Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

bartekno

Asus Crosshair IV Formula

Rekomendowane odpowiedzi

Moja recenzja będzie raczej retrospektywą. Płyty ASUS Crosshair IV Formula używałem równo przez dwa lata.

Już we wstępie zaznaczę, że płyta Asusa, jest produktem przemyślanym, najwyższej jakości.

 

bottom3.jpg

 

Opakowanie/Osprzęt:

Płyta zapakowana jest w duży karton, z otwieranym okienkiem - można bez wyciągania płyty podejrzeć ją przez wykonany z przeźroczystego tworzywa otwór.

Opakowanie wewnątrz podzielone jest na dwie częsci. Pierwsza zawiera płytę główną, a druga instrukcje, okablowanie i dodatki.

Pierwsze co rzucało się wtedy w moje oczy, było dopasowanie wszystkich kabli i dodatków - kolorystycznie, do czerwono-czarnego motywu Asus Republic of Gamers.

Kable SATA były czarne. Wszystkie konektory, przejściówki itp również.

W zestawie znaleźć można było również mały stcker z motywem RoG, naśladujący szczotkowane aluminium - bardzo estetyczny. Załączono też dużą naklejkę na obudowę. Ta, mimo że również utrzymana w motywie RoG nie zachęcała już tak bardzo do prezentowania jej na swojej obudowie. Dodatkowo, coraz częsciej spotykane wyprofilowania, na bocznych ścianach obudów, uniemożliwiają prawidłowe i równe naklejenie jej na swoim "boksie".

Do całego zestawu załączono również zestaw etykiet do opisania kabli SATA (różne kolory, numery kanałów SATA). Rzecz na pierwszy rzut oka przydatna, ale tak na prawdę można się bez niej obyć.

 

Już po kilku minutach przyglądania się dodatkom oraz samej płycie głównej widać, że jest to produkt z wyższej półki cenowej. Płyta sprawia wrażenie solidnej, przemyślnie zaprojektowanej... ale czy jest tak na prawdę? O tym napisze w dalszej części recenzji.

 

Instalacja i działanie:

Płyta główna Crosshair IV Formula jest płytą w standardzie ATX. Pierwszej instalacji płyty dokonywałem w obudowie midi (Thermaltake V3 Black). Instalacja przebiegła bezproblemowo. Do procesora zainstalowany był stockowy cooler, użyłem standardowych modułów pamięci (bez wysokich radiatorów), oraz mid-range`owej karty graficznej - krótkiej, 1-slotowej.

Instalacja nie nastręczała żadnych problemów, a taki mały dodatek jak Quick Connect - spinka do łatwego podpinania kabelków obudowy (włacznik, reset hd led itp) okazała się bardzo pomocna.

Już od pierwszego uruchomienia słychać było przemyślaną i z intencją kontrolowaną pracą każdego wentylatora. Po wciśnięciu przycisku Power na obudowie, najpierw na pół sekundy uruchamia się wentylator na CPU Coolerze, następnie się wyłącza. Płyta przeprowadza test, a następnie odpala z powroten CPU Cooler i rozpoczyna bootowanie.

Charakterystyka kontroli wentylatorów jest tutaj zauważalna.

Niestety przechodzenie do kolejnych etapów bootowania, w trybie standardowym trwa trochę czasu. Najpierw Bios, później RAID, a to wszystko trwa.... na szczęście po zakończeniu konfiguracji zestawu, można wymusić pominięcie tych wszystkich ekranów - przez wybranie trybu quick boot.

Przez ponad 8 miesięcy użytkowania płyta ani razu się nie zawiesiła. Jej pracę muszę ocenić jako niesamowicie stabilną.

Po pewnym czasie przyszedł czas na upgrade komputera. Wymiana coolera na dużą wieżę z dwoma wentylatorami, długą kartę graficzną i więcej dysków twardych.

Upgrade rozpocząłem od instalacji coolera. Wymagane było zdjęcie oryginalnego backplate`a od procesora. Oczywiście nie miałem z tym żadnych problemów.

Później przyszła pora na montaż karty graficznej i podpięcie dysków SATA. I tutaj niestety pojawił się problem. Dluga karta graficzna niestety zasłania i uniemożliwia swobodne podpięcie kabli SATA. Ale z tego co się orientuję, jest to przypadłość większości płyt głównych.

Po zakończeniu upgrade`u stwierdziłem również wzorowe działanie płyty.

Przejdźmy teraz do dogłębnej analizy działania na przestrzeni 2 lat - jako całości czasu.

Dosłownie kilka razy przez cały czas używania płyty zdarzyło się, że postowanie nie zakończyło się załadowaniem systemu. Kilka razy płyta zawiesiła się na ekranie konfiguracji RAID, a kilka razy samoczynnie próbowała włączyć funkcję Core Unlocker, i ku mojemu zdziwieniu informowała mnie, że udało jej się odblokować cztery rdzenie w moim czterordzeniowym Phenomie :)

Poza tymi kilkoma epizodami nie miałem z płyta żadnych problemów.

 

Podsumowanie:

Kontrukcję płyty oceniam na 5+. Na maxymalną 6 nie zasłużyła ze względu na pokrywanie się złącza PCI-E ze złączami SATA.

Stabliność pracy i niezawodność również ocenię na 5+.

Jest to na prawdę płyta której nie można nic zarzucić. Producent dostarcza do niej ciekawe dodatki i akcesoria, sterowniki działają prawidłowo, płyta ma mocną sekcję zasilania - procesor podkręcać można bez problemu, płyta działa stabilnie i można jej ufać w 100%.

 

Nie wiem czy jej dobre dopracowanie i bezawaryjność wyróżnia ją na tle innych płyt opartych na chipsecie 890FX, nie wiem zatem czy przepłaciłem za jakość którą otrzymałem. Ale czy ma to dla mnie jakieś znaczenie ? Chyba nie. Współpracę z płytą ASUSA oceniam tylko pozytywnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...