Jeśli uderzenia w produkcję paliw będą kontynuowane, to z czasem zacznie brakować paliwa w transporcie prywatnym, następnie towarowym aż wreszcie w wojsku.
I ataki dopiero się zaczęły. Może będą też w inne sektory gospodarki. Silosy zbożowe, produkcję nawozów, żywności, instrastrukturę portową i energetyczną.