Każda miejska popierdółka jest podobnie zrobiona. Owszem, z ceną idą materiały i wykończenie, ale w klasie niższej średniej wszystko jest tak samo plastikowe i twarde.
Ja jak do pierwszej generacji Dacii miałem zastrzeżenia, bo po prostu śmierdziało plastikami i klejem, tak obecne generacje są warte uwagi. I Dacia zaczyna się powoli rozpychać, bo i floty firmowe zaczynają robić zamówienia