Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Aldczak

przekwalifikowanie na IT- jak zaczac

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc po raz pierwszy,

wyjezdzam do Australii na studia Software Development (mimo, ze mlody juz nie jestem), bo chce sie przekwalifikowac na IT. Aby sie utrzymac i nie robic po godzinach chcialbym polaczyc nauke z zarabianiem $$ czyli zajac sie naprawa wadliwych urzadzen (od prostej wymiany wyswietlacza w telefonach/ kundlach itd. po kupno uszkodzonych laptopow na masowa skale, naprawe i sprzedaz z zyskiem.

 

Czy taka forma wdrazania sie w IT jest odpowiednia nawet jesli chce sie skupic na programowaniu?

 

Poszukuje w sieci strony, ktora przeznaczona jest dla osob jak ja- nie artykulow w stylu trola, ale na poziomie, a jednoczesnie dla tych, co zaczynaja przygode z IT- wskaze droge jak sie doszkalac, jakies zadania praktyczne itd.

 

Czy na przedstawionej wyzej metodzie sprzedazy da sie wyzyc lepiej niz z pensji sprzatacza?

 

Z gory dzx.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcesz naprawiać sprzęt i programować? Specjalista nie będziesz w żadnej dziedzinie. Całe siły skup na programowaniu, jeśli chcesz na tym zarabiać, dobre $$ to musisz być również dobry.

Serwis sprzętu? Z doświadczenia wiem że albo telefony albo laptopy, inne narzędzia, i w telefonach często softem trzeba grzebać. Mówimy tutaj oczywiście i naprawie sprzętu a nie sklejanie nie wiadomo czego, naprawa poradami z internetu tego nie toleruje, i na początku przynosi zysk, później dopłacasz bo ludzie żyć nie dają.

 

Serwis laptopów, generalnie osobiście rozróżniam serwisantów i ludzie co gdzieś coś czytali na forum i raz udało się matrycę wymienić. Nie toleruje partaczy, co gorsza spotyka się ich w serwisie, albo jeszcze gorzej tacy ludzie mają własne serwisy. Plaga na polskim rynku, poprawianie takiego mechanika/magika to katorga, a jego ignorancja potrafi zepsuć nie jeden dzień.

 

 

Chcesz od czegoś zacząć, to nie zaczynaj uczyć się na klientach, chyba że masz gruby portfel albo wyrozumiałych klientów. Po drugie pamiętaj że jeśli ty coś spartolisz bierzesz to na klatę, a nie psujesz branży. Dobrze nawiązać na początek jakiś układ z serwisem laptopów, serwisem powtarza. Profesjonalni ludzie którzy naprawiają laptopy, a nie wymieniają płyt głównych, dają gwarancję a serwisancie to ludzie godni zaufania.

 

W tedy w trudnym przypadku oddajesz do nich, ewentualnie naliczasz sobie prowizję lekką na paliwo, ale nie tracisz klienta. Rozumiem że naprawa laptopów będzie wykonana na boku?

 

Posiadasz jakieś zaplecze, umiejętności. Opisz będzie łatwiej zacząć od czegoś.

 

 

Kup jakiś laptop uszkodzony, rozkręć i poskładaj by nie została jedna śrubka, żaden zatrzask nie ułamał się, i całość nie trwała kilka dni.

na początku sprawia to nie lada problem, i początkujący serwisanci z zapleczem teoretycznym muszą spędzić na prawdę dużo czasu by nauczyć się skręcać laptopy. To podstawa, bez której nie ma czego zaczynać. Tak wiem, wiem na każdym forum znajdzie się ktoś kto zrobił to bez błędnie, ale tych laptopów jest kilka na dzień, klient nie toleruje braku śrubki a całość ma trzymać się kupy. Przewody poprowadzone mają być tak jak były, wszystko ma być schludnie, a śrubki całe! Podstawa to dobrej jakości śrubokręty, kilka wielkości i rodzajów.

 

Przewagą w laptopach są philpsy czyli popularne krzyżaki ale torxy jak najbardziej się zdarzają.

 

 

 

Opisz co masz i co potrafisz :) A może zaczynasz od totalnego zera? Co bardziej Cię kręci serwis telefonów czy laptopów/komputerów? Ile jesteś wstanie zainwestować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka sama dostalem sugestie- aby kupic uszkodzonego i sie nim pobawic. Kwestia tylko- co mi da samo rozkrecenie?

 

Myslalem, aby sie zajac serwisem nie jakims profesjonalnym, ale dla zupelnych zoltodziobow, ktorzy mysla ze ich laptop umarl a kwestia jest wymiany jednej rzeczy. Np. mase Kindle chodzi na ebayu za grosze, np 10 funtow, maja uszkodzony jedynie ekran. Sprowadzenie nowego ekranu to 15 funtow, wiec 25 funtow wkladu, a jak wystawie za 40-50 uzywke to spokojnie zejdzie. 45-25=20 GBP na czysto, a robota wlacznie z zamowieniem moze 1h jak dojde do wprawy. Do tego nieopodatkowane.

 

Bede studiowal w Australii, pozwolenie na prace na pol etatu. Nie jaram sie technicznymi sprawami, szczerze nie iem co mam w srodku w swoim lapku. A serwis chcialbym aby mi posluzyl jako "environment" do tego co bede robil- software development, i pomogl sie utrzymac na miejscu. Lepiej poswiecic czas na dlubaniu srubokretem przy IT w ktorym chce pracwac za jakis czas, anizeli przy maszynie w fabryce ciateczek.

 

Chyba, ze widzisz jakies inne rozwiazanie dla mnie, moze wyspecjalizowac sie w telefonach albo wspomnianych wczesniej ebookach? I do jakiego stopnia musialbym posiasc wiedze, zeby serwis przecietnych uszkodzen wykonywac? Kreci mnie to, co bedzie przynosic wiecej zysku :). Techniczne sprawy mnie zupelnie nie pociagaja, maja posluzyc jedynie opisanym wyzej rzeczom. Kreci mnie programowanie i mozliwosc tworzenia wlasnych projektow.

 

Zaczynam od zera, mam nowego laptopa i starego, ktorego planowalem wystawic na smietnik, ale moze wezme z soba do eksperymentow. Zainwestowac moge w rzeczy, ktorych nie odzyskam zlotowki moze 500-1000zl, w innego rodzaju sprzet ktory moglby mi zysk pryniesc o jedno zero wiecej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samo rozkręcania da Ci podstawy bez który dalsza naprawa niema większego sensu. Musisz dojść do wprawy, bo tylko będą straty, bezpieczniej jest kupić stary sprzęt niż niszczyć klientów zabawki.

 

To się wydaję, a w co raz to nowszych modelach wymiana matrycy wymaga wiedzy, nie ma śrubek, musisz odpowiednio ściągać ramkę. Matryce są coraz to bardziej delikatne i samo trzymanie jej może ją uszkodzić. Ramka matrycy to samo, bez śrubek robi się kłopot jak zatrzaski połamiesz.

 

Podstawy musisz mieć, wiele problemów dzisiejszych laptopów to bateria BIOS/RTC, gdy niskie napięcie poniżej 2.5V powoduje blokowanie generatora RTC i w efekcie np brak reakcji na przycisk power albo czarny ekran. Wiele osób panikuje, a roboty w zależności o modelu od 5 minut do nawet godzinki. Żeby to miało ręce i nogi rozbierania laptopa nie może Ci przynosić trudności, ot co jeśli rozbierać będziesz i składał 3 godziny to dużo nie zarobisz. Po objawach musisz wiedzieć czy brać robotę czy nie. Minimalna wiedza musi być, chociaż zasada działania, nie musisz być od razu tym ekspertem jeśli masz tylko robić z tego $$.

 

Dobrym pomysłem jest nawiązanie współpracy z innymi serwisami, w tedy w przypadku kiedy ty nie wiesz, zamiast tracić czas na przeglądanie internetu, możesz dać na bok brać następny sprzęt. Po koniec dnia np możesz zawieść taki sprzęt do serwisu. Jeśli klient zgadza się na koszta Twoje, oni robią to za daną kwotę ty prowizję sobie doliczasz.

 

Jeśli laptopy to minimum musisz posiadać dobrej jakości śrubokręty, kilka wielkości philipsów/krzyżaków torx, płaskie zwykłe. Wybierz śrubokręty które Tobie leża w dłoni, które podobają Ci się, w końcu przy serwisie będzie Twoim najlepszym kompanem ;)

 

piórka do gitary albo specjalnie narzędzie do otwierania obudów. Osobiście wole w portfelu mieć kilka piórek do gitary niż specjalnie narzędzia. Nie chodzi nawet już o cenę, ale samą wygodę. Tutaj kwestia przyzwyczajenia, musisz mieć jakiś laptop by spróbować jak Tobie pracuje. Mam kilka grubości i twardości piórek i jeśli ich nie zgubi mam na długie miesiące.

 

Multimetr uniwersalny, dobrze by było na niego wydać więcej niż 30 zł. Potrzebne chociażby to zmierzenia baterii RTC, ale też zasilacza, wiele razy jest tak że ktoś skarży się nie ładowanie laptopa, a okazuje się uszkodzony przewód który można wymienić otwierając zasilacz. Otwierania zasilacz to już kwestia wprawy i wypracowania własnego sposób, bo jak wiesz większość jest klejona.

 

Dobrze by było podstawowe pomiary chociaż zrobić. Lutownica, umiejętność lutowania by się przydała, i stacja lutownicza.

W toshibach np nie ma baterii RTC a jest akumulator który jest przylutowany do płyty głównej. Jeśli nie chcesz pakować się w lutowanie zapomnij o wymianie gniazd, na tym jednak można dużo zarobić, ale trzeba mieć umiejętności dobry podgrzewacz i dobrą lutownicę grotową najlepiej z hotairem. Do tego chemia w postaci topnika, na początek jeden dobry starczy, ale w końcu wypracujesz sobie model napraw, i jednak będziesz używał innego topnika do lutowania gniazd, a innego do elementów.

 

Pincety, różne, wiele rodzajów. Na początku będziesz potrzebował każdą, z czasem wystarczy kilka. Praktycznie używam tylko 3 rodzaje najczęściej a reszta w specjalnych przypadkach.

 

Pudełka na śrubki. Ja używam np pudełka z wieloma przegrodami małymi, i każda jest podpisana. W jednym pudełku mam wszystkie śrubki. A musisz o to dbać, czasem od spodu jest kilka rodzajów śrubek.:)

 

na początek masz okej, później możliwe że przydałby się zasilacz labolatoryjny i kilka przewód do laptopów najpopularniejszych.

 

Bez tego trudne życie, a naprawy elektroniczne nie ma co zaczynać bez niego.

 

Możesz ustawić ograniczenie prądowe i odpowiednie napięcie do danego laptopa. Przewody masz kilka więc tylko podpinasz odpowiedni przewód i nie musisz mieć wiele zasilaczy.

 

Wiesz ile prądu pobiera, pobór w stby i po uruchomieniu wiele może powiedzieć, jak jest np czarny ekran czy teoretycznie nie reaguje na przycisk power ;)

 

 

Mnóstwo awarii jest przez uszkodzenia układów różnej maści. Od BGA, ale tutaj na inwestycje mogą sobie pozwolić firmy, po przez przetwornice. Przetwornice są trudne w wlutowaniu, ale sam podgrzewacz tutaj styka i dobra lutownica. Wspominałeś że nie kręci Cię to, więc i zrezygnować musisz z takich napraw.

 

Nie ma sensu wymiany pyty bo coś jest nie tak, dużo na tym nie zarobisz, ale jeśli klienci w Australii mają takie fundusze i patrzenie na świat to czemu nie. Generalnie nie toleruje wymiany płyty z głupiego powodu. Większości płyt można naprawić, wyjątkiem są zalane znacznie, wypalony lub uszkodzony laminat mechanicznie albo przypadek w którym są np uszkodzone dwa układy BGA i układ zasilania a cały laptop ma wartość 700 zł ;)

 

 

Jeśli omija Cię typowa elektronika, to możesz skupić się na wymianach klawiatur, kadłubków, klap matryc, palmrestów, matryc, głośników.

 

Tutaj przede wszystkim rozbierania laptopa, na początek service manual lub pytaj na forum, nigdy nie próbuj ciągnąc mocno, łamiąc cokolwiek. Zawsze jest jakiś laptop, a jeśli zrobisz ich na prawdę dużo to po modelu mniej więcej będziesz wiedział co i jak:)

 

W większości przypadków klawiatura to kwestia kilku śrubek i zatrzaski.

 

nie miałem nigdy w łapie kindla, jeśli wymiana jest prosta to czemu nie, ale dziwi mnie że ludzie sprzedają to tak tanio jeśli naprawa nie jest trudna?

 

 

edit: za konserwację układów chłodzenia można dużo zarobić, regularnie trzeba je wykonywać raz na 6 msc. Zaopatrz się w dobrą pastę termopady i możesz to wykonywać. Ale tutaj też trzeba potrafić rozkręcać laptop :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do nauki rozkręcania lapków polecam stare biznesowe HP, później rozebranie i złożenie innych to bułka z masłem :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do nauki rozkręcania lapków polecam stare biznesowe HP, później rozebranie i złożenie innych to bułka z masłem :P

 

 

to prawda :E ale ogólnie HP starsze, albo Sony to tragedia dla początkujących :D

 

zdarzają się kwiatki i w nowych, chociażby montaż bez śrubowy ;p inaczej się nie nauczy jak tylko rozbierać i składać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Witam, zamierzam sam zainstalować sobie monitoring wokoło domu i mam pytanie, ponieważ jestem laikiem. Czy można tak połączyć kamery za pomocą tych extenderów? 
    • Postaram się podrzucić następnym razem, jak będę na miejscu. Jak byłem ostatnio, to tyle pamiętam, że łapało LTE2100 z przekaźnika na odległości niecałych 4 km, a moc sięgała niżej niż -90dBm. Ogólnie tragedia z wczytaniem najprostszej strony internetowej, u 3 operatorów podobnie.   Powiem tak - została ta antena wybrana i zamontowana przez "fachowca" na zlecenie innych domowników. Ja się na tym tak nie znam, ale zanim się dowiedziałem jeszcze co tam w ogóle zostało zamontowane, to czułem już, że to będzie bubel, bo co innego może taki "fachowiec" zamontować. No i widzę, że moje przypuszczenia się potwierdzają. Żadnej poprawy to nie da? Bo trochę teraz ciężko będzie to zdjąć i rozmontować, nie wspominając już o poniesionych kosztach i ewentualnych następnych kosztach zakupu nowej anteny. Czy jesteś w stanie odpowiedzieć na resztę pytań dotyczących routera? Na przykład takie złącza to pewnie i tak zawsze będą te same, więc niezależnie od anteny router chyba można wybrać już teraz (mogę się mylić!). Chciałbym szczerze mieć coś ogarnięte przez majówką, o ile jest to osiągalne.
    • Witam po rocznej przerwie ; -). Odnawiam temat. Jak można łatwo odgadnąć, w poprzednim roku nic nie wyszło z kupna PC. Nic jednak straconego, gdyż jestem aktualnie gotowy do kupna gotowego zestawu lub zbudowania własnego PC. Budżet za samą jednostkę z softwarem (OS + Office) +/- 10000zł. Mogę dołożyć, o ile będzie miało to sens. Na początek, znalazłem taką oto promo w X-KOM: https://www.x-kom.pl/p/1220819-desktop-g4m3r-hero-i7-14700f-32gb-1tb-rtx4070s-w11x.html?sm=lowcygier Czy to dobra oferta? Czy też lepiej zbudować własną maszynę od zera?    
    • Świetne rady, autor tematu gra w 3440x1440, więc jakim cudem warto zmieniać 4070Ti na 4070Ti Super, skoro premiera RTX 5000 jest tak nieodległa ? Zanim braknie mu 12GB VRAM w tej rozdzielczości to będzie premiera RTX 6000. Więc @andriejek69 jak masz zmieniać teraz kartę to albo coś dużo mocniejszego, albo czekaj na nowe RTXy. Chyba, że faktycznie chcesz pograć w Cyberpanka z Path Tracingiem, ale tam nawet 4070Ti Super z 16GB to będzie za mało. Zrobisz ja uważasz, ale osobiście uważam taką zmanię za kompletnie bezsensowną, bo obecna kara Ci wystarczy do tej rozdzielczości, a jak zmieniać to na 4090, żeby faktycznie poczuć różnicę, teraz dostaniesz 10% to wydajności. Jedyna opcja to sprzedaż obecnej karty za dobrą cenę i niewielka dopłata.
    • Trudne się wylosowało... Monitorów z tunerem jest jak na lekartwo a szybszych niz 60hz tym bardziej. Nie ma mowy też o oledzie ani miniledzie z tunerem chyba że chodzi o telewizor to już prędzej coś znajdziesz.  Nie podałeś specyfikacji swojego komputera to też niezbyt można powiedzieć czy poradzi sobie z monitorem 4k np. (Samsung monitor m7 i m8) mają smart tv ale tunera już nie mają... Dodatkowo są na matrycy VA co nie każdemu może przypaść do gustu. Najlepszym rozwiązaniem będzie kupno możliwie najlepszego monitora na miniledzie/oled (jeżeli nadal mówimy o budżecie 4000zł) i jakiegoś smartboxa (googletv) z tunerem i podłączenie go do monitora poprzez HDMI.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...