Skocz do zawartości
lukasz166

Wyrastanie z gier?

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie :)

 

Podstawowe pytanie, czy z gier się wyrasta? Opiszę mój przypadek. Kiedyś, jak byłem nastolatkiem lubiłem grać, dawało mi to radość, przyjemność i z chęcią poświęcałem temu czas. Natomiast tak gdzieś od 20 roku życia gry przestały mnie kręcić całkowicie. Jak tylko jakąś grę odpalę to od razu widzę głupoty w stylu "musisz iść najpierw do a by odblokować b" czy przykładowo COD i sceny gdzie wybiega co chwilę 100 żołnierzy i ja sam ich zabijam, bo moi kompani, to tylko kukły :E

 

Czasami mam ochotę pograć i włączę jakąś grę - 20 min i już mi się nie chce grać :) Z tego powodu też sprzedałem Radka 260x i kupiłem GT 430 :P

 

Jak to jest z wami?

 

Edit: Dodam, że potrafię cały dzień siedzieć przed PC i sobie oglądać te same stronki odświeżając je co chwilę :E

Edytowane przez lukasz166

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Slowo klucz na znudzenia grami brzmi: multiplayer, byc moze jeszcze MMO jak World of Tanks czy War Thunder badz Hawken.

Ewentualnie jeszce typowo MMO jak WoW czy Guild Wars 2, lub nowy Elder Scrolls Online.

 

W tryb singleplayer gram sporadycznie. W wiekszosci wypadkow tez mi sie blyskawicznie nudzi.

 

P.S. To nie wyrastanie a zwykle znudzenie. W rgach zmienia sie graifka i pare szczegolow. Jak przjedziesz mase gier to kolejna juz mniej kreci.

Wyzwaniem pozostaja zywi przeciwnicy ;)

Edytowane przez Badalaman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Slowo klucz na znudzenia grami brzmi: multiplayer, byc moze jeszcze MMO jak World of Tanks czy War Thunder badz Hawken.

W tryb singleplayer gram sporadycznie. W wiekszosci wypadkow tez mi sie blyskawicznie nudzi.

Wczoraj uruchomiłem WoT :D 10 min i po zabawie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj uruchomiłem WoT :D 10 min i po zabawie :)

 

Takiej gry nie sprawdzisz w 10 minut.

Chyba ze zwyczajnie Ci nie podpasowal sam typ gry.

 

P.S. Jak nie masz ochoty na gry to zwyczjanie nie graj. To jedna z form spedzania czasu, nie jedyna ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

P.S. Jak nie masz ochoty na gry to zwyczjanie nie graj. To jedna z form spedzania czasu, nie jedyna ;)

Ja już dawno do tego doszedłem. Wolę iść podłubać coś przy samochodzie albo w domu zrobić jakieś nowe usprawnienia, heheh. Po prostu chciałbym poznać opinie innych i czy może niektórzy mają tak samo.

 

Tyczy się to też między innymi tego, jak często tacy ludzie jak ja wymieniają sprzęt, odpala parę benchmarków i... Tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że z wiekiem straaasznie może się zmienić gust.

 

Kiedyś np całkiem lubiłem FPS (nie był to ulubiony gatunek, ale większość popularnych tytułów przechodziłem).

Teraz zaś jedyne FPS, w które byłem skłonny grać to Far Cry 3 (przez genialny voice acting i zarąbisty klimat, który już od pierwszej sceny w której Vaas pokazuje na kamerze klip z Paper Planes w tle do mnie przemówił) i Battlefield 4, ale to też jedynie z kolegą i w trybie conquest, inny tryb lub gra w pojedynkę zwyczajnie mi obrzydła. Nawet Bioshock Infinity, tak nagradzany, usunąłem po 2 godzinach gry. Tak samo kiedyś mega dużo grałem w fifę, obecnie mogę znów w nią zagrać, ale tylko vs żywy przeciwnik (co zdarza się raz na ruski rok).

 

Zauważyłem, że obecnie dużo bardziej preferuję grę z innymi graczami, dlatego gram teraz głównie w D3 i LOLa. Ale potrafię też wrócić do klasyków – zacząłem grać w Mass Effecta (jakiś czas temu kupiłem trylogię za mniej niż 30 PLN) i też mnie mega wciągnęło.

Więc wszystko to kwestia zmieniających się gustów:)

 

 

Wyzwaniem pozostaja zywi przeciwnicy ;)

 

Mam to samo odczucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normalne, większość gier jest do siebie podobna. Jak już ktoś pograł trochę, to nie budzą zainteresowania, tak samo jak przechodzenie po raz 100 tej samej gry. Od czasu do czasu pojawia się coś nowego, czasem inny gameplay, czasem dużo lepsza grafika. Na przykład chociaż nie lubię FPS, praktycznie przestałem grać od kiedy stały się wiodącym gatunkiem, to jednak odpaliłem sobie jakiś dla samej przyjemności obejrzenia grafiki. Takie coś jest w stanie ponownie rozbudzić zainteresowanie na parę godzin.

 

Multiplayer też się znudzi, ale akurat z tego można również wyrosnąć. Trzeba mieć spore zacięcie, żeby grać multi z jakimiś dzieciakami. Właściwie nie ma sensu grać multi bez zgranego zespołu, a wtedy robi się bardziej przewidywalny i nudny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Multiplayer też się znudzi, ale akurat z tego można również wyrosnąć. Trzeba mieć spore zacięcie, żeby grać multi z jakimiś dzieciakami. Właściwie nie ma sensu grać multi bez zgranego zespołu, a wtedy robi się bardziej przewidywalny i nudny.

Tutaj jest sporo racji. Ja sam pamiętam czasy, gdy z kumplami spotkaliśmy się u jednego, zaciągnęliśmy PCty i graliśmy przez LAN. Klimat, chęć grania nie z tej ziemi! Podejrzewam, że gdyby to się powtórzyło było by równie zajebiście :)

 

Człowiek się starzeje, gry się zmieniają i to co kiedyś Cię pociągało dzisiaj już nie jest w stanie. Moim przykładem może być Colin 2 i przykładowo Dirt. Dwójkę do tej pory jak odpalę, to daje mi przyjemność. A Dirt max 15 min i out.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Granie to styl życia, z tego się nie wyrasta :pimp:

 

A tak bardziej serio, tak, można wyrosnąć z grania, ale to wynika z postępu życia. Za małolata mamy mniej rzeczy na głowie, więcej czasu, łatwiej nam spędzić te godziny na napierniczanie na komputerze/konsoli, z biegiem czasu jednak zaczynamy mieć więcej prawdziwych problemów i coraz mniej czasu, który zaczynamy coraz bardziej cenić. Nawet jeżeli tego nie widzimy, to podświadomie zniechęcamy się do grania, bo wiemy że ten czas można wykorzystać na zrobienie ważniejszych rzeczy. Oczywiście są przypadki osób, które czegoś takiego nie mają, ale ja mówię tutaj o statystycznej osobie, a nie o wyjątkach.

Edytowane przez Pulpit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko multiplayer bo przy singlach wysiadam po okolo godzinie :E

 

To samo, w multiplayer`a zawsze pogram z ludkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobnie :E

Jak się swego czasu wkręciłem w gry to komputer był upgradowany 3x w ciągu roku. Czasem nawet i7 2600k i gtx 580 nie wyrabiały.

Ciągle granie, granie i benchmarki dla samego jarania się punktami.

Odkąd mi przeszło (będzie już z rok) nie ruszyłem żadnej gry na PC :P Tylko chwilowo miałem Xboxa dla przejścia GTA 5, teraz siedzę na G860 i integrze i jest mi dobrze :E

PS: też mam 20 lat, może ten wiek to jakaś dziwna bariera, po której przekroczeniu odechciewa się grania? :P

Edytowane przez WTFurdoin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobnie :E

Jak się swego czasu wkręciłem w gry to komputer był upgradowany 3x w ciągu roku. Czasem nawet i7 2600k i gtx 580 nie wyrabiały.

Ciągle granie, granie i benchmarki dla samego jarania się punktami.

Odkąd mi przeszło (będzie już z rok) nie ruszyłem żadnej gry na PC :P Tylko chwilowo miałem Xboxa dla przejścia GTA 5, teraz siedzę na G860 i integrze i jest mi dobrze :E

PS: też mam 20 lat :thumbup:

Ja mam 24 :) Ale właśnie tak gdzieś od 20 roku gry tak mnie nużą. Wolę siedzieć i czytać forum, choć mógłbym w tym czasie pograć. I szczerze też już nie widzę dalszego sensu upgrade pcta, bo mi w stanie obecnym wystarczył by nawet c2d :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takiej gry nie sprawdzisz w 10 minut.

Chyba ze zwyczajnie Ci nie podpasowal sam typ gry.

 

W tego typu grach odpychające jest zbieractwo połączone z mikrotransakcjami, taka kasynowość.

 

Na przykład może by wciągała na dłużej, gdyby można było sobie jeździć większością pojazdów, ale jak mam za to dużo płacić, to wydaje się nieproporcjonalne do zabawy - mogę sobie kupić za to lepsze gry, tytułów przecież nie brakuje. Dla porównania, kiedyś na przykład lubiłem sobie pograć w pinball na komputerze. Poszedłem na automaty a tam pinball z dziurą między łapkami na 5 cm, kulka 0,5 cm przy maksymalnym wyciągnięciu sprężyny sama wpada w środek (właściwie to 10% wyrzuceń wpadało), za dawne 5 zł można było pograć kilka minut. Wtedy w ogóle nie czuć, że się gra, tylko cały czas jest "wrzuć monetę". To tak, jakby ktoś odbierał specjalnie przyjemność z gry w celu wyłudzenia większej ilości pieniędzy, zamiast po prostu podać, że płacisz tyle i dostajesz tyle.

 

Jak już chcę spędzić czas nad grą, to dla relaksu, a nie żeby się użerać z jakimiś głupkowatymi blokadami zawartości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 24 :) Ale właśnie tak gdzieś od 20 roku gry tak mnie nużą. Wolę siedzieć i czytać forum, choć mógłbym w tym czasie pograć. I szczerze też już nie widzę dalszego sensu upgrade pcta, bo mi w stanie obecnym wystarczył by nawet c2d :D

Mam dokładnie to samo :P Wolę puścić jakąś muzykę, poczytać forum, albo w ogóle odejść od komputera i np. umyć auto :P Nie wyobrażam sobie teraz kilkugodzinnych maratonów z jakąś grą, szybko by mi sie to znudziło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pulpit, z biegiem lat masz tez coraz wiecej kasy. To pozwala grac w multi i MMO a nie tylko na wersjach z torrentow ;)

Choc z drugiej strony, masz tez wiecej kasy na inne rozrywki niz tylko granie.

 

P.S. 20 lat to zadna bariera. 30 tez nie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pulpit, z biegiem lat masz tez coraz wiecej kasy. To pozwala grac w multi i MMO a nie tylko na wersjach z torrentow ;)

Choc z drugiej strony, masz tez wiecej kasy na inne rozrywki niz tylko granie.

Mam ponad 200 gier na steamie, nie licze origin, goga, uplay i gier bez takich drmów, nie mam czasu w nie grać, a jak już coś odpalę to tylko na chwilę, bo mam coś ważniejszego do zrobienia. Nie chodzi o kasę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tego typu grach odpychające jest zbieractwo połączone z mikrotransakcjami, taka kasynowość.

Dokładnie. Ostatnio chciałem spróbować The Settlers Online. I pograłem do momentu, gdzie przykładowe zadanie brzmiało "Skorzystaj z opcji skończ teraz", gdzie oczywiście za opcję trzeba było mieć diamenty, które się kupuję za kasę :E

 

Mam dokładnie to samo :P Wolę puścić jakąś muzykę, poczytać forum, albo w ogóle odejść od komputera i np. umyć auto :P Nie wyobrażam sobie teraz kilkugodzinnych maratonów z jakąś grą, szybko by mi sie to znudziło.

Trafił swój na swego :D Jak byś pisał o mnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, z grania się wyrasta. Wraz z wiekiem mamy dostęp do dziedzin, które mogą być o wiele bardziej ekscytujące, niż kolorowe obrazki na ekranie.

A czasami giercowanie spada tylko na niski poziom zainteresowań i stajemy się 'casualami', co najwyżej wspominajacymi przy piwie czasy, kiedy gierki były ważne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na granie trzeba mieć ochotę i chęci, i jeszcze czas. Wyrastanie bądź nie, nie ma tu nic do rzeczy.

Edytowane przez JustEvil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy wyrosłem z gier? Nie... chyba nie, nadal chętnie bym sobie pograł w coniektóre tytuły.

Problem jest inny.

Jak byłem młody (czasy gimnazjum, liceum), wolnego czasu było w ciul, natomiast zawsze brakowało kasy na upgrade'y sprzętu i gry.

Teraz, gdy ma się stałe dochody można sobie pozwolić na niemal wszystko co do szczęścia (graczowi) potrzebne, ale problem powstaje inny - permanentny brak czasu wolnego, w którym można by z tych zakupionych dobrodziejstw skorzystać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do grania trzeba mieć dużo wolnego czasu niezajętego innymi przyjemnościami, a im dalej w las, tym o to trudniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z grania można oczywiście wyrosnąć (choć to nie do końca właściwe słowo), a raczej ludzie z wiekiem poświęcają mu po prostu coraz mniej czasu, nie rezygnując z niego kompletnie. Podchodzi się do tej rozrywki z większym dystansem, nie ma już miejsca na młodzieńczy zapał, fascynację nowościami. Człowiek za dużo widział, ciężej go czymś zainteresować, tym bardziej zaskoczyć. Naturalna kolej rzeczy. ;)

Edytowane przez Vulc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej, jak dzisiejsze gry idą w grafikę, a nie w grywalność :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak już chcę spędzić czas nad grą, to dla relaksu, a nie żeby się użerać z jakimiś głupkowatymi blokadami zawartości.

 

cdarek, pozostaja Ci wiec typowe multi, placisz i masz od razu czy po szybkim odblokowaniu to co dostepne.

 

W MMO wlasnie rozwoj trzyma mase ludzi przy grze.

Do tego przy mikroplatnosciowkach, albo placisz abonament za premium, albo wszystko odblokowujesz dluuugo.

 

Tak, z grania się wyrasta. Wraz z wiekiem mamy dostęp do dziedzin, które mogą być o wiele bardziej ekscytujące, niż kolorowe obrazki na ekranie.

A czasami giercowanie spada tylko na niski poziom zainteresowań i stajemy się 'casualami', co najwyżej wspominajacymi przy piwie czasy, kiedy gierki były ważne.

 

Coz casualowosc dopadla i mnie. Ale same kolorowe obrazki na ekranie wciaz sa ekscytujace ;)

 

Zreszta ludzie maja dostep do masy dziedzin, a cale zycie potrafia ogladac tv, w tym seriale czy tance z gwiazdami, wiec jednak lubia "kolorowe obrazki na ekranie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...