Witam.
Komputer z obudową BQ 500DX w której siedzi na stock ustawieniach Ryzen 5700X na którym zamontowane jest chłodzenie Noctua UH-14S z 2 wentylatorami w push-pull Arctic P12 PWM PST.
Temperatury są bardzo spoko jednak przy każdym grzebaniu w budzie, czyszczeniu czy też wymianie pasty raz na 6-12msc to już mnie krew zalewa od tych zapinek i demontażu tejże wieży.
Buda dość mała więc AIO na górę to można zapomnieć o ALF'ie, a z przodu by nie pasowało estetycznie... Zresztą to komp żony więc "trochę" to utrudnia (wizualnie musi się podobać, a AIO jej się nie podoba...).
1. W oko wpadł mi ostatnio Arctic 36 ARGB - montaż wentylatorów wydaje się znacznie bardziej komfortowy niż te zapinki, wieża niższa, wydajność na papierze wydaje się OK.
Jedyne czego się obawiam to 4 heatpipow i czy ram Corsair Vengeance LPX wejdzie/zmieści się pod spód (obecnie 2 używane kanały pamięci są pod Noctua/jej wentylatorem). Co sądzicie o tym?
2. Coś innego sensownego jeszcze znajdę gdy stawiamy na komfort montażu/demontażu/czyszczenia, cisza, chłód i wincyj światełek jak na choince...?