jak płacić za autostrady

[GEN1992 0]

Jak w temacie może pytanie banalne ale jestem młodym kierowcą i wybieram się trasę. Czy podróżując osobówką wystarczy tylko gotówka?

 

Jak wygląda ta elektroniczna metoda płatności?

[Olafo 1]

Można płacić też zbliżeniowo kartą, jest wygodniej.

 

A jak chcesz płacić elektronicznie to musisz kupić ten odbiornik i zamontować go w samochodzie, nie mam tego cuda póki co.

[GEN1992 0]

a w miejscach gdzie bramki są zlikwidowane i są te czytniki na drogą ? auta które mają te urządzenie mają bez problemów a ci którzy ich nie mają?

[Olafo 1]

a w miejscach gdzie bramki są zlikwidowane i są te czytniki na drogą ? auta które mają te urządzenie mają bez problemów a ci którzy ich nie mają?

 

Są wydzielone bramki dla aut z odbiornikami i normalne bramki dla aut bez nich.

[GEN1992 0]

aha czyli chyba wszystko wiem

a takie pytanie poza tematem w jakim czasie można pokonać trasę 500 km w Polsce ? wg google maps 6h jak to wygląda realnie? trasa z mazur do krakowa

[michal1993 0]

A dokładnie jak trasa wygląda? Ile miast po drodze? Bo 500Km można pokonać w 3.5h-4h autostradą jadąc spokojnie a i 8h jak po drodze jest do przejechania kilka dużych miast. Z Mazur do Krakowa.

No dobra ale dokładniej.

[Kpc21 1]

Przy czym nawet mając ten elektroniczny aparat, na niektórych odcinkach autostrad (np. A4 Kraków-GOP, A2 Poznań-Konin) żadnego pożytku z niego nie ma, z racji tego, że te odcinki autostrad są prywatne.

[ShadowMan 1197]

I jak jest np długi korek do bramek, to ten elektroniczny aparacik też nic nie da, bo i tak trzeba stać w tym korku razem z innymi autami. Droga rozwidla się na poszczególne bramki dopiero tuż przy nich, a zanim się tam dojedzie, to i tak trzeba tkwić w korku i żaden elektroniczny aparacik tego nie zmieni.

[Gość Gordon Lameman]

I jak jest np długi korek do bramek, to ten elektroniczny aparacik też nic nie da, bo i tak trzeba stać w tym korku razem z innymi autami. Droga rozwidla się na poszczególne bramki dopiero tuż przy nich, a zanim się tam dojedzie, to i tak trzeba tkwić w korku i żaden elektroniczny aparacik tego nie zmieni.

Nie mówiąc o tym, że bodajże na A4 w kierunku Wrocławia bramka dla elektronicznych nie jest osobna. I stoisz, bo przed Tobą płacą. Zyskujesz te 30 sekund na zbliżeniową płatność

[Singularity 0]

nie mówiąc już o tym, że ten czytnik normalnie kosztuje ~~100PLN (samo urządzenie) a teraz jest w jakiejś pseudo promocji za 50PLN

[Olafo 1]

nie mówiąc już o tym, że ten czytnik normalnie kosztuje ~~100PLN (samo urządzenie) a teraz jest w jakiejś pseudo promocji za 50PLN

 

Promocja już się skończyła, teraz urządzenie jest do kupienia za 135 zł.

[Switch 27]

Czasy w google maps są wyśrubowane. Jeżdząc normalnie, zgodnie z przepisami ciężko jest je osiągnąć.

[gofer87 39]

Akurat google opiera się na przepisach i z nich jest obliczany czas przejazdu (z max dopuszczalnej prędkości na określonym odcinku drogi).

Problem w tym że nie bierze pod uwagę korków, świateł itp.

[ShadowMan 1197]

Jak się nie spieszy, to najlepiej omijać te nasze najdroższe autostrady w Europie. Zaoszczędzi się i na kosztach za przejazd autostradą i na paliwie, bo jak się jedzie wolniej zwykłymi drogami, to auto spali mniej. Zresztą, często i tymi autostradami się za wiele szybciej nie dojedzie, bo trzeba tkwić w korku do bramek.

[Gość Gordon Lameman]

Na zwykłych drogach zazwyczaj masz światła, ronda, pieszych i fotoradary.

 

Oszczędzisz pozornie, bo na paliwo wydasz więcej jadąc krajowką.

[ShadowMan 1197]

Na paliwo wydaje się więcej na autostradzie. Jak jedziesz autostradą niemal non stop np te 140-160 km/h, a czasem i więcej, to auto spala wyraźnie więcej paliwa jak podczas jazdy zwykłą DK. Jadąc zwykłymi DK traci się więcej czasu, to fakt, dlatego to opcja jak się komuś nie spieszy, ale na paliwie się oszczędza i to wyraźnie. Taki przykład. Trasy Wrocław - Drezno i Wrocław - Praga. Obie trasy niemal tak samo długie. Od Wrocławia do samego Drezna jedzie się autostradą, a do Pragi cały czas zwykłymi szosami, dopiero 70 km przed Pragą jest kawałek autostrady. Do Drezna jedzie się wyraźnie szybciej, ale jadąc do Pragi spalam wyraźnie mniej paliwa. Fotoradary? Przecież one są oznaczone, przy drogach jak wół stoją znaki ostrzegające przed nimi, do tego możesz sobie je wgrać do nawigacji, aby przed nimi ostrzegała, więc nie widzę problemów. Nie wiem, może mam takie szczęście, ale mnie w Polsce jeszcze nigdy żaden fotoradar nie złapał.

[Gość Gordon Lameman]

Shadow, pamiętaj ze mówisz o swoim aucie.

 

Mnie jest ekonomiczniej jechać autostradą.

120 km/h, 6 bieg spalanie 4,5 l.

 

O komforcie jazdy nawet nie wapominam.

 

Na autostradzie nie musisz jechać 150 jak podajesz. Zresztą to porównanie jest głupie. Czas i komfort też się liczą.

 

 

Nawet gdybym miał zapłacić kilka złotych więcej to bardziej szanuje swój czas i komfort podróży.

Nie wspominając nawet o bezpieczeństwie.

[Gość Milf Hunter Anal Tornado]

Jak się nie spieszy, to najlepiej omijać te nasze najdroższe autostrady w Europie. Zaoszczędzi się i na kosztach za przejazd autostradą i na paliwie, bo jak się jedzie wolniej zwykłymi drogami, to auto spali mniej. Zresztą, często i tymi autostradami się za wiele szybciej nie dojedzie, bo trzeba tkwić w korku do bramek.

Bzdura. Swoim e39 jadąc 140-160 pale mniej w autostradzie niż na zwykłej międzymiastowej jadąc 60-100.

[GEN1992 0]

Bzdura. Swoim e39 jadąc 140-160 pale mniej w autostradzie niż na zwykłej międzymiastowej jadąc 60-100.

 

Potwierdzam moja Celinka spaliła coś koło 8 litrów przy 140-160km/h

 

Trasę 500km do Krakowa udało się ogarnąć w 7h czyli google maps nie kłamało. Z powrotem tak samo mimo że jechałem więcej tzw. dziewięćdziesiątką.

Za mały odcinek autostrady zapłaciłem 1.10zł wszystko przez to że przegapiłem zjazd. Pierwszy raz w życiu jechałem taką trasę i myślałem że będzie gorzej.

[ShadowMan 1197]

Jadąc krajową około 90-100, w porywach do 120 km/h spaliłaby zapewne z 6.

[Jenot21 0]

Ponad 1/2 ceny benzyny to podatki, unia daje gigantyczną kasę na autostrady a oni jeszcze chcą opłat za przejazd.

[Szkaradnik 0]

Shadow, pamiętaj ze mówisz o swoim aucie.

Mnie jest ekonomiczniej jechać autostradą.

120 km/h, 6 bieg spalanie 4,5 l.

O komforcie jazdy nawet nie wapominam.

Na autostradzie nie musisz jechać 150 jak podajesz. Zresztą to porównanie jest głupie. Czas i komfort też się liczą.

Nawet gdybym miał zapłacić kilka złotych więcej to bardziej szanuje swój czas i komfort podróży.

Nie wspominając nawet o bezpieczeństwie.

 

 

Zdecydowanie

Dodatkowo na krajowych masz wyprzedanie, hamowanie, postoje, itd, to wszystko ma negatywny wpływ na spalanie i komfort. A na autostradzie płynność ruchu więc zdecydowanie bardziej preferuje trasę z autostradą niż bez.

 

Trasę 500km do Krakowa udało się ogarnąć w 7h czyli google maps nie kłamało. Z powrotem tak samo mimo że jechałem więcej tzw. dziewięćdziesiątką.

Za mały odcinek autostrady zapłaciłem 1.10zł wszystko przez to że przegapiłem zjazd. Pierwszy raz w życiu jechałem taką trasę i myślałem że będzie gorzej.

Zdecydowanie da się ogarnąć wyniki google maps, ja ostatnio trasę Lublin Tarnów przejechałem w 40 min szybciej niż mówili, ale nie zawsze było to zgodnie z przepisami. Był też kawałek autostrady, darmowej.

[209458 739]

Ponad 1/2 ceny benzyny to podatki, unia daje gigantyczną kasę na autostrady a oni jeszcze chcą opłat za przejazd.

Ale z tej benzyny utrzymuje się też wielokrotnie więcej dróg darmowych. Obecnie wydajemy na autostrady dużo, bo dopiero rozbudowujemy sieć, potem utrzymanie będzie tańsze. No i część przetargów była organizowana jeszcze za SLD, zanim Unia zaczęła płacić, tam zarządcami są prywatne spółki i opłaty zwykle znacznie wyższe.