Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

arczi001

Problem z dyskiem WD Red

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Kupiłem w morelach nowy dysk 1TB WD RED, zainstalowałem na nim system i jest problem. Całkowicie losowo (czasem co minutę, czasem co pół godziny), gdy coś jest zapisywane na dysk bądź z niego odczytywane, następują zwiechy trwające kilka/kilkanaście sekund i nie da się nic zrobić. Po czym wszystko wraca do normy i za chwile to samo. Zrobiłem test hdd tune (wersja 2.55) i mam w nim transfer rate max 134.9MB a min tylko 1MB i tu chyba będzie problem. Próbowałem przekładać dysk do każdego z czterech portów sata na płycie zmieniałem kabelek sata na inne (mam kilka) i na każdym podobne wyniki - wartość minimalna w zależności od pomiaru wynosi od 1-1,4MB. Dodam że inne dyski chodzą normalnie np. starszy samsung transfer rate max 86MB min 80MB w tym samym programie. Padający Seagate z bad sectorami, który kończył żywot po 7latach i jego właśnie wymieniałem ma min transfer rate na poziomie 7MB.

 

1. Czy da się coś zrobić z takim dyskiem aby zaczął działać normalnie?

2. Za dysk zapłaciłem z góry, odbiór osobisty w punkcie odbioru 2dni temu, opakowanie mam ale wiadomo dysk OEM więc opakowanie rozerwane (jeśli opakowaniem możemy nazwać tę folię). Czy w takim wypadku przysługuje mi zwrot do 10dni?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zobacz co napisze o tym dysku program Hard Disk Sentinel Pro (wersja testowa 30dni. PL)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zainstalowałem i odpaliłem, wszystko w nim wygląda ok, żadnego problemu dysk 100% zdrowy itp. itd.

 

Ale oczywiście zawiechy są nadal.

Dołączyłem 2 screeny tam gdzie strzałkami zaznaczyłem tam dysk leży i nie reaguje aplikacje np. firefox, eksplorator windows wszystko zawieszone

144bic5.jpg

huhr88.jpg

 

nie mam pomysłu szukać dalej czy oddawać (wchodzi w grę zwrot 10dni? - opakowanie jednorazowe rozerwane)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • @galakty Nic. Póki będzie działał nikt nie będzie kazał go demontować, no chyba że kamienica będzie bardzo niskiej klasy energetycznej i trzeba będzie to zrobić by ją podnieść, ale na to są też inne sposoby. Zatem dotąd dokąd będzie sprawny, będzie można go używać. Potem tak jak napisał @RimciRimci ale w dyrektywie jest też opcja używania źródeł na biopaliwa i paliwa alternatywne, zatem dalej zostaje piec na biogaz czy na inne biopaliwa.
    • Polemizowałbym. Wg mnie na to właśnie liczą rządzący, aby ludzie kupili ściemę nazewniczą. Składka ubezpieczeniowa polega na tym, że jest stała. Kup sobie jakiekolwiek ubezpieczenie w prywatnej firmie albo chociaż przeczytaj regulamin oferty. Płacisz stałą składkę x i masz ubezpieczenie od wymienionych zdarzeń na kwotę y oraz pokrycie kosztów leczenia do kwoty z. Tak działają u nas składki społeczne dla DG. Płacisz x i dostaniesz y emerytury/renty/chorobowego (gdzie y w magiczny sposób dla kolejnych roczników dąży do 0). Opłata NFZ jest wyliczana jako procent od dochodu, więc w moim odczuciu jest to podatek a nie składka. Na UoP z kolei wszystkie "składki" są podatkiem naliczanym procentowo od przychodu. Plus NFZ względem prywatnych ubezpieczeń taki, że nie masz limitu kosztów leczenia (o ile się załapiesz na termin w publicznej służbie zdrowia i uważasz ją za satysfakcjonującą). Tak więc dla mnie bliżej tu do podatku, ale też dostajesz "więcej" niż w składkowym ubezpieczeniu. Ja płacę niezbędne minimum do wspólnej skarbonki (kosza), a prywatne mam kupione ubezpieczenie na rok utraty dochodów plus do 2mln kosztów leczenia za granicą.
    • "Ale to tylko teoria spiskowa szurów!!!!"  
    • Morawiecki jedyne co robi, to nadal kłamie jak z nut . Hipokryzja w jego wykonaniu nadal jest u niego mocną stroną. A poza tym pisałeś do pisowca, który jedzie na jednej tej samej płycie co inni obecni tu pisowcy, kilku ich tu jest.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...