Skocz do zawartości
SKEMP

Uncharted 4: A Thief's End

Rekomendowane odpowiedzi

Ile godzin zajmuje przejście gry?

Edytowane przez DyndaS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Ale grają spokojnie i podziwiając widoki itp to można ukończyć w ponad 20 godzin ( tak jak ja ) :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info. To i tak w sumie dosyć długa w porównaniu do poprzednich części. Wczoraj ograłem 1 oraz 2 :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, a czy ktoś z Was ma problemy po ostatniej aktualizacji (bodaj 1.19) z załadowaniem się gry?

U mnie nie da się jej odpalić, co najwyżej wyświetla się ekran z Drake'em i na tym koniec.. Dopiero jak usunę grę z PS, to działa, bo można pominąć aktualizację, ale jak już się zaktualizuje, to znów nie działa (powtarzane kilka razy)

 

Ktoś/coś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, a czy ktoś z Was ma problemy po ostatniej aktualizacji (bodaj 1.19) z załadowaniem się gry?

U mnie nie da się jej odpalić, co najwyżej wyświetla się ekran z Drake'em i na tym koniec.. Dopiero jak usunę grę z PS, to działa, bo można pominąć aktualizację, ale jak już się zaktualizuje, to znów nie działa (powtarzane kilka razy)

 

Ktoś/coś?

Mam tak samo, a że narazie gram tylko w BF1 to nie szukałem jeszcze rozwiązania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skromna "łatka"... Jedyne ponad 12GB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam tak samo, a że narazie gram tylko w BF1 to nie szukałem jeszcze rozwiązania.

 

Tez mam ten sam problem. Pojawia sie tylko ekran startowy.

Ale znalazlem rozwiazanie jak to obejść. Wystarczy wymusić ponowne uruchomienie konsoli od nowa i od razu po ponownym uruchomieniu właczyć U4.

Wtedy u mnie działa i po chwili sie załaduje dalej.

Edytowane przez bartoleq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up.

 

Dobrze wiedzieć, bo zaraz odpalam u siebie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A macie też problem z dodatkami, które można włączyć podczas gry takimi jak wybór broni czy nieskończona amunicja? Po tych wszystkich problemach za aktualizacją, możliwość włączenia mi zniknęła.

 

Gram teraz bez neta i bez tej aktualizacji, bo inaczej dalej nie da się uruchomić gry..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A macie też problem z dodatkami, które można włączyć podczas gry takimi jak wybór broni czy nieskończona amunicja? Po tych wszystkich problemach za aktualizacją, możliwość włączenia mi zniknęła.

 

Gram teraz bez neta i bez tej aktualizacji, bo inaczej dalej nie da się uruchomić gry..

 

 

 

UP! Czy ktoś w ogóle jeszcze gra? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja gram i nie zauważyłem u siebie takich problemów. Może usuń całkowicie grę z aktualizacjami i ponownie wgraj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogrywam sobie wreszcie Kres Złodzieja :)

 

Jestem teraz na początku dziesiątego rozdziału (Madagaskar) i jak dotąd wszystko co zobaczyłem bardzo mi się podoba. Widać wyraźne piętno, jakie na tym tytule odcisnęła poprzednia produkcja Naughty Dog - The Last of Us. Osobiście przyznam, że obranie takiego kierunku wyszło tej grze na dobre. Roszada na miejscu scenarzysty, która się tutaj dokonała i posadzenie na stołku należącym do tej pory do Amy Hennig (która odpowiadała za serię Uncharted) Neila Druckmanna to było dobre posunięcie. Historia jest zdecydowanie bardziej osobista, momentami nawet trochę kameralna, ale nie utraciła w tym wszystkim tego, z czego ta seria była znana. Choć niektórzy mogą też narzekać, że jest teraz mało Uncharted w Uncharted, to jest takie Uncharted: The Last of Us :E Na chwilę obecną wielki plus, zobaczymy, jak będzie dalej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a u mnie wygląda tak ze ze po skończeniu u1 i 2 to fabuła w porównaniu do czwórki jest jakby biedna.

 

Teraz własnie ogrywam trójeczkę i cała saga uncharted w mojej kolekcji będzie zakończona.

Edytowane przez brainq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ja w końcu ogrywam najnowszą odsłonę. Początek rozkręcał się wolno, ale takie coś mi w 100% pasuje. Grafika i widoki robią wrażenie, a zacząłem dopiero 9 rozdział.

 

Btw, trochę się wkopałem z zaczynaniem na miażdżącym poziomie trudności - wiem, mogę sobie obniżyć, ale chyba jakoś dotrwam. Nie wiem czemu, ale ubzdurało mi się, że będzie łatwiej niż w poprzednich częściach. Tereny z o wiele większą ilością szczegółów nie ułatwiają obserwacji nadchodzących i skradających się przeciwników. W dodatku w większości przypadków ginę przez wykurzanie mnie granatami, które jakby ciężej jest odrzucić w porównaniu z poprzednią odsłoną. Nie wspominając już o tym, że przeciwnik naprawdę nie oszczędza tych wybuchających piłeczek... W tej odsłonie twórcy postawili większy nacisk na skradanie, co widać, ale czasami nie mam cierpliwości na podchody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powodzenia, ja od razu zacząłem na miażdżącym i pewne starcia powtarzałem po kilkadziesiąt razy. Ale... udało się i platyna jest :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ja w końcu ogrywam najnowszą odsłonę. Początek rozkręcał się wolno, ale takie coś mi w 100% pasuje. Grafika i widoki robią wrażenie, a zacząłem dopiero 9 rozdział.

 

Btw, trochę się wkopałem z zaczynaniem na miażdżącym poziomie trudności - wiem, mogę sobie obniżyć, ale chyba jakoś dotrwam. Nie wiem czemu, ale ubzdurało mi się, że będzie łatwiej niż w poprzednich częściach. Tereny z o wiele większą ilością szczegółów nie ułatwiają obserwacji nadchodzących i skradających się przeciwników. W dodatku w większości przypadków ginę przez wykurzanie mnie granatami, które jakby ciężej jest odrzucić w porównaniu z poprzednią odsłoną. Nie wspominając już o tym, że przeciwnik naprawdę nie oszczędza tych wybuchających piłeczek... W tej odsłonie twórcy postawili większy nacisk na skradanie, co widać, ale czasami nie mam cierpliwości na podchody.

Jeśli chodzi o warstwę wizualną i widoczki do podziwiania, to tutaj jest tendencja wzrostowa - im dalej, tym lepiej. Jeszcze nie raz podczas gry zrobisz sobie przerwę na podziwianie pejzaży czy detali otoczenia ;)

 

Ja grę ukończyłem w tamtym tygodniu i bawiłem się bardzo dobrze, "czwórka" to godne ukoronowanie serii. Bardzo spodobała mi się końcowa potyczka, ogólnie bardziej "poważniejsze" podejście do historii przedstawionej w tym tytule*. To był "Kres Złodzieja" na jaki Nate jak najbardziej zasłużył :)

 

*Będzie to spoiler, więc zakryję:

 

Chodzi mi o to, że nie wciskali jakichś śmiesznych nazi zombie jak w Drake's Fortune, yeti czy innych potworusów jak w "dwójce". Wiecie, mi to się średnio podobało w poprzednich odsłonach mówiąc szczerze, choć motyw "Indiana Jones" na to pozwalał. Taki trochę zonk, jaki swego czasu zafundował np. leciwi dzisiaj Far Cry. Gra niczego sobie, aż tu nagle z dupy wyskakują jakieś mutanty i wszystko się kaszani :E Obyło się też bez mniej lub bardziej "nadprzyrodzonych" motywów, Rafe jako końcowy boss też bardzo "normalny", bez żadnych udziwnień, magicznej wody czy coś podobnego. Za to wielki plus. Widać tu wyraźnie piętno, jakie na produkcji gry odcisnął Druckmann.

 

Edytowane przez Kszyrztow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o warstwę wizualną i widoczki do podziwiania, to tutaj jest tendencja wzrostowa - im dalej, tym lepiej. Jeszcze nie raz podczas gry zrobisz sobie przerwę na podziwianie pejzaży czy detali otoczenia ;)

 

Ja grę ukończyłem w tamtym tygodniu i bawiłem się bardzo dobrze, "czwórka" to godne ukoronowanie serii. Bardzo spodobała mi się końcowa potyczka, ogólnie bardziej "poważniejsze" podejście do historii przedstawionej w tym tytule*. To był "Kres Złodzieja" na jaki Nate jak najbardziej zasłużył :)

 

*Będzie to spoiler, więc zakryję:

 

Chodzi mi o to, że nie wciskali jakichś śmiesznych nazi zombie jak w Drake's Fortune, yeti czy innych potworusów jak w "dwójce". Wiecie, mi to się średnio podobało w poprzednich odsłonach mówiąc szczerze, choć motyw "Indiana Jones" na to pozwalał. Taki trochę zonk, jaki swego czasu zafundował np. leciwi dzisiaj Far Cry. Gra niczego sobie, aż tu nagle z dupy wyskakują jakieś mutanty i wszystko się kaszani :E Obyło się też bez mniej lub bardziej "nadprzyrodzonych" motywów, Rafe jako końcowy boss też bardzo "normalny", bez żadnych udziwnień, magicznej wody czy coś podobnego. Za to wielki plus. Widać tu wyraźnie piętno, jakie na produkcji gry odcisnął Druckmann.

 

Mówisz o rozmytym 3 planie bez detali?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie.

 

Do tego nie "mówisz", tylko "piszesz". LOL.

Edytowane przez Kszyrztow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie.

 

Do tego nie "mówisz", tylko "piszesz". LOL.

To się przypatrz jakim kosztem uzyskali szczegółowy pierwszy plan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakim

 

:E

 

Edytowane przez PHYSXftw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakim

 

:E

 

Brak wygładzania krawędzi porządnego. Lipne tekstury miejscami. Drugi plan rozmyty jak i trzeci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się przypatrz jakim kosztem uzyskali szczegółowy pierwszy plan

Nie wiem jakim, nie siedzę im w kieszeni, co mnie obchodzą ich pieniądze.

 

Brak wygładzania krawędzi porządnego. Lipne tekstury miejscami. Drugi plan rozmyty jak i trzeci

Czwarty, piąty, szósty z siódmym też. Kamień w rozdziale 18, ten obok strumyka przy rozwalonym domku obok pieńka wyglądał paskudnie - tak, wiem.

 

Widać, że Ty nawet w ten tytuł nie grałeś, a jedynym materiałem bazowym jakim się posiłkujesz są chyba filmy z YT. Nie wiem po co bijesz pianę, Uncharted 4 to jedna z najlepiej wyglądających gier, z tym nie ma się co kłócić, bo to jest fakt, ślepiec powie inaczej. Brak porządnego wygładzania? Przecież technika wygładzania ząbków w tej grze przypomina supersampling z SSAA, sorry, ale wierzę bardziej Digital Foundry, niż Twojej skromnej osobie. Słabsze tekstury "miejscami", człowieku, to znajdziesz w każdej grze, argument z dupy. A z tymi drugimi, trzecimi i dziesiątymi planami to nie wiem, jaki masz problem. Serio.

 

Nie bronię tej gry jak świętości, ona ma swoje techniczne słabości i zdaję sobie z tego sprawę (loadingi, poszarpane krawędzie na dynamicznych cieniach) ale bez przesady...

Edytowane przez Kszyrztow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grałem na PS 4 w październiku więc sorry mylisz się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...