Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

sowekel

Czy bezpieczne jest spacerowanie z psem po lesie?

Rekomendowane odpowiedzi

Czasami chodzę z psem po lesie. Niedługo jak śniegi stopnieją albo jak jeszcze będą zamierzam wybrać się na dłużsą wędrówkę 10-15km, aby trochę zmęczyć psa, bo to młody piesek i szuka zabawy, atrakcji. Zastanwaia mnie tylko czy takie chdzenie jest bezpieczne. Czy jest prawdopodobieństwo że napotkamy wilka, dzika, lisa? Raz już pies spotkał sarnę, był na łańcuchu, trochę się "wściekł" sarna uciekła. Ale co jakbyśmy napotkali wilka mógłby psa zaatakować, lub mnie. Co gdyby pies był bez smyczy, zaczęli by się gryźć, czy jeden drugiego by się bał? czy pies wielkości owczarka niemieckiego, mieszaniec owczarka karpackiego z innym psem miałby szansę z wilkiem, czy ten by go porozdzierał na miejscu? Proszę o poważne odpowiedzi. Nigdy z psem nie chodziłem po lesie. Jak za młodu miałem psa to bardzije po okolicy, niż po lasach, dlatego pytam Was czy to bezpieczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo osób z psem chodzi po lesie.Nie wiem na jakie odpowiedzi Ty liczysz skoro myślisz ,że idąc z psem wilk Cię zaatakuje. Z psem po lesie powinieneś chodzić z kagańcem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A masz w okolicy wilki w lasach? Sam mieszkam na wsi i nigdy w okolicy wilka nie widziałem, nigdy też nikt nic nie wspominał aby były gdzieś w okolicy wilki. Jedyne co da się w lesie spotkać to sarny i dość rzadko zające. Lepiej zorientuj się zwyczajnie czy w okolicy można spotkać wilki niż zakładać, że stado weźmie się tam znikąd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szanse że napotkasz jakieś zwierze na obrzeżach lasu są niskie,

 

 

jeśli nie wiesz jak panować nad swoim psem to współczuje, a jak chcesz się dowiedzieć to obejrzyj sobie pare odcinków "zaklinacza psów"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gordon Lameman

Czasami chodzę z psem po lesie. Niedługo jak śniegi stopnieją albo jak jeszcze będą zamierzam wybrać się na dłużsą wędrówkę 10-15km, aby trochę zmęczyć psa, bo to młody piesek i szuka zabawy, atrakcji. Zastanwaia mnie tylko czy takie chdzenie jest bezpieczne. Czy jest prawdopodobieństwo że napotkamy wilka, dzika, lisa? Raz już pies spotkał sarnę, był na łańcuchu, trochę się "wściekł" sarna uciekła. Ale co jakbyśmy napotkali wilka mógłby psa zaatakować, lub mnie. Co gdyby pies był bez smyczy, zaczęli by się gryźć, czy jeden drugiego by się bał? czy pies wielkości owczarka niemieckiego, mieszaniec owczarka karpackiego z innym psem miałby szansę z wilkiem, czy ten by go porozdzierał na miejscu? Proszę o poważne odpowiedzi. Nigdy z psem nie chodziłem po lesie. Jak za młodu miałem psa to bardzije po okolicy, niż po lasach, dlatego pytam Was czy to bezpieczne.

Wilki raczej stronią od innych ludzi i większych zwierząt. Lis raczej ucieknie.

 

Gorzej jeśli Twój pies będzie gonił jakąś zwierzynę, a zobaczy to myśliwy. Możesz mieć problem z transportem ciała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Push-up3k

Wilka jak spotkasz to i tak nie zaatakuje. Nie zaatakuje psa. Wilk jak już zaatakuje to krowę, konia, owcę, kozę, ale chyba nie z tymi zwierzakami chodzisz na specer po lesie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile już spotkasz tego wilka gdziekolwiek w lesie to wilczysko prędzej postoi popatrzy i odejdzie a jak narobisz hałasu albo pies zacznie ujadać to ucieknie. Chyba że byłby desperacko głodny i postawiłby wszystko na jedną kartę - atak albo śmierć :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak byś spotkał wilki w lesie to możesz uważać się za szczęściarza, te zwierzęta stronią od ludzi (wilk samotnik to bujda miastowych). Jeżeli miałbyś jakiś problem to tylko z dzikami, one mają wbite we wszystko. A po lesie to pieska co najmniej w kagańcu wyprowadzamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo osób z psem chodzi po lesie.Nie wiem na jakie odpowiedzi Ty liczysz skoro myślisz ,że idąc z psem wilk Cię zaatakuje. Z psem po lesie powinieneś chodzić z kagańcem.

Z tego co wiem sam łańcuch wystarczy.

A masz w okolicy wilki w lasach?

Najstarsie mieszkańcy mojej miejscowości twierdzą, że wilków nigdy nie było, tylko lisy często się pojawiały. Z rok, dwa temu czytałem w lokalnej gazecie, że leśniczy, myśliwy spotkał wilka. Dlatego pytam co w przypadku gdyby się spotkali, wilk i pies?

Gorzej jeśli Twój pies będzie gonił jakąś zwierzynę, a zobaczy to myśliwy. Możesz mieć problem z transportem ciała.

Rozumiem, że ma prawo zastrzelić psa? ale tylko wtedy gdy będzie gonił leśną zwierzynę, czy nawet jak będzie sobie luzem latał przy mnie na jakiejś polance, np będę mu rzucał kija i uczył posłuszeństwa?.

Wilka jak spotkasz to i tak nie zaatakuje. Nie zaatakuje psa.

Na pewnym forum czytałem, że włąśnie wilk w okresie takim jak teraz(wczesna, zimna wiosna) napotakła psa i pogryzł dość mocno. Z tąd moje obawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po kontakcie psa z lisem, pies może mieć wściekliznę. Dzikie zwierzęta atakują tylko w tedy kiedy są głodne lub zagrożone. Nic ponad to, najczęściej za historią z wilkami stoją zdziczałe psy i tego bym sie obawiał najbardziej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzikie zwierzęta unikają człowieka. Chyba że są wygłodzone/bronią młodych. Nie boją się jedynie zwierzęta zdziczałe, np. koty.

Największe zagrożenie jest ze strony wściekłych zwierząt, bo mogą podejść albo zaatakować psa. Jednak prawdopodobieństwo tego jest minimalne. Spędzam w lesie 2h dziennie (treningi, zdjęcia), od lat, i ani razu nie miałam kontaktu z dzikim zwierzęciem. Nie wliczam jakichś kuropatw czy wiewiórek, które są płochliwe, chociaż ciekawskie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gordon Lameman

Rozumiem, że ma prawo zastrzelić psa? ale tylko wtedy gdy będzie gonił leśną zwierzynę, czy nawet jak będzie sobie luzem latał przy mnie na jakiejś polance, np będę mu rzucał kija i uczył posłuszeństwa?.

Powiem szczerze, że teraz to nawet nie wiem, bo to się zmieniało. Kiedyś to sprawdzałem i pisałem tutaj, ale musiałbyś poszukać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardziej obawiał bym się psów innych spacerowiczów jak tych twoich wilków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasami chodzę z psem po lesie. Niedługo jak śniegi stopnieją albo jak jeszcze będą zamierzam wybrać się na dłużsą wędrówkę 10-15km, aby trochę zmęczyć psa, bo to młody piesek i szuka zabawy, atrakcji...

jesli jestes pewien, ze odwolasz psa w razie czego, to czemu nie... ale na mlode psy lepsza jest stroma gorka o dlugim zboczu w poblizu domu - kilka rzutow 'kijkiem' i psa niesiesz po pol godziny do domu na rekach :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Push-up3k

Na pewnym forum czytałem, że włąśnie wilk w okresie takim jak teraz(wczesna, zimna wiosna) napotakła psa i pogryzł dość mocno. Z tąd moje obawy.

Wilk zaatakuje, jak pies będzie jego atakował, tudzież szczekał na niego. Zwykłęgo biegnącego czy idącego psa nie ruszy. Może też zaatakować psa, kiedy ten będzie bronił np.: rannego konia :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak lis wściekły też może zaatakować. Tak samo jak będzie locha z młodymi i młody zapiszczy, to też kiepsko będzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak samo jak będzie locha z młodymi i młody zapiszczy, to też kiepsko będzie
nie prawda, "dzikie" dziki uciekną zawsze, natomiast te bardziej oswojone z ludzką obecnością stanowią większy problem, może nie tyle dla człowieka co dla psa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w lesie z psem prawie codziennie i teraz bardzo często spotykamy dziki - mój pies je wyczuwa na kilometr i jak jest w pobliżu to sam zawraca :E Sarny też czasem są, ale one są bardzo płochliwe, przelecą tylko gdzieś pomiędzy drzewami i tyle :) Nie wiem gdzie mieszkasz, ja mam las w pobliżu osiedla, więcej tam spotkam ludzi niż zwierząt, i to raczej standard w miastach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w lesie trzeba strasznie uważać na sowy pójdźki i rosomaki - nigdy nic nie wiadomo co takim bydlętom do łba strzeli...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w lesie trzeba strasznie uważać na sowy pójdźki i rosomaki - nigdy nic nie wiadomo co takim bydlętom do łba strzeli...

rosomak1rq6.jpg Rozumiem, że takiego rosomaka? Jakoś nie sądzę, byś spotkał rosomaka-zwierzę, skoro takie w Polsce nie występują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej martwilbym sie mozliwoscia zarazenia wscieklizna od chocby lisa niz wilkiem.

 

A najgorzej jak poza Toba ktos bedzie spacerowal i Twoj pies go zaatakuje (a ktos zacznie uciekac bo sie wystraszy biegnacego w lesie zwierza). Takze z kaganca bym nie rezygnowal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakbym jechał na rowerze w lesie i zaatakowałby mnie taki pies, miałbym ochotę zastrzelić psa, a właścicielowi zdechlaka obić twarz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój pies raz zaplątał się w wnyki łowieckie, taka druciana pętla na szyje, która zaciska się przy szarpaniu i próbie ucieczki przez ofiarę. Nie muszę mówić do czego to doprowadza... Całe szczęście moja szybka interwencja oswobodziła zwierzaka :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że ciężko spotkać wilka. Dużo to ich jakoś nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • @skunRace Będzie próbować?
    • Tak, bo jest cichszy od noctuy gdy oba chłodzenia chodzą na maks obrotów. I jest to fakt. Ok, czyli to że nie wiesz że UV jest możliwe na b760 mi się przyśniło i to Twoja podświadomość napisała...  Tak, kończymy dyskusje bo do konsensusu nie dojdziemy
    • z okazji nadchodzących Świąt Wielkiej Nocy - wszystkim - Niech ta Wielkanoc będzie pełna pikseli szczęścia, megabajtów radości i gigaherców miłości! Wesołych Świąt! - a także przyjemnego korzystania ze skryptu   Niestety jego rozmiar trochę urósł - ale to ze względu na instalację DirectX oraz Visual-C-Runtimes w wersji offline - całość spakowana RARem Wersja V5: (data wydania 29.03.2024) https://wowo89.de/pliki/forum-pclab/skrypty/TuningWin11(wowo89.de)V5.rar - Usunięto problematyczne skanowanie i przywracanie integralności obrazu systemowego - Skanowanie i naprawianie plików systemowych - Usuwanie przestarzałych komponentów i sterowników - Pamięć wirtualna - ustawiana ręcznie przez użytkownika podczas wykonywania skryptu - Ustawienie progu zajęcia pamięci RAM przed użyciem pamięci wirtualnej (95%) - (Standardowo Windows zaczyna korzystać z pamięci wirtualnej już przy 80% zajęcia pamięci RAM) - Wyłączenie usług: wuauserv, wercplsupport, WerSvc - Zamknięcie aplikacji w tle, które są zintegrowane z oryginalnym systemem: Skype, Teams, OneDrive - Zablokowanie Autostartu dla aplikacji: Skype, Teams, OneDrive - Przeładowanie usług: wudfsvc, wercplwiz - Wyłączenie izolacji rdzenia - wyłączenie - useplatformclock - wyłączenie - disabledynamictick - włączenie - useplatformtick - Zmiana planu zasilania na najwyższą wydajność - usunięto, a w zamian użytkownik sam podczas wykonywania skryptu dokonuje wyboru który Plan zasilania ma być ustawiony - Skrypt usuwa preinstalowane aplikacje systemu Win10/Win11, oraz czyści rejestr z wpisów z nimi związanych: (zgodnie z prośbą użytkowników forum aplikacje związane z XBOX pozostały nienaruszone) - udoskonalono usuwanie aplikacji preinstalowanych, podczas wykonywania skryptu 2-3raz na tym samym komputerze, zdarzały się przypadki występowania błędu podczas deinstalacji już odinstalowanej aplikacji, teraz skrypt sprawdza czy dana aplikacja jest zainstalowana, jeśli jej nie ma, przechodzi do kolejnej, jeśli jest, usuwa ją i powiadamia użytkownika o poprawnym jej usunięciu. - Dodano instalację bibliotek DirectX (najnowsze na dzień wydania skryptu) - skrypt pyta użytkownika czy wykonać instalację - Dodano instalację bibliotek Visual-C-Runtimes (wersja Feb 2024) - skrypt pyta użytkownika czy wykonać instalację - Na zakończeniu skrypt wyświetla stosowną informację o zakończeniu działania i informuje użytkownika że system uruchomi się ponownie za 45sek (można przerwać odliczanie, zamykając okno skryptu - ta informacja również znajduje się w oknie skryptu)
    • Frimaware najnowszy 106. Filmow nie sprawdzalem tylko gry. Zrobie screeny jak wroce z pracy. 
    • Napisałeś przecież wyżej, że Fortis jest cichszy nawet od Noctuy, stąd moje argumenty. Mogę się jedynie zgodzić z tym, że nie zwróciłem uwagi, że użytkownik ma Ferę i kończmy tę dyskusję, bo odbiegamy od tematu.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...