPA2111AM

- AD797BRZ

sh107044800x600.jpg

 

u kolegi trochę więcej opa:

- Balanced/Un-balanced I/V: 4 x NE 5532

- Balanced/ Un-balanced LFP: 2 x NE 5532

- Balanced /Un-balanced Buffer: 3 x LM4562NA

- Headphone: 2 x LME49600

sh107046800x600.jpg

 

 

cośmy posłuchali cośmy przeżyli to w następnych wejściach,

na dzisiaj mogę powiedzieć, ze nie wypaliła jedna rzecz,

otóż program do syntetycznych testów dźwięku nie zdołał uruchomić się na komputerze,

niby działał, ale wieszał się, więc testów nie będzie,

ale za to będą subiektywne odczucia...

dodam tylko, że ja po raz pierwszy słuchałem jakiegokolwiek Xonara, a kolega po raz pierwszy miał na uszach słuchawki CAL!

 

to tyle na dzisiaj

cdn

:D

zapraszam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda profesjonalnie. Szkoda, że tak drewniane ucho jak ja nie ma nic do powiedzenia w kwestii audio :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to może ja zacznę reckę :D

postaram się jak tylko mogę z dystansem,

o co będzie niestety trudno,

ponieważ będę sędzią w swojej sprawie, ale może się uda? :D

 

jakie myśli mi towarzyszyły przed spotkaniem? no cóż przede wszystkim ciekawość,

ponieważ nigdy nie miałem do czynienia z Xonarem, słyszałem liczne plotki, liczne opisy czytałem,

nie podchodziłem do tego spotkania jak do bitwy, raczej można to porównać z pierwszym spotkaniem obcych cywilizacji

taka optymistyczna ciekawość i otwarcie na drugą stronę...

 

ponieważ przyjechałem pierwszy więc rozstawiłem SMSL'a i zapuściłem pierwsze utwory tak testowo,

w tym czasie kolega dojechał z Xonarem, no od razu rzuciła się w oczy wielkość Asusa,

kawał dobrego sprzętu

i tu od razu uwaga, bo SMSL to tylko DAC + wzmak, a osobno zasilacz

a Xonar One to generator dźwięku + DAC + wzmak + zasilacz (w jednej obudowie, więc wygodnie :D )

 

pod względem wyglądu to Xonar gromi SMSL i nie ma gadania,

SMSL wygląda jak krasnoludek przy ogromnym Xonarze,

zresztą waga Xonara powala, dobre parę kg, a SMSL waży tyle co wagon papierosów, he he he

 

część pierwsza testu,

to odsłuch na słuchawkach

 

podłączenie standardowe, czyli:

generator dźwięku z komputera (X-Fi Titanium), dalej optykiem do SMSL/Xonar,

 

na pierwszy ogień poszedł więc SMSL + CAL!

ustawiłem utwór:

ACDC - Thunderstruck (Studio Version HQ) - YouTube

podałem koledze słuchawki (ja ten utwór znam na wyrywki, On też, a na swoim sprzęcie słucham go codziennie, więc byłem ciekaw Jego reakcji)

czas mija, kolega słucha, czas mija, a kolega dalej słuch... oho, sobie myślę, coś nie tak?....

po dłuższej chwili ściąga słuchawki z uszu,

więc pytam się "...i jak? jakie odczucia?"

kolega chwilę nic nie mów, jakby się zastanawiał..., ale odpowiada " moja mina mówi wszystko"

co zobaczyłem? radość w oczach mieszająca się z błogością i spontaniczny uśmiech, czysta, niezmącona radość słuchania,

 

no i od tamtej pory, w zasadzie, słuchaliśmy muzyki na CAL! z przerwami podłączając kolegi Sennheiser HD380,

co do moich Superlux HD681B, to raz użyte pocięły nam uszy, bo to w zasadzie bardzo jasne słuchawki ze słabym basem i przesadną górą,

poszły dalsze losowe utwory z mojego pendrive, między innymi trudny dla sprzętu utwór:

Burns Lies (Otto Knows Remix) (Trimmed) - YouTube

i znów najpierw SMSL, potem Xonar + CAL!

mój odsłuch, odsłuch kolegi i krótka wymiana opinii, refleksji

 

jak podsumować to wszystko? który sprzęt był lepszy, który gorszy, albo inaczej...

w czym dominował jeden, a w czym dominował drugi?

no cóż

Xonar ma barwę dźwięku chłodną, a w zasadzie lubi podkoloryzować na chłodno

SMSL lubi ocieplić, a w zasadzie to opki jakie tam dałem, to lubią i robią, to niemiłosiernie perfekcyjnie

 

Xonar ma świetny środek, piękny, ułożony, sprężysty, plastyczny, lekko chłodny,

góra jest bogata, ale wpadająca w chłód, ale nie jest płaska, jest pełna, soczysta, bardzo ładna

dół?, no cóż jest dobry, ale nie bardzo dobry, miałem wrażenie, że Xonar boi się dołu, trochę jak małe dziecko boi się schodzić same do piwnicy ;-)

Xonar ma zadatki, aby przywalić basem i w wielu przypadkach pokazuje nadchodzące tsunami, ale z niewyjaśnionych przyczyny natychmiast gasi te dźwięki,

bas narasta, narasta, narasta i.... nagle ciach!

i po ptakach :(

szkoda!, bardzo szkoda...

SMSL tutaj pokazał pazur, oj i to nie jeden!

co do góry to na prawdę nie ustępowały maszynki sobie, jeden ciepło, drugi chłodno, no na prawdę kwestia gustu

i jeden i drugi, świetna separacja, świetna klarowność,

środek, też obydwa łeb w łeb... na prawdę kwestia gustu, co komu, do czego kto przyzwyczajony

a zresztą... środek i tu, i tu był jednaki,

basy w SMSL... to już liga sama w sobie i niestety muszę to napisać, że Xonar został w tyle (prawdopodobnie przez fabryczne opa)

to co pokazał SMSL w basach to najwyższa próba,

czapki z głów robili nawet ci którzy nie lubią basów, taka prawda,

to co poszło w słuchawki od SMSL to czysta energia życiowa, to adrenalina pod ścisłą kontrolą lekarza, to kroplówka witamin, to woda dla spragnionego na pustyni...

wiem, wiem, zaraz powiecie PRZESADA...

Panie i Panowie, to niestety tylko skromność...

pobić SMSL w tej kwestii będzie bardzo trudno,

bo im lepsze słuchawki, tym SMSL będzie lepiej brzmiał

to co zrobił Miki modyfikując SMSL'a to prawdziwy majstersztyk!

 

po krótkiej dyskusji, stwierdziłem, że jednak SMSL pobił Xonara na słuchawkach

no cóż, ja miałem dobierane opa, a kolega miał fabryczne, więc ostatecznie to zadecydowało

 

część druga testu,

odsłuch na głośnikach

 

cdn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

część druga,

odsłuch na głośnikach

 

głośniki Edifier S730

podłączenie standardowe, czyli:

generator dźwięku z komputera (X-Fi Titanium), dalej optykiem do SMSL/Xonar, dalej analogiem do Edifier S730

 

moje osobiste założenie było takie,

że o ile SMSL nawiąże jakąkolwiek walkę z Xonarem na słuchawkach,

to jednak przy głośnikach zewnętrznych nie będzie miał szans,

jakie było moje zdziwienie, ale o tym za chwilę...

 

muzykę wybieraliśmy wg swoich upodobań, ale tak aby utwory były znane mniej więcej wszystkim

 

czyli poszło, to tak:

Jennifer Lopez - On The Floor ft Pitbull - YouTube

Burns Lies (Otto Knows Remix) (Trimmed) - YouTube

ACDC - Thunderstruck (Studio Version HQ) - YouTube

Skrillex-Kyoto-Official Video! 1080p HD - YouTube

AWOLNATION - SAIL (Official Video) - YouTube

RunStop64 Albedo 2 (to do sprawdzenia dynamiki basów)

Bjork - All Is Full Of Love HD - YouTube

i na koniec składanka kilku teledysków:

The Apple Tree Feat The Glitch Mob - YouTube (w sumie nowość dla kolegi om3ga, ale tutaj zatrzymaliśmy się dłużej)

i inne utworki z neta

 

jak dobrze pamiętam, to pierwszy tym razem poszedł Xonar,

3, 2, 1, START, poszła Lopezka :D

muzyczka szybka, śmiała, kolorowa, o świetnej górze, wzorcowej,

doskonały wokal kobiecy i męski,

środek w sam raz skrojony, łagodny, ale na prawdę świetny,

bas stonowany, ale od czego subwoofer?

no i muszę przyznać, że usłyszałem na prawdę klasowy sprzęt!

i zabrzmiało, i zaryczało, i zatrzęsło w posadach... he he he

szyby zatrzęsły się w oknach, półki sklepowe podskoczyły,

radocha Panie na 102! :D

świetna kontrola dźwięków, separacja pierwsza klasa, nic się nie zlewało, nawet jak podkręcaliśmy potencjometry,

ogólnie Xonar miał manierę lekkiego chłodzenia i metalizowania niektórych dźwięków, piszę niektórych, bo w ogólnym obiegu jest, że Xonary wszystko metalizują, tutaj było inaczej,

w innych utworach nasz Xonar miał bas trochę pudełkowy, "plaskaty",

zauważyłem, że kiedy Xonar zbierał się do przywalenia basem, to natychmiast z tego pomysłu się wycofywał,

ledwo wchodził w bas, to już z niego uciekał, jak poparzony,

trochę tego brakowało, ale jak kto nie lubi takich klimatów, to świetna sprawa ten Xonar

 

a teraz SMSL

3, 2, 1, START, poszła Lopezka :D

od pierwszej sekundy jest inaczej, jakby dźwięki miały kolory to byłoby cieplej,

ale nie przesadnie, te kolory przybrały lekkie odcienie czerwieni,

ale nie są przesterowane,

to nie parzy,

to nie zniechęca, przeciwnie, uśmiecha się do słuchającego,

 

no dobra, dobra, lecimy dalej...

jest równie szybko, jest dynamicznie, początek utworu jest spokojny (cisza przed burzą, jak to mówią)

staram się mieć w pamięci dźwięki z Xonara, wiem, że inaczej gra, wiem, że to trochę inna galaktyka, ale jestem ciekawy, jestem bardzo ciekawy...

właśnie zbliża się moment w piosence, który decyduje,

zbliża się to sławetne walnięcie basem i jednocześnie środkiem, za chwilę góra tylko będzie na 2 planie,

jeszcze moment, bas już puka, puk, puk, puk,

jest miękko, jest ciepło :D

stoimy i miarowo kiwamy głowami, bo to na prawdę fajna pioseneczka,

Lopez śpiewa, ale czuć, że się uśmiecha, że jest to radość,

nie wyczuwam lodowatości, wyrachowania, ściemy, ech! rewelacja

i nagle zjazd do basów, uuuuuuuuuuuuuuu

i niżej lecą basy, uuuuuuuu

ojoj sobie myślę Xonar już tutaj podziękował, a w SMSL dźwięki lecą jeszcze niżej,

o mega fuck!

mother of gods!

i nagle jak nie przywali mi dźwiękami w klatę, no to klękajcie narody...

to tak jak szarża husarii pod Kircholmem, zmiata z powierzchni ziemi,

to jak tsunami, mam gęsią skórkę,

jest na prawdę potężnie!

aż mi adrenalina podskoczyła :D chłe, chłe

pod stopami czuję jak drgają płytki.... SMSL ruszył z posad budynek kamienny mający 500 lat... nie mam pytań ;)

obracam się do kolegi ze zdziwieniem.... i nerwowo patrzę na szyby w oknach bo chyba zaraz popękają,

ja cię pierniczę... masakra!

basy są dwa poziomy niżej jak w Xonarze i co ciekawe są idealne! nie rozchodzą się, nie zamulają, jest MEGA i na bogato,

o rany co za dzień, co za dzień :D

 

słuchamy kolejne utwory...

w międzyczasie dojechała pizza :D, mniam, mniam, mniam,

soczki jako popitka, luźna atmosfera, a ludzie wchodzą do sklepu i coś tam kupują,

gospodarz sklepu - Dawido robi serwisy, a my dalej testujemy, godziny lecą jak szalone...

oj! już nie ma pizzy? jaka szkoda :P

klienci w szoku, że my tak sobie słuchamy, pytają co to, jak to, dajemy słuchawki do posłuchania, jest fajnie

 

ale wracając, do tematu...

 

po pewnym czasie kolega om3ga pyta mnie czy ściszałem Xonara?

odpowiadam, że nie,

okazało się, że Xonar ciszej grał od SMSL, na tych samych ustawieniach,

to mnie zaskoczyło całkowicie...

trudno mi powiedzieć jaka tego przyczyna? pewnie niedługo się wyjaśni... ale faktem jest, że SMSL gra dużo głośniej od Xonara,

i znów muszę odwołać się do tego, że Miki zrobił z tego SMSL'a "potworzastego potwora",

(mam podejrzenia, że Miki kontaktuje się z cywilizacją pozaziemską, bo zna technologie, których jeszcze nie ma na Ziemi :D )

 

Podsumowując, można stwierdzić, że Xonar to na prawdę świetny sprzęt, przede wszystkim bardzo wygodny,

kupujesz i masz wszystko potrzebne do szczęścia, nie kombinujesz, tylko podłączasz i działa, jednak, trzeba opki powymieniać, bo potencjał jest, ale coś tam trzeba udoskonalić, ewentualnie modyfikacja Miki :D

Mnie osobiście Xonar bardzo się spodobał dźwiękowo, a pisze to człowiek, który wychował się na produktach Creative'a, LOL,

rozumiem teraz ludzi, którzy mieli latami inne karty dźwiękowe i kupują Xonara lub gdy słyszą go u kolegi/koleżanki to kupują Xonary,

tak, tak... to jest moc, to jest power, to jet mega!

 

Co do SMSL, to posłużę się konkluzją kolegi om3ga:

"mały ale wariat" i myślę, że to prawda,

ja bym SMSL określił tak: "przyczajony tygrys - ukryty smok"

raz go usłyszysz, polubisz, zakochasz się, będziesz tesknił,

tak , tak, nie ma zmiłuj, to na prawdę sprzęt z górnej półki

 

jakie na koniec zrobić podsumowanie?

myślę, że można to zrobić za pomocą fotografii,

 

Xonar można porównać do wyścigów F1, wysokie obroty, szybkość, szampan, trochę pozerstwo, kliniczna czystość, można oglądać w garniturze, bo 70 okrążeń na specjalnym torze wyścigowym

 

f1brasil20122117medium.jpg

 

 

SMSL można porównać tylko do rajdów, ryk jadących samochodów spycha Cię na pobocze, czujesz spaliny, ziemia drży, adrenalina jest w Twojej krwi, tu rządzi browar, tu się możesz umorusać (garnitur odpada)

 

rajdjaponii.jpg

 

co Ci czytelniku bardziej pasuje?

do czego się skłonisz?

i tak nie będziesz żałować,

więc co wolisz? więc czego oczekujesz?

ja już wybrałem, a Ty? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słowem wstępu

Nasz eksperyment powstał całkowicie spontanicznie i przypadkowo. Los sprawił, że byłem w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie :) Krótka wymiana zdań, od słowa do słowa i powstała idea zorganizowania tegoż oto testu (oby nie ostatni ;) ). Część informacji technicznych może się powtórzyć, ale pozwoli zachować to spójność tekstu.

 

Sprzęty, metodologia odsłuchów

 

W szranki stanęły:

dwa DAC'e wywodzące się z Azji: SMSL SD650 (Chiny) oraz ASUS Xonar Essence One (Tajwan),

trzy pary słuchwek: Sennheiser HD380 Pro, CAL!, Superlux HD 681b,

 

towarzyszący zestaw głosnikowy: Edifier S730 (2.1),

transport audio: x-fi titanium,

podłączenie: x-fi -> optyk -> dac ; dac -> analog -> edifiery 2.1

muzyka: różnorodna, od J.Lo przez elektronike do AC/DC, formaty głownie mp3hq / video + internet, miałem przygotowanych kilka albumów FLAC (w tym choćby Clint Mansell czy Moby), ale w wyniku pośpiechu (byłem już spóźniony) zwyczajnie zapomniałem zabrać pendraka, który się ostał w porcie USB

equalizer etc ulepszacze: brak

 

Sprzęt przepinany w zasadzie wg. Naszych własnych upodobań, tudzież chęci posłuchania danego track'u w konkretnym zestawieniu

 

Nastawienie

 

Do całego eventu nastawiony byłem bardzo pozytywnie, aczkolwiek neutralnie, bez założeń i ochów,achów w stronę 2x droższego xonara.

Sporo sie naczytałem o różnej maści 'chińczykach' z małych manufaktur, gdzie napis 'made in china' ma niewiele wspólnego z tym, czym na ogól się kojarzy. W większości przypadków wspólnym mianownikiem jest - 'tanie a dobre', czy dobry stosunek cena/jakość w odróżnieniu do sprzętu z UE czy USA 'znanych' firm, gdzie często dopłacamy do znaczka na obudowie. Sam byłem i jestem zainteresowany *kupnem lampy* z CHRL.

Dodajmy do tego ze ten SMSL to customowa wersja, co na starcie stawia go belke wyżej i nie ma mowy o lekceważeniu. Wzbudzał ciekawość w 100%.

Podobne odczucia były względem CAL!, które w niektórych kręgach obrosły mianem legendy.

 

Let's begin the game

 

Dojechalem na miejsce SMSL był juz podpiety i cierpliwie czekał razem z CAL!.

Pierwszy numer, nie pamiętam co to było, ale jakoś specjalnie mnie nie porwał, może to przez nutkę zdenerwowania w związku ze spóźnieniem na event (na ogól jestem punktualny).

Ale dalej było już lepiej.

Apogeum zachwytu wywołał track AC/DC - Thunderstruck, gdzie podczas słuchania mimowolnie pojawiał się uśmiech na twarzy.

CAL'e w takim repertuarze czują się jak ryba w wodzie.

Mocny bas, czyste brzmienie, nie szczypiąca góra, lekko wycofana średnica.

Czują sie jak na swoim podwórku grając klubowe rytmy czy rockowe miło pieszcząc basem.

 

HD380pro to granie bardziej dostojne i raczej neutralne.

Większa przestrzeń, szczegółowość, precyzja.

To było chyba to co urzekło kolegę kw1 w pewnym momencie :)

Bas dawkowany z umiarem, punktowy, szybki.

 

Ostatnie poszły Superluxy hd681b,

przygoda była krótka, bo nie wpasowały się w naszą bajkę

poszczypały góra, brakło basu

wróciliśmy do CAL!/HD380

 

 

Przyszła pora na Edifiery S730.

Ogromny sub dawał pole do popisu,

Na poczatek poszedł xonar

Błysnął szczegółowością, dynamiką, świetna góra i średnica

Kontrola i separacja na wysokim poziomie, dźwięk przejrzysty i miły w odbiorze

Do tego równie dobry i szybki bas, jednak bez pazura, którego miejscami brakowało

 

Ów pazur, przez duże 'P' pokazał SMSL

Schodząc do zakamarków piwnicy, gdzie xonar potrafił zatrzymać się w połowie schodów

była moc, koniec, kropka.

zasługa jednego z opków, pieczołowicie dobranych przez właściciela

niskie rejestry to było to czym odznaczył się SMSL,

stwierdziłbym nawet, że momentami było za dużo, ale kto co lubi, w każdym razie nie było to tanie rozlane dudnienie, tylko pure power, sierp Gołoty, no i sub sie nie nudzil :)

pozostałe pasma odtwarzane jak najbardziej poprawnie, ze wskazaniem na ocieplenie,

brakło jednak chyba tego 'czegoś' co by urzekło, bo cała uwaga skupiła się na niskich tonach

 

 

Mały, ale wariat

 

Tak właśnie okresłilem SMSL'a i zdanie podtrzymuje. Smok ukryty w małym pudełeczku :)

Obalony zostaje także mit (panujący głownie u osób średnio w temacie), ze chińskie=badziewne.

Xonar z kolei to gość w jasnym garniaku, poukładany i grzeczny.

 

Czy warto kupic SMSL'a / Xonara:

jak najbardziej tak, należy jednak pamiętać, ze SMSL z testu to dosyć mocno zmodyfikowana wersja w stosunku do tej 'out of the box' co wiąże się z dodatkowymi kosztami,

niebezpiecznie może być gdy mody zostaną posunięte jeszcze krok/dwa dalej i cenowo zaczniemy zbliżać sie do xonara, bowiem ten oferuje bez dwóch zdań większą funkcjonalność.

Niemniej w jednym i drugim można znaleźć smaczki odpowiednie dla naszych preferencji i gustu, stąd obowiązkowo zalecałbym odsłuch przed zakupem z docelowym systemem/słuchawkami.

Radość ze słuchania gwarantowana w obu przypadkach.

 

 

Pozostając przy porównaniu za pomoća fotografii, zobrazowałym to tak:

 

Xonar: (skalpel): szybki, precyzyjny i dokładny

skalpel.jpg

 

SMSL: (tasak): nie do końca wiesz co Cię spotka, możesz ukroić równy plasterek jak i odrąbać całą rękę :D

tasak-z-drewna.jpg

 

Na koniec podziękowania dla Dawida za udostępnienie lokalu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za każdym razem kiedy chodzę na forum pclab przypominam sobie,

że muszę do tego tematu dodać listę utworów testowych,

a później jest jak jest :D,

dzisiaj nadrabiam zaległości i oto co testuje moje SMSL i siedzące w nim opa,

 

na niebiesko utwory, które dużo mi mówią o predyspozycjach opa,

jeśli nie potrafię czegokolwiek określić słucham dalej, aż wiem co i jak (aby na pewno wiem? chyba? )

 

  1. The Apple Tree Feat The Glitch Mob
  2. Burns Lies (Otto Knows Remix) (Trimmed)
  3. Jennifer Lopez - On The Floor ft Pitbull
  4. RunStop64 Albedo 2
  5. AWOLNATION - SAIL (Official Video)
  6. TiM Deflektor (too much bass mix)
  7. Skrillex-Kyoto-Official Video! 1080p HD
  8. UT3 Soundtrack - Menu Theme
  9. ACDC - Thunderstruck (Studio Version HQ)
  10. Björk - All Is Full Of Love HD
  11. BeeZerk Assata's Song
  12. (MP3) » MindInABox (MIAB) - Supremacy - pobierz mp3, download mp3
  13. X-formZ - Blood Valley (It's the Journey)
  14. 7an Bombo (Bombossimo mix)
  15. Visa Röster - [*** Commodore 64 *** Vocally #09] Sweet
  16. ABBA-Gimme! Gimme! Gimme!
  17. ABSOLUT GREYHOUND - OFFICIAL Music Video
  18. ACDC Jailbreak Original Bon Scott Version 1976
  19. Aki Järvinen Last Ninja 2 - Central park metal remix
  20. Aleksander Torén Last Ninja Palace Gardens (loader)
  21. Andrea Baroni Erebus (piano)
  22. apollo2k plastic pop
  23. Basto - Again and Again (Official Music Video) [HD]
  24. Battlefield 3 EPIC 32 Man Base Jump
  25. Battlefield 3 Soundtrack John Dreamer - It's Time [HQ]
  26. Battlefield 3 Theme (Guitar Version)
  27. BeeZerk Labyrinth
  28. Bluffphonica Wizardry (littlePsyMix)
  29. Cascada - Evacuate The Dancefloor [HD]
  30. Chris Language Advanced Tactical Fighter
  31. Chronblom The house Jack built (Ping-Pong version)
  32. Dafunk Driven21 (tiny rmx)
  33. Dees Cucumber Juice 2 (Threesome ReMiX)
  34. Dees Leave For Battle (Interstate NO5 Symphonic Remix)
  35. Dees Unstoppable (Aurora Nova Remix)
  36. Sune Munkholm Pedersen - [Orig. by Richard Joseph 198?] Defender of the Crown
  37. DJ Mitch Armageddon Man (Paralyzed Movie Trance Mix)
  38. Doctorrus Petrixuss Storm Warrior (Celtics mix)
  39. Dr Future Wizardry (Marco Polo Edit)
  40. Dublicator - Echos Of Babylon
  41. FeekZoid Something Stranger
  42. FeekZoid The Analogue Ninja
  43. Feekzoid Thrust (Magnificent Worlds)
  44. Gladiator Soundtrack - Now We Are Free HD
  45. Glyn R Brown Firelord - Symphonic
  46. Glyn R Brown Last Mission
  47. Glyn R Brown - [http://Remix.Kwed.Org/ #00] Rastan
  48. Mind.In.A.Box - [R.E.T.R.O #09] I Love 64
  49. Jizzman Draconus
  50. JPH Last Ninja 2 Back To The Central Park
  51. K8-bit Soulless
  52. Kate Z. The Sceptre of Nu-Baghdad
  53. Kraku Tetris part 1
  54. Lagerfeldt Battle Ships (U-64 Remix)
  55. Lagerfeldt Robotdreams (feat. Paranoid Android)
  56. Larsec - [http://Remix.Kwed.Org] Gloriously Slain (Buried in the Valley of the Kings)
  57. machinae supremacy Sidology 2 Trinity
  58. Machinae Supremacy - [-] Sidology Episode 1 - Sid Evolution
  59. Mano Bombo (Hybrid Orchestra Remix)
  60. Markus Schneider Lord of the Rings
  61. Thermostatic - [Joy-Toy (2007 Edition) #08] Metal Skin
  62. Mike Alsop - [sid.oth4.com] Wizardry
  63. Mind.In.A.Box - [eeRCe @ clublandlv.com #06] 8 Bits
  64. MindInABox – I Love 64 – Wideo, słuchanie & statystyki w Lastfm
  65. mindinabox - Whatever Mattered
  66. Monty Deadlock
  67. moog (Sebastian Bachliński) Iron Lord
  68. Mordi Big Deal
  69. Mordi Resolution
  70. Mordi Shades (in the rain)
  71. Nero - Promises
  72. Nick Seybert Wizardry (Magical Beats mix)
  73. David Guetta - She Wolf (Falling To Pieces) ft Sia
  74. Nightwish - While Your Lips Are Still Red [HD - Lyrics]
  75. Nightwish - Wish I Had an Angel (HD) by Nahiem
  76. Noviello Pippo Delta (Spanish Guitar Final)
  77. o2, Mahoney & Marcel Comic Bakery (feat. Hanna Kappelin & Morpheus)
  78. Peter W Albedo (The 80s Mix)
  79. Peter W Spy vs Spy (Blanco o Negro Remix)
  80. Puffy64 Last Ninja Hymn
  81. Putzi PCW-tune 88 (Engel-mix)
  82. Razmo Entombed (Late Halloween Remix)
  83. Romeo Knight Bombo (Tune 1)
  84. Rune-Bertil's Auf Wiedersehen Monty
  85. Sinatra Block'n Bubble
  86. william - Scream & Shout ft Britney Spears
  87. Skrillex First Of The Year
  88. SKRILLEX - Bangarang [Official Music Video]
  89. SkyMarshall Arts Abyss Game 2 (Emulate the Past mix)
  90. Sune Munkholm Pedersen Defender of the Crown
  91. Sonic Wanderer Wrath Of The Demon (Aphelion of Solitude)
  92. Stefan Poiss Last Ninja 3 (mind.in.a.box mix)
  93. Stefan Poiss Lightforce (mind.in.a.box remix)
  94. Suvak Zajos Myth Remix
  95. TeeKay aka StevenR The Big Deal 2008
  96. Thomas Detert - [http://Remix.Kwed.Org/ CD1 #01] Cobra
  97. Tim Berg - Bromance (Aviciis Arena Mix) (Official Video HD)
  98. trv Sanxion Loader (Acoustic)
  99. WeltraumAmy Star Paws (Pawstrongs Virtue)
  100. Werdy Last Ninja 3 2008
  101. xANSx Rumours About Angels MEP
  102. X-formZ Deflektor
  103. X-formZ The Arctic Circle (66.56756 edition)

jak widać nie jest to full super biper, striper zestaw,

ale też nie o to chodzi, aby to grało ze złotych płyt...

dla mnie ważne co sprzęt z tymi utworami zrobi, jak sobie poradzi,

bo w końcu większość ludzi słucha nagrania jakościowo podobne do tego co ja mam

 

 

 

jeśli zaś chodzi o moje ustawienia w win7, to mam tak:

 

52844893.jpg

 

 

 

co do programu odtwarzającego muzykę to mam Foobar2000:

 

92343382.jpg

 

27194756.jpg

 

 

pozdrawiam serdecznie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak sobie pomyślałem, że jeśli mój SMSL SD-650 jest jak "mały smok"

to czemu nie nadać jemu imienia?

 

od dzisiaj jest to:

jedyny, niepowtarzalny i przyjazny słuchaczowi

SMSL SD-650 SPIKE

 

28953304821.jpg

 

witaj mały smoku Spike!

 

;-) oczywiście jest to aspekt z zabarwieniem żartobliwym ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tu ogląda kucyki ;)

 

Córeczka wkręciła?

 

U nas 99% aktywności TV to właśnie kucyki... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zestaw nr 43

a) na wyjściu DAC: AD797BR

b) na wzmacniaczu: OPA2111KP

GÓRA:

pięknie ułożona, bystra, klarowna, nic nie szczypie, nic nie ucieka,

perfekcja, jest bardzo wysoko i słychać lekkie niuanse dźwiękowe w tle, takie "smaczki"

ŚRODEK:

uporządkowany, harmoniczny, wtapia się w górę i basy

BAS:

mocny, schodzący głęboko, uporządkowany, jak zakon maltański ;-) ,

nie wyrywa się, ale trwa jeszcze po wybrzmieniu

INNE:

zestaw jaśniejszy od AD797BR+OPA2111AM,

nie ma tutaj takiego dociążenia jak z opa2111AM,

wyczuwalne 3d, wzbogaca to ekspozycję, nie męczy ucha

 

 

zestaw nr 44

a) na wyjściu DAC: AD797BR

b) na wzmacniaczu: OPA277P

GÓRA:

bardzo jasna, świetlista, lekka, ale z błyskiem (trochę za dużym), lubi się zgubić :D

trochę wymyka się spod kontroli

ŚRODEK:

wyważony, lekko cofnięty, ale jest bardzo dobrze,

czuć lekkość, wręcz wesołość

BAS:

bardzo napięty, żywy, śmiały, zawadiacki,

bardzo lekko, to łomocze, bez zadyszki, jest walnięcie, jest zabawa

INNE:

zestaw gra bardzo lekko, bez żadnego wysiłku, szeroka scena,

jest wyczuwalny pogłos, al to nie przeszkadza,

raczej chłodne dźwięki

 

 

zestaw nr 45

a) na wyjściu DAC: AD797BR

b) na wzmacniaczu: OPA227P

GÓRA:

łagodna, nie uwiera ostrością, ale ma w sobie taką zadziorność,

niestety na szczycie góry lekko "cyka", "cmoka", to na minus,

góra potrafi czasami rozerwać ucho na strzępy oślepiającym blaskiem

ŚRODEK:

bardzo poprawny, nie dominuje, klarowny

BAS:

nie jest głęboki, szybko powraca z niskich tonów, bardzo sprężysty,

jest mocny, żywiołowy

INNE:

góra lekko przed całą orkiestrą,

brak efektu 3d, scena jest wąska, tak jakby wszystko było w jednym miejscu,

zestaw jasny i lekko chłodny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zestaw nr 46

a) na wyjściu DAC: AD797BR

b) na wzmacniaczu: AD825AR

GÓRA:

jasna lekko dominująca, potrafi wpadać w manierę "cykania",

czasami rozprasza się, jest ostro, bywa za ostro

ŚRODEK:

świetny, wręcz wzorcowy, ale lekko wycofany

BAS:

nieśmiały, stonowany, lekki, płytki, nie narzuca się słuchaczowi,

taki bas w wersji "light" :D, można powiedzieć, że jedwabisty

bas ma ciekawy pomruk w tle

INNE:

wrażenie 3d duże, pogłos dość spory, scena szeroka, muzyka plastyczna, ciepła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zestaw nr 47

a) na wyjściu DAC: AD797BR

b) na wzmacniaczu: OPA111BM

Na wstępie powiem, że mam duży problem, aby zakwalifikować ten zestaw... czy złoty czy srebrny,

dlaczego? o tym poniżej :)

GÓRA:

jasne brzmienie, bardzo świeże, krystalicznie czyste, ostre,

jeśli opisywać kolorami to oślepiająca platyna albo radioaktywny polon ;)

takiej separacji nigdy nie słyszałem, wręcz aptekarska,

dźwięki przypominają akcje komandosów, zgrani aż do przesady,

jednak przy dłuższym słuchaniu męczy, ten blask góry zbyt dominuje,

oślepia, jak pustynia lodowa,

jednak najciekawsze, że chce się tego dalej słuchać, a uszy mają już dość!

to się nazywa dylemat, jak to pogodzić?

myślę, że na jasnych słuchawkach rozerwą uszy na strzępy,

no chyba, ze ktos lubi taką masakrę

ŚRODEK:

klarowny, poważny, dojrzały, z doskonałą separacją,

baaaaaaaardzo szeroka przestrzeń (możma mierzyć w hektarach) i do tego poukładana!

wrażenia powalające i to nie jest przesada,

mam tylko słuchawki CAL!, a co będzie jak by dać z wyższej półki?

zapewne jest, to jeden z powodów do kupienia lepszych słuchawek?

zastanawiam się

BAS:

bardzo poprawny politycznie, nie wychyla się, nie schodzi do głębi hadesu -Tartaru,

jest gdzieś pośrodku,

czasami przemyka niezauważalnie dla słuchacza jak skrytobójca w mroku basów,

ale się nie ujawnia

dla mnie to wszystko za mało, dla mnie, to niedosyt,

ale zapewne radość dla tych, co nie lubią basu z pogranicza ryczących czterdziestek na oceanach

INNE:

mocny ale wyważony efekt 3d,

wszystko klarowne jak perfekcyjnie oszlifowany diament,

to się skrzy w słońcu! lekka suchość w całości,

zestaw uwielbia pokazać jak dźwięki potrafią zatańczyć pomiędzy kanałem lewym i prawym,

to jest piękny balet, trochę wpisany w ramy konwencji, trochę syntetyczny

w tym układzie rządzi góra reszta to okrasa

zestaw neutralny z nachyleniem do chłodnego

 

zestaw nr 48

a) na wyjściu DAC: OPA2111AM

b) na wzmacniaczu: OPA111BM

GÓRA:

jasna, bardzo ostra, rozdzierająca całą scenę,

na początku robi pozytywne wrażenie, ale po pewnym czasie bolą uszy

robi się za jasno i słuchanie przysparza cierpienia

ŚRODEK:

duży pogłos, a w zasadzie dwa pogłosy, które lekko rozmijają się, co powoduje dysonans

wrażenie, że środek jest z tyłu głowy

BAS:

bas głęboki, twardy, ostry,

dłuższe słuchanie powoduje ból w środku ucha

INNE:

zestaw wydaje się być perfekcyjny, jednak jaśniejąca góra rozdziera wszystko na strzępy,

muzyka męczy słuchacza, za dużo sopranów,

przypomina to wlewany wrzątek do ucha,

ale efekt ciekawy,

niespotykany,

zadziwi każdego :D

 

dlatego zamieniłem opki miejscami, zobaczymy co z tego wyjdzie?

 

zestaw nr 49

beztytuulbi.jpg

a) na wyjściu DAC: OPA111BM

b) na wzmacniaczu: OPA2111AM

słuchawki CAL!

 

GÓRA:

naturalna, świeża, prostolinijna, szczera, ale poważna,

złagodniała, nie jest tak ostro, nie jest tak zajadle,

dźwięk przybiera formę aksamitną,

czuć świetną separację,

bardzo soczyste uderzenia w talerze, nie cmoka tylko szeleści mocnym strumieniem

jednak jest bardzo jasno, bardzo mocno, bardzo konkretnie

ŚRODEK:

wokale znacznie przybliżył się w stosunku do poprzedniej pary,

słuchać, ze OPA111BM jest lepszym przewodnikiem, dyrygentem niż OPA2111AM,

bo potrafi wyrównać to co wystające i wypiętrzyć to co klapnięte,

BAS:

niby mocny, niby głęboki, jednak dopiero od pewnego poziomu,

bardzo szybko wraca z uderzenia, nie chce trwać w lekkim pogłosie, a szkoda

INNE:

scena zawęziła się, jest raczej kameralnie,

cały czas jest krystalicznie,

świetna separacja, nic się nie zlewa,

jednak góra dominuje, ma duży zapas mocy

zestaw raczej chłodny

 

słuchawki Beyerdynamic DT 990 pro

20 kwietnia 2013

 

GÓRA:

bardzo klarowna, soczysta, wielopoziomowa, bardzo skomplikowana,

można długo smakować te same utwory, ponieważ zawsze jest coś ukryte,

zawsze coś zaszeleści w mchu dźwięków,

to jest jak przechadzka przez nieznany las w pogodny dzień - nie ma tajemnicy, ale nie wszystko jest jednoznaczne

ale trzeba być uważnym, bo więcej się zobaczy.

 

Dla ignoranta te słuchawki są "... takie se...", dla normalnych ludzi to powiew świeżości

Mam jednak wrażenie, że ten zestaw trochę zbyt rozjaśnia,

te słuchawki potrafią oślepić, potrafią okaleczyć, pomimo kilkugodzinnego osłuchania uważam, że w DT 990 PRO góra jest zbyt ostra

 

ŚRODEK:

słuchawki dają w tym aspekcie tyle dobroci, że ciężko władać długopisem aby to spisać;

na pewno szerokość środka, szerokość sceny powala na kolana, no niestety moje ulubione CAL! zostały tutaj zmiażdżone,

CAL! spłaszcza, CAL! niejako wrzuca wszystko do jednego wora...

DT990 PRO uwalnia dźwięk, pokazuje wielopoziomowość, pokazuje swój "lwi pazur",

separacja wzorcowa, efekt 3d bardzo dobry, może czasami lubi wpaść w przesadny pogłos, jednak można na to przymknąć oko :D

 

BAS:

hmmmmmmmm... słaby, bardzo aksamitny, mocno wycofany, CAL! pod tym względem są rewelacyjne!

myślę, że trzeba czymś dociążyć te słuchawki, jakiś bardziej mroczny zestaw opa... ale jaki? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zestaw nr 50

a) na wyjściu DAC: OPA111 BM

b) na wzmacniaczu: OPA627 AU

GÓRA:

głośna, ciepła, dopełniająca średnicę

ŚRODEK:

mocna, zdecydowanie dominująca nad wszystkim

BAS:

ukrywa się za średnicą,

bardzo miękki

INNE:

wokale bardzo blisko głowy słuchacza

 

zestaw nr 51

a) na wyjściu DAC: OPA627 AU

b) na wzmacniaczu: OPA111 BM

OGÓLNIE:

całość zdaje się lekko przymglona,

dominuje środek, góra mocno wyeksponowana, lekko przesterowana,

jest kiepsko,

niby mocno, ale jakoś tak z lenistwem się zbiera,

jest szybko, niemniej bez animuszu,

dźwięki zlewają się,

brak dobrej separacji

zestaw nr 52

a) na wyjściu DAC: OPA627 AU

b) na wzmacniaczu: OPA2111 AM

GÓRA:

próbuje uciekać,

scalaki walczą ze sobą a nie współpracują,

wyczuwalne "cykanie" w sopranach

zdecydowanie dominuje i ucieka zbytnio przed szereg

ŚRODEK:

nijaki

BAS:

dość dobre, nisko schodzą,

jednak mają tendencję do zlewania się

INNE:

słaby zestaw

zestaw nr 53

a) na wyjściu DAC: AD797 AR

b) na wzmacniaczu: OPA111 BM

GÓRA:

przygaszona, bardzo łagodna

ŚRODEK:

łagodny, wręcz obojętny

BAS:

bez animuszu, bez zadziorności,

ot lekkie pukanie w bębny

INNE:

trudno wyczuwalny pogłos,

jest trochę szumu w tle,

dźwięki lubią się pomieszać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmiana w złotym zestawie,

 

jednak zestaw 37 odchodzi na srebrną półkę

a na złotą wskakuje zestaw 49,

za swoją:

- detaliczność

- szerokość sceny

- i bezkompromisowe oddanie rzeczywistości

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zestaw nr 54

a) na wyjściu DAC: OPA445BM

b) na wzmacniaczu: OPA111BM

GÓRA:

łagodna, ale daje mocno o sobie znać,

lekko ocieplona, zaokrąglona,

wyczuwalne cofnięcie

ŚRODEK:

prężny, dynamiczny, bardzo dobry,

wypełnia całą przestrzeń ale nie dominuje przesadnie

BAS:

schodzi do średniego poziomu, jest dobry,

INNE:

całość lekko ocieplona,

nie kłuje w uszy, nie atakuje,

zestaw dość energiczny,

jednak nr 49 jest zdecydowanie lepszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Po dłuższej przerwie, związanej z ogarnięciem smutnych spraw rodzinnych, przyszedł czas pożegnania się z moim SMSL "Spike".

Jakoś tak dziwnie, jakoś tak cicho... :(

Jedno mnie pociesza, że "Spike" pojechał do dobrego człowieka, który zamieszkuje prawie dokładnie na drugim krańcu Polski! :D

 

Foto aukcji allegro,

co do ceny, to nie tajemnica, ale jestem dyskretny i nie napiszę, bo i po co? :D

lllik.jpg

 

żegnaj "Spike", co dalej? są plany są marzenia

 

 

ale jeszcze zapodam ostatnią recenzję, niech tylko znajdę notatki,

 

tymczasem pozdrawiam

kw1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...