Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Niepokonany

Który Samsung Solid wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

Siema.

Potrzebuję kupić telefon dla kuriera. Postanowiłem wybrać samsunga solid. Jest wytrzymały a to jak dla mnie bardzo dobra zaleta :D.

Zastanawiam się nad tymi Solidami:

B2710

C3350

E2370

i tu pytanie, który wybrać? Priorytety to jak najlepsza jakość rozmów (kurier jak to kurier, przez telefon rozmawia praktycznie non stop) i długość trzymania na baterii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ojciec mam E2370 i jak najbardziej polecam. Telefon dobrze trzyma zasięg a bateria z jego użytkowaniem wytrzymuje nawet miesiąc czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie też byłem najbardziej przychylny temu modelowi :D

Ma ktoś jeszcze jakieś inne opinie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E2370 - największy akumulator i świetna jakość rozmów jak na telefon za 250pln. Nic lepszego nie kupisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dwa pozostałe? Różnią się czymś znaczącym?

Tak jak mówiłem dla mnie najważniejsze jest jakość rozmów i bateria, więc jeśli E2370 jest w tym najlepszy to go biorę ;).

 

P.S Ogarnijcie jak wyglądają aukcje E2370 na allegro:

http://allegro.pl/samsung-e2370-solid-91174?order=p&string=

Przy w większości telefonów jest napisane, że czas realizacji zamówienia wynosi od 8 do 60 dni, bo telefon jest sprowadzany z fabryki zza granicy (Hong Kong) na specjalne zamówienie. Nie ufam takim firmom bo podejrzewam, że jak zapłacę przelewem to telefonu już nie ujrzę.

Także E2370 najprawdopodobniej odpada. Co więc polecacie zamiast niego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie rezygnuj i poszukaj może na ceneo w jakimś znanym sklepie internetowym..

 

Edit: sprawdziłem i faktycznie telefon nie jest już nigdzie dostępny :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, też się zdziwiłem. Dziwne, że już wgl nie da się go normalnie dostać o.O.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeglądam aukcje wszystkich solidów jakie znalazłem i po prostu się załamałem. Nie idzie znaleźć takiego, który nie byłby sprowadzany z Hong Kongu, albo z Chin czy tam nie wiadomo jeszcze skąd.

Ceny też jakieś atrakcyjne nie są bo zwykle chodzą po ok. 270 zł + 30 zł przesyłka pocztowa priorytetowa. Także mnie to już jest obojętne jaki telefon, ważne żeby spełniał moje priorytety czyli jak najlepsza jakość rozmów i długość trzymania na baterii.

Co do tej nokii Asha 206 to wolałbym z niej zrezygnować bo obecnie nie chce mieć już więcej żadnej nokii bo wszystkie jakie miałem szybko się psuły.

a ten Gladiator jest zdecydowanie za drogi.

Także co byście polecali? Najlepiej do 250 zł ;)

Dałoby się w tej cenie znaleźć jakiegoś Sony Ericssona spełniającego moje wymagania? Bo zawsze byłem z nich zadowolony ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pozbyłem się E2370 bo jakość rozmów jest przeciętna. Co najgorsze głośność była bardzo niska.

Jak szukasz SE to odpuść sobie Naite - jw. bardzo cichy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja miałem dziesiątki telefonów i E2370 uważam za świetną słuchawkę, zarówno głośność jak i jakość rozmów na najwyższym poziomie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, ja dość dobre opinie o E2370 słyszałem, tak samo jeśli chodzi o jakość rozmów ;)

@SweetDreams może po prostu trafiłeś na wadliwy egzemplarz.

Kupiłbym tylko w problem w tym, że nie można go nigdzie "normalnie" dostać, tak jak już kilka razy było wspomniane w temacie.

Dlatego pytam się o jakieś inne propozycje bo na solida, to chyba nie mam co liczyć.

Co do SE Naite dzięki, za uwagę ;)

Ojciec teraz ma W660i i jest zadowolony, gdyby nie jeden mankament. Bateria trzyma w nim bardzo krótko, więc zawsze musi nosić dwie ze sobą, a niekiedy i to nawet nie wystarcza :E.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Gdyby rozumiał co to oznacza, rozumiałby także, że masowe zalesienie spowodowałoby lokalnie wygładzenie zmian, pogodowych, a nie ich nasilenie. Nie, on najwyraźniej uważa, że od lasów wody przybywa. Ma niesłychanego niefarta, bo akurat ubywa.
    • Poczekaj na wypowiedź Senda w sprawie ewentualnego terkotania w poziomie do góry nogami. Sickeflow nie terkocze, mam u siebie dwa na chłodnicy i można je używać w każdej dowolnej pozycji montażowej. Nie wiem tylko od jakiego napięcia kręci ten Sickeflow
    • Zgadza się, w tej rozdzielczości większej różnicy nie będzie. Na upartego można wziąć tego Intela, źle nie będzie, ale zamykasz sobie pole do dalszej rozbudowy w przyszłosci - podstawka LGA 1700 jest już martwa, podczas gdy na AM5 jeszcze pewnie z 2-3 serie przynajmniej wyjdą.     Można też taniej na AM5, czyli zamiast 7800X3D dać Ryzen 7 7700 (~ 1100 zł). Wydajnościowo będzie bliżej i5-tki, za to taniej, a no i w twojej rozdziałce tak samo - bez wielkich różnic. Do tego 7700 jest chłodny, więc nawet Freezer 36 za 120 zł go schłodzi z powodzeniem. Pod 7800X3D już warto dać AIO, bo ta pamięć 3DV-Cache się mocno grzeje. I wtedy np za 2-3 lata sobie zmienić procka na lepszego.
    • to "pokrycie" pieniądza dzisiaj jest trochę tajemnicze - co to w praktyce oznacza? to pojęcie pokrycia wzięło się z początków większego handlu w Europie, gdzieś z 14-15 wieku, kiedy powstały w większych miastach europejskich banki i tzw "banknoty", czyli dokładnie tłumacząc papierowe noty bankowe poświadczające złożenie w banku jakiegoś kruszcu, z reguły złota, w depozycie, o wartości odpowiadającej wartości tych wydanych not - wtedy pokrycie było dosłowne; wydane banknoty służyły do operacji handlowych zamiast złota, bo oczywiście handel, zwłaszcza na dalekich trasach, był wtedy b. ryzykowny i targanie ze sobą dużych ilości cennego kruszcu albo pieniądza z niego było obarczone zbyt dużym ryzykiem - nie trzeba chyba dodawać, że był to wielki postęp w handlu i przyczynił się decydująco do do rozwoju handlu i obrotu bankowego (zwłaszcza banków, bo złożone w depozycie złoto można było wykorzystać np do udzielenia pożyczek, też w papierach, nie kruszcu i inkasować z tego solidne procenty - tak chyba? powstała np fortuna Fuggerów); zresztą to chyba nie wynalazek europejski, bo niedawno czytałem, że np w Chinach, gdzie monetą zdawkową były pieniądze z miedzi a główną jednostką kruszcowy srebrny tael, powstało mnóstwo kantorów wymieniających te miedziane grosze na świstki papierowe z odpowiednim napisem, bo miedź jest ciężka i po prostu duża ilość tych drobniaków nawet obrywała kieszenie, dlatego papier powszechnie się przyjął - tutaj też oczywiście pokrycie jest dosłowne; nie muszę chyba dodawać, że kruszec czy w postaci sztabek,  czy wybitych monet był towarem jak każdy inny i jego stosunek do każdego innego towaru zależał od popytu i podaży, czyli był normalnym stosunkiem handlowym; jak np podaż kruszców po odkryciu Ameryki i uruchomieniu meksykańskich i boliwijskich kopalń srebra nagle gwałtownie się zwiększyła to wartość srebra spadła i ceny wszystkich towarów w nim wyrażone podskoczyły, co podobno spowodowało pierwsza większą inflację w Europie natomiast dzisiaj pieniędzy kruszcowych w dosłownym znaczeniu już praktycznie nie ma, bo tzw drobne to zupełny margines obrotu - zamiast prawdziwych pieniędzy mamy tzw "fiduciary money", czyli konwencjonalne pieniądze papierowe, których funkcjonowanie opiera się na zaufaniu (fiduciary od fiducia - zaufanie) do ich wydawcy, czyli państwa, bo wszędzie tylko państwo może je emitować - nie jestem znawcą historii finansów, ale to chyba dopiero 19 wiek, i to druga polowa, kiedy większość państw przechodziła na te konwencjonalne świstki - wiec co znaczy dziś "pokrycie" - może oznaczać tylko po 1- wymianę zużytych banknotów - nie zwiększa oczywiście ilości pieniędzy w obrocie, przynajmniej nie powinna, i 2 - dodruk pieniądza odpowiadający zwiększeniu się ilości towarów i wartości usług w obrocie gospodarczym - miernikiem jest chyba? prognoza wzrostu pkb, przy uwzględnieniu oczywiście inflacji, bo inflacja to dopust boży i nie da się jej wg obecnej wiedzy wyeliminować; jak wprowadza się te dodruki do obrotu - chyba przez pożyczki banku państwowego dla innych banków, które z kolei wprowadzają je do obrotu, itd?? - znaki zapytania, bo nie wiem, jaki jest dokładny mechanizm i jak to funkcjonuje; natomiast te nadmierne dodruki to chyba trochę mit, bo państwo by sobie samo strzelało w stopę napędzając inflację, itp - oczywiście wiem, że państwo dzisiaj zostało zawłaszczone przez prywatne kliki, tzw partie, więc w praktyce różnie z tym może być natomiast na pewno USA nie upadły po Nixonie i rezygnacji z parytetu złota, wprost przeciwnie - to po Nixonie np sama Kalifornia ma pkb przekraczające 2 biliony, więcej chyba niż np cała Rosja, więc informacje o agonii USA trochę przesadzone - w ogóle złoto to przesąd, który utrzymuje się wskutek wegetacji innych przedpotopowych przesądów jak np państwa narodowe, czy narodowo-plemienne, itp
    • 3.7 V dostaje po uruchomieniu. Jeśli ten arctic F12 się nadaje, o którym mówi kolega wyżej, to biorę.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...