Skocz do zawartości
Starh

Middle-Earth: Shadow of Mordor

Rekomendowane odpowiedzi

Już nie moge się doczekać aż zagram :D trochę lasery i karabiny Destiny mi się przejadły, miecz zatopić w soczystym orku było by miłą odmianą :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka - w Wielkiej Brytanii 97% egzemplarzy tej gry kupiono na konsolę (56% na PS4) na PC - 3%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo coś o ilości i terminach nadchodzących DLC? W PS Storze jest Season Pass za ponad 100zł.

 

P.S. Wy tu naparzacie w Mordorze a ja sobie pocinałem w Golden Axe lol2.gif

Edytowane przez GIZIU

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka - w Wielkiej Brytanii 97% egzemplarzy tej gry kupiono na konsolę (56% na PS4) na PC - 3%.

To i tak dobrze jak na boxy, bo w 2013r 92% sprzedaży na PC to była dystrybucja cyfrowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupował ktoś może cyfrową wersję z allegro?

Posiadają takie wersję polski język?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupował ktoś może cyfrową wersję z allegro?

Posiadają takie wersję polski język?

Nie posiadają + nie polecam dawać zarobić tym cebulakom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem po intensywnej zabawie i po około 50 godzinach, stałem się Panem Mordoru, zdobywając platynę.

Gra bardzo przyjemna, totalny slasher z elelmentami rpg. Walka to taki miks assassina z batmanem i na początku wcale nie jest taka łatwa, jakby się zdawało. Na początku walka z trzema przeciwnikami może skończyć się szybkim zgonem (a jeśli przyplącze się jakiś karagor to już nie ma przebacz) a jedyną taktyką jest skradanie. Jednakże po każdej zdobytej mocy, po każdej runie czujemy, że zaczynamy rządzić i walka z trzydziestką jest jak spacerek po parku. Do tego przyjemne znajdźki, polowania i wybawienie dla niewolników urozmaicają grę.

Poznajemy kawałek historii Śródziemia, spotykamy Golluma, widzimy Saurona nie tylko w zbroi i poznajemy historię pierścieni. I jedni uważają to za plus, inni za minus i pogwałcenie, czy może odejście od kanonu Tolkiena. Dla mnie kwestia Śródziemia była obok - miły dodatek ale dziejący się koło dekapitacji uruków.

Naprawdę, gra nie nudziła mi się wcale, nawet gdy nie posuwałem akcji do przodu - walka i likwidacja niemilców daje dużo frajdy. Jest to jedna z milszych niespodzianek "growych" tej jesieni i moja ocena to 8+/10. Polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie wczoraj zacząłem przygodę i po mniej więcej godzinie stwierdzam, że jestem oczarowany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj zacząłem Obcego i jestem rozczarowany. Mam nadzieję że się rozkręci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj zacząłem Obcego i jestem rozczarowany. Mam nadzieję że się rozkręci.

 

Chyba nie ten wątek ;)

 

Ja się przymierzam do ME: SoM i chciałem zapytać odnośnie jednej kwestii - czy gra się nie nudzi po pewnym czasie? Jak tak oglądałem gameplaye to tak naprawdę wszystko kręci się wokół tylko i wyłącznie zabijania orków i trochę się martwię, że po kilku godzinach gra zacznie przynudzać. Jak ma się kwestia rozwoju postaci? Kolejne nowe umiejętności faktycznie sprawiają, że chce się grać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tak oglądałem gameplaye to tak naprawdę wszystko kręci się wokół tylko i wyłącznie zabijania orków i trochę się martwię, że po kilku godzinach gra zacznie przynudzać. Jak ma się kwestia rozwoju postaci? Kolejne nowe umiejętności faktycznie sprawiają, że chce się grać?

Tak, to jest gra, która w głównej mierze kręci się wokół zabijania - motywem przewodnim jest zemsta a więc wybija się wszystko by dojść po trupach do celu. I czy będzie cię to nudzić - sam sobie musisz odpowiedzieć - jak pisałem wyżej jest to typowy slasher z elementem rpg, a ten gatunek raczej nie charakteryzuje się długimi dialogami i rozterkami moralnymi.

A rozwój postaci jest po to by było ci łatwiej z coraz większą hordą przeciwników czy ich mocniejszymi wersjami. Dodaje także finishery i większą przyjemność z grania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie ten wątek ;)

Mój post był skierowany głównie do Daniela ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram już 3 wieczór i jestem w szoku z dwóch powodów: a) jak uruchamiam grę to mi opada kopara jak ta gra wygląda i chodzi, oraz b) jaki jestem cienki. W Batmanach waliłem platyny i robiłem combosy podchodzące pod x100 a tutaj padam co 5min. Tym sposobem mam przegrane jakieś 6h i jakieś 10% gry. Jak tu się łatwo/szybko/przyjemnie dopakować żeby potem siać zniszczenie tak jak coniektórzy pisali ? Nie chciałbym sytuacji że Armia Saurona to będą same kozaki.

 

@ milekp, jakieś rady :) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, trzeba moim zdaniem wyczuć mechanikę walki i trochę podpakować na random aktywnościach. Ja na początku padałem co chwile a teraz, jak już nauczyłem się podchodzić taktycznie do walki spotkania z 2-3 kapitanami na raz nie robią już wrażenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tu się łatwo/szybko/przyjemnie dopakować żeby potem siać zniszczenie tak jak coniektórzy pisali ? Nie chciałbym sytuacji że Armia Saurona to będą same kozaki.

@ milekp, jakieś rady :) ?

Na początku jest trudno. U mnie było to do momentu, gdy odblokowałem umiejętność po której Talion przeskakując po wrogu (X) za każdym razem na chwilę go ogłusza. W tym momencie zazwyczaj wchodzi combo x8 i łeb pęka (dosłownie).

Na początku jak masz koło siebie dużą grupę to noga jak najdalej, odpocząć i od nowa bo faktycznie nieraz może być ciężko, zwłaszcza z wodzem, który potrafi przywoływać.

No i podstawa na kapitanów i wodzów to wywiad - trzeba wiedzieć czego się boi i jak go załatwić - wtedy nie dość, że lżej to i runa dostaje dodatkowy poziom.

 

A na początku nie bawić się w otwartą walkę, tylko udawać Sama Fishera...

Edytowane przez milekp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli najlepiej najpierw załatwić świtę a kapitana na koniec, żeby potem go na spokojnie przesłuchać? Rozumiem że lepiej będzie zostawić sobie misje główne na koniec i robić randomy, np. legendy miecza (chyba tak to się nazywa) ?

Edytowane przez GIZIU

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli najlepiej najpierw załatwić świtę a kapitana na koniec, żeby potem go na spokojnie przesłuchać? Rozumiem że lepiej będzie zostawić sobie misje główne na koniec i robić randomy, np. legendy miecza (chyba tak to się nazywa) ?

No jak w każdym rpg (a ten tytuł posiada elementy rpg) - poexpić, gdzie łatwo, przypakować postać i wtedy chodzić w glorii i chwale. Tutaj jednak trochę fabuły warto zrobić, bo pewne rzeczy ci się odblokowują za główny wątek.

Do tego kapitanów przesłuchujesz by mieć wiedzę o wodzach ale przesłuchuj też informatorów (ci zieloni, ze znaczkiem nad głową) by dowiedzieć się wszystkiego o kapitanach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem fabułę wspólnie z bratem i szczerze grę polecam każdemu. Początkowo chaotyczny system Nemesis sprawdza się doskonale. Gra zerżnęła system walki z Batmana, dodano trochę krwistości i walczy się fenomenalnie. Początkowo jest ciężko - gra przywitała mnie trzema kapitanami obok siebie i nawet nie drgnąłem - ale po odblokowaniu paru umiejętności siejemy postrach w Mordorze, ale też nie jesteśmy niezniszczalni, wystarczy przecenić swoje siły i kończymy zgonem. Oprawa graficzna jest bardzo dobra, twarze uruków są wykonane w najmniejszych detalach, bojowa muzyka jest świetna choć niestety nie występuje ona zbyt często. Fabuła oparta na motywie zemsty przypadła mi do gustu choć do specjalnie wyszukanych nie należy, ale nie ma dziur, krąży wokół znanym nam bohaterom i została dobrze zagrana przez aktorów - voice acting stoi na dobrym poziomie.

Gra ma dwie zasadnicze wady - zdecydowanie za krótka fabuła, moment napisów końcowych to pewna pustka w sercu gracza oraz "bosowie". Niestety, ale finalna walka oparta na trzech QTE to żart, wodzowie uruki są 20x trudniejsi, właściwie tylko jedna walka z trzech z głównymi przydupasami Saurona stawia jakieś tam wyzwanie, ale reszta jest śmiesznie łatwa i trwa 30 sekund. Nie oczekuję poziomu trudności rodem z Dark Souls, ale hej zemsta nie jest taka słodka jeśli przeciwnik, do którego próbujemy dotrzeć przez pół gry jest tak słaby.

 

Dla mnie zaskoczenie roku, odczucia mam podobne jak przy premierze Batman Arhkam Asylum. Myślałem wtedy "phii jakiś znowu gejowaty Batek", a otrzymałem dojrzałą, fenomenalną grę. Tutaj jest podobnie. Kupować i grać. Czekam już na drugą część, chcę skopać dupę Sauronowi.

Edytowane przez mlody_tarnow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czekam już na drugą część, chcę skopać dupę Sauronowi.

Podobno taką możliwość będziemy mieli w DLC a nie drugiej części...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno taką możliwość będziemy mieli w DLC a nie drugiej części...

 

 

A ja już swój egzemplarz zdążyłem sprzedać po ukończeniu :(

 

Świetna gra, ale w mojej opinii, w drugiej połowie robi się stanowczo zbyt łatwa. Z odpowiednio rozwiniętą postacią nawet grupa 20 orków nie robi na nas wrażenia. Z jednej strony fajnie, bo bardzo lubię czuć, że rosnę w siłę, ale z drugiej to starcia zrobiły się naprawdę banalne. Ewidentnie potrzeba w dalszej części gry silniejszych, a przede wszystkim odpornych na natychmiastowe egzekucje, przeciwników - po dopakowaniu skillów związanych z egzekucjami kosiłem orków, jak młode zboże. No i finałowa walka w postaci jednego QTE mocno mnie rozczarowała.

 

Co nie zmienia faktu, że gra to czarny koń w walce o tytuły gry roku. Chyba tylko nowy Dragon Age i może Far Cry 4/Advanced Warfare mogą z nią rywalizować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście wolę taki lajtowy final niż "zabawę" z dopakowanym bossem jak np. w Lords of the fallen czy MGS: Reveangance.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten boss był słabszy niż podrzędny uruk, więc nawet fabularnie się to kupy nie trzyma te całe 3x QTE. Tego kalibru wróg powinien być potężny, nie musi być hardcorowy, ale przynajmniej niech walka chwilę trwa, niech gracz znajdzie słaby punkt wroga.

Edytowane przez mlody_tarnow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem finałowy boss powinien być czymś pokroju Młota Saurona - nie był to bardzo trudny przeciwnik, ale jednocześnie czuło się, że jest zdecydowanie twardszy od reszty i pokonanie go dawało satysfakcję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten boss był słabszy niż podrzędny uruk, więc nawet fabularnie się to kupy nie trzyma te całe 3x QTE. Tego kalibru wróg powinien być potężny, nie musi być hardcorowy, ale przynajmniej niech walka chwilę trwa, niech gracz znajdzie słaby punkt wroga.

Mi się akurat taki finał podobał. W czasie gry miejscami bywało ciężko, przygotowałem się na ostrą walkę a tymczasem zaskoczyłem się tym, że final boss padł po serii QTE - bez frustracji, bez wkurzania, po prostu byłem dopakowany i spuściłem czarnej dłoni bęcki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Wiem co czujesz 🙂.Ja przy nim prawie pada z kompa wyrwałem.A ile było Pi.....e nie gram to nie zliczysz 😄.Ale najważniejsze że się udało.I masz satysfakcję bo to jeden z najtrudniejszych soulsowych bossow https://ebd.cda.pl/620x368/15092229f8 Patrz to
    • Więc wytłumacz mi jakim cudem bez mierzenia wystarczy odpalić gówno kalibrator HDR WINDOWS i zobaczyć w jakim trybie pokazuje detal na 1000 nit, a w jakim na 570. Potem to samo zrobić w dowolnej grze z kalibracja HDR. I w każdym innym ustawieniu niż HDR + APL HIGH, ustawienie gry na 1080 nit prześwietla obraz. Więc w swoim ustawieniu masz niby 1000 nit z uciętymi w opór detalami. Faktycznie, genialna sprawa A jak ustawisz detale na 570 to on nie ma prawa zaświecić 1000 bo właśnie to ograniczyłeś w ustawieniach.  Ale żeby nie było, zjem i odpalę grę I będę srogo zdziwiony jak nie ujrze przepalonych jasności. 
    • Przy każdej zmianie traci się na tym, że kupuje się nową kartę, a sprzedaje używaną, dlatego częste zmiany są niekorzystne finansowo, chyba że się zmienia używaną na używaną.
    • Intel kompletnie tutaj nie ma sensu raz że to do gier, a dwa że jeszcze do 1440p. Powinieneś skupić się na wydajności GPU i bić po RTX 4070 Ti Super - tutaj możesz trzymać się RTX ale CPU spokojnie brałbym 7500F bo to będzie idealne najlepsze połączenie. Za 7100 zł masz właśnie taki zestaw https://proline.pl/koszyk/2878bd11 a celując w maksa to przy dopłacie za 7500 zł z 7900 XTX https://proline.pl/koszyk/316e8335 
    • 14700F nigdy bym nie brał bo to totalny crap. Dostaniesz zawyżone napięcie, to ten CPU będzie siorbał niesamowicie dużo papu i nic z tym nie zrobisz. Do tego kompletnie nic nie wiesz jakie podzespoły otrzymasz. Druga sprawa, połączenie i7 + RTX 4070S jest dalekie od opłacalnej wydajności w zestawie do gier. Za 9200 zł na gotowo masz https://proline.pl/koszyk/35ad9d7d z Ryzen 7 7700 i RTX 4080 Super albo możesz dać i https://proline.pl/koszyk/8f26d0eb 7800X3D + RX 7900 XTX Office w jakiej wersji? 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...