Skocz do zawartości

nemar

Forumowicze
  • Liczba zawartości

    3196
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana nemar w dniu 14 Listopada 2023

Użytkownicy przyznają nemar punkty reputacji!

Reputacja

756 Excellent

3 obserwujących

O nemar

  • Tytuł
    Uzależniony od forum

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Racja, tyle że właśnie jesteśmy w wątku wojennym. Więc zmienię swoją wypowiedź tak, żeby cię zadowolić 😘 Najważniejsze, żeby do władzy nie doszedł Trump, LePen, AfD, VOX, Orban i reszta tej zgadzającej się w dużej mierze z Putinem brunatnej hałastry. Wtedy raczej o sojusze nie ma co się martwić. Tak lepiej?
  2. @Suchy211Za bardzo IMHO patrzysz na linię frontu, posuwające się wojska. To jest dopiero efekt i końcowy wynik całej machiny, która za tym stoi i mozolnie najpierw przygotowuje. Jeśli będziemy warować na granicy to ataki rakietowe i naloty będą się odbywać już w głębi Rosji. Jak zdezelujesz im logistykę, linie i centra zaopatrzeniowe to cała armia po prostu stanie, nawet jeżeli jej przeciwnik nie będzie zbytnio stawiał oporu. A armia, która nawet okopie się w zdobytej przybałtyce, nie będzie w stanie się bronić. W 22' roku tak Rosjanie zostali zatrzymani. Nie stratami czołgów, nie dzielną piersią żołnierzy UA, a uderzeniami w logistykę. NATO ma miażdżącą przewagę w lotnictwie, do tego Taurusy, Scalpy i nie wiadomo co jeszcze. Najważniejsze, aby nigdzie w Europie i w USA nie doszli do władzy koledzy PiS i Konfederacji. Wtedy nie obawiałbym się o pomoc. Węgry i Słowację możemy sobie odpuścić, trudno. To i tak małe kraiki.
  3. @BadalamanTo tak nie działa. Przygotowania do ofensywy oznaczają wielomiesięczne zwożenie mnóstwa amunicji, paliwa i innego zaopatrzenia, budowanie szpitalów polowych, pojawienie się sztabów ofensywnych jednostek wojskowych celem rozpoznania terenu itp. Przywiezienie żołnierzy i ich sprzętu to już ostatni akord. I to wszystko będzie miało charakter polowy, stała infrastruktura nie podoła, no chyba że do ataku wyznaczą jedynie jedną brygadę. To nie jest tak, że Rosjanie popełnili błąd długo się przygotowując. Inaczej się po prostu nie da, to byłby błąd w sztuce operacyjnej. No dobra, stracili rzeczywiście kilka tygodni czekając na zakończenie IO w Pekinie (i być może przez to nie wygrali wojny). Ale wciąż potrzebowali kilku miesięcy, aby wszystko zorganizować. Zobacz II wojnę, a nawet bardziej obecne czasy jak np. inwazje na Irak. Zawsze potrzeba czasu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...