Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Mich486

Deus ex human rewolution vs alan Wake

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

która gra z wyżej wymienionych jest waszym zdaniem lepsza?

posiadam obie ale z braku czasu chcę zacząć grać w lepszą.

Żadnej z wyżej wymienionych nie znam.

Przydało by się wysłuchać wasze zdanie porównując wady i zalety obu gier.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każda z tych gier jest inna i ocena zależy od indywidualnych upodobań. Mi osobiście lepiej pasuje deus ex a allan w ogóle nie przypadł do gustu, ale znam mase osób dla których to allan rządzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w obie warto zagrać, ale jeśli tak bardzo chcesz wiedzieć, która jest lepsza...

 

c3eac5047750b535gen.jpg

 

Wychodzi, że jednak DeusEx...:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Metacritic wyznacznikiem :rotfl: Żeby chociaż te gry były z tego samego gatunku

 

Nie da się tego porównać. Obie gry są warte zagrania, bo oferują co innego. Mocną stroną Alana Wake'a jest sposób poprowadzenia narracji, mocna stroną Deus Exa jest gameplay i nieliniowe poziomy (i soundtrack).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Metacritic wyznacznikiem :rotfl: Żeby chociaż te gry były z tego samego gatunku

 

Widzisz, bo takie pytania co lepsze jest dylematem z rodzaju przewagi świąt BN nad Wielkanocą lub odwrotnie. Śmiejesz się z Metacritic, a na dobrą sprawę nie ma innego, równie dobrego sposobu na ocenę danej gry. Dlaczego? Bo każda opinia w tym temacie będzie subiektywna, a kolega chce zapewne zinterpretować swoją ocenę na podstawie subiektywnych ocen innych...co może być niezwykle trudne w przypadku niewielkiej liczby tychże. Na Metacritic ma dziesiątki recenzji i tysiące ocen obu gier. Tutaj dostanie 10 subiektywnych wypowiedzi.

 

 

Nie da się tego porównać. Obie gry są warte zagrania, bo oferują co innego. Mocną stroną Alana Wake'a jest sposób poprowadzenia narracji, mocna stroną Deus Exa jest gameplay i nieliniowe poziomy (i soundtrack).

 

 

No widzisz, a ja mam inne zdanie. W AW bardzo podoba mi się gameplay, natomiast DE zachwycił mnie przede wszystkim fabuła i sposób jej przedstawienia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś pokusi się o porównanie obu tych gier.

Na razie dyskutujemy która lepsza ale nikt swoich wypowiedzi nie argumentuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś pokusi się o porównanie obu tych gier.

Na razie dyskutujemy która lepsza ale nikt swoich wypowiedzi nie argumentuje.

 

Zadałeś proste pytanie: która jest lepsza? No to dyskutujemy na temat. :P

 

Na Twoim miejscu odpaliłbym sobie jakieś let's pleje na YT i samemu ocenił, która bardziej odpowiada mojemu gustowi. Nikt nie wie jakie elementy gier są dla Ciebie mniej lub bardziej ważne.

 

Ja na przykład cenie sobie dobrą fabułę, elementy zaangażowania gier do krytyki społecznej, a poniekąd takie coś oferuje DE HR (nieciekawa wizja przyszłości, wątki społeczne, filozoficzne itp.), natomiast AW to historia rodem z hollywoodzkiego blockbustera, opakowana w całkiem przyjemną formę gry wideo.

 

Może zwyczajnie zainstaluj obie. Poświęć tą godzinę czy dwie i spróbuj ocenić w ten sposób? :) W najgorszym wypadku ukończysz każdą z nich, bo i takiego scenariusza nie można wykluczyć...;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nom, gry są zupełnie różne, ciężko je porównywać i nie sądzę żeby doszło tu do jakiegoś konsensusu. To jakby dyskutować czy lepsza jest fifa czy world of warcraft. Zgody raczej nie będzie :E

 

Mz. to też w dużej mierze zależy od tego ile masz czasu, na ile chcesz gry prostszej, w której raczej non stop idziesz do przodu (alan), czy takiej w którą potencjalnie bardziej się zagłębisz, w której będziesz się więcej kręcił w poszczególnych miejscach, bardziej skomplikowanej pod każdym w sumie względem (DEHR).

 

Deus ex- z dodatkiem missing link to gra na 30 i więcej godzin.

Łazisz, gadasz z ludźmi, cofasz się po własnych śladach, idziesz gdzieś przez 10min. czasu rzeczywistego żeby z kimś pogadać (po drodze nic ciekawego) po czym... wracasz się. Dostajesz nową misję i znów gdzieś leziesz.

Często w grach rpg tak jest, ale tam po drodze możesz upolować wilka czy coś, tu nie- po prostu znów leziesz przez to samo miasto. W miejscach gdzie są misje już lepiej- skradasz się, kombinujesz. Dużo czasu po prostu siedzisz i obserwujesz przeciwników, żeby się przekraść.

Często masz tak że w danym miejscu (np. budynek) większość tego co robisz to będzie kręcenie się i hakowanie kompów celem czytania mejli- jakieś 70% tych mejli będzie wszędzie identyczne, a minigierki w hakowanie bardzo szybko będziesz miał dość. Wszystko się w tej grze hakuje, drzwi, systemy alarmowe itp. Na moje jest tego za dużo, i zdecydowanie za dużo wracania po swoich tropach. W dodatku missing link niemal przez to nie odpadłem.

 

Gra raczej nie do zostawienia na parę dni, jak wezwą bardziej życiowe obowiązki, będzie się ciężej połapać "co ja tu robię" niż w alanie.

 

Alan wake- gra na 12h.

Coś jak film mystery/thriller/horror/action. Action z tego najsłabsze, ale reszta świetna. No horror to to w sumie też raczej nie jest, ale mystery- jak najbardziej.

Latasz se po pięknych miejscówach w stylu pacific northwest, odganiając się latarką i rewolwerem od zjaw (dość średni element gameplayu), w pogoni za w miarę ciekawą historią, za to w świetnym, naprawdę świetnym klimacie.

Dość liniowy tytuł, czyli nie wracasz się po własnych śladach a wciąż przesz do przodu w poszukiwaniu nowego elementu układanki. To raczej lepiej jak się ma mało czasu, do tego gra nie jest tak rozciągnięta jak DE:HR, bardziej skondensowana i na moje... po prostu ciekawsza. Miejscami również nieco spokojniej eksploracji jakiegoś ładnego miejsca typu hotelik w górach.

 

 

No ale ja ogólnie mam zdanie nt. DE HR odmienne (negatywne raczej) od 99% graczy więc... :E Nie przejmowałbym się więc za bardzo moją opinią :E Zdecydowanej większości podobało się ZNACZNIE bardziej niż mnie.

 

Mimo to zdecydowanie głosuję na alana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adi-C bardzo ci dziękuje za opis.

wygląda na to że deus przypomina trochę Fallouta 3 new vegas w którego próbowałem ostatnio grać i mnie znudził dokumentnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adi-C bardzo ci dziękuje za opis.

wygląda na to że deus przypomina trochę Fallouta 3 new vegas w którego próbowałem ostatnio grać i mnie znudził dokumentnie.

Tylko że deus ex na pewno się nie znudzi jest bliżej do gry serii mass effect niż do fallout.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś pokusi się o porównanie obu tych gier.

Tak to porównanie będzie wyglądać:

iPhon-vs-Rock.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pulpit ulżyło ci?

Jak masz trollować to idź na teleranek czy w piłkę pograć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka jest prawda, porównanie tych dwóch gier nie ma sensu, ale ok proszę:

Liniowość poziomów: Alan Wake ma liniowe, Deus Ex nie

Dialogi: Alan Wake nie ma rozbudowanyc opcji dialogowych, Deus Ex ma

Walka: Alan Wake ma uproszczony system walki, Deus Ex ma rozbudowany

Rozwój postaci: Alan Wake nie ma rozwoju postaci, Deus Ex ma

Grafika: Alan Wake ma dość porządną oprawę, ale postacie cechują się drewnianą animacją, Deus Ex ma bardzo klimatyczną oprawę i wszystkie elementy są świetnie ze sobą spasowane

 

Z tego porównania wychodzi, że Alan Wake posysa, bo Deus Ex wszystkie te elementy ma lepsze. Chciałeś porównanie, proszę. Porównałem. Znowu napiszesz, że trolluję. Nie trolluje, nie trawię czarno - białego traktowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zapusc sobie jutuba i zobaczysz co si bardziej podpasi. ja bym brał deusa ex (si-fiction), alan w. to (thriller) nudny jak dla mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuje przejść i jedną i drugą grę, bo obie są świetne.

 

Szybciej ukończysz Alan Wake ;)

 

Jeśli podobało Ci się Dishonored albo Thief to weź Deusa, bo tam skradanie jest fajnie rozwiązane ;)

Można też potraktować tą gre jak strzelankę ;) Jest swoboda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego porównania wychodzi, że Alan Wake posysa, bo Deus Ex wszystkie te elementy ma lepsze. Chciałeś porównanie, proszę. Porównałem. Znowu napiszesz, że trolluję. Nie trolluje, nie trawię czarno - białego traktowania.

 

Podobnie wychodzi na Metacritic...;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adi-C bardzo ci dziękuje za opis.

wygląda na to że deus przypomina trochę Fallouta 3 new vegas w którego próbowałem ostatnio grać i mnie znudził dokumentnie.

Ceny obu gier nie są wysokie - zagraj w obie. Deus moim zdaniem, to jednak inna liga. Alan to prosta strzelanka z ciekawie poprowadzoną fabułą, ale niestety wtórnym, dość nudnym gameplayem - zdecydowanie za dużo tam podobnych do siebie strać. Jednak gra broni się swoim naprawdę niezwykłym burgerowym małomiasteczkowym klimatem. Deus to rozbudowana skradanko-strzelanka rpg, która tak wsysa, że ostatnie etapy rozgrywałem przez całą noc do świtu. Niezwykle sugestywny świat, który jest dodatkowo wsparty cudownym (w mojej opinii - najlepszym w grach) soundtrackiem. Jeśli chodzi o gameplay, to praktycznie w każdej misji masz wybór - pif paf, czołganie się wentylami/wejście przez dach czy zabezpieczone drzwi itd. Do wyboru, do koloru. W dodatku możesz wrogów obezwładniać, omijać, albo jak ja - stosować znieczulenie w postaci pistoletu w tłumikiem (wszystko po cichu). Hackowanie jest naprawdę dobrze zrobione. Maile które mamy możliwość czytać - dobrze wpływają na wczuwkę w grze. Pomagają w budowaniu klimatu. I kompletną brednią jest twierdzenie, ze w 70% są takie same. Backtracking nie przeszkadza, bo lokacje choć nie są specjalnie duże, aż zachęcają by po nich pochodzić. Jeśli koniecznie musisz wybierać z tych dwóch, to zdecydowanie kup Deusa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa odmienne tytuły, oba warte zagrania. Deus Ex wypada lepiej praktycznie pod każdym względem, ale Alan również ma dużo to zaproponowania. Klimatyczne miejscówki, świetną narrację, solidną fabułę i atmosferę rodem z klasyków mystery. To pozwala spojrzeć łaskawiej na gameplay'owe niedociągnięcia, głównie powtarzalność potyczek. Oczywiście HR to gra większa, obszerniejsza, oferująca swobodę na całkiem innym poziomie. Zarówno w rozgrywce, jak i dialogach. No i zwyczajnie dłuższa. Wziąłbym i to i to, ale jeśli musisz wybierać, to jednak Deus Ex. Najlepiej z dodatkiem.

 

Maile które mamy możliwość czytać - dobrze wpływają na wczuwkę w grze. Pomagają w budowaniu klimatu. I kompletną brednią jest twierdzenie, ze w 70% są takie same.

Ktoś w ogóle twierdził inaczej. :o Ignorowanie maili to świadome odcinanie się od jednej z najlepszych rzeczy, jakie gra ma do zaproponowania - otoczki fabularnej. Nie przypominam sobie też, żeby były takie same. Kogoś chyba poniosło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś w ogóle twierdził inaczej. :o Ignorowanie maili to świadome odcinanie się od jednej z najlepszych rzeczy, jakie gra ma do zaproponowania - otoczki fabularnej. Nie przypominam sobie też, żeby były takie same. Kogoś chyba poniosło.

Wiemy kogo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ach, to Adi jest autorem. Nie jestem zdziwiony, on strasznie po grze swego czasu jechał, było gorąco w temacie. Kompletnie się z jego opinią nie zgadzam i nadal nie wiem czy on grał na pewno w tego samego Deus Exa. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Deus Ex nie grałem bo jakos nie przypadł mi do gustu, Alana przeszedłem i musze powiedziec ze mam coraz większą ochote do niego wrócic, moze faktycznie czasem doskwiera wtórnosc ale klimat jest nie do pobicia i naprawde warto zagrac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój głos na Deus ex human rewolution.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wygląda na to że deus przypomina trochę Fallouta 3 new vegas w którego próbowałem ostatnio grać i mnie znudził dokumentnie.

No właśnie, nie znamy gustu, a tak to ciężko doradzać. NV ma akurat nieco inną konstrukcję niż DEHR, ale mimo to zdecydowanie bliżej jest NV do Deusa niż do alana. Stąd sądzę że ta gra nada się lepiej, o ile lubisz takie letko horrorkowe klimaty + niezobowiązujący gameplay.

Deus wymaga od gracza wkładu, mw. tak jak NV, alan bardziej prowadzi za rączkę przez ładne przedstawienie :E

 

Hackowanie jest naprawdę dobrze zrobione. Maile które mamy możliwość czytać - dobrze wpływają na wczuwkę w grze. Pomagają w budowaniu klimatu. I kompletną brednią jest twierdzenie, ze w 70% są takie same. Backtracking nie przeszkadza, bo lokacje choć nie są specjalnie duże, aż zachęcają by po nich pochodzić.

Backtracking nie przeszkadza, a hakowanie jest tak dobre, że i za milion pińcsytnym razem jest jak nowe! :E

Opinie.

 

Mi wracanie się BARDZO przeszkadzało i nie będę już pisał dlaczego. Możemy się w wątku o grze pokłócić :E

Jak dodatkowo autorowi nie przypasił new vegas to chyba tym bardziej backtrackingu nie lubi, czy ogólnie otwartego świata w którym "mogę wszystko", a nie oszukujmy się- deus specjalnie daleko takiego rozwiązania nie stoi, alanowi zaś "zarzucić" otwartego świata nie można.

 

Nie pisałem że mejle nie pomagają, zhakowałem chyba każdy możliwy piepszony komputer w tej grze właśnie dlatego że chcę w takich tytułach zobaczyć wszystko, i dalej będę twierdził że

a) hakowania jest za dużo (nie tylko kompów!) i to się niektórym daje we znaki,

b) mejle się powtarzają, może przesadziłem z tymi 70% ale na pewno wiele się powtarza/niewiele wnosi/nigeryjski spam :E

Jak hakujesz po raz bóg wie który to za którymś-set razem masz dość.

Ja przynajmniej miałem.

 

Nie chcę robić offtopu toteż więcej nie napiszę, w wątku o HR nie "jechałem" po grze jak Vulc pisze :E , oceniłem o ile pamiętam na 7(?), po prostu skupiłem się tam wyłącznie na tym co mi się nie podobało :E A było tego trochę, co poradzę. Zdaję sobie sprawę że jestem w mniejszości toteż radziłem już autorowi wątku wziąć na to poprawkę :E

 

Mój głos na Deus ex human rewolution.

I see what you did there ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie "jechałem" po grze

 

oceniłem o ile pamiętam na 7

Właśnie sam sobie zaprzeczyłeś.

: E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...