Asus R500V - Przegrzewanie

[Urek 0]

Ostatnio mam problem z przegrzewającym się laptopem (Asus R500V). Laptopa mam 2,5 roku (po gwarancji). Jaka podkładka chłodząca (do 150-200zł - chociaż preferowałbym możliwie najtańszą) by się sprawdziła zakładając, że przy okazji chciałbym użytkować laptopa w łóżku/na kolanach?

Spód laptopa

[staffer 12]

Najbardziej się sprawdzi czyszczenie układu chłodzenie (dokładne, a nie tylko dmuchanie sprężonym powietrzem), wymiana pasty i termopadów.

Po tym możesz sobie sam zrobić stolik na laptopa na łóżko, jest wiele poradników w necie. Ewentualnie wykorzystać jakiś gotowy stolik śniadaniowy..

[Urek 0]

Laptop był w serwisie, przeszedł ten zabieg i nic się nie zmieniło (a nawet wydaje mi się, że temperatura jest trochę wyższa).

[staffer 12]

Jeśli odczyty z programów diagnostycznych potwierdzają wysoką temperaturę, do tego obudowa jest ciepła i wentylator pracuje często na wysokich obrotach to reklamowałbym usługę. A najlepiej żądał zwrotu części kosztów.

Jest szansa, że przy zdejmowaniu układu chłodzenia nie dali nowych termopadów albo pasty, stąd gorsze przewodnictwo cieplne. Ale jeśli faktycznie odwaliliby taką chałę to bałbym się dać im drugi raz laptopa..

[c0mpix 0]

Mało profesjonalny serwis jeśli nie porównał temperatur przed i po konserwacji układu chłodzenia. Powinni to zrobić tak jak kolega staffer piszę. Widocznie coś poszło nie tak, albo co gorszę uszkodzili układ chłodzenia. Reklamuj, zapłaciłeś za usługę, która tylko pogorszyła sprawa. Na przyszłość zmień serwis, a profesjonalny serwis na swoje usług daje gwarancję na podstawie paragonu i karty naprawy.

[Urek 0]

Laptop wrócił do serwisu, został przeglądnięty jeszcze raz (również przez elektronika, który nałożył swoją pastę). Na chwilę obecną temperatury spadły do "znośnych" pułapów na normalnych trybach, jednakże, gdybym chciał polecieć na trybie turbo, to przydałaby mi się podkładka chłodząca (jednak i7 robi swoje). Jaka byłaby dobra do zbicia temperatury zakładając, że chciałbym od czasu do czasu pracować na kolanach/w łóżku (a więc wypadałoby, żeby miała coś miękkiego od dołu)