Skocz do zawartości

209458

Forumowicze
  • Liczba zawartości

    15646
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

704 Excellent

6 obserwujących

O 209458

  • Tytuł
    Uzależniony od forum
  • Urodziny 05/25/1984

Ostatnie wizyty

42054 wyświetleń profilu
  1. Biogaz raczej się nie zepnie tutaj. Weźmy przykład z Warszawy: Warszawa ma 2 elektrociepłownie (+ 2 ciepłownie odpalane tylko w zimę przy mrozach jak 2 głównie nie wyrabiają). Oczywiście prąd też Warszawa dobiera z ogólnopolskiej sieci, bo tego z EC by nie starczyło. Żerań i Siekierki mają łącznie 4 GW mocy cieplnej i 1,4 GW elektrycznej. Na Żeraniu jest nowy blok gazowy ok 325 MW mocy cieplnej i prawie 500 MW elektrycznej, czyli 8,1% ciepła i 36% prądu. Znalazłem artykuł, że ma spalać 500 do 620 mln m3 gazu ziemnego rocznie. Według tabelki z wiki https://pl.wikipedia.org/wiki/Biogaz najlepszą wydajność biogazu daje kukurydza - powiedzmy, że ok 10 tyś m3 z hektara. Doliczmy jeszcze, że biogaz to max 75% metanu, więc załóżmy, że zamiast 500 gazu ziemnego trzeba by dać 670 mln m3 biogazu, Czyli przy samych optymalnych założeniach co do plonów i wydajności na jeden blok gazowy trzeba poświęcić 670 km2 (67 tyś ha) upraw na dobrych ziemiach na których wyroście kukurydza. Cała Warszawa ma administracyjnie 517 km2
  2. Ale nawet jak nie znajdziesz kosztów, prawdziwych czy lewych, to i tak podatek od sprzedaży nieruchomości wynosi tyle samo co podatek Belki, a stopa zwrotu dużo większa, więc nic tylko flipować. Mają rozmach ...
  3. Ups dubel. To jeszcze dodam, że jak robią to na firmę to ich ten przepis nie dotyczy. Rozliczanie nieruchomości przez firmy to bardziej skomplikowany kawałek chleba i się na tym nie znam
  4. Przejściowo można, jako obniżenie emisji, ale docelowo do osiągnięcia net zero to już nie. Trzeba będzie wynaleźć jakieś tanie i powszechnie technologie magazynowania albo wychwytu,
  5. Nie wiem jak ty radzisz sobie z dochodowym, ja po prostu płacę
  6. Sterowanie przez aplikację czasem jest fajne, a czasem nie. Możesz sobie np. włączyć będąc poza domem, sprawdzić status itp. Ale czasem żeby coś po prostu szybko włączyć to pilot umieszczony w miejscu pod ręką może być po prostu wygodniejszy. A telefon trzeba wyciągnąć z kieszeni, albo po niego pójść np. jak się ładuje w drugim pokoju, odblokować, odpalić apkę, poczekać aż się połączy i dopiero włączamy. W tym czasie pilotem byśmy zdążyli 3 pstryknąć. No i takie rzadkie, ale irytujące sytuacje, np. padł internet, coś nam się stało z telefonem itd. a przełącznik schowany gdzieś w niewygodnym miejscu i trzeba się wciskać.
  7. A to spoko, wystarczy mieć bogatych rodziców, którzy zafundują studia i można dalej być bogatym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...