Kup wersję day1 w pudełku i sprzedaj po ograniu. Raczej nie będzie to taka kolekcjonerska gra, jak Elden Ring, którego ukończyłem w ten sposób za darmo na PS4, ale po odsprzedaży niewiele stracisz. Potem sobie kupisz na promocji, lub gdy ceny używek się ustabilizują
A pro po Elden Ring..., tylko mi uświadomił, że nie lubię otwartych światów i statystyk + setki przedmiotów z ulepszeniami. Na dodatek Soulsowe prowadzenie fabuły w tak otwartym świecie to dla mnie strzał w kolano i nie zamierzam biegać po mapie z nadzieją trafienia na odpowiedni czas i miejsce, by spotkać kolejny raz jakąś postać, lub zrobić odpowiedni gest itd.