Dziwnie działanie szybkości internetu

[Zdenek13 0]

Witam. Od jakiegoś czasu spotykam się z czymś bardzo dziwnym (jak dla mnie). Porblem polega przede wszystkim na bardzo wolnym ładowaniu się filmików na stronach internetowych (nieważne czy jest to youtube, czy inne strony z playerami). Przy sprawdzaniu szybkości sieci na speedtest.net prędkość utrzymuje się na down. 20-30 mb/s, upl. 6-7mb/s ping ~50. Przy sprawdzeniu utraty pakietów dla strony youtube.pl w kontrolce wyszło 0. Co z tym zrobić? Jeśli chodzi o połączenie z routerem - karta zewnętrzna TP Link WDN-3200 (często zasięg waha się się pomiędzy 3-4 kreski, ale nic na to nie poradzę..)

[misiakufal 0]

1. Jak działa szybkosć? Czy tak samo jak odległość? W ogóle jak może działać wielkość?

2. Serwer streamujący Video nigdy nie wysyła strumienia pełną przepływnością, tylko sztucznie ją znaiża. To że np na YT film nie ładuje Ci się cały od razu to nie wina Twojego ISP, tylko celowa taktyka YT: Wyobraź sobie sytuacje: Uruchamiasz film na YT i pobieranie idzie pełną parą, ale oglądnałeś go tylko 30 sekund, bo był nudny. W tym czasie 30s cały film się ściągnął, powiedzmy 50MB. Teraz wersja z ograniczonym sciąganiem: stream nie leci pełną parą, tylko np 500Kbps. po wyłączeniu filmiku po 30s sciągnałeś tylko... 1.8MB... prawie 30 razy mniej... jak takich uzytowników są miliardy, to oszczędnosci na serwerach są kosmicze

3. Ping do YT: Strona YT stoi na kilkuset komputerach. I mam na myśli samą strone, bez filmów. Filmy są przechowywane na kilkunastu jak nie wiecej tysiącach serwerów. I to transfer z któregoś z tych serwerów na którym jest filmik który oglądasz, jest marny. Pingując stronę www.youtube.com pingujesz serwer na którym stoi sama strona i to pingujesz jeden z kilkuset serwerów, ten będącyu najbliżej. Spróbuj pobrać day film na dysk (jest masa downloaderów) i zobacz czy przepływnosc bedzie taka sama.