Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

mefistofeles1

Koniec Reala-Polacy przyciągani na niby promocję chińskich badziewi.

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wiadomo Real kończy swój interes na rzecz Auchana. Real już dawno stracił klientów, a teraz ogłosił wielką 25 dniową akcję promocyjną. Zarzucili sklep jakimiś chińskimi śmieciami żeby ściągać klientów.

Czy my Polacy naprawdę jesteśmy rynsztokiem europy żeby tak nas traktować, nie zaslugujemy na nic więcej?

Owa akcja jest organizowana pewnie przez Auchan żeby zainteresowac nas, ale czym takim poniżaniem...?

 

Czy w Waszych miastach też to się dzieję w Realu?

 

Nie wiem jak Wy, ale ja jako konsument wydający min. 300zł tygodniowo na rzeczy pierwszej potrzeby odbieram to obraźliwie.

Ubolewam że polski rząd nie dość że pozwolił wejść na polski rynek gigantom pozwalający na minimalne płacenie podatków lub całkowicie ich zwolnił zezwala na takie traktowanie swoich obywateli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się już powoli zaczyna robić groteskowe za co ludzie wieszają psy na obecnym rządzie.

 

Ktoś trzyma Ci broń przy skroni i zmusza do zakupów w sklepie X czy Y ?? Chyba nie. A może nie stać Cię na zakupy w innych miejscach, co pewnie znowu jest winą rządu bo przecież nie Twoją, prawda?

 

Litości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu mialby nie pozwolic wejsc na rynek i co rzad ma w ogole do tego? Czyzby ktos zdelegalizowal supermarkety? Wolny rynek. Skoro jest popyt to najwidoczniej sie to oplaca, a ze ludzie sie rzucaja, jak malpy w cyrku?

 

P.S: Zobacz filmiki na YT, co sie dzialo po premierze PS4. W Niemczech jeszcze wieksze wyrywanie sobie konsol niz w Polsce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakty są takie że:

- przez duże, międzynarodowe sieci poupadało mnóstwo małych i średnich firm lokalnych, i wiele jeszcze poupada

- to właśnie przez takie międzynarodowe sieci mamy zalew bubli w każdej dziedzinie towarów, kombinacje żeby się sprzęt psuł zaraz po skończeniu gwarancji, mnóstwo chemii w żarciu itd. Dla takich firm liczy się przede wszystkim zysk, kosztem oczywiście klientów i pracowników niższego szczebla

- to że rząd nie bierze podatków od takich firm jest wręcz karygodne. Obroty w samej Polsce to ogromne pieniądze, a idą w większości za granicę, zamiast wspomóc polską gospodarkę

- to że jest lobby i że "nasi" biorą za to by duże firmy miały dobrze na rynku to rzecz oczywista i trzeba być ignorantem żeby tego nie zauważyć. O takich sprawach nie mówi się głośno w mediach, ale np. niedawno uchwalono że aby otrzymać lub przedłużyć koncesję na sprzedaż paliwa trzeba będzie wpłacić kaucję 10 mln pln. Które firmy będzie na to stać? Odpowiedź jest oczywista.

- kryzys i bieda, od lat panujące w Polsce są rajem dla dużych sieci. Właśnie dlatego się ludki rzucają na te wszystkie pseudopromocje badziewia. Jakby ludzie dobrze zarabiali to by nikt na taką promocję nie przyszedł. I nie ma co porównywać "polowania" na nowy model konsoli czy telefonu z promocjami w marketach, bo w pierwszym przypadku ludzie napaleni przez szumne zapowiedzi chcą jak najszybciej, najlepiej przed znajomymi, zdobyć upragniony gadżet. Na marketowe promocje udają się żeby zaoszczędzić trochę grosza, lub, coraz częściej, kupić towar na handel i zarobić potem na nim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auchan i Real to giganci?? To marne przekupki, weszli do Polski bo mieli ulgi, teraz się po prostu zwijają, jak baba z rynkeczku... chyba właśnie na tym polega handel. Marka żadna, odpowiedzialność żadna, tylko kto tam kupował?? Ja nie... odpowiedzialność tkwi w tych co się rzucili na takie rarytasy, jak kraj długi i szeroki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gordon Lameman

Ani real, ani auchan się nie zwijają. Nie są też zwolnione z podatków.

 

Nie kupujcie w marketach jak się wam nie podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ani real, ani auchan się nie zwijają.

 

 

Nie zwijają się?? To jeszcze lepiej, będzie gdzie chodzić do śmieciowych sklepów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gordon Lameman

A potem narzekać na nie, co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A pot narzekać na nie, co?

 

he? Bez ironii chyba raz się z Tobą zgadzam :) I wiem co chesz powiedzieć...

 

to autor wątku narzeka, ja wiem gdzie kupować, chociaż dla polskiej gospodarki to nie zawsze dobrze...

 

edit: 0712 rano w niedzielę i '9 members, 4 guests'. Propsy dla naszego forum ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zawsze w Lidlu kupuje, lubie ich te tygodnie tematyczne :) No i jakośc produktów jest zbliżona do takiego Piotra i Pawła a ceny o wiele lepsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auchan to ja akurat ze wszystkich hiper/super marketów najbardziej lubię. Ma chyba ogólnie najnizsze ceny, nie najgorszą jakość no i przede wszystkim nie dołączył się do akcji ekoterrorystów, żeby również na jednorazówkach kilka/naście mln zł w skali roku zarobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

auchan jest ok, niech robią z reala te auchany bo w łodzi nie ma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy tutaj nawijają o cenach... Cena nie zawsze wyznacza najlepszy sklep, tylko jakość. I wcale tańszy produkt nie oznacza że jest najlepszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakość jakością, tylko jak np. rozpoznacie jakość jaka z Reala/Auchana czy od Piotra i Pawła? Kolor żółtka? Przecież to i tak wymaga, aby je najpierw rozbić i pooglądać, poza tym historie z tym kolorem to i tak pic na wodę, fotomontaż, folklor i przesąd ludowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwykle w tym sklepie do którego mam najbliżej. Zależy, gdzie akurat jestem, gdzie mam najbliżej i czego potrzebuję.

 

 

ps Mięcho tylko i wyłącznie bezpośrednio od rolnika w postaci świeżo ubitej na moich oczach ćwiarteczki czy połóweczki prochola. Jedyny wyjątek. Od samego widoku sklepowych wędlin zbiera mi się na wymioty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bielas zapytaj rolnika czy miesko ma pieczątke lekarza, lub było badane przez lekarza, niby włosien jest bardzo rzadki ale wierz mi zdarza się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bielas zapytaj rolnika czy miesko ma pieczątke lekarza, lub było badane przez lekarza, niby włosien jest bardzo rzadki ale wierz mi zdarza się.

 

Czemu piszesz o oczywistościach? Uważasz, że facet mający blisko 4 dychy na karku, czyli ja, nie myśli o takich sprawach? Albo sam jesteś naiwnym dzieckiem, że tak uważasz, albo mnie masz za dziecko. Podsumowując, w którejkolwiek z tych sytuacji nie warto z Tobą gadać.

 

u

 

Coś pomieszałeś w tym poście/cytacie, albo zmanipulowałeś mój post. :brow:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu mialby nie pozwolic wejsc na rynek i co rzad ma w ogole do tego? Czyzby ktos zdelegalizowal supermarkety? Wolny rynek. Skoro jest popyt to najwidoczniej sie to oplaca, a ze ludzie sie rzucaja, jak malpy w cyrku?

 

Nie w sytuacji w której ponad 70% dochodu przeciętnego Polaka zabiera państwo w różnych formach (podatek dochodowy, akcyza, VAT, ZUS etc.). Przy tym obciążeniu podatkowym polskie produkty/firmy nie mają szans w otwartej konkurencji z Chińskimi gdzie obciążenia podatkowe są minimalne. Podobnie z gigantami handlowymi które powstawały kiedy my siedzieliśmy w komunie a na zachodzie faktycznie panowały resztki kapitalizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

e-zakupy tesco

0,00 zł koszt dostawy

nie ma co ryzykować brak miejsca na parkingu, kichający kaszlący ludzie którzy nie zakrywają buzi, jak takiego widzę to mam ochotę dać kopa w dupe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- przez duże, międzynarodowe sieci poupadało mnóstwo małych i średnich firm lokalnych, i wiele jeszcze poupada

BULLSHIT!

Małe i średnie lokalne firmy/sklepiki umierają przez Januszy biznesu którzy wałki kręcą na wszystkim co się da głównie na pracownikach, oraz przez traktowanie klientów jak frajerów którzy mają wyłożyć jaśnie panu marżę 100% a potem sp*******ć zanim ten się rozmyśli w swojej łaskawości sprzedawcy.

- to właśnie przez takie międzynarodowe sieci mamy zalew bubli w każdej dziedzinie towarów, kombinacje żeby się sprzęt psuł zaraz po skończeniu gwarancji, mnóstwo chemii w żarciu itd. Dla takich firm liczy się przede wszystkim zysk, kosztem oczywiście klientów i pracowników niższego szczebla

BULLSHIT!

Małe sklepiki mają dokładnie ten sam "chemiczny" towar, a co lepsze od samego początku lat 90 to właśnie małe sklepiki królowały w sprzedawaniu frajerom badziewia i doprowadziły do tego stanu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu piszesz o oczywistościach? Uważasz, że facet mający blisko 4 dychy na karku, czyli ja, nie myśli o takich sprawach? Albo sam jesteś naiwnym dzieckiem, że tak uważasz, albo mnie masz za dziecko. Podsumowując, w którejkolwiek z tych sytuacji nie warto z Tobą gadać.

 

Spoko, co sie sadzisz, nigdzie nie napisałes o tym, napisałem profilaktycznie, bo wiele osób bierze bez badan i nie widzi w tym problemu.Po co od razu od dzieciaków wyzywac. Chciałem dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko, co sie sadzisz, nigdzie nie napisałes o tym, napisałem profilaktycznie, bo wiele osób bierze bez badan i nie widzi w tym problemu.Po co od razu od dzieciaków wyzywac. Chciałem dobrze.

 

Pytam po raz kolejny. Po co pisać o oczywistościach albo o sprawach, które oczywistymi winny być. Nie mój biznes, że ktoś o tym nie pamięta. Niech ginie.

 

ps Nie wyzywam Cię. Daleko mi do tego. Jak to odbierzesz? Twoja sprawa. Nie mi oceniać Twój poziom wrażliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...