Na razie wycięto las w miejscu gdzie ma być fabryka Izery. Drwale mogą być z siebie dumni, bo to jedyny materialny przejaw działalności.
A przecież w Warszawie na Żeraniu jest bezczynna fabryka FSO! Z pewnością trzeba odnowić te hale, ale można to zrobić szybciej i taniej niż budować je od zera.