Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Numlocker

Cały komputer się psuje po gruntownym wyczyszczeniu

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Do napisania w zasadzie miałbym cholernie dużo jeśli chodzi o te sprawe, ale postaram się streścić. Tak w skrócie, rano postanowiłem dokładnie wyczyścić mój komputer, wyjąć wszystkie podzespoły i tak dalej.. Gdy to zrobiłem i włączyłem komputer, od razu zauważyłem, że coś jest nie tak z kolorami na monitorze, były momentami strasznie nasycone i miały fioletowy odcień, zdarza się nawet że wyskoczą mi jakieś artefakty. To jest główny mój problem, zaraz do niego wróce, ale najpierw napiszę też jakie problemy miałem pozatym. Po jakimś czasie zacząłem mieć problemy z kartą dźwiekową, nie wykrywało jej, a jak wykrywało, to albo nie było dźwięku, albo był szum. Sam komputer ogólnie zwolnił. No ale z tymi dwoma problemami i resztą, bo były jeszcze inne, myśle że sobie poradziłem. Został ten pierwszy - monitor, kolory i tak dalej.. Kablem ruszałem wielokrotnie, zmieniałem końce, przedmuchiwałem w razie gdyby był tam jakiś kurz, samą graficzną wyjmowałem kilka razy, ogólnie grzebałem coś tam w komputerze, ale do teraz nic mi nie pomogło. Kabel i monitor sprawdzałem później na laptopie i wszystko działa tak jak powinno. Dodam że monitor podłączam do karty graficznej przez przejściówkę, ponieważ na mojej karcie nie ma wejścia VGA, a właśnie takie ma mój monitor. I sam nie wiem co by tu jeszcze dodać.. Nie mam pojęcia co się ogólnie stało, że po wyczyszczeniu komputera nagle mam takie problemy. Wiecie może o co może chodzić?

 

AMD FX 6300 3,5 GHz

RAM 8GB

GeForce 6500 GTX Ti Boost

Acer v223w

XFX Pro 450W

MSI 970A-G46

 

A specyfikacje mojego komputera.

 

EDIT: Dodam że zacięło mi komputer, a po uruchomieniu przestał działać dźwięk, znowu..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karta graficzna ma wyjścia nie wejścia to tak dla ścisłości.

W karcie graficznej (to wyjście VGA) jest przylutowane do płytki. Popraw luty i powinno pomóc...albo oddaj komuś, żeby to zrobił jak sam nie ogarniasz i nie bardzo wiesz co i jak.

Co do problemu z dzwiękiem to nie mam pomysłów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak czyściłeś ten komputer? Generalnie przy dotykaniu elektroniki powinno się ubierać specjalne rękawiczki/opaskę (wesja pro), lub dotknąć np. szkieletu obudowy aby pozbyć się łądunku elektrostatycznego z dłoni. Jak tego nie zrobiłeś sprzę mógł się zwyczajnie uszkodzić. Sprawdż kartę na innym komputerze żeby zobaczyć czy jest uszkodzona. Uruchom jakiegoś Linuxa LiveCD aby sprawdzić czy płyta główna jest ok (czy dźwiek działa trzeba).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ściagałeś z karty chłodzenie, to prawdopodobnie pasta termoprzewodzca już się do niczego nie nadaje i trzeba ja zmienić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak czyściłem, przecierałem po prostu szmatką, tam gdzie nie mogłem dojść, czyściłem pędzlem. Co do zdejmowania z karty chłodzenia, nie rozkręcałem jej, to znaczy próbowałem, ale że jedna śrubka uparcie siedziała, a nie miałem odpowiedniego śrubokrętu, to odpuściłem i wyczyściłem ją jako tako od zewnątrz. Zauważyłem też że podobne problemy mam z pamięcią, próbowałem zmienić dwie kości miejscami, lub dać je w inne, i momentami komputer strasznie długo się uruchamiał, momentami z jednej kości nie korzystał, mimo że ją wykrywał. W zasadzie wszystko co odłącze i podłącze z powrotem, przestaje działać lub działa ale z problemami, dodam że wcześniej gdy coś odłączałem to tak nie było. Jedyne pocieszenie to że komputer chodzi w zasadzie tak jak zawsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecierałeś szmatką? Wilgotną? No to bardzo prawdopodobne że sprzęt uwaliłeś. Komputer tylko i wyłącznie czyści się pędzelkiem lub sprężonym powietrzem. Wilgotną szmatka można wentylatory itp, ale w żadnym razie elektronikę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że nie wilgotną, normalną, suchą. A pozatym, właśnie na wentylatorach się skupiłem, niczego innego w zasadzie nie dotykałem, bo nie było z czego czyścić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porozkładaj na części pierwsze ,przedmuchaj dokładnie powietrzem.

Jeżeli ogarniasz możesz nałożyć nową pastę pod radiatory na płycie,mogłeś ruszyć te orginalne gluty i teraz się grzeje.

Acha i nigdy nie czyścimy elektroniki szmatą,nawet suchą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wieczorem spróbuje rozebrać go jeszcze raz i zrobić co mówisz, mam nadzieję że coś to da.. W sumie zwykła szmata to to nie była, tylko taka specjalna co się czyści monitory, więc uznałem że nie powinno być problemu by przetrzeć w środku to i owo, ale zapamiętam na przyszłość by tego nie robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem co miałem zrobić, po złożeniu komputera nie miałem żadnego problemu z jego uruchomieniem, włączył się normalnie. Ale niewiele to pomogło, to znaczy komputer działa w zasadzie stabilnie, chodzi tak samo szybko jak wcześniej, nie crashuje ani nic z tych rzeczy, tylko wciąż mam ten sam problem z kolorem na monitorze. Pozatym ostatnio gdy zacięło mi komputer, wraz z dźwiękiem, to grałem akurat w grę, teraz nie sprawdzałem jeszcze czy znowu tak będzie, ale podejrzewam że tak, gdyż gdy uruchamiam na komputerze CLICKBIOSII to komputer się freezuje na kilka sekund ( ale nie wyłącza się ), również wraz z dźwiękiem, może się myle ale według mnie to znaczy że gdybym spróbował teraz pograć w coś, to znów by zacięło komputer i po uruchomieniu go przestałaby ponownie działać karta dźwiękowa, no ale to tylko domysły.. Nie wiem co mógłbym jeszcze tu dodać by pomóc Wam jakoś.. Szczerze mówiąc myślałem o formacie, ale zdałem sobie sprawę że to na nic, bo wina systemu to to na pewno nie jest, skoro przed załadowaniem systemu już również widać że kolory są nie takie jakie powinny. No nic, to chyba na tyle, czekam na dalsze pomysły..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włącz jakiś program testujący, np. OCCT i zobacz jak wygląda sprawa temperatur. Napisz jaki są te temperatury w idle i po kilku minutach testu. Sprawdź kartę na innym komputerze, jak pisałem wcześniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, ten program. Tam możesz sobie wybrać test procesora, karty graficznej, zasilacza. Podczas testu na bieżąco masz napięcia i temperatury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli to co jest na screenie to nie wszystko co muszę pokazać z tego programu? Z wszystkich testów tylko w tym do którego dałem screena są pokazane jakieś temperatury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko, tu masz screen z testu CPU i masz temperaturę po prawej:

 

occt.jpg

 

temperatura procesora nie powinna przekraczać 65st.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ściągnij jeszcze program Aida64 Extreme i tam zobacz komputer/zakładka czujnik. Najlepiej wrzuć sreena.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dałeś zakładkę z napięciami nie z temperaturami,ale nie szkodzi.

Może to być błąd odczytu,ale masz przekroczone napięcia,woltomierz na molexa i sprawdź linię 12v.

Jeżeli napięcia będą jak na occt,zasilacz do wymiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieważne, zmieniłem w ustawieniach i teraz też mam pokazane temperatury, tak to wygląda po 7 minutach. >> http://zapodaj.net/a093930838e71.jpg.html

A tutaj zdjęcie z Aida64 >> http://zapodaj.net/9a6493f64f208.jpg.html

 

Jeśli to zasilacz to trochę nieciekawa wiadomość, póki co nie mam możliwości sprawdzić go miernikiem ale postaram się zrobić to jak najszybciej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To w idlu czy w stresie ?

A na początek odkręć go bo problemy mogą być przez nieumiejętne oc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W stresie. To raczej nie powód, sam nic nie kręciłem, tylko w biosie ustawiłem taki tryb, ale na wszelki wypadek mogę póki co wyłączyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc zostaje sprawdzić napięcia miernikiem,jeżeli sie potwierdzą masz winnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to by wszystko wyjaśniało? Te dziwne kolory na monitorze i reszte problemów? I jeśli to rzeczywiście zasilacz to wiadome dlaczego akurat teraz się uszkodził w ten sposób? Pytam bo nie wiem czy dam radę go w razie czego jeszcze oddać na gwarancje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Programy często kłamią i podają wartości z kosmosu.

Jedynie multimetr prawdę powie.

Zasilacz może wyjaśnić wszystko.

dlaczego akurat teraz się uszkodził w ten sposób?

 

 

To tylko elektronika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, sprawdzę to jak najszybciej ale prawdopodobnie będe miał możliwość dopiero po weekendzie. Dam znać jakie będą wyniki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...