Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

zizix

Bios nie widzi sprawnych dysków

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam następujący problem: Otóż gdy wczoraj chciałem uruchomić komputer, pojawił mi się komunikat że należy podłączyć dysk lub włożyć płytę startową a system nie chciał się uruchomić. Sprawdziłem w biosie i okazało się, że komputer nie widzi w ogóle dysku twardego. Spróbowałem więc podpiąć go do innych portów na płycie głownej, wymieniłem tasiemki i kabelki zasilające, zresetowałem też bios i nadal nic. Spróbowałem też podłączyć ten dysk na innym komputerze i tak wszytko działało jak należy. Na tym drugim komputerze przeskanowałem dysk programem vivard a ten wykazał że wszystko w 100% jest ok. Próbowałem też podłączyć do pierwszego komputera dysk z tego drugiego gdzie oba działają i też go nie widzi. Dysk wydaję takie odgłosy jakby próbował zastartować ale mu się to nie udawało. Komputer normalnie wykrywa nagrywarkę DVD czy pendriva. Dodam jeszcze, że wcześniej, jak jeszcze działał normalnie nie chciał wykrywać w ogóle dysku zewnętrznego. Natomiast dzisiaj zdarzyła mni się jescze kolejna niepokojąca rzecz. Gdy chciałem włączyć komputer tylko na chwilę zaświeciły się na nim diody i uruchomiły wentylatorki a potem przestał działać. Musiałem kilkunastokrotnie naciskać włącznik aż komputer normalnie się uruchomił. Pomyślałęm, że może to być coś z zasilaniem i sprawdziłem w biosie napięcie. Okazało się, że wartość "5V voltage" świeci się na czerwono i jest przy niej wartość 4.166v. Napięcia ręcznie nie mierzyłem, bo nie mam czym. I w związku z tym potrzebuje pomocy. Czy może to oznaczać awarie zasilacza? I czy przez to komputer nie widzi dysków twardych? A może jest jeszcze jakaś inna przyczyna? Lub może ktoś doradzić co jeszcze mógłbym sprawdzić? Bo nie wiem co jeszcze mógłbym z tym zrobić no i też tak dokłądnie się nie znam. Jakby ktoś mógł coś pomóc w tym temacie to będe wdzięczny za pomoc.

 

 

Dane komputera:

Płyta: Asus M2N-MX

3 gb ram

Zasilacz Delta Electronics DSP-450PB-4D 430W REV : 01

Dysk twardy Seagete barracuda 7200 320gb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasilacz to siano, pewnie nie ma siły na uciągnięcie wszystkiego. Zmień go jak najszybciej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli to by było wszytko przez zasilacz? Jak go wymienie, to dysk będzie normalnie wykrywany? Bo wcześniej długi czas wszystko chodziło bez problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawał radę, ale widocznie zaczyna szwankować skoro już nawet nie ma siły na rozkręcenie talerzy. Na 99% to jego wina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odłącz napęd DVD, kartę graficzną/sieciową/dźwiękową i spróbuj wtedy (pobór komputera będzie mniejszy przez co jeśli dyski ruszą będziesz znał winowajcę czyli zasilacz). Jeśli nie ruszą trzeba szukać gdzie indziej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaki zasilacz byłby dobry pod mój komputer? Taki żeby bez problemu działał i starczył na długo ale żeby nie był jakoś bardzo drogi? :)

 

Odłącz napęd DVD, kartę graficzną/sieciową/dźwiękową i spróbuj wtedy (pobór komputera będzie mniejszy przez co jeśli dyski ruszą będziesz znał winowajcę czyli zasilacz). Jeśli nie ruszą trzeba szukać gdzie indziej.

Napęd odłączałem i to samo. A karta graficzna i dźwiękowa są zintegrowane z płytą. Próbowałem mając podłączone tylko klawiaturę, myszkę i monitor i nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze możesz ściągnąć obudowę z zasilacza i zobaczyć czy nie masz "wybrzuszonych" kondensatorów. Jeśli są możesz je przelutować i zasilacz będzie śmigał. 430W na samą podstawę w jednostce centralnej powinien spokojnie wystarczać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy przypadkiem nie podpinasz wszystkiego pod jedną linię (kable) molex ?, może zbyt mocną ją obciążasz i z tego są te problemy. Najlepiej korzystać z wszystkich przewodów logicznie obciążając każdą z linii molex/sata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze możesz ściągnąć obudowę z zasilacza i zobaczyć czy nie masz "wybrzuszonych" kondensatorów. Jeśli są możesz je przelutować i zasilacz będzie śmigał. 430W na samą podstawę w jednostce centralnej powinien spokojnie wystarczać.

 

Kondensatory tak na moje oko wyglądają w porządku. Żadne nie jest jakiś opucnięty czy coś. Te miejsca gdzie są lutowania też są raczej ok, nie widać żeby coś się przy nich wykruszyło czy coś. Jak jescze można poznać czy to przez zasilacz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy przypadkiem nie podpinasz wszystkiego pod jedną linię (kable) molex ?, może zbyt mocną ją obciążasz i z tego są te problemy. Najlepiej korzystać z wszystkich przewodów logicznie obciążając każdą z linii molex/sata.

 

Nie wiem dokładnie co masz na myśli i czy dobrze rozumiem o co chodzi :) ale u mnie wygląd to tak, że z zasialcza wychodzi wiele kabli i dzilą się na dwa rzędy. Na końcu każdego jest takie jasne wejście do podłączania, a od niego wychodzi jescze jedno takie samo. Próbowałem wcześniej różncyh kombiacji z podłączeniem, odłączałem wentylatory i napęd próbowałęm z samym dyskiem i nic.

 

Mozna jeszcze wziąć miernik i sprawdzić napięcie na molexach.

 

Nie mam właśnie miernika.

Ale czy na podstawiego tego co już opisałem można na pewno swierdzić że jest to wina zasilacza a nie nic innego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj podłączyć dysk pod "kable" które masz podpięte pod napęd optyczny który rzekomo działa. Wtedy można będzie ewentualnie wykluczyć wejście na MB.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj podłączyć dysk pod "kable" które masz podpięte pod napęd optyczny który rzekomo działa. Wtedy można będzie ewentualnie wykluczyć wejście na MB.

Próbowałem to i inne wejścia. I nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popytaj po znajomych czy mają miernik lub kup własny. Ewentualnie zostaje serwis komputerowy lub elektroniczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej będe musiał do serwisu z tym podejść. A jak tu jeszcze może być przyczyna jakby zasilacz okazał się sprawny? Czy to jednak na pewno wina zasilacza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pożycz od jakiegoś kumpla zasilacz na godzinę i sprawdź sobie na jego. Wtedy będziesz wiedział czy to wina zasilacza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...